duron 1800 mixjb 0406mpm vs antek 1700+ palomino

[tomcyk]

hej wszyskim

 

wczoraj dorwałem durnia takowego...i teraz mam ostrą rozkmine co zrobić:

 

a)czy bawić sie w L2 mod i zwiekszyć cache by mieć z niego axp ..ma zielony laminat i nie chce stracić gwarancji (trzeba sie dokopac do pinów)

 

B) czy po prostu zostawić go i podkrecic nomalnie fsb do ilu sie bedzie dało (mnoznik ma zablokowany - a robienie z niego mobile podobno na nfrce2 nie wychodzi tak pikno)

 

c) czy zostać przy starym moim obszrpanym i pocietym axp 1700+ Palomino (w którym po długich probach nie odblokowalem mnoznika )

 

dylemat ten sprowadza sie w sumie też do tego czy isc w megaherce (tak ok 2ghz) czy .......

 

Wszysko bedzie ma Abit nf7... czyli nforce2

 

Dzieki za odpowiedzi z góry ..i poradde:)

Szacuneczek

[mechl!n]

IMO- oczywista bierz duronia.

Nie napisałeś z któego tygodnia masz proca- jeśli po 39 tygodniu, to najprowdopodobniej nici z odblokowania cache (choć są wyjątki [jednak potwierdzające regułę]). Nawet się za to nie bierz, bo jeszcze uwalisz proca.

Jeśli Twoja płyta wyciąga fsb 200 i więcej to spoko- i nawet wydajniej, niż dgybyś miał odblokowany mnożnik i nim kręcił :-) .

Palomino to straszna grzałka, no i O/C słabiutkie.

Nie ma się co zastanawiać- duroń.

[KGB]

lepiej durona - duzy potencial o/c

[latarnikmz]

bierz Durona, mam takiego jak w podpisie,

Standartowo chodzę na 2250MHZ i nie narzekam. Mój jest z 1 tygodnia tego roku, zablokowany, antek tez nie chce sie zrobic(dziure mam prawie w procku). :)