Skocz do zawartości
Markus1

„Inrush Current” czy to istotny parametr w zakupie markowego zasilacza ATX.3.0 (3.1) dużej mocy?

Rekomendowane odpowiedzi

Piszę ten temat ku przestrodze. Ku przestrodze dla osób, które jak ja uległy „czarowi” złudzenia, jakoby zakup drogiego zasilacza znanej marki, jest gwarantem spokoju i pewności dobrze wydanych pieniędzy. Składam własne komputery od ponad 30 lat i widziałem już wiele zmian i nowych rozwiązań w komputerach PC. Zawsze z dreszczykiem emocji przyjmowałem wiele nowych rozwiązań, kierując się osobistym rozeznaniem i śledzeniem portali forów i innych źródeł informacji w tym temacie. Nie pomogło to jednak w tym przypadku, który chcę omówić dla Państwa i myślę, że warto przedyskutować ten temat na forum.

Temat dotyczy zakupu zasilaczy dużej mocy. Przez pojęcie duża moc, rozumiem zasilacze od 1000W w górę, choć wcale to nie znaczy, że problem „Inrush Current” nie dotyka niektórych modeli 850W, a nawet 750W. W zasadzie, kompletnie nie ma znaczenia z jakim certyfikatem sprawności kupicie zasilacz. Czy jest to Bronze, Gold, Platinum czy Titanium. Nie ma także znaczenia czy to zasilacz modularny, pół pasywny, w standardzie ATX czy ATX 3.1. Producent zasilacza, także na dobrą sprawę nie ma znaczenia, bowiem istotny tak naprawdę jest projekt, konstrukcja samego zasilacza. Otóż każdy zasilacz ma w swojej konstrukcji opracowany układ tzw. obwodu pierwotnego w którego skład wchodzą kondensatory. Im większy mocowo zasilacz, to te kondensatory mają większą pojemność. Podczas włączenia komputera (na przykład za pośrednictwem listwy antyprzepięciowej typu Acar) dochodzi do nagłego podania napięcia na zaciski tego obwodu zasilacza. Powoduje to, przy maksymalnie rozładowanych kondensatorach, powstanie dużego (nawet dochodzącego do prawie 100 amperów), krótkotrwałego impulsu udaru prądowego, spowodowanego właśnie ładowaniem tych kondensatorów. Jest to taka wartość prądu, która mającemu jako takie pojęcie o elektrotechnice, świadomemu użytkownikowi komputerów, wydaje się absurdalna. No bo niby skąd po włączeniu listwy antyprzepięciowej czy komputera (wtyczki) do gniazdka, aż takie prądy? Przecież nawet nie zdążyłem włączyć przyciskiem mojego komputera…

 Na tym właśnie polega absurd błędu projektu zasilaczy wysokomocowych, który niestety ma miejsce u wielu renomowanych producentów tego sprzętu komputerowego. Co ciekawe, jedna seria zasilaczy 1000W i więcej producenta „X” może być wolna od nadmiernego „Inrush Current”- dobry projekt ograniczający nadmierny prąd rozruchu, a nowa z kolei, zrobiona na innej platformie zasilaczy „ma to w nosie” i wali prądem prawie lub ponad 90 amperów.

Zapytacie, no dobrze, przecież markowi producenci zasilaczy, spełniają wyśrubowane normy tych zasilaczy. Zasilacze trzymają napięcia 5 i 12V przy wskazanych wartościach obciążenia. Mają właściwą sprawność i inne parametry, które każdy kupujący sprawdza. To wszystko prawda, ale ŻADEN producent zasilaczy nie podaje parametru „Inrush Current” gdyż podłożył by się, pokazując jak duży prąd rozruchu jego urządzenie posiada. Z resztą normy atx i inne, nie nakazują podawać tej wartości. Po co zatem pokazywać ułomność projektu, skoro można zwalić winę na instalację zasilania w mieszkaniu użytkownika zasilacza? Przecież zawsze można powiedzieć, że wasze mieszkanie ma starą instalację i dlatego właśnie „wywala wam bezpieczniki”.

Z takim właśnie problemem się spotkałem. Zakupiłem w znanym sklepie komputerowym zasilacz „FSP/Fortron Hydro G PRO 1000W 80 Plus Gold”

Zasilacz ten zbiera fantastyczne recenzje na wielu portalach komputerowych i  pośród wielu YT komentatorów. Jeszcze lepsze recenzje zbiera ten zasilacz w wersji Titanium. Obydwa zasilacze, w warunkach pracy znamionowej spełniają parametry właściwe dla konstrukcji tej klasy. Trzymają napięcia, ze wzrostem obciążenia, są stabilne jak skała i trzymają właściwą sprawność. Mają 10-letnią gwarancję producenta, słowem tylko brać!

Co z tego, skoro regularnie, średnio 3 razy w tygodniu po podaniu napięcia na zaciski zasilacza, byłem zmuszony biegać do skrzynki z bezpiecznikami i podnosić „klapkę” bezpiecznika B16A.  Czy to normalne, że przeciętny obwód zasilania w mieszkaniu, ma problem z obsłużeniem zasilacza komputerowego w stanie zbliżonym do jałowego? Czy bezpiecznik o charakterystyce B16A, zabezpieczający normalnie obwód o mocy czynnej maksymalnej na poziomie 3680W, nie powinien spełniać swojej funkcji i zabezpieczać układ zasilania mieszkania przed uszkodzeniem?

Zacząłem szukać i niestety znalazłem przyczynę. To nie zepsuty bezpiecznik (wymieniony) czy listwa antyprzepięciowa (wymieniona) tylko nadmierna wartość „Inrush Current” dla tego zasilacza. Okazuje się, że ten zasilacz w stanie całkowitego rozładowania kondensatorów obwodu pierwotnego, po podaniu napięcia na jego zaciski „wali” prądem na poziomie ponad 87 amperów:

https://hwbusters.com/psus/fsp-hydro-g-pro-1000w-atx-v3-0-psu-review/

https://www.tomshardware.com/reviews/fsp-hydro-g-pro-1000w-atx-v30-power-supply-review/2

Jeszcze lepiej dla wersji Titanium, ponad 93 amperów:

https://hwbusters.com/psus/fsp-hydro-ti-pro-1000w-psu-review/6/

To taka wysoka wartość chwilowego prądu rozruchu, powoduje zadziałanie zabezpieczeń nadprądowych w Waszych mieszkaniach. Jaką mamy możliwość walczyć o swoje prawa w sklepie w którym kupiliśmy zasilacz?

Żadnej!

Oddając taki zasilacz na reklamację do sklepu, otrzymacie raport z parametrów jego pracy.

Sprawdzą wam jego napięcia pod różnymi obciążeniami, na liniach 5 i 12 woltów, sprawność itp. Nikt jednak nie poda wartości „Inrush Current” dla w pełni rozładowanych kondensatorów! Pamiętać bowiem należy, że każde następne, raz za razem podanie napięcia na zaciski zasilacza, powoduje zmniejszenie prądu rozruchu, kondensatory, są już naładowane. „Wisi im kalafiorem” pokazanie błędu projektu! To Wy macie zepsutą instalację, a ich sprzęt jest super!

A teraz zobaczcie jak wygląda przykładowy projekt zasilacza , w którym zadbano o Waszą instalację zasilania w mieszkaniu:

https://hwbusters.com/psus/corsair-rm1000x-atx-v3-1-psu-review/6/

"The inrush currents are so low that we cannot get meaningful readings. This is why the PSU is not listed in these graphs."

"Prądy rozruchowe są tak niskie, że nie możemy uzyskać sensownych odczytów. Dlatego PSU nie jest wymieniony na tych wykresach."

 Można zatem zaprojektować porządny 1000W zasilacz?

Dbający o Waszą instalację?

Można…

Nie spodziewajcie się, że polskie portale zajmujące się tematyką komputerów PC, przetestują zasilacz pod kątem  „Inrush Current”. Jest to zdecydowanie nie na rękę dostawcom sprzętu. Nie oczekujcie również, że wskażę wam właściwe konstrukcje. Niestety sami musicie je znaleźć.

Bądźcie jednak pewni, jeśli ktokolwiek sprzedaje zasilacz z 10-letnią gwarancją, z pewnymi papierami na wiadomych portalach aukcyjnych, to najprawdopodobniej, trafił na problem „Inrush Current” i pozbywa się trującego grzyba…

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyznam szczerze że jakby Ci jeden temat nie wystarczył, a robisz trochę już z tego dramę straszną. Bo tutaj na niego narzekasz, ale w stopce go promujesz, absurd.

Edytowane przez P3ch

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cały problem polega na tym, że przeciętny użytkownik komputera, nawet taki który zagląda na takie fora, może ulec wrażeniu, że ten lub inny zasilacz jest lepszy. One wszystkie jednak w tym samym przedziale cenowym, tej samej klasie zasilacza i mocy mają bardzo podobne możliwości. Możemy przypadkowo, zostać zwiedzeni dodatkami w postaci: światełek, dodatkowych przewodów, wyprowadzeń do paneli kontrolnych i innego badziewia. Nikt sobie sprawy nie zdaje, na co tak na prawdę należy patrzeć w tych naszych zwykłych polskich mieszkaniach...   

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nawet nie wiedziałem, że jest taki parametr i że potrafi wywalić bezpiecznik 😮. I to w takich drogich konstrukcjach, po których spodziewać się powinno najwyższej jakości.

Edytowane przez Pzgr. 39

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę być niemiły, czy coś, ale nie potrzebowałeś kilowatowego zasilacza do komputera z sygnatury. 750-800W jednostka wystarczyłaby z nawiązką. I gdybyś taki zasilacz kupił, nawet tego fortrona - pewnie nie miałbyś problemu z wywalaniem bezpiecznika. :E

Przy czym nie twierdzę, że z zasilaczem jest wszystko ok, bo pewnie nie jest - a jak Xkom nie chce przyjąć to proponuję Rzecznika Praw Konsumenta. Wada, skoro jest wadą pierwotną i w sumie dotyczy całej partii sprzętu, to podstawa do zwrotu w ramach rękojmi. I tyle. Wylewanie smutków słowotokiem problemu nie rozwiąże. Kto czytał poprzedni wątek wie ocb i nie potrzebuje drugi raz czytać tego samego. Rozumiem rozżalenie, nie rozumiem mimozy w kontekście walki o swoje prawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Qrdello

Nie zgodzę się z Tobą.

Temat jest istotny i NIE DOTYCZY tylko mojego przypadku. Każdy poważny elektronik, znający się na budowie zasilaczy komputerowych, potwierdzi problem "Inrush Current" dla zasilaczy dużej mocy.

Możesz spłycać mój przypadek ,ale rzeczywistości nie oszukasz. 

Co do zasilacza, mogę mieć nawet 2,5 kilowatowy zasilacz i nic Ci do tego. Ma działać poprawnie i nie powodować zadziałania domowych zabezpieczeń nadprądowych w znamionowych warunkach pracy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to pociągnę temat. Kilowatowy zasilacz za, ile? 7 stów? :E serio? Oczekiwałeś konstrukcji na poziomie zasilaczy marki premium za 7 stów? Niemarkowe, czy też low lub mi-endowe jak kto woli, endorfy 850 kosztuje 6 stów i nie oczekiwałbym od tego zasilacza bycia premium, tak jak Ty nie powinieneś od fortrona 1kW za niewiele więcej. Premium kW zasilacze startują od 1k -> patrz Corsair, Seasonic czy Thermaltake. 

I to nie chodzi o to, że Ci włażę w portfel, tylko kupiłeś kW kobyłę do 500W w peaku kompa, w dodatku nieco po taniości, i się pultasz zamiast uruchomić RPK i tam uderzać jak Cię sklep zlał.

i to:

Cytat

Overall performance needs boosting

Efficiency at light loads should be higher

Not so efficient 5VSB rail with 230V input

Transient response could be better

High inrush currents

Thicker gauges should be used in the ATX, EPS, and 6+2 PCIe connectors

To nie jest laurka raczej. Ot, typowy średniak.

 

I jeszcze, poniekąd ?broniąc? serwisanta Xkom? Zrobili test na stabilność zasilacza w sposób opisany w procedurze, nie odsyłając do producenta i tyle. Może, o ile nie chcesz RPK, warto byłoby napisać laurkę do Fortrona z jakim borykasz się problemem. W końcu 10 lat gwarancji to ich gwarancja a nie Xkom.

Edytowane przez Qrdello

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie miły Panie.

Kupiłem zasilacz w standarcie ATX 3.0 w sprawności Gold. Wisi mi kalafiorem marka, gdyż czy Ci się podoba czy nie, musi spełniać standardy właściwe dla tej klasy zasilaczy.

Czy cena robi różnicę? Bo nie kosztował "tysiaka"?

Nie powinna.

Ma działać i tyle! Myślisz, że jak rzucisz zaklęcie Seasonic, czy inny Thermaltake, to powinienem paść na kolana?

Czyli wg Ciebie, każdy zasilacz poniżej "tysiaka" ma prawo wywalać bezpieczniki, bo nie jest premium?

żart jakiś...

A skąd wiesz czy nie ruszyłem kwestii w RPK czy innej IH?

Nie ośmieszaj się...   

Poza tym piszę tylko tyle w tym wątku, żeby uważać na prąd rozruchu zasilacza mocy od 1000W wzwyż. Nie są to moje żale tylko odwołanie do konkretnego portalu który to przetestował. 

Edytowane przez Markus1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ruszyłeś? 😄 

Sam się ośmieszasz myśląc życzeniowo a tutaj jak z każdym produktem w danym segmencie cenowym producent wrzuca to i tamto, a w wyższym to i tamto premium. Obstawiam gruszki przed pietruszki, że w wypadku sprzętów premium taki problem nie wystepuje jako ficzer, tylko ewentualnie usterka.

Poza tym, bajdurzysz kolego. Co ma sprawność i obsługiwane standardy do inrush current? 😄 nic, zupełnie.

A marka? Marka ma bardzo dużo. Porównaj sobie 400W bequiet sprzed, powiedzmy 10 lat, i 400W takeme z tamtego czasu 😄 to i to zasilacz, ma taką samą moc, taką samą klasę energetyczną a jednak to wybitnie nie to samo.

Nie bez przyczyny większość zasilaczy polecanych w buildach dzisiaj to właśnie seasonici albo thermaltake'i czy corsair. Z tymi markami jest zwykle najmniej problemów, no ale swoje kosztują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ruszyłem.

Nie myślę życzeniowo tylko ostrzegam, żeby uważać na to o czym piszę. 

Proszę masz tu testy najlepszych zasilaczy 1000W ATX 3.0:

https://hwbusters.com/best_picks/best-atxv3-pcie5-ready-psus-picks-hardware-busters/5/

sprawdź sobie swojego seasonica:

https://hwbusters.com/psus/seasonic-vertex-px-1000-atx-v3-0-psu-review/6/

157,8 Ampera  he he

"The inrush current at 230V is sky-high"

"Prąd rozruchowy przy napięciu 230 V jest bardzo wysoki."

czy nawet Termaltake:

https://hwbusters.com/psus/thermaltake-toughpower-gf3-1000w-atx-v3-0-psu-review/

86,13 Ampera, też nieźle

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Qrdello

Twoja wiedza nie jest miarodajna.

Załóż portal taki jak HW busters, z takim warsztatem jak oni mają, to pogadamy...

Wysłałem papiery czekam na odpowiedź.

Edytowane przez Markus1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, NostradamuSek napisał(a):

Qrdello ale on ma rację, bo niestety są zasilacze baaaardzo dobre, ale jego "Inrush Current” może powodować "bicie". I wcale to nie musi być zasilacz 1000W.

No ok, ale on nie ma bardzo dobrego zasilacza 😄 i to próbuję mu uświadomić. Pewnie, gdyby mi sprzęt za 1,3k wywalał korki to bym się wściekł ale za taką kasę kW zasilacz to w myśl zasady, widziały gały co brały. I tyle. I dobrze, że dopisałeś może powodować.

Zresztą, kolega wyżej szczyci się wyłączaniem listwy antyprzepięciowej jak komputer jest wyłączony - więc o czym tu mowa :E Ja wyłączam listwę tylko jak na miesiąc wyjeżdżam z domu, a tak to nigdy mi się nie zdarza robić takiej hecy. 

@Markus1 Twoja też nie była, skoro musiałeś kupić zasilacz, żeby się dowiedzieć że może on powodować bicie na starcie 😄 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Qrdello

Nie szczycę się wyłączaniem listwy, tylko zwyczajnie to robię, bo mam taką ochotę. Nic Ci do tego.

Zgadzam się z tym, że kupiłem złom, ale mało kto wie o "Inrush Current" i podejrzewam, że Ty też o tym nie wiedziałeś. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tymi podejrzeniami to jak z moimi czy wykonałeś wszystkie kroki prawne, żeby swoje prawa wyegzekwować. Także 😄 

Ja sprzęt kupuję świadomie. Świadomie przyjąłem informację o tym, że mój supremo jest cieniutki przy niskim W, bo radzi sobie dobrze jak nie bardzo dobrze przy średnim - a na takim z 3080 mój komp najczęściej leci. A to wszystko współgrało z mega ceną za taki upośledzony sprzęt.

A wyłączaj sobie 😄 jak Ci któregoś dnia komp nie wstanie bo UEFI ustawienia pogubi, to też zapewne napiszesz że ciulowa mobo bo nie wytrzymała ciągłych utrat zasilania 😄 

Mój ŚP. Dziadzuś jak wychodził z domu to korki wykręcał, więc masz jeszcze ewentualny zapas możliwości.

Edytowane przez Qrdello

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spokojna Twoja rozczochrana.

Baterię mam nową.

Zawsze mogę zflashować biosa bez procka i karty czy nawet pamięci.

Nigdy nie miałem problemu z "wstawaniem" płyty, a komputery składam od niemal 30 lat.

PS

pomodlę się dziś za Twojego Dziadziusia

 

Edytowane przez Markus1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To już pisałeś. Wiemy 🙂 wiemy też że Cię nigdy wcześniej nie spotkała taka potwarz jak bicie zasilacza 😄 ja swoje pierwsze "bicie" datuję gdzieś na 1996 r. jak każde odpalenie kompa, jeszcze wtedy na 486 wywalało fazę 😄 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi nie wywalało na 386 sx na aluminiowej instalacji jednofazowej. Dyski twarde Conner pamietasz? A covoxa?

Pierwsze akceleratory grafiki Voodoo?

Norton commandery, przeglądarkę internetową Netscape... 

Edytor tekstu Amipro

Ech, chłopie....

Edytowane przez Markus1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaczynałem od Voodoo 2, od AMD p75 133mhz i biostara :E i miałem tam niewiadomego producenta blaszaka za zasilacz, który przy rozruchu potrafił wywalić korki w połowie mieszkania 😆 wtedy, majac 10 lat nie kumałem o co kaman, dowiedziałem się kilka lat później na Duronie 1000, jak mi w składaka sklep wcisnął modecoma feel I gen, który to po krótkim bardzo czasie zaczął odwalać podobne wałki i cały komp poszedł na reklamację. Okazało się, że oczywiście winny był zasilacz. Tak machał napięciami, że dysk nie wytrzymał. 

I też niby wg broszurki miał być w parametrach ATX :E 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zaczynałem od grafiki western digital na vesa local bus.

Durona miałem na płycie SoYo. Miał bardzo mały rdzeń (gdzieś 1 cm2) w stosunku do całego socketu.

Zasilacze wtedy też miałem dupiate. 

Pierwszy porządny to był Tagan, już nawet nie pamiętam jakiej mocy...

Edytowane przez Markus1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taganów chyba już nie ma od dobrych 15 lat, ale faktycznie w tamtych czasach to była porządna firma. I kosztowna. W pierwszym configu, który sam od podstaw składałem bez udziału osób trzecich to miałem chyba zasilacz od EVGA. Kosztował wtedy mnie połowę pensji 😄 500W chyba był. Miałem go z 10 lat, poszedł z jakimś Phenomem X3 na handel.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

https://hwbusters.com/psus/msi-mpg-a1000g-pcie5-atx-v3-1-psu-review/6/ ten mój, tak czułem że jest dobry, bo piszczenie cewek na RTX 4000 znikneło, a wczenisej tez byl bardzo mocny zasilacz. Thermaltake niestety nie był dostepny normalnie w sklepach, jak widac jest nieco lepszy.

Edytowane przez maxmaster027

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, ale fajnie, że podjąłeś temat. Bo to Inrush current, jest uciążliwe, szczegolnie takie cos sie dzieje w dosc leciwym sprzecie AGD(w miare weksploatowanym) znaczy sie działa w miare normalnie itp, ale chwilowe obciążenie przy wlaczeniu jest bardzo duze i wywala korki, to moga robic np kilkuletnie czajniki pralki odkurzacze. Ale zasilacz nowy zreszta to czegos takiego byc nie powinno 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Albo inny przykład: 

Zasilacz  Corsair RM1000x Shift

Konstrukcja znanego raczej producenta, 10-letnia gwarancja, gold, ATX 3.0, 1000 watów mocy. Ciekawe rozwiązanie z przewodami wypuszczonym z boku, a nie na wprost..

Dostępny praktycznie w każdym sklepie w cenie około 8 stówek:

https://hwbusters.com/psus/corsair-rm1000x-shift-psu-review-they-shifted-the-modular-panel/

Inrush Carrent (prąd rozruchowy zasilacza) na napięciu 230 woltów:

87,69 ampera!

Na przeciwko nieco starsza konstrukcja, przewody wyprowadzane klasycznie, na wprost, ten sam producent:

Corsair RM1000x ATX v3.1, jak poszukacie to jeszcze do dostania:

https://hwbusters.com/psus/corsair-rm1000x-atx-v3-1-psu-review/6/

"The inrush currents are so low that we cannot get meaningful readings. This is why the PSU is not listed in these graphs."

"Prądy rozruchowe są tak niskie, że nie możemy uzyskać sensownych odczytów. Dlatego PSU nie jest wymieniony na tych wykresach."

I teraz pytam:

Może się okazać, że wersja "Shift" będzie działać u Was poprawnie.

Ale może równie dobrze, jeśli tylko nie macie wydzielonego obwodu zasilania komputera w mieszkaniu (jak do kuchni elektrycznej indukcyjnej 😀), zacznie wam "wywalać bezpieczniki" i będziecie biegać tam i z powrotem, jak na sraczkę do skrzynki z bezpiecznikami. W końcu się wkurzycie i oddacie zasilacz na reklamację, a tam wam powiedzą, że zasilacz jest sprawny, a wy powinniście do domu zawołać sobie elektryka... 

Ten sam renomowany producent, ta sama platforma oraz klasa sprawności, co wybrać?

Moim zdaniem, w tym przykładzie wybór oczywisty...

Nawet tak na wszelki wypadek, lepiej dmuchać na zimne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...