||Falcon|| Opublikowano 14 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 14 Grudnia 2003 Witam Mam spory problem. Jechałlem na win 2003 zainstalowanym na partycji D [mam 1 dysk, podzielony na 3 partycje C:/3GB, D:/7GB i E:/45GB) Postanowilem zainstalowac linuxa , a dokladnie Red Hat 9.0 - przed formatem i podzialem na nowe partycje, zrobilem sobie obraz partycji D z windows za pomoca Norton Ghost. Przy instalacji linuxa, podzielilem partycje C, na 100Mb boot i reszte na SWAP, a na 7GB zamontowalem katalog root. Jednak gdy stwierdzilem, ze nie jestem w stanie sobie zbytnio poradzic z operowaniem w linuxie, zdecydowalem sie na powrot do windows. Odpalilem boot disk mandrake`a , zmienilem partycje do stanu przed podzialem w red hacie - zformatowalem na fat32 i pozniej w dosie przywrocilem z obrazu windows. Niestety, cos poszlo nie tak i GRUB namieszal najprawdopodobniej w MBR, przez co winodws nie chcial sie uruchomic. Zainstalowalem wiec bete longhorna (Win2003 mam nie bootowalny) . Wsyzstko poszlo okej, ale niestety nie mozna zrobic 'downgrade`u' z longhorn do win2003 i nie udalo mi sie zainstalowac moich okienek [chcialem to zrobic, zeby wszystkie informacje startowe sie zapisaly i na taka instalke, dopiero nagrac obraz partycji] Nie mam teraz zadnej innej bootowalnej plyty z windows, wiec zainstalowalem jeszcze raz Re Hata, wybierajac tym razem w opcjach bootloadera LILO i miejsce jego zapisu nie w MBR, a na HDD. Teraz moje pytanie : jesli zformatuje partycje, zainstaluje z bootowalenj plytki Win2003 a pozniej nagram na niego za pomoca Ghosta obraz, ktory mam przygotowany, wszystko ruszy tak jak powinno ? Troche wkurza mnie ta sytuacja, bo kiedys isntalwoalem Mandrake`a 9 i po formacie partycji linuxowskich spowrotem na fat32 nie mialem zadnych problemow z przywracaniem systemu - jednak wydaje mi sie, ze lilo mandrake`a nie zapisalo sie w MBR i dlatego windows mogl wystartowac, a Red Hat wkroczyl tam z grubem i wywalil info startowe windows. Uffff, koniec tych wypocin, mam nadzieje, ze cos zrozumieliscie i bedziecie wstanie udzielic odpowiedzi... Z gory dzieki :twisted: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SGJ Opublikowano 14 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 14 Grudnia 2003 Jeżeli miałes system na dysku D to miał on pliki startowe na dysku C. Skasowałeś plik z C więc oczywiste jest że windows nie startował. Wystarczy ze przywrócisz kopie z ghosta na dysk D, potem odpalasz instalacje windowsa do pierwszego restartu, szybka edycja boot.ini i windows powinien działać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
||Falcon|| Opublikowano 20 Grudnia 2003 Zgłoś Opublikowano 20 Grudnia 2003 Educja boot.ini -> co masz na mysli ? Pewnie sobie poradze, ale nie chcialbym sie znowu udupic bez systemu, bo instalacja po raz n-ty linuxa juz mnie rozwala :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...