wassup-rocky Opublikowano 25 Lutego Zgłoś Opublikowano 25 Lutego Witam. Przychodzę z dosyć nietypowym tematem. Około tydzień temu, kupiłem od prywatnego sprzedawcy laptopa HP po dosyć niskiej cenie ze spoko specyfikacjami. Okazało się, że laptop pierwotnie był wzięty na raty u jednego z operatorów telefonicznych. Nie wiem co teraz robić, mam się martwić na zapas? Bo laptop mi się strasznie spodobał i chciałbym go zatrzymać. Co jeśli pierwszy nabywca laptopa przestanie płacić raty? Prosiłbym o pomoc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 25 Lutego Zgłoś Opublikowano 25 Lutego (edytowane) Jak przestanie płacić (jeśli jeszcze nie spłacił), to jego problem moim zdaniem. To on może ma dług, a nie Ty. ps. na Twoim miejscu bym zadbał o dowód sprzedaży Tobie (czyli np. wydruk z allegro o wygranej aukcji itd.) Edytowane 25 Lutego przez Kyle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
axsin302 Opublikowano 25 Lutego Zgłoś Opublikowano 25 Lutego oczywiście, że musisz się martwić. To jest na razie własność banku więc podpisanie z tym człowiekiem czegokolwiek sprawy nie rozwiąże a w razie kiedy on go nie spłaci bank sięgnie do metod wpisania go na listę dłużników -> prawnie przyjdzie na komornicze -> On powie, że ty masz jego laptopa-> przyjdą do ciebie więc jak chcesz go kupić to potrzebujesz 3 odpisów, swojego-jego-banku aby spać spokojnie 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 25 Lutego Zgłoś Opublikowano 25 Lutego Podsumowując: zapytaj prawnika. W Polsce wszystko możliwe. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obsceniczny Opublikowano 26 Lutego Zgłoś Opublikowano 26 Lutego Zasadnicze pytanie: Czy sprzedający miał zgodę operatora i banku na sprzedaż Tobie tego laptopa i czy pokazał Ci taką zgodę? Bo bez tego ewentualna umowa zawarta między Tobą a sprzedawcą jest nicniewarta. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stempel91 Opublikowano 26 Lutego Zgłoś Opublikowano 26 Lutego Raty są na kogoś innego więc odpowiedzialność nie spoczywa na Tobie. Poza kwestiami związanymi z gwarancją nie widzę tutaj ryzyka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 26 Lutego Zgłoś Opublikowano 26 Lutego @stempel91 tak powinno być też moim zdaniem, co byłoby logiczne i sprawiedliwe. Jednak prawo nie zawsze jest logiczne i sprawiedliwe, więc lepiej niech się kolega pytający zapyta prawnika. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
axsin302 Opublikowano 26 Lutego Zgłoś Opublikowano 26 Lutego Bo myślicie jak zdrowi, rozsądkowi ludzie a nie jak patusy. Do puki nie spłacisz rat, przedmiot nie jest do końca twój, jesteś jedynie jego użytkownikiem. Poczytajcie sobie ludzkie dramaty kiedy samochody i domy tak zostawały sprzedawane. W tym przypadku skala jest inna, telefony też tak sprzedają. Biorą za jedno ojro w Niemczech w trzech sklepach bo pojechali na szparagi, nestepnie sprzedaż i zgłoszenie kradzieży. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 26 Lutego Zgłoś Opublikowano 26 Lutego (edytowane) Ten proceder będzie kwitnął tak długo, jak długo nie będą ścigani winni (sprzedający rzecz, którzy nie mają prawa jej sprzedawać). Natomiast jeśli już ten "patus" sprzedał rzecz, której mu sprzedawać nie wolno było i przestał też spłacać raty, to ostatecznie problem ze ściąganiem długu od "patusa", powinien mieć ten, kto go "patusowi" udzielił - to się nazywa ryzyko biznesowe. BANKI na kredytach zarabiają, a nie ponoszą odpowiedzialności/ryzyka? WTF? Edytowane 26 Lutego przez Kyle 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P3ch Opublikowano 26 Lutego Zgłoś Opublikowano 26 Lutego Czy powinieneś się martwić? Jeśli laptop był kupiony na raty i operator zastrzegł w umowie, że do czasu spłaty jest on jego własnością, to pierwotny nabywca nie miał prawa go sprzedać. Jednak Ty, jako nabywca w dobrej wierze, możesz powołać się na art. 169 Kodeksu cywilnego, który mówi, że jeśli rzecz została kupiona w dobrej wierze, to nowy nabywca nabywa własność. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stempel91 Opublikowano 26 Lutego Zgłoś Opublikowano 26 Lutego Kluczowe co podpisał kupujący. Przy zakupie trzeba sprawdzić dowód zakupu. Jeśli jest tam adnotacja ze jest to zakup ratalny to sprzedający musi pokazać umowę. Jeśli odpowiedzialność jest finansowa właściciela Tj. np weksel in blanco czy cokolwiek. Jesli sprzedający miał zastaw rejestrowy na nowy sprzęt lub umowe przewłaszczenia to mozesz miec problem jesli nie bedzie płacić. 7 minut temu, P3ch napisał(a): Czy powinieneś się martwić? Jeśli laptop był kupiony na raty i operator zastrzegł w umowie, że do czasu spłaty jest on jego własnością, to pierwotny nabywca nie miał prawa go sprzedać. Jednak Ty, jako nabywca w dobrej wierze, możesz powołać się na art. 169 Kodeksu cywilnego, który mówi, że jeśli rzecz została kupiona w dobrej wierze, to nowy nabywca nabywa własność. Zasada zakupu w dobrej wierze moze byc latwo podważona Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
axsin302 Opublikowano 26 Lutego Zgłoś Opublikowano 26 Lutego (edytowane) Kupujący zakupił w sklepie na raty i potem sprzedał. Podał że przedmiot jest kupiony a raty nie zostały spłacone. W umowie jest, że ostatnia rata przynosi wierzytelność a nie jak w przypadku leasingu możliwość odstąpienia od użytkowania lub jego przedłużenia. W przypadku nie spłacania rat kredytu sklep jeśli dał ze swoich pieniędzy lub Bank rości sobie Prawo do odbioru przedmiotu. Bank lub sklep nawet jeśli dokonaliśmy zakupu ze świadkami lub pisemną umową z osobą sprzedającą przedmiot nie jest ważna bo musi być podpisana i sporządzona niemal, że notarialnie. W tym przypadku oddajemy przedmiot a swoje zażalenia i skody możemy prawnie kierować do sprzedającego :D a i najlepsze Niemal wszystkie sklepy DUŻE nie wymienię z nazwy roszczą sobie jeszcze należności z tytułu odsetek i strat poniesionych aż do momentu odzyskania i sprzedania lub utrwalenia przedmiotu. Co to oznacza? że każde wezwanie i wysłanie komornika jest naliczane i każdy podpis mecenasa naszego Banku lub sklepu również. Ratować się można że raty zostały zatajone ale to tylko przedłuża sprawę i jedynie zmniejsza koszt - koniec końców musimy oddać sprzęt inna sprawa jak sprzęt zostaje zgłoszony jako kradzież, wyłudzenia, barter, zatrzymanie, zguba Edytowane 26 Lutego przez axsin302 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stempel91 Opublikowano 26 Lutego Zgłoś Opublikowano 26 Lutego 12 minut temu, axsin302 napisał(a): Kupujący zakupił w sklepie na raty i potem sprzedał. Podał że przedmiot jest kupiony a raty nie zostały spłacone. W umowie jest, że ostatnia rata przynosi wierzytelność a nie jak w przypadku leasingu możliwość odstąpienia od użytkowania lub jego przedłużenia. W przypadku nie spłacania rat kredytu sklep jeśli dał ze swoich pieniędzy lub Bank rości sobie Prawo do odbioru przedmiotu. Bank lub sklep nawet jeśli dokonaliśmy zakupu ze świadkami lub pisemną umową z osobą sprzedającą przedmiot nie jest ważna bo musi być podpisana i sporządzona niemal, że notarialnie. W tym przypadku oddajemy przedmiot a swoje zażalenia i skody możemy prawnie kierować do sprzedającego 😄 Skąd wiesz co jest w umowie ? Raty to raty. Kluczowe co to za forma kredytu/leasingu Mógł równie dobrze sprzedać na lewo coś co nie jest jego. Klucz - pokzac ma dowód zakupu na siebie. Jesli faktura jest na gościa to własność przechodzi na niego i nie pozostaje u operatora. Kluczowe są zabezpieczenia umowy kredytowej. wassup-rocky Czy wiesz chociaz co to za operator ? zapytaj na infolini o formy zabezpieczenia w umowie ratalnej przy zakupie laptopa przy okazji przeniesienia numeru i powiedz co Ci napisali Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zwykły User2 Opublikowano 26 Lutego Zgłoś Opublikowano 26 Lutego I pewnie dzwoniąc do nich sam ukręci bat na siebie, potwierdzając swoje dane, że wiedział iż lap jest niespłacony itd... coś jak z reklamacją biletu parkingowego, zgłaszając potwierdzasz że to ty. Ogólnie chłop kupić lapa w okazyjnej cenie a teraz ma problem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robwas Opublikowano Wtorek o 18:19 Zgłoś Opublikowano Wtorek o 18:19 W dniu 25.02.2025 o 21:57, axsin302 napisał(a): oczywiście, że musisz się martwić. To jest na razie własność banku więc podpisanie z tym człowiekiem czegokolwiek sprawy nie rozwiąże a w razie kiedy on go nie spłaci bank sięgnie do metod wpisania go na listę dłużników -> prawnie przyjdzie na komornicze -> On powie, że ty masz jego laptopa-> przyjdą do ciebie więc jak chcesz go kupić to potrzebujesz 3 odpisów, swojego-jego-banku aby spać spokojnie Większej bzdury nie można napisać. Pierwsza sprawa to fakt że nie da się zablokować laptopa i nie ma w prawie takich możliwości. Jedyne blokady dotyczą usług sieciowych i jeżeli nawet laptop ma modem na kartę to jedyne co można zablokować to dostęp do sieci przez taki modem ale to nie uniemożliwia korzystania z systemu. Komornik ściga dłużnika a nie kogoś kto kupił sprzęt. Po złamaniu umowy sieciowej czy ratalnej odzyskuje się pieniądze a nie sprzęt. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P3ch Opublikowano Wtorek o 18:48 Zgłoś Opublikowano Wtorek o 18:48 Zarejestrowałeś się tylko i wyłącznie po to aby odpowiedzieć na wątek z 26 Lutego. Gratulacje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...