jonas Opublikowano 7 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2003 Bo ja, panie doktorze, mam taki wstydliwy problem na "s". Srodze-wyjący-wiatrakator-na-P2 (działa bdb, tylko od jakiegoś czasu zaczął mi przeszkadzać ten dźwięk, nie słyszę swoich odgłosów gastrycznych). Obudowie niecnie zabrałem blachę, ostał się ino szkielet w kolorze nihilistycznej szarości i kawałek plastiku z przodu, udający panel, ze światełkami i przyciskami. Pewnie ów brak wzmiankowanej blachy dokłada swoje. Trochę tu przejrzałem tego i owego i widzę okiem mem ślepawem, że fachowców (jak i fahofcuw) tu dostatek. Ad rem - czy to jest uleczalne? Czym? Jakieś światłe idee, wzniosłe projekty, szyderstwa, kpiny i niesmaczne żarty? :> Myślałem o jakiejś cieczy, pompkach do wycieraczek i chłodnicach od jelcza, ale to chyba niezawodna oznaka, że powinienem się leczyć, i to na nogi, bo itd. A może nie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 7 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2003 musiesz zdiac stary cooler i nowy zalozycz :) (odkrywcze nie :D ) w celu zdiecia starego (jesli to jest jakis p2 z serii taki jak moj (przykrecony radiator) to po zdiecu wentyla zobaczysz 4 dziwne srobki musisz je rozwiercic zdejmujesz radiator wycierasz to biale cos co udaje paste termiczna i zakladasz cos z duzym wiatrakiem (ja mam jakiegos titana z 80x80 ) puszczasz go na 7V i roskoszujesz sie cisza (Uwaga! przy zakladaniu nowego wentyla musisz improwizowac bo radiatory z duzym wentylem to tylko te pod p4 i athlonduron a jak niechcez improwizowac to biezesz kombinery i ostroznie obrywasz caly czarny plastik i wtedy proc bedzie podobny do celerona slotowego albo p3 mozesz spokojnie zalozyc ktorys z wentyli pod te(celeron, ostatnie pentiumy2, i pierwsze pentiumy3) aaa robisz to na walsna odpowiedzalnosc !!! niechce miec potem problemow jak cos zwalisz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_36 Opublikowano 7 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2003 Borykałem się do niedawna z podobnym problemikiem. otóż na slot 1 wiatrak co jakiś czas wydawał z siebie dźwięk przypominający zarzynaną świnkę, najczęściej przy starcie, po chwili się uspokajał i już. Radę na to mam taką: wyjąć ptaszka z gniazdka, odchylić naklejkę na wentylku, wpuścić odrobinę oliwki na wałeczek i poskładac wszystko do kupy. Na jakiś czas spoko, aż pewnego pięknego dnia ..... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dexter Opublikowano 7 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2003 Ja mam P2 333 :) Przedmowca dobrze podpowiada. Naoliwic gada, na jakis czas bedzie spokoj a potem RIP. Pozdro Dexter Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 7 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2003 Gdzieś tu jo żech czytał, jakoby coś firmowane literką "C" jak "Compaq" miało na pokładzie bodajże P2 chłodzonego tylko radiatorem o gracji pijanego drwala i gabarytach kaszalota (aleć zawsze to ciszej). No i wiatrak w zasilaczu, naturlich. Miałżebym podjąć się z góry skazanej na niepowodzenie próby własnowiertarkowego wyrzezania podobnegoż przedmiotu? Nie podkręcałem niczego oprócz niebieskiej diody od zasilania, albowiem zwątpiłem w sens istnienia po pytaniu kolegi "Ty, a ten procesor to czym się podkręca? Śrubką jakąś?". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
benek Opublikowano 7 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2003 :) no byly takie kosmosy na SLOT1 bez wentylatora co do 30W potrafily oddac a jaki masz dokladnie ten PII Klamath (2.8V) czy Deschutes (2.0V) jak z tej 1 rodzinki to klops bo one wydzielaly ponad 34W - a PII333 to nawet ponad 40W :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hotkey Opublikowano 8 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2003 :) no byly takie kosmosy na SLOT1 bez wentylatora co do 30W potrafily oddac a jaki masz dokladnie ten PII Klamath (2.8V) czy Deschutes (2.0V) jak z tej 1 rodzinki to klops bo one wydzielaly ponad 34W - a PII333 to nawet ponad 40W :( Hehe :D Fajne toto :D Do tego dwa wentyli na 5V i nawet OC można :D Ja miałem PII 300Mhz i całkiem ładnie chodził na 450Mhz(niestety nigdy nie przeprowadzałem testów na stabilność). Teraz siedzi w kompie mojego brata w Wa-wie i raczej go nie widuje :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 18 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2003 To znowu ja :> Kolejne głupie pytanie. Pierwej background - procek mój, jak wszyscy już dawno zapomnieli, sterczy niczem fallus na weselu - pionowo. Patrząc na zbereźnika od góry, widać kawałek radiatora, ~1x10 cm. Do owegoż kawałka wykoncypowaliśmy (wespół z moim drugim Ja) przysmarkać następny radiator. Pytanie do publiczności - czy taka konstrukcja zmieni cokolwiek poza tonażem kompa? Mam niejasne przeczucie, że dreck to pomoże, nawet przy zastosowaniu jakiejś pasty do butów czy czegoś takiego. Doskonale wiem, że jest opcja "szukaj", ale tu co drugi post ma w treści słowo "radiator". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
B3T0N Opublikowano 19 Lipca 2003 Zgłoś Opublikowano 19 Lipca 2003 Bo ja, panie doktorze, mam taki wstydliwy problem na "s". Srodze-wyjący-wiatrakator-na-P2 (działa bdb, tylko od jakiegoś czasu zaczął mi przeszkadzać ten dźwięk, nie słyszę swoich odgłosów gastrycznych). Obudowie niecnie zabrałem blachę, ostał się ino szkielet w kolorze nihilistycznej szarości i kawałek plastiku z przodu, udający panel, ze światełkami i przyciskami. Pewnie ów brak wzmiankowanej blachy dokłada swoje. Trochę tu przejrzałem tego i owego i widzę okiem mem ślepawem, że fachowców (jak i fahofcuw) tu dostatek. Ad rem - czy to jest uleczalne? Czym? Jakieś światłe idee, wzniosłe projekty, szyderstwa, kpiny i niesmaczne żarty? :> Myślałem o jakiejś cieczy, pompkach do wycieraczek i chłodnicach od jelcza, ale to chyba niezawodna oznaka, że powinienem się leczyć, i to na nogi, bo itd. A może nie? BUAHAHAHAHAAHAHAHAHAHAHA !!!!!!! normalnie rozwaliles mnie tym postem (w pozytywnym sensie) - dawno sie tak nie usmialem :) acha - co do przyklejania radiatora na radiator , to nic nie da , ale moze pokombinuj po prostu : zdejmij ten oryginalny wiatrak , poszukaj jakiegos wiatra 80x80 , pusc go na 5V (postaraj sie go jakos zamocowac , aby dmuchal na radiator) - otrzymasz porzadana cisze , oraz w miare wydajne chlodzenie tego ustrojtwa ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...