Skocz do zawartości
MeHow

Zadania matematyka / fizyka - TUTAJ ZNAJDZIESZ POMOC !

Rekomendowane odpowiedzi

Ma ktos moze namiary na jakas naprawde dobrą strone o pochodnych i całkach? Trzeba uzupełnic wiedze przed 1 padziernika, wujek google pomaga, ale nie moge natknąć sie na naprawde intuicyjny kurs krok po kroku tłumaczący wszystkie zagadnienia.

 

Napisz na PW mam skany (nie łamie regulaminu?) z biblioteki Polibudy Poznańskiej (z wydawnictwa Bila, ale kto to pisał to nie mam pojęcia), w razie czego znajdą sie tez skany K. i T. Jankowskich.

Edytowane przez Fidelis

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe ok. Po prostu już głupieję. Ostatnia prośba :unsure: Jak mam odjąć graficznie te wektory ?

Dołączona grafika

i

Dołączona grafika

Można prosić o rysunki. Nauczyciel robił to na lekcji - mając dwie tablice narysował 10 cm wektory(dosłownie) i burcząc coś pod nosem starał się wytłumaczyćjak to zrobić. Klasa ma z 15 metrów długości.

Edytowane przez themichals

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dodaj do jednego wektora drugi o przeciwnym zwrocie

a-b = a+(-b)

b-a = b+(-a)

do końca wektora od którego odejmujesz przyłóż początek odejmowanego.

a

--------->

b

------>

 

 

b

___<------

--------->

a

 

 

a-b

--->

Edytowane przez E57

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

najpierw przed rozwiazaniem czegokolwiek zadaj sobie pytanie: Czy wiem o czym mowie?

Przeczytaj definicje wektora:

Wektor

 

w wiki jest to dobrze wytlumaczone

 

mowiac wlasnymi slowami, na wektor sklada sie 3 liczby(jesli mowimy o przestrzeni trojwymiarowej) ktore nazywaja sie jego skladowymi, czyli znasz wektory a=(x1,y1,z1) i b=(x2,y2,z2), dodawanie wektorow a i b to sumowanie po kazdej skladowej a+b=(x1+x2,y1+y2,z1+z2), odejmowanie do dzialanie odwrotne do dodawania

a,b i a+b mozna narysowac na plaszczyznie - mowimy ze jest to reprezentacja graficzna

wiec juz wiesz jak narysowac wektor a-b:

obliczasz kazda skladowa, obliczasz roznice a-b i rysujesz...

na rysunku masz tylko dwie skladowe x i y, z pomijasz

pocwicz, na kilku przykladach, potem odrazu zobaczysz ze robi sie to mnemotechnicznie(tak jak kolega na gorze Ci narysowal)

Edytowane przez b4rt3k

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Praca zrobiona dobrze, choć w pierwszych 2 przypadkach powineneś do końca wektora doczepiać drugi, tak jak w 2 ostatnich przykładach, to nic, że będze wychodzić "za". Aby było widać wektor c narysuj go pod spodem, tak jak na takiej przykładowej pracy: http://www.otofotki.pl/img11/pokaz.php?id=qa1297_Obraz1.jpg

Edytowane przez pablopawel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Praca zrobiona dobrze, choć w pierwszych 2 przypadkach powineneś do końca wektora doczepiać drugi, tak jak w 2 ostatnich przykładach, to nic, że będze wychodzić "za". Aby było widać wektor c narysuj go pod spodem, tak jak na takiej przykładowej pracy: http://www.otofotki.pl/img11/pokaz.php?id=qa1297_Obraz1.jpg

Ok, dzięki za odpowiedź :) Szczególnie chodziło mi o wektory o różnych zwrotach (2 ostatnie). Wydawało mi sie, że jak na odejmowanie to coś za długie :damage_wall:

Z tym "zaczepianiem" to chyba obojętne. nauczyciel robił tak jak Ty, w książce natomiast jest narysowane tak jak ja to zrobiłem - jeden pod drugim. Choć tam jest pokazane dodawanie. Czy wtedy jest to różnica ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu chodzi o to, że rysując tak jak Ty, czyli rysujesz wektor a, pod nim wektor -b. A obok jakiś wektor c. Nie widać, że dokonałeś działania na tych wektorach, widać tylko tyle, że narysowałeś jakieś 3 wektory.

 

Zapomniałem dodać- nad nazwą wektorka piszesz małą strzałeczkę{jeżeli napiszesz tylko a, wtedy chodzi tylko o wartość tego wektora} oraz gdy dodajesz wektor np. -b musisz napisać -b, a nie b, ponieważ wektor -b to nie to samo co b.

Edytowane przez pablopawel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to odpowiedni temat ale chciałem zapytać studentów politechnik, którzy mają/mieli matematykę. Czy ta oto książka (Analiza matematyczna tom 1 i 2 Krysickiego) jest wystarczająca do nauki ? :D

Edytowane przez Koowi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wtlumaczy/wyprowadzi mi ktos, czemu czemu jesli:

 

f(x) = e^(-3) to pochodna wynosi f`(x) = -3e^(-3) ??

 

oraz

 

f(x) = sin(4x) to pochodna wynosi f`(x) = 4cos(4x)

 

podstawowe wzory pochodnych znam, ale skad sie wzielu pogrubione elementy w pochodnych nie mam pojecia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz pochodne złożone:

Różniczkujesz najpierw jedną, później drugą f-cje i wymnażasz.

Dla przykładu z sinusem:

f'(x)=[sin(4x)]' * [4x]'.

 

pl.wikipedia.org/wiki/Reguła_łańcuchowa

 

Trochę źle to sformułowałem " [sin(4x)]' " ale tak łatwiej załapiesz. Źle w sensie tego, że z tego co napisałem wynika że pochodna jest równa pochodnej * cośtam. Ogólnie to ten pierwszy składnik " [sin(4x)]' " to pochodna nie po x tylko po 4x, że tak powiem :)

 

e^(-3) to nie jest czasem stała? Pochodna powinna wynosić chyba 0.

Pewnie zapomniał o x'ie przepisując. :P Edytowane przez hary

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też mi się tak wydaje, ale gość na pokazach z fizyki mówił:

 

Jeżeli powietrze z balonika styka się z tak zimną cieczą jaką jest ciekły azot, szybko ochładza się, a więc maleje jego ciśnienie a tym samym zmniejsza się jego objętość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Banał;) 6^x-9*2^x-15^x+9*5^x=0 czyli rozwalasz to tak

 

2^x * 3^x - 9*2^x - 3^x*5^x+9*5^x=0 , teraz wylaczasz ladnie sobie

 

2^x(3^x-9)-5^x(3^x-9)=0 , i jeszcze raz;)

 

(3^x-9)(2^x-5^x)=0

 

czyli (3^x-9) jest rowne 0 lub (2^x-5^x) jest rowne 0

 

3^x-9=0

 

3^x=9

 

3^x=3^2

 

x=2

 

2^x-5^x=0

 

2^x=5^x | :5^x

 

2^x/5^x=1

 

(2/5)^x=(2/5)^0

 

x=0

 

ODP: x=2 oraz x=0

 

pzdr

 

 

Edit: Nie ma za co ;)

Edytowane przez _Ran'dall_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Musze z tych pomiarów: Dołączona grafika

policzyć błąd bezwzględny i błąd pojedynczego pomiaru Dołączona grafika

 

 

Z góry dzięki za pomoc.

A problem to na czym polega? Wzory masz, wszystko dokładnie opisane, pozostaje podstawić i obliczyć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...