radzio_ Opublikowano 11 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 11 Maja 2004 hello. natknąlem się na taki wynalazek na allegro (link): SPRAY GAŚNICZY Pyrocool: -wszechstronne zastosowanie -możliwość wielokrotnego użycia -wygodny w przechowywaniu -niewielki koszt -można nim bezpiecznie gasić urządzenia elektryczne pod napięciem do 1000V -rozpylony bezposrednio na rękach, rękawicach lub odzieży, zapobiega oparzeniom -przy obróbce metalu schłodzi obrabiany materiał -przyjazny dla zdrowia człowieka i środowiska naturalnego -skutecznie i szybko ugasi pożar w Twoim mieszkaniu, garażu lub w samochodzie -schłodzi przegrzany silnik, tarcze hamulcowe i koła -używany przez strażaków i drużyny ratownicze na całym świecie. ktos spotkal sie z tym (uzywal ktos tego?) ?? zastanawiam sie nad kupnem tylko nie wiem czy warto (czy to na prawde dziala) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reed Opublikowano 12 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2004 [bla bla bla Googla oczywiście zeżarło :? http://www.pliszka.com.pl/of_srodek.html , całe 4 sek szukania :? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radzio_ Opublikowano 12 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2004 Googla oczywiście zeżarło :? http://www.pliszka.com.pl/of_srodek.html , całe 4 sek szukania :? nie, nie zezarlo... nie proslilem o linka (ktorego wczesniej znalazlem jak i wiele innych na ten temat) tylko o opinie uzytkowników (a nie firmy), ktorzy mieli z tym doczynienia... pozdrawiam... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reed Opublikowano 12 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2004 Googla oczywiście zeżarło :? http://www.pliszka.com.pl/of_srodek.html , całe 4 sek szukania :? nie, nie zezarlo... nie proslilem o linka (ktorego wczesniej znalazlem jak i wiele innych na ten temat) tylko o opinie uzytkowników (a nie firmy), ktorzy mieli z tym doczynienia... pozdrawiam... Aha, czyli wyniki użycia opisane w linku który Ci podałem nic dla Ciebie nie znaczą ? Jeżeli wolisz czekać na posty w stylu: "Tak miałem to, zajebiste jest" "A mi się to nie podoba" "Cool sprzent" itp to OK , twoja sprawa. :lol: :lol: :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 12 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2004 Pośmiarduje to telezakupami Mango. Poza tym 1 kg proszku gaśniczego to dla pożaru czegokolwiek większego niż zapałka jak splunięcie - kilkukilogramowa gaśnica proszkowa "schodzi" w kilka sekund (widziałem w działaniu to wiem), a tym to najwyżej pety można gasić moim nieskromnym zdaniem. Jakieś atesty i homologacje toto ma? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reed Opublikowano 12 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2004 Pośmiarduje to telezakupami Mango. Poza tym 1 kg proszku gaśniczego to dla pożaru czegokolwiek większego niż zapałka jak splunięcie - kilkukilogramowa gaśnica proszkowa "schodzi" w kilka sekund (widziałem w działaniu to wiem), a tym to najwyżej pety można gasić moim nieskromnym zdaniem. Jakieś atesty i homologacje toto ma? jonas IMHO coś ściemniasz z tą proszkową, parę dni temu miałem wątpliwą przyjemność używać 5kg gaśnicy proszkowej, nie da się jej opróżnić w parę sekund :P Co do tego środka to chyba nie jest to coś na kształt badziewiów z telezakupów. Looknij http://straz.bornesulinowo.pl/modules.php?...=article&sid=88 więcej nie chciało mi się wklejać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radomek Opublikowano 12 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2004 Googla oczywiście zeżarło :? http://www.pliszka.com.pl/of_srodek.html , całe 4 sek szukania :? nie, nie zezarlo... nie proslilem o linka (ktorego wczesniej znalazlem jak i wiele innych na ten temat) tylko o opinie uzytkowników (a nie firmy), ktorzy mieli z tym doczynienia... pozdrawiam... Aha, czyli wyniki użycia opisane w linku który Ci podałem nic dla Ciebie nie znaczą ? Jeżeli wolisz czekać na posty w stylu: "Tak miałem to, zaje...dwabiste jest" "A mi się to nie podoba" "Cool sprzent" itp to OK , twoja sprawa. :lol: :lol: :lol: Aha, czli te forum jest wogole nie potrzebne bo przeciez wszystko mozna znalezc w googlach. :? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Vip_ Opublikowano 12 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2004 no najwyrazniej tak :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radzio_ Opublikowano 12 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2004 no najwyrazniej tak :Dfajnie... :? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poca Opublikowano 12 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2004 To idziemy na google Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ANalfabeta Opublikowano 12 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2004 A maja tam forum ;D ?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poca Opublikowano 12 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2004 Poszukaj :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Feluke Opublikowano 12 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2004 Reed uwierz ze do ugaszenia czegokolwiek gasnica proszkowa potrzeba dosc duzej masy tego. 2 lata temu kuzyn grzebal przy Simsonie i zeby naciagnac wezyk na gaznik podgrzal go zapalniczka (sick). Mozecie sobie sami dopisac co sie dzialo. Powiem tylko ze byl zatankowany pod korek czyli ok. 8L. Z samochodu kuzyn wyciagnal gasnice samochodowa i powiem szczerze ze ledwo ugasil to co sie palilo. Od tego czasu w garazu dziadka, przy ktorym bylo to robione wisi na scianie 15kg gasnica halonowa. ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reed Opublikowano 13 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2004 Reed uwierz ze do ugaszenia czegokolwiek gasnica proszkowa potrzeba dosc duzej masy tego. 2 lata temu kuzyn grzebal przy Simsonie i zeby naciagnac wezyk na gaznik podgrzal go zapalniczka (sick). Mozecie sobie sami dopisac co sie dzialo. Powiem tylko ze byl zatankowany pod korek czyli ok. 8L. Z samochodu kuzyn wyciagnal gasnice samochodowa i powiem szczerze ze ledwo ugasil to co sie palilo. Od tego czasu w garazu dziadka, przy ktorym bylo to robione wisi na scianie 15kg gasnica halonowa. ;) Jasne Feluke, ale zauważ jakiej wielkości była gaśnica z tego auta ? To parodia a nie gaśnica, raczej do gaszenia papierosów, a nie (nie daj Boże) auta. Ja mówię o normalnej gaśnicy, minimum 5kg, mam co jakiś czas okazję używać gaśnic i powiem Ci że nie każda pasuje do każdego "pożaru" Zwróć uwagę na te literki na naklejce : AB BC ABC np, to informacja o tym co gasimy dana gaśnicą, nie wszystkie nadają się do wszystkiego, no i zależy jaka jest ilość medium gaśniczego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reed Opublikowano 13 Maja 2004 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2004 [...] Aha, czli te forum jest wogole nie potrzebne bo przeciez wszystko mozna znalezc w googlach. :? Nie, nie uogólniaj, przecież wiesz dobrze o co mi chodzi (nie wiesz ?? 8O ) Nie wiem, moze to ja jestem dziwny, bo dla mnie brdziej wiążące i wiarygodne jest to co znajdę w googlach, czyli opinie, testy itp odpowiednich specjalistów (osób które to zawodowo używają) w danym temacie. Dla was jak widać ważniejsze jest to co napisze kilku userów, w tym część to szczawie. Sorry, ale to śmieszne. Jasne że można podyskutować na forum, od tego jest, ale .................... Jeżeli muszę to tłumaczyć to .................... sorry, EOT z mojej strony. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...