Skocz do zawartości
t_harry

jak wiercic ?

opcja 1 czy 2 ?  

  1. 1. opcja 1 czy 2 ?

    • "na krzyz"
      9
    • "w kratke"
      2


Rekomendowane odpowiedzi

witam - jako ze wreszcie kupilem kawalek upragnionego plaskownika 20mm zabieram sie do wiercenia pierwszego bloczku i tu pytanie - czy bardziej oplaca sie wiercic tak :

Dołączona grafika

czy moze:

Dołączona grafika

 

zalozenia poczynione przezemnie to : ok 2-3 milimetry odleglosc kanaliku od podstwy/szczytu, ok 1-2 mm minimum miedzy kanalikami - zeby sie lepiej/latwiej wiercilo

 

2 podlozne kanaly ok 10-11mm - nagwintowane i w nie wkrecone zlaczki

 

jest jakis powod zeby nie wiercic :

o o

o

o o

 

tylko :

o o

o o

o o

 

??

 

macie jakies praktyczne rady co do uszczelnainai czesci z duza iloscia naweircen ? lutowanie albo co ? moze np "szpachlowanie" epoxy - widzialem takie cos na procooling, albo jakiesi nne klejenie...

 

pozdr

ps - sorki za slabe rysunki - robione na szybko

ps2 - sorki, ale mam jzu taki i taki kawalek miedzi i na razie nie bede robil bloczku #rotor' a, moze sie dorwe do dremela/pilki/frezarki to pokombinuje w czyms nowoczesniejszym, ale na razie planuje glownie jechac na wiertatce stolowej :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

metoda na krzyz jest imo lepsza bo mozna otwory poprowadzic blizej, i nie trzeba takiej dokladnosci, i tak jak u ciebie umozliwia zastosowanie wiekszych otworow

jak robilem swoj pierwszy blok wiercony (aluminium) to polaczylem go klejem epoksydowym Distal, trzyma juz 2 lata bez najmniejszych oznak oslabienia polaczenia

jednak w przypadku miedzi praktyczniejsze jest lutowanie, latwiej rozebrac blok na czesci pierwsze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pytanko techniczne związane z samym wierceniem w miedzi. Kto to robił, to wie że nie jest to takie łatwe. Miedź jest bardzo "ciągliwa" i przykleja się do wiertła i bardzo łatwo je złamać. Co robić żeby to tak opornie nie szło? Wydaje mi się że najlepszym wyjściem było by mocno polewać chłodziwem (olej parafinowy z wodą, takie mleko się z tego robi), ale nie praktykowałem jeszcze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja polewalem wiertlo olejem, a blok co chwile chlodzilem w naczyniu z woda, zadnego wiertla nie zlamalem, a otwory mialem 4 mm

wazne zeby miec odpowiednio naostrzone wiertla, dosyc plasko, zeby nie braly duzo miedzi na raz, wtedy leca krotkie wiory a nie podluzne serpentyny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niskie obroty i mocny nacisk najlepiej wiertarka stolowa ewentualnie w stojaku gdy leca dlugie wiory wydajnosc skrawania jest najwieksza tzn wiecej wywiercisz zanim wiertlo sie z tepi i nawet sie nie powinno nagrzac mocno. swoja droga teorytycznie knstrukcja wiertla jest taka ze "urobek" :) jest usowany zawsze nie wazne czy to sa dlugie wiory czy malutkie malutkie wiory moga wlazic miedzy wiertlo a material i wiertlo klinowac sie bedzie i zlamiesz je

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi wlasnie klinowaly wiertlo te dlugasne wiory, wtedy postanowilem zwiekszyc kat ostrza i bylo lepiej

przeciez mozna naostrzyc wiertlo jak bedzie juz gorzej szlo

ja z dwa razy je ostrzylem podczas wiercenia calego bloku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wiercić? Według mnie to zależy od wymiarów bloku i średnic otworów, jakie zamierzasz zrobić. Uważam, że trzeba wybrać taki wariant, żeby po prostu była odpowiednia przepustowość, czyli odpowiednia liczba otworów. To znaczy, jeżeli zmieszczą Ci się np. 3 rzędy wiercone prostopadle, a 4 wiercone na skos, to pewnie ten 4 rzędowy na skos będzie lepszy. Ale nie zawsze. Np. robię teraz blok 40x40x20 z otworami 4 mm i w układzie prostopadłym mam 21 otworów, a w ukośnym 20, ale w ukośnym zostaje niewykorzystane 4 mm na górze bloku przy odstępach 1,5 mm między otworami. Rysunek poglądowy mogę wysłać na emaila bo póki co www nie mam.

Co do wiórów ja celowo je zrywam - wiercę kawałek i wyciągam (bez skojarzeń proszę), a potem wióry usuwam z wiertła, co minimalizuje ryzyko zakleszczenia. Poza tym wiertło smaruję olejem maszynowym. Polecam wiertła z OBI f-my LUX tytanowe, ok. 12 zł, wiercą miedź jak gorący nóż kroi ciepłe masło :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie bo nie stosowałem HSS. Ale wniosqjąc po postach innych (wiercenie po pól otworu za jednym razem, za każdym razem chłodzenie w wodzie) to mogę powiedzieć, że można wiercić w całości 1 otwór (ja tylko wyciągam ok. w połowie i wyrywam wióry i dalej) i blok po 1 otworze jest zimny, a robota idzie jak w maśle. Trzeba tylko pamiętać żeby po otworze oczyścić wiertło i smarować (używam olej maszynowy). Stosuję 1 bieg wiertarki (są tylko 2 ale za to black&becker), obroty dość szybkie. Niestety nie skończyłem aktualnego bloku bo blokada w stojaku poszła (stary stolik) i na razie jestem bez zabawki :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no wiec nawiercilem(ba - juz prawie gotowy jest caly bloczek), okazalo sie ze w hurtowni plaskownik 20mm ma tylko niecale 19mm, wiec z przymusu okazalo sie ze musi to byc wariant 1, i to na dodatek wiertlem 4.3 - uzylyte wiertlo to noname hss, takie pakowane po kilkanascie sztuk(smieszna cena za jedno) - poszlo nawet niezle, oczywiscie pomalutku, po troszeczku no i z chlodzeniem (woda + olej) - wiekszy klopot byl z otworami fi 12 - jeden wyszedl dosc maly(finalnie poszezylem go nieco papierem sciernym), drugi az za duzy(no mam nadzieje, ze z tym sobie poradzila poxilinia) - kolanko 13,7 lwchodzilo luzno. klopot z duzymwiertlem byl taki, ze wiertarka stolowa nieszlo - udalo sie dopiero recznym boshem(lepsza regulacja obrotow), ale to nie koniec klopotow - duze wiertlo, duzy moment obrotowy, mala objetosc scianki - no i sie spod wybrzuszyl nieco, no i pozalepialy sie kanaliki przelotowe - czyli znow zabawa w rozwiercanie tych malenstw - spod wyrownalem papierem sciernym 115 oraz 150 - nie znam sie, ale wydal mi sie jakis taki inny - nie taki smieciowy na tekturze, a jakby guma/tworzywo nawleczone na material(b dobry, szybko sciera, a nie niszczy powierzchni grubymi bruzdami, dosc powoli sie zuzywa) - produkt czeskiej firmy globus, no a potem juz zwyklym polskim 1400 (zeszlo mi go sporo, bo nie mialem pod reka posredniego - podejrzewam ze 600-700 bylby spoko) - efekt - plaski, w miare lustrzany spod - jak skoncze, dodam wpis do galeri - fotki jednak mam slabe(mustek 1MP - prezent :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...