Cyborg[--] Opublikowano 25 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Września 2004 gra paragrafowa - rodzaj gry-książki, w której wydarzenia jakie spotykają głównego bohatera przedstawione są w formie ponumerowanych paragrafów Taaaa. To były czasy... całkiem przypadkiem (jak to zwykle bywa) znalazłem w necie internetową wersję mitycznej już gry paragrafowej (zazwyczaj w formie papierowej - ale ostatnio również w htmlu) pod tytułem DRESZCZ autorstwa Jacka Ciesielskiego (re5pect) szukałem informacji o tej grze sporo czasu i nie znalazłem bo z wiekiem pamięć się kruszy i ciagle jakoś dziwnie kojarzyłem tytuł "dreszczowiec" :) Jestem ciekaw czy "Dreszcz" który opublikował daawno temu magazyn RAZEM nie był pierwszą w ogóle wzmianką w Polsce na temat systemu AD&D - w czasach kiedy nie było PieCów w domu i takich gier jak np BG mozna było niezle bawic sie przy kostce, kartce papieru, ołówku i wspomnianej paragrafówki (ehh) wówczas kilka(naście?) tygodni po opublikowaniu w gazecie "Razem" gry "Dreszcz" pojawiła się inna gra (o podobnej tematyce) ponownie w tej samej gazecie - tylko znów nie kojarzę tytułu (Doman?? albo coś takiego) - ze świetnymi rysunkami świata AD&D włączonymi w tekst - kojarzy KTOŚ tytuł albo twórcę tej gry? a może to było wznowienie Dreszcza? Help Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spicum Opublikowano 25 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Września 2004 A mozesz dac namiar na tego dreszcza w necie ?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cyborg[--] Opublikowano 25 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 25 Września 2004 prosze bardzo: http://republika.pl/gra_dreszcz/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grass Opublikowano 26 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Września 2004 mam ta gre w wersji papierowej kupilem ja wieki temu :) teraz wyjdzie jaki jestem stary ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cyborg[--] Opublikowano 27 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Września 2004 nie ma się co wstydzic - zawsze mozesz powiedziec ze nalezysz do elitarnego grona ludzi ktorzy widzieli na oczy oryginał i zagrali A jest NAS niewielu.... :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grass Opublikowano 28 Września 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Września 2004 "]nie ma się co wstydzic - zawsze mozesz powiedziec ze nalezysz do elitarnego grona ludzi ktorzy widzieli na oczy oryginał i zagrali A jest NAS niewielu.... :) ;) niezle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stalkaor Opublikowano 28 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2004 "]nie ma się co wstydzic - zawsze mozesz powiedziec ze nalezysz do elitarnego grona ludzi ktorzy widzieli na oczy oryginał i zagrali A jest NAS niewielu.... :) ściskałem ten CUD kilka lat temu (pożyczyłem od kumpla) Zgadzam sie jest nas niewielu, tych którzy ujrzeli światło...... :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 29 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2004 Niestety mimo swojego podeszlego wieku nie widzialem tego CUDA. Ale po wejsciu na ta stronke przypomnialy mi sie MUDy. Cos pieknego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
memon Opublikowano 23 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2009 Rzeczywiście, jest nas niewielu, lecz jest szansa, aby było nas więcej. Na stronie www.gryparagrafowe.webpark.pl oraz forum owej witryny są ludzie, którzy starają się spopularyzować ten zapomniany w Polsce gatunek gier. Zachęcam zajrzeć na tę stronę, można tam znaleźć amatorskie paragrafówki, ale również skany tych, które ukazywały się w gazetach. Większość gier można wydrukować. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reyden Opublikowano 23 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2009 W czasach kiedy nie miałem kompa natrafiłem na książkę pt. Wojownik Autostrady . Okazało się że to właśnie jest książka-gra paragrafowa . Niestety miałem w rękach tylko część I . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ath Opublikowano 23 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2009 Ja daaawno temu dostałem taką grę od kumpla, jutro wieczorem może jej poszukam, bo nie pamiętam jak się nazywała, podczas rozgrywki tworzyło się mapę w oparciu o informacje z gry. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adeptus Opublikowano 14 Maja 2020 Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2020 Przepraszam za odkop, ale tak się składa, że ja tworzę gry paragrafowe. Na początek wrzucam trzy tytuły do ściągnięcia. Pierwsza - "Kręte drogi" - jest niezbyt oryginalna i niezbyt rozbudowana (na zasadzie "pierwsze koty za płoty"). Gracz wciela się w rycerza Zakonu Światłości, któremu przyjdzie się mierzyć z wielce mrocznym zagrożeniem... albo do niego dołączyć. wersja PDF: http://www.mediafire.com/?3u57crvdz9cj5y6 Druga - "Wielka Wojna Sukcesyjna - jest odrobinę (ale tylko odrobinę) bardziej oryginalna i rozbudowana. Założenie jest dosyć sztampowe, choć w "interaktywnej fikcji" chyba nie było jeszcze użyte. Miejscem akcji jest niegdyś potężne Imperium (jak wspominałem, sztampa). Ostatni cesarz umarł, nie pozostawiając męskiego potomka, w związku z czym imperialni możnowładcy rozpoczęli krwawy spór o koronę. Do konfliktu mieszają się też inne potężne frakcje, takie jak Imperialny Senat czy Kościół Hierarchistyczny, a także stłamszeni wyznawcy starych, pogańskich bogów pragnący wykorzystać wojenny chaos, by wyjść z podziemia i na nowo wznieść sztandar swojej wiary. Co gorsza, ościenne mocarstwa są gotowe wkroczyć z interwencją, by ugrać coś dla siebie. Alter ego gracza jest dawnym żołnierzem, który po zakończeniu służby osiadł na wsi, aby pędzić żywot spokojnego kmiecia. Ale pewnego dnia wojna domowa wkracza do jego osady i bohater zostaje wplątany w wir wydarzeń. Z początku gracz kieruje jedynie własną osobą i niewielką grupą towarzyszy broni, ale w miarę rozwoju historii może uzyskać większy wpływ na wydarzenia rozgrywające się w Imperium. Czytelnik będzie dowodził oddziałami i armiami, piął się w hierarchii, zawierał sojusze i zdradzał swoich mocodawców, knuł spiski lub dokonywał bohaterskich czynów. Od jego wyborów będzie zależało to, czy jego frakcja zwycięży w wojnie, czy pomoże zasiąść na tronie komuś innemu, czy też sam zdobędzie władzę nad Imperium, czy doprowadzi państwo do rozkwitu, czy upadku, czy utwierdzi cesarską władzę, czy przekształci kraj w republikę, czy ugnie kolana przed Kościołem, czy poprowadzi wyznawców starych bogów do zemsty - i tak dalej, i tak dalej. Przewidziane są też wątki romantyczne (choć muszę przyznać, że wyszły mi wyjątkowo sztywno i kiczowato), choćby dlatego, że mariaże też są narzędziem polityki. Gra liczy 813 paragrafów, ale ze względu na bardzo duże rozgałęzienie fabuły, jednorazowe ukończenie gry zamyka się w liczbie 8-13 wyborów, choć w ten sposób czytelnik ujrzy jedynie niewielki fragment wszystkich możliwości. Paragrafy są dosyć długie, większość z nich zajmuje ok. strony A4.http://www.mediafire.com/file/aeoz3nm70zmyu56/Wielka_Wojna_Sukcesyjna_1.8.pdf/file Trzecia - "Sprawy rodzinne". Ten wytwór osadzony jest w tym samym świecie, co "Wielka Wojna Sukcesyjna" , aczkolwiek istnieje kilka istotnych różnic. - Tematyka - "Sprawy rodzinne" skupiają się na losach pretora (urzędnika wymiaru sprawiedliwości) działającego w Mieście Tronowym, stolicy Imperium. Bohater będzie musiał stawić czoła psychopatycznemu mordercy, odpowiednio postępować ze zwierzchnikami... a także własną rodziną. - Forma - tym razem poszedłem bardziej w stronę "interaktywnego opowiadania". Oznacza to po pierwsze, że paragrafy są znacznie dłuższe niż w "Wielkiej Wojnie Sukcesyjnej" (co niestety odbiło się na trochę mniejszej ilości paragrafów - jest ich tylko 41). Po drugie - paragrafówka nie jest pisana w drugiej, lecz w trzeciej osobie, a bohaterem nie jest bezimienny awatar gracza, tylko skonkretyzowana postać. Znowuż - jest to rozwiązanie nietypowe i rozumiem, że nie każdemu przypadnie do gustu. Jeden z testerów stwierdził wręcz "Przykro mi to stwierdzić, nie jest to gra paragrafowa" (dlatego też dałem podtytuł "Opowiadanie interaktywne" zamiast "Gra paragrafowa". PDF: http://www.mediafire.com/file/oriu85bkf7klbrt/Sprawy_rodzinne_1.92.pdf/file Jeśli ktoś ma jakieś uwagi nt powyższych wytworów, chętnie je poznam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...