Arriva Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 W grudniu zeszłego roq kupiłem kompa.Teraz zachodze do tego samego sklepu i patrze a tu nazwa sklepu zmieniona,i wystrój.Ale własciciel ten sam servisant ten sam itp.i tu własnie pytanie co (nie daj BOŻE) jesli mi sie co zepsuje w komputerze to co z moją gwarancją jesli nazwa sklepu inna itp.Jak to rozwiązać.Jesli nie w tym sklepie to można np prosic o wymiene danej czesci u producenta lub głównego importera w polsce lub w tej hurtowni co go dostarczyła temu sklepowi.Hurtownia Action z Krakowa.Prosze o komentarze.Pozdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
punek Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 narazie to poczekaj az rozsypie Ci się ten komputer, idź i powiedz że Ci sie popsuł. wtedy pomyslimy :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tojeono Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Ja mam taki problem wlasnie i moja nie wiedziec co poczac? Przedmiot sporu - WD60JB, czy jakos tak(western digital 60gb z 2mb cache). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikaelus Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Gwarancję i tak dostajesz nie od sklepu ale od producenta/dystrybutora, więc raczej żadnego problemu nie powinno być :). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mr__y Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Gwarancja jest cały czas ważna, tyle że u dystrybutora. Z jednej strony mniej wygodne: zamiast zanieśc do sklepu, będziesz musiał wozić/wysyłać sprzęt do dystrybutora. Z drugiej strony są też plusy: dystrybutor zwykle szybciutko załatwia gwarancję, czasem okazuje sie też, że jest ona dłuższa niż ta którą daje sklep :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sector Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 narazie to poczekaj az rozsypie Ci się ten komputer, idź i powiedz że Ci sie popsuł. wtedy pomyslimy :D tez kiedys mialem taki problem i wcale nie bylo latwo poczytaj to http://forum.purepc.pl/viewtopic.php?t=57331&highlight= Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Varrol Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 4 Września 2004 Jeżeli właściciel sklepu jest ten sam, to właśnie do tego sklepu powinieneś na początku się skierować. Jeżeli zależy im na klientach, to powinni przyjąć, bo możesz w końcu rozgadać, że jakieś przekręty robią zmieniając nazwę sklepu itp. Aha - sama nazwa sklepu to jeszcze nie wszystko - może firma została ta sama, tylko zmienili nazwę sklepu na lepszą. A jak zmienili nazwę firmy, to dalej jest to ta sama firma i możesz od niej żądać wszystkiego tego co od poprzedniej. No chyba, że tamtą działalnośc zamknęli i założyli całkowicie nową firmę, ale wątpię... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelsz Opublikowano 5 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2004 Jeśi właścicielem firmy jest osoba fizyczna prowadząca działalność lub jest to spółka cywilna to domagasz się załatwienia gwarancji o tej (tych) osób nawet jeśli już nie prowadzą działalności, jeśli jest to Sp. z o.o. lub S.A. to nic nie wskurasz, takie spółki mają osobowość prawną i w chwili gdy upadają to ty tracisz gwaranta. Co do dystrybutorów to ja nie wiem czy oni tak chętnie przyjmą reklamacje od ludzi którym nie dali gwarancji, dali ją przecież sprzedawcy a prawnie to nie to samo oni nawet nie mają takiego obowiązku. Gwarancja jest formą umowy w tym wypadku między dystrybutorem a sprzedawcą a nie dystrybutorem i konsumentem. Poza tym w obrocie gospodarczym mają zastosowanie inne przepisy kodeksu cywilnego niż przy sprzedaży konsumenckiej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sector Opublikowano 5 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2004 jak koles skonczyl pierwsza dzialalnosc i zalozyl 2ga czyli 2gi sklep to nic mu nie zrobic bo i tak nie on daje gwarancje na dysk tylko producent. ew. zadzwon do hurtowni gdzie ta firma kupila dysk Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymoon Opublikowano 5 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2004 Gwarancję i tak dostajesz nie od sklepu ale od producenta/dystrybutora, więc raczej żadnego problemu nie powinno być :).Chyba, ze jak ja kupiles dysk Fujitsu a tu sie okazuje, ze znalezienie jakiegokolwiek przedstawicielstwa w Polsce jest kompletnie niemozliwe, natomiast w Europie ew. moglbys to wyslac do Szwecji i z nimi powinienes gadac :D hahah i tyle mi po 5 letniej gwarancji producenta jak nie mozna sie z nim skontaktowac :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mr__y Opublikowano 5 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2004 Co do dystrybutorów to ja nie wiem czy oni tak chętnie przyjmą reklamacje od ludzi którym nie dali gwarancji, dali ją przecież sprzedawcy a prawnie to nie to samo oni nawet nie mają takiego obowiązku. Ty marudzisz i teoretyzujesz, ja sprawdzałem w praktyce. Jak do tej pory bez problemów przyjmowali ;) Arriva: jeżeli możesz jakoś namierzyć właściciela sklepu, to poproś go, żeby dał ci fakturę/gwarancję na którą on dostał od dystrybutora. Spokojnie wystarczy też xero. Jeżeli nie da rady, to też spokojnie możesz uderzać do dystrybutora - sprzęt rozpoznają na podstawie nr-u seryjnego i żaden dokument nie jest potzrebny. Osobiście sprawdzałem taką procedurę w Pronoxie. Myślę, że inni dystrybutorzy też nie będą robić kłopotów - w końcu co za różnica dla kolesia w serwisie, czy sprzęt przywozi sprzedawca czy inna osoba. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelsz Opublikowano 7 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 7 Września 2004 Co do dystrybutorów to ja nie wiem czy oni tak chętnie przyjmą reklamacje od ludzi którym nie dali gwarancji, dali ją przecież sprzedawcy a prawnie to nie to samo oni nawet nie mają takiego obowiązku. Ty marudzisz i teoretyzujesz, ja sprawdzałem w praktyce. Jak do tej pory bez problemów przyjmowali ;) Arriva: jeżeli możesz jakoś namierzyć właściciela sklepu, to poproś go, żeby dał ci fakturę/gwarancję na którą on dostał od dystrybutora. Spokojnie wystarczy też xero. Jeżeli nie da rady, to też spokojnie możesz uderzać do dystrybutora - sprzęt rozpoznają na podstawie nr-u seryjnego i żaden dokument nie jest potzrebny. Osobiście sprawdzałem taką procedurę w Pronoxie. Myślę, że inni dystrybutorzy też nie będą robić kłopotów - w końcu co za różnica dla kolesia w serwisie, czy sprzęt przywozi sprzedawca czy inna osoba. No właśnie dlatego napsałem, że nie wiem nie sprawdzałem tego. Ale to dobrze że dystrybutor nie zostawia klienta końcowego na pastwę losu mimo, że nie ma takiego obowiązku ale nie wszyscy muszą tacy być Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...