Seagate Barracuda XT problem

[Gosu]

Witam, opisze jak najdokładniej problem z którym się spotkałem, może ktoś miał/Ma podobny i wspólnie da nam się znaleźć rozwiązanie
Nigdy wcześniej tego problemu nie miałem, nagle z dnia na dzień się pojawił.

Otóż, kiedy chcę wejść do UEFI i jest podpięty Seagate Barracuda XT 3TB, to mogę sobie czekać i czekać a do UEFI nie wejdę.
Wystarczy , że odepnę kabel SATA od HDD i wszystko jest ok.

Z każdym innym dyskiem , problemu nie ma.

Kombinowalem na wszelkie sposoby :

- Clear CMOS, nawet na nowo biosa wgrywałem
- Podpinałem różnymi kablami SATA oraz różnymi zasilania od SATA
- Podłączałem pod różne porty SATA na mobo
- Włączylem w UEFI opcje Hot Plug

- Przełączałem jeszcze na drugi bios
- Odłączałem inne dyski i podłączałem tylko ten, to samo. Kiedy są podłączone wszystkie inne a problematyczny jest odłączony, wszystko jest również w porządku.

Nic nie pomaga, dodam, że dysk w systemie zachowuje się normalnie, skanowałem go pod względem wykrycia błędów i wszystko jest ok.
Crystal DiskInfo również wskazuje na to, że wszystko jest ok.

Jakieś pomysły o co tu chodzi?

Edytowane 21 Grudnia 2015 przez Gosu

[Dammeron]

Skoro dowolny inny dysk nie daje tych problemów, a ta Barka poza tym drobnym szczegółem też działa prawidłowo, to ja bym stwierdził, że po prostu w duecie z Twoją płytą główną działać nie chce i tyle. Przypomina mi to problemy z RAM-ami, które działają w 100% poprawnie tylko w konkretnych slotach.

[Gosu]

Skoro dowolny inny dysk nie daje tych problemów, a ta Barka poza tym drobnym szczegółem też działa prawidłowo, to ja bym stwierdził, że po prostu w duecie z Twoją płytą główną działać nie chce i tyle. Przypomina mi to problemy z RAM-ami, które działają w 100% poprawnie tylko w konkretnych slotach.

 

No tak, tylko, że wcześniej nie było żadnych problemów. Działa z tą płytą, wszystko było ok. No i NAGLE z dnia na dzień taka akcja, no ale sprzęt to sprzęt, swoje odpały ma. No nic, szukam rozwiązania :)