emgie Opublikowano 2 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2004 Chyba sie fqrfie zaraz. Kupilem dzisiaj Durona DHD1600DLV1C MIUHB 0338TPMW. W sklepie zobaczylem, ze procek byl uzywany, bo byly na nim pozostalosci pasty. Powiedzialem o tym sprzedawcy, a on odparl, ze koledzy z serwisu widocznie testowali jakiegos kompa. Pomyslalem, ze moze sprawdzali co to za seria i po chwili zastanowienia postanowilem go kupic. Przychodze do domku ustawiam bios, przekladam swojego Antka wkladam Durka odpalam kompa- nic ani nie mrugnie :? sprawdzam wszysko zakladam jeszcze raz - nic. Troche serce mi wali bo przeciez niezdazylem nic popsuc, nawet nie mrugnal na chwile. Wyjmuje proca przygladam sie jadro wyglada na cale przewracam i po chwili 8O Procek od tylu wyraznie czyszczony, bo przy pinach czysciutko, a blizej jadra taki jakby tlusty, patrze dalej i oczom niewieze ktos czyscil spalenizne na jajku :evil: nosz k#%&a mac co to sie dzieje zeby w sklepie zjaranego procka sprzedali. Mam takiego nerwa, ze chyba niezasne. Co tu robic!? Co oni moga na to powiedziec? Przeciez na bank powiedza ze "nieumiejetnie" costam zrobilem. Juz sam niewiem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bobik Opublikowano 2 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2004 No nie wiem czy tak łatwo z nimi Ci pójdzie.... Ale życze powodzenia!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ptys Opublikowano 2 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2004 idż jutro do sklepu węż paru kolesi z pałami i wymienią od ręki ,wcale nie trzeba się tak denerwować (powidz że przyszedłeś odebrać rękojmie lub od reki niech wymienią na taki sam lub lepszy) pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zavader Opublikowano 2 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2004 masz przechlapane koles :) Nie wymienia Ci bo powiedz ze sam spaliles i zebys sie umywal :D Mozesz sprobowac ich wziac na litosc na przyklad ze to mial byc prezent dla syna/brata/wujka - cokolwiek i teraz nie wiesz co z tym zrobc - moze jak zrobisz ofiare losu to sie ONI zlituja :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nitro Opublikowano 2 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2004 Możesz też próbuować "na chama" - każdem klientowi, co do nich przyjdzie pokazać, co ci wczoraj sprzedali. Cóż, to jest już full chamówa, ale chba nie będzie wyboru. A co do sprawdzania CPU - ków: u mnie robią tak w kilku sklepach, bo nie raz już im posłali całą spaloną serię z hurtowni. Życze powodzenia!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaF Opublikowano 2 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2004 nie przesadzajcie Panowie sprawa do zalatwienia ale musisz podejsc do tego na spokojnie a nie na samym poczatku drzec pysk a przy kupnie procka nie zauwazyles tego ??? jak bylo widac ze proc byl uzywany to trzeba go bylo dokladnie obejrzec Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emgie Opublikowano 2 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2004 No ogladalem ale do glowy mi niewpadlo zeby od drugiej strony, patrzylem na jadro czy nieukruszone czasami. Poza tym niewiem czy w sklepie przy tamtym swietle bym zobaczyl w koncu to miejsce ktosc czyscil wczesniej. Gdyby bylo nieczyszczone kto wie. Moze faktycznie z hurtowni taki dostali dostali? Tak czy siak ide jutro cos wywalczyc oczywiscie najpierw spokojnie moze ewentualnie z szefem, jak niepomoze to chyba gdzies do federacji pojde. Napewno nie dam sie splawic. Co do brania na litosc to prawie trafiles bo procek po testach (:roll:) mial trafic do nowego kompa kuzyna :( Teraz niedosc, ze nie dlamnie to jeszcze martwy. Gdybym sam zjaral to bym mial tylko do siebie pretensje, ale w takim wypadku to mi rece opadaja. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
X-MAN Opublikowano 2 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2004 Poprostu idż tam stary, znajdż kolesia który ci wmawiał że jest ok i zrób mu awanture, bez przesady ale sie postaw i powiedz ze cie na mine wpieprzyl pracowalem w zyciu na 2 serwisach i wiem co sie tam robi ze sprzetem, pewnie zjarali go i bali sie ze gwarancje odrzuca az trafili na ciebie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomirek Opublikowano 2 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2004 Kiedys zmienialem plyte i procka. Wlozylem wszystko do obudowy popodlaczalem. Niestety nie zauwazylem, ze miedzy plyte i obudowe wpadla mi srubka (teraz zawsze sprawdzam dokladnie). Wcisnalem przycisk POWER i..... zrobilo sie jakies zwarcie i zjaral sie procesor i plyta. Myslalem, ze szlag mnie trafi. Poszedlem do sklepow (plyta i procek kupowane byly w dwoch roznych miejscach). Pomarudzili, pomarudzili ale wymienili na nowe :) Podstawowa zasada to byc spokojnym, grzecznym ale bardzo stanowczym. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emgie Opublikowano 2 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2004 Oj w sklepach tez sie dzieje i nawet mialem okazje sie przekonac ostatnio (2 razy ten to juz trzeci) az szkoda gadac. Albo mam zajebistego pecha albo panuje tam totalna samowolka. Tomirek zasiales we mnie ziarnko nadzieji :) Wlasciwie wszystko bedzie zalezalo od tego czy pracuja tam "ludzie" czy "ludziska" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pci Opublikowano 2 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2004 A jeśli nie będą chcjeli wymjenić, to zrub tak: Stań przed sklepem, i do każdego kto będzie wchodził mów że ci sprzedali zjaranego procka i ci wymjenć nie chcą, i ze już tu nigdy nie kupisz i że i też nie radzisz. Po kilku klijentach ktuży na pewno zrezygnują napewno się zgodzą na wymjane :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaF Opublikowano 2 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2004 pci wklejaj moze najpierw swoje posty do worda i wcisnij F7 bo az oczy bola KTORZY !!! ZROB, Ci Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
draak Opublikowano 3 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2004 WYMIANA, KLIENT, WYMIENIĆ, CHCIELI ... plus to co wypisal RaF. Sporo jak na 2 zdania. Sorry za O/T ale niech ten post bedzie motywacja dla pci! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wunat Opublikowano 3 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2004 Kiedys zmienialem plyte i procka. Wlozylem wszystko do obudowy popodlaczalem. Niestety nie zauwazylem, ze miedzy plyte i obudowe wpadla mi srubka (teraz zawsze sprawdzam dokladnie). Wcisnalem przycisk POWER i..... zrobilo sie jakies zwarcie i zjaral sie procesor i plyta. Myslalem, ze szlag mnie trafi. Poszedlem do sklepow (plyta i procek kupowane byly w dwoch roznych miejscach). Pomarudzili, pomarudzili ale wymienili na nowe :) Podstawowa zasada to byc spokojnym, grzecznym ale bardzo stanowczym. wspaniale, i jak tu sie dziwic serwisom ze nie chca wymieniac sprzetu ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mareczek Opublikowano 3 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2004 Poprostu idż tam stary, znajdż kolesia który ci wmawiał że jest ok i zrób mu awanture, bez przesady ale sie postaw i powiedz ze cie na mine wpieprzyl pracowalem w zyciu na 2 serwisach i wiem co sie tam robi ze sprzetem, pewnie zjarali go i bali sie ze gwarancje odrzuca az trafili na ciebie Dlaczego mieliby się bać, że gwarancję odrzucą? Mam parę znajomych posiadających sklepy komputerowe, palili wiele części i jakoś nigdy im serwis niczego nie odrzucił. Był nawet taki przypadek, że znajomy spalił pod rząd kilka Athlonów, bo była jakaś felerna seria (w róznych komputerach, na rónych płytach, procesory chodziły kilka minut i się paliły, więc to nie była jego wina) i oddał do hurtowni, a potem dostał nowe. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emgie Opublikowano 3 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2004 Zaraz koncze robote i ide do sklepu. Trzymajta kciuki ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dexter_oa Opublikowano 3 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2004 od razu z glanami na kolesia... a tak na powarznie.. udawaj, zes lamer i nie wiesz co jest grane :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KIULIK Opublikowano 3 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2004 To sie nazywa pech, dlatego ja kupuje zawsze w sprawdzonym sklepie :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emgie Opublikowano 3 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2004 Witam ponownie z Durona 1400MIUHB 0347 (zablokowany):) Wszedlem do sklepu z adrenalina podniesiona o kilka stopni ;) mowie o co chodzi (jeszcze nieobralem taktyki- leszcz czy specjlista ;)), a gosciu w sklepie: ooo tak? przepraszam niemam na co wymienic moze byc gotowizna 8O. Cos tam zaczal mowic, ze tez cos dzisiaj sprawdzali, ale sie zakrecil i nie skonczyl po czym zrobil korekte i oddal mamone :). Jaka ulga. Przywrocil mi wiare w ludzi :D . Poszedlem do sklepu obok kupilem to co wyzej zapuscilem chodzi, magistrala 166: chodzi, 200 chodzi juz na 2100 czyli lepiej niz moj Antek 1,7 bo potrzebowal kopa, a tu vcore 1.5 :). Moze kiedys wezme olowek i sobie zostawie :). Ale ulga. Nauka z tego taka: PATRZEC i OGLADAC bo roznie bywa. Dzieki za wsparcie moralne i duchowe ;). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KIULIK Opublikowano 3 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2004 Witam ponownie z Durona 1400MIUHB 0347 (zablokowany):) Wszedlem do sklepu z adrenalina podniesiona o kilka stopni ;) mowie o co chodzi (jeszcze nieobralem taktyki- leszcz czy specjlista ;)), a gosciu w sklepie: ooo tak? przepraszam niemam na co wymienic moze byc gotowizna 8O. Cos tam zaczal mowic, ze tez cos dzisiaj sprawdzali, ale sie zakrecil i nie skonczyl po czym zrobil korekte i oddal mamone :). Jaka ulga. Przywrocil mi wiare w ludzi :D . Poszedlem do sklepu obok kupilem to co wyzej zapuscilem chodzi, magistrala 166: chodzi, 200 chodzi juz na 2100 czyli lepiej niz moj Antek 1,7 bo potrzebowal kopa, a tu vcore 1.5 :). Moze kiedys wezme olowek i sobie zostawie :). Ale ulga. Nauka z tego taka: PATRZEC i OGLADAC bo roznie bywa. Dzieki za wsparcie moralne i duchowe ;).To ty taki dobrze zbudowany jesteś, że ci tak szybko kase oddali bez żadnego ********** :?: :?: :?: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emgie Opublikowano 3 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 3 Stycznia 2004 No yyyy wiesz grubo ubrany bylem to fakt ;) Poza tym, ze wystawili na sprzedaz ujaranego procka to jednak staneli na wysokosci zadania i moge dalej robic tam zakupy :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misiu15go Opublikowano 24 Stycznia 2004 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2004 no to wszystko skończyło się happy end :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...