jonas Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Zgłoś Opublikowano 5 Kwietnia 2016 A ja głupi piłem coś o nazwie Tall Black Russian, czarne jak sumienie lewaka i brzydko na zdjęciach wychodziło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Je m appelle Ferdinand Opublikowano 5 Kwietnia 2016 Zgłoś Opublikowano 5 Kwietnia 2016 W sumie racja. Nic nie cieszy na urlopie tak, jak ciagłe pilnowanie czasu żeby zdążyć na opłacony posiłek, powtarzane trzykrotnie każdego dnia przez dwa tygodnie. Do tego te zdjęcia z kolorowymi drineczkami na fejsiku... Jedź z gorączką, zaoszczędzisz na jedzeniu i schudniesz parę kg. #sprawdzone_info BTW: Fejs jest passe, tylko snapczacik bo jest tam Sławek :* Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Rogala Opublikowano 20 Kwietnia 2016 Zgłoś Opublikowano 20 Kwietnia 2016 Dajcie spokój z tymi uszczypliwościami :) Z jednej strony sensowne jest stwierdzenie, że na urlop nie jedzie się po to, by siedzieć w hotelu, więc przepłacać nie ma sensu, ale z drugiej strony, gdy chcesz iść w końcu spać, chciałbyś wracać do pokoju, w którym nie śmierdzi, nie ma grzyba, insektów itp. Czasami to właśnie hotel jest największym powodem, który psuje cały wyjazd. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...