Skocz do zawartości

Janisz

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    40
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Janisz

  1. Doświadczam - można tak to chyba już nazwać - masowej awaryjności dysków CX400. Na 6 jednorazowo (więc raczej ta sama seria produkcyjna) zakupionych sztuk w tej chwili nie działa już 4. Padły po około półrocznym użytkowaniu. Nie chodzi o to, że mam problem z reklamacją (problemem jest zwrot dysków z nieusuniętymi z kości eprom danymi, a fizycznie uszkodzić ich nie mogę, bo przecież żadna gwarancja tego nie obejmuje), ale zdumiewa mnie skala. Czy ktoś ma jeszcze problemy z tymi dyskami?
  2. Miałem podobny problem tzn napisy wyświetlały się zawsze tylko na monitorze, ale nie przy "klonowaniu" tylko "poszerzaniu" o dodatkowy pulpit. Rozwiązałem to ustawiając atrybut "primary" nie na monitorze, tylko na dodatkowym wyświetlaczu czyli TV. Ta opcja jest zakopana gdzieś w zaawansowanych ustawieniach wyświetlania obrazu na dwu wyświetlaczach. Poza tym wiek sterowników o niczym nie świadczy, bo do starych kart w tych najnowszych sterach to producent żadnych poprawek (najczęściej) nie daje. Jeżeli dobrze działają te starsze to po co robić zamieszanie (no chyba że np gry ci z nimi nie chodzą, albo są wyraźnie wolniejsze).
  3. Ten DriveLED zapowiada się ciekawie. Problem polega na tym że ja potrzebuję czegoś co działa na W98. Przewaliłem trochę tych programików i widzę że będzie problem. Prawie wszystko chodzi na W2000/XP. Monitor systemu jest niezły (o dziwo :) ), ale nie do końca mi odpowiada. Dzięki za rady.
  4. Jak w temacie. Może znacie jakiś dobry tzn. podający na bieżąco szybkość odczytu/zapisu na HDD (wykresy mile widziane :) ), otwarte (kopiowane pliki) Było by dobrze żeby monitorował także pracę CD,DVD. W ostateczności wystarczyło by żeby na monitorze podczas odczytu/zapisu zapalała się np jakaś „kontrolka” albo coś takiego. Te co na razie znalazłem to najczęściej podają ilość miejsca na dysku, a u mnie nie zmienia się to tak bardzo, żebym potrzebował takiej informacji „online”.
  5. Nie pomijacie w rozważaniach tego że woda CIĄGLE przepływa wokół rdzenia i jego okolicach i to z dość durzą szybkością, więc nawet jeżeli gorzej odbiera ciepło niż miedź (czego nie jestem pewien) to i tak robi to lepiej. Tak czy owak metoda może skuteczniejsza, ale ma więcej minusów niż plusów (jak np. "wodospad" czy peltier). Ja bym sobie tym głowy nie zawracał, no chyba że dla "odkrywcy" nie straszna jest wizja padu procka. Mnie niestety nie stać na takie eksperymenty, a jak widać po sieci zapaleńców jest niezbyt wielu, a rezultaty nie są oszałamiające.
  6. Moim skromnym zdaniem jest to najlepszy sposób na odbieranie ciepła. Zastosowanie pośrednika jakim jest blok miedziany jest tylko pogarszaniem przepływu ciepła. Miedź jest dobrym przewodnikiem, ale nie idealnym (czyli stawia jakiś opór). W bloku jest ono (ciepło) tylko rozkładane na większą powierzchnie i dlatego nie jest potrzebny szybki przepływ płynu (wody, czy czego tam). No i z tym ciśnieniem także chyba przesadzacie :) Bezpośrednio puszczony strumień na jądro z dość wydajnej pompki (1000l/h) na pewno by wystarczył. Najpoważniejszym zagrożeniem, jak to gdzieś wczytałem, była by faktycznie erozja jądra, ale nie jest ona (tak mi się wydaje) spowodowana przez sam przepływ wody, a przez to że jądro się nagrzewa i parująca z nad niego woda "zabiera" ze sobą po jego kawałeczku :) (cząsteczce ??). Na przestrzeni roku może okazać się że taka mikroerozja jest jednak w stanie uszkodzić procesor. Dobrym wyjściem mógł by okazać się jak radzi berkut jakiś inny płyn o znacznie wyższej temperaturze wrzenia. Ja jednak swojego procka nie zaryzykuję :)
  7. A ja mam pytanko techniczne związane z samym wierceniem w miedzi. Kto to robił, to wie że nie jest to takie łatwe. Miedź jest bardzo "ciągliwa" i przykleja się do wiertła i bardzo łatwo je złamać. Co robić żeby to tak opornie nie szło? Wydaje mi się że najlepszym wyjściem było by mocno polewać chłodziwem (olej parafinowy z wodą, takie mleko się z tego robi), ale nie praktykowałem jeszcze.
  8. No to możliwe jeżeli będą obydwa dmuchały DO chłodnicy, ale jeżeli jeden dmucha, a drugi wyciąga to oczywiście że da sporo, ale trzeba się liczyć z większym hałasem, związanym z większą prędkością przepływu powietrza przez wentyle, jak i samą chłodnicę.
  9. Wszystko pięknie wygląda, ale ja jeszcze nie widziałem HDka co by miał ładnie obrobione boki, tak żeby dobrze coś do niego przylegało. Na te co ja mam (Maxtor) to bym musiał zużyć tonę pasty na jeden bok, albo dać je na frezarkę (tylko wątpię żeby to przeżyły).
  10. Tak mi się wydaje, ale może nie wszysko u nich jest rodem z CCCP :)
  11. http://www.cpc.pl/blok2.php :) A co myślicie o czymś takim jak mała lodówka na HDD. Konstrukcja mogła by być podobna do lodówek samochodowych, oparta na ogniwie peltiera. Taka puszka z HDkami w środku mogła by być dość szczelnie zamknięta i dobrze wygłuszona, a o temperaturę i cyrkulację dbał by znajdujący się w środku radiator z małym wentylem zamocowany na zimnej stronie peltiera. Gorącą stronę można by było chłodzić jak kto chce. WC było by oczywiście najlepsze, ale nie gorsze do tego akurat celu wydaje mi się pasywne chłodzenie (nie mam zamiaru zamrozić Hdków, więc gorąca strona nie musi być chłodzona na max'a (a najlepszy był by jakiś termostacik)). Mam już peltiera 89 W (miał chłodzić proca, ale jak wiadomo nie jest to dobre rozwiązanie i zrezygnowałem, a płytka została), dość mocny zasilacz i WC, a ten świdrujący dźwięk HDków jest faktycznie nieznośny, chociaż wcale nie taki głośny.
  12. Broda troszke zamotał, ale dobrze pisze. Właśnie dlatego (pocenie się) wydaje się wam że jak wieje wiaterek to jest chłodniej. Suchej i nie pocącej się chłodnicy wcale się tak nie wydaje :)
  13. No fajne to jest, ale do jakiej mocy wentyli? I druga sprawa - przydał by mi się taki regulatorek, ale z układem rozruchowym. Czy ktoś widzał, albo wie coś na ten temat.
  14. Już to widzę jak eheim robi tyle co napisał producent :) Ja od roku mam 650 za (30 zł) tej firmy i jestem zadowolony.
  15. Ja od roku używam AquaJet (czy jakoś tak :) ) 650l/h za 30 zł w Castoramie. Jest zatapialna i z jednym blokiem na pewno wystarczy. Jak na moje ucho niesłyszalna (o ile się ką dobrze ustawi (powiesi) w pojemniku (jak dotyka ścianki to słychać ją dość mocno). Słychać ciche buczenie z odległości około 0.5 m (tzn jeżeli się bardzo wsłuchiwać). Po włączeniu całego kompa pomki na pewno nie slychać. Jak do tej pory bezawaryjna i nie zrobiła się głośniejsza, czyli z żywotnością też nie źle.
  16. Ja mam pompkę AquaJet (czy jakoś tak) 650l/h za 29 zł i od roku działa codziennie po kilka godzin bezawaryjnie i bezgłośnie i wirnik jest w pozycji poziomej. Myślę że to nie ma wielkiego znaczenia jak jest pompka ustawiona, a tylko z czego i jak jest wykonana. Na moją nie narzekam, a jak się spieprzy to za 30 zł kupię drugą. Raz na rok 30 zł to raczej nie jest wydatek.
  17. Jestem święcie przekonany że przy tym przepływie jaki daje jakakolwiek pompka to woda w niej ogrzeje ci się o jakieś góra 0.5 C. Nie przesadzaj. No chyba że pompka ma ze 100W (ale wątpię :) ) Montuj jak ci wygodnie, a poza tym to w tej czy innej kolejności ciepło będzie i tak tak samo oddawane w chłodnicy.
  18. Wydaje mi się że (pomijając wszystkie negatywne efekty) że to rozwiązanie noe9 z chłodzeniem wyłapywacza wilgoci z komina peltierem jest całkiem do rzeczy. A na wlot powietrza można by jakiś filtr zapakować (np. te przeciwpyłkowe wkładki z odkurzaczy).
  19. O zmniejszaniu napięcia pisałem w kontekście próby zmiany obrotów silnika poprzez samą zmianę napięcia (np za pomocą jakiegoś oporu). O stałej U/f wyczytałem już w necie. Za jej utrzymanie odpowiada właśnie falowniki i domyślam się że właśnie dlatego są one takie drogie :( (mikroprocesorowe sterowniki i oprogramowanie). W każdym bądź razie moje papsty 4606z musiały by być regulowane falownikiem, a za tą kasę co bym musiał za niego dać to wolał bym sobie całkiem wypaśną grafę kupić. A może ktoś ma schemat i opis jak wykonać jakiś prostacki falownik za grosze. Może taki sterowany przez kompa, pomijając projekt, który znalazłem w sieci polegający na sterowaniu kompem czymś w rodzaju szybkiego włącznika/wyłącznika (generował przebieg prostokątny bez zmiany napięcia).
  20. Nie przesadzaj. Powietrze po przejściu przez chłodnicę ma może ze 2 stopnie więcej. U mnie nadmuch skierowany jest z góry na MB (z boku obudowy) i to powoduje znaczne OBNIŻENIE temperatury całej MB.
  21. Nie ufam tym wtykanym, ale osobiście nie miałem z nimi odczynienia. Na twoim miejscu poszedł bym na skręcane. W nich średnica zewnętrzna węża nie jest aż tak bardzo istotna, a poza tym szybkozłączki może ładnie wyglądają, ale przecież nie będziesz demontował zestawu codziennie :). Zwykłe króćce i opaski i też będzie dobrze, a jak końcówki są pochromowane to wcale ni wygląda to źle.
  22. Wiem wiem :), ale jak zaczynałem pisać to dyskusja jeszcze nie była tak zaawansowana (baardzo wolno piszę :) )
  23. Trzecia opcja :) : nadmuch z zewnątrz do środka budy. Jeżeli zastosujesz wyciąganie ze środka to skąd to powietrze się tam ma brać? Trzeba wziąć pod uwagę że zasiłka także wyciąga powietrze z budy.
  24. Ja nie jestem elektrykiem, ale tak mniej więcej to zrozumiałen że to tak działa. Wzrost prądu jest tym większy im większa jest różnica pomiędzy szybkością wirowania pola (normalnie 50Hz, ale przy innej ilości uzwojeń stojana może być oczywiście inna, ale z tego co pamiętam to nie większa niż 3000o/m), a szybkością wirowania wirnika. Dlatego zatrzymany silnik pali się dość szybko, a przeciążony wolniej. Zmniejszenie obrotów wirnika będzie w takim silniku traktowane jak przeciążenie, nawet jeżeli zmniejszy się napięcie. Przynajmniej ja tak to rozumiem, ale może jakiś elektryk z wykształcenia może coś dopisze, albo sprostuje :).
  25. To są zdaje się wentyle kilkubiegowe tzn są specjalnie uzwojone i mają wiecej wyprowadzeń i zmiana obrotów polega na włączeniu odpowiednich uzwojeń, ale nie mam pewności.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...