Odchudzenie dziesiątki

[Sqad]

Czy są gdzieś jakieś sensowne tutoriale jak porządnie odchudzić Windowsa 10. Mam starego Sony Vaio z atomem i 1gb ramu. System jakoś chodzi niby da się na nim pracować. To co sam wiem to powyłączałem i powywalałem. Aplikacje w tle, niepotrzebne programy uruchamiane przy starcie, w msconfigu też wyłączyłem procesy które uważałem za niepotrzebne. System w spoczynku zajmuje w tej chwili 580MB a użycie procesora jest na poziomie 4-8 procent.

Potrzebuje jakiś sensowny poradnik co jeszcze można wykastrować z niego (rejstr, procesy, programy)

[adashi]

A nie sądzisz, że pewnych rzeczy po prostu "oszukać" się nie da?

 

Powiedzmy, że po jakiejś dodatkowej walce system w spoczynku będzie zajmował 540 MB, zaś użycie procesora będzie wynosiło 3-6%. Uważasz, że to cokolwiek w odczuwalny sposób zmieni?

[Sqad]

Możliwe że tak bo jak odpalę chroma i 5 zakładaek to brakuje kilku MB  

Wiem że to walka z wiatrakami, ale może ktoś coś wie dlatego pytam.

[Orgiusz]

Z gowna bata nie ukrecisz... W10 na 1GB RAM brzmi jak masochizm a nie praca.

[Sqad]

To jest netbook, jest mały a ja potrzebuje do niego podpiąć programatory u klienta

[Jabar83]

Jak laptop ma służyć do pracy to jak nie da się dołożyć ramu to czas wymienić sprzęt.  Bez przesady...

[Sqad]

Jak laptop ma służyć do pracy to jak nie da się dołożyć ramu to czas wymienić sprzęt. Bez przesady...

To jest sprzęt który jest potrzebny raz w miesiącu. Wiec nie ma co szaleć

 

Ram na pewno dołożę, chodzi bardziej o funkcje i aplikacje w tle które można powyłączać.

[Orgiusz]

Patrzyłes NTLite?