kamien

na jakiego wzmaka polujesz i odtwarzacz cd ??

czyli wszystko w jak najlepszym porzadku :D

:arrow: Kwiecień to nie zalezy wylacznie od wzmcniacza ale w kazdym aspekcie rownowaznie od jakosci zrodla, wzmacniacza, kolumn i ich ustawienia.... no z tym sie zgodze ze unitra buduje jak na tani wzmacniacz bardzo dobra scene :) aha jest jeszcze cos takiego jak ostrosc i szczegolowosc sceny, bo wiesz scena moze byc ogromna wzdluz i wszerz ale zamazana ze jednoznacznie nie da sie okreslic pounktu dzwieku tylko wystepuje jako taka mgielka... napisz wlasnie jak z tym w unitrze bo ze scene ma rozbudowana to wiem bo slyszalem ale nie pamietam jak ze szczegolowoscia bo sluchalem techno koncertowego :wink:

:arrow: PakerWolus a moze zastanow sie nad zrobieniem nowych skrzynek?? np takich o szerokosci 25cm, gleboskosci odpowiedniej litrazowi do niskotkownki czyli cos kolo 50cm :) i wysokosci ok 1m, na wysokim tonie GDWK 11/100 cieta wysoko (z ferrofluidem jest i nie spalila by sie przy wysokim cieciu), na srenich np jakis ARP 150 od tesli, na bas zostal by ten stx wrzucony z boku z otworem bass reflex z przodu, obudowa odpowiedno wzmocniona w sordku i pomalowana wewnatrz bitexem a na to przyklejona 1-2cm grubosci gabka, wszystkie glosniki odpowiednio zestorojone i wyrownana efektywnosc, mysle ze zagraloby naprawde niezle

slyszalem visation couplet wygladaja jak te Visaton Vox 251 ale sa to monitorki bez tego glosnika z boku, couplety normalnie zmiotly eltaxy liberty 5+ na wejsciu pomimo ze te drugie to podlogowki to sobie wyobrazam co te voxy potrafia 8O

bas nie jest dzwiekiem punktowym i nie mozna okreslic jego miejsca pochodzenia, zwroc uwage ze w subwooferach glosnik jest skierowany np w dol a bass reflex tez w dol albo w bok i nadal przeciez slychac dzwiek

Hmm no a czemu niby niejest możliwe . Jeśli dzwięk odpowiedznio wypełnia całe pomieszczenie. Ja myśle tak jak już wcześniej napisałem z moich doświadczeń :wink: ja nie mowie o wypelnianiu pomieszczenia dzwiekiem, tylko o obrazie sterefonii w szerz i w glab... czy np jak zamkniesz oczy to powiesz o wokalista stoi po srodku blisko mnie, gitarzyszta troszeczke na lewo i w glebi, dalej w lewym rogu fortepian a po prawej basista itd i przy tych zamknietych oczach nie mozesz jednnoznacznie wskazac palcem gdzie stoja kolumny... a co do tego ze jak szerersze jak mniej wiecej 25 cm to jest cos takiego ze jezeli zrodlo promieniowania dzwieku ma szerokosc wieksza niz odleglosc od ucha do ucha drugiego to juz pojawia sie na przedniej sciance zaklamania fazowe...bedzie wtedy zrodlem punktowym i przyz tworzeniu obrazu dzwieku nie ma mozliwosci aby zniknac ... tak juz jest i nic tego nie zmieni zwroc uwage ze wiekszosc klasowych kolumn jest waska... to moze sprawi ze bardziej uwierzysz

:arrow: PakerWolus a wiesz ze doswiadczenie "znikniecia" kolumn o szerokosci wiekszej jak 25cm jest praktycznie nie mozliwe :)

masz sredniotonowke o srednicy 25cm :?: :!: :?: :!: 8O

:arrow: PakerWolus widze ze ty wylacznie skupiasz sie na basie,bo tylko i wylacznie o nim mowisz a on jest jakas czescia pasma akustycznego... mysle ze wiekszosc dzwieku tworza srednie i wysokie tony, to one buduja cala przestrzen i ukazuja detale, aha powiedzialas ze dopiero gdy masz 25cm niskotonowy to zaczyna sie sluchanie.... hmmm.... to wiesz ja powiem tak nawet przy 40 cm niskotonowym nie mozna nazwac sluchania sluchaniem kiedy sie ma wysokotonowki piezzo :lol: powiedz mi jeszcze jedno czy poza umc umc łup łup z tych swoich kolumn wyciagasz cos wiecej?? wokale sa naturalne ?? wysokie tony nie draznia, ukazyja szczegoly i tworza przestrzen ze palcem pokazac mozesz gdzie stoi wokalista gdzie gitarzysta itd?? wogle wiesz cos o znikaniu kolumn w muzyce ??

P_i_t_t...!!!! pomoz !!!

napisalem ze >>efektywnosc<< mial mierzona 79dB przy 2.8V/1m.... rozrozniaj pojecie efektywnosc a maksymalny poziom natezenia dzwieku juz wczesniej napisalem ze zalezy czego sie oczekuje od dzwieku ty oczekujesz glosnego umc umc łup łup no to masz odpowiedni sprzet :wink:

oj mysle zebym sie nie pomylil, testy wskazujace na szumy i inne <span style="color:red;">[ciach!]</span>ly nie oddadza tego jak cos gra, bo moze miec idealne parametry a brzmiec sztucznie, najwazniejsze co sie slyszy, sluchalem fortissimo III i Live i roznica byla ogromna, jakbys powiedzial ze zmieniles a siedzial by dalej live to nie stwoerdzilbym ze to dalej live siedzi, tylko ze hercules gra jakos do kitu bo roznica jest naprawde slyszalna :) dobra temat i tak do niczego nie prowadzi :) bierz herca jak nie duzo doplacasz

live ma rozlazly bas, herc ma lepszy dynamiczniejszy... wylapal bym przy porownaniu ;) jak bedzie cie to nieduzo kosztowalo do ~30zl to bierz herca :)

a no faktycznie tylne :) no to narazie sie nie wypowiadam poki nie poslucham :) tylko skad ja dorwe live ?? :wink:

wiem do czego dazysz :) ale z tym basem to nie pamietam na jakich sterach, ale byla to jakas plytka ATB, ale recze ze roznice w szumach miedzy live'ami i w basie miedzy herculesem i livem sa slyszalne bez wzgledy na stery i program do odtwarzania :) wystarczy tylko miec w miare przyzwoity sprzet i po paru odsluchach sie to czuje

zgadzam sie w pelnic z toba Xan, ze caly dzwiek i te wszystkie niuanse to sprawa wlasnych odczuc :) ale to ze hercules ma np. lepszy tzn bardziej kontrolowany bas to akurat jest slyszalne nie tylko przezemnie :) a i z tymi live'ami to mi sie wydaje ze kiedys to byla karta wysokiej klasy i wkladali w nia dobre czesci... dlatego tez jakosc byla lepsza.... a dzisiaj typowa masowka no i elementy gorsze co odbija sie na brzmieniu (tez nie ja jeden zauwazylem to :) )

true true , caly czas chce to powiedziec :)

sprzet moj mam w podpisie wzmacniacz pro-ject 7 http://www.hifi.pl/rec.php?tx=wzmacniacze/project7 kolumny tannoy m1 http://www.hi-fi.com.pl/asp/zestawienia.as...1&szukaj=Szukaj stx'a przemilcze tym bardziej wysokotonowki piezzo :wink: (to ze ci sie cewkowe palily to albo miales zle dobrana zwrotnice albo na korektorze przy glosnym sluchaniu miales soprany na maxa nastawione)

No troche racji masz niby ,chociaz nie wiem skad te twoje dane :) . Polecam zobaczyc na stronie RMAA testy Livea 5,1 zrobione z kodeka tylnich kanalow .http://audio.rightmark.org/test/live51/live51-rear-48.htm znaczy ja sie glownie kierowalem tym co slyszalem, porownywalem starego live takiego z 99 roku i 5.1 z 2003, ten nowy brzmial gorzej, dynamika i czystoscia dzwieku bardzo ustepowal starszemu... juz nie wspomne o szumach ktore szumialy ;) a w starym byly praktycznie nieslyszalne

hehe no wlasnie tak jak napisalem wyzej, zalezy czego sie oczekuje od sprzetu, przykladowo dla mnie moc wzmacniacza i kolum nie jest zadnym wyznacznikiem, tak wogole to wcale na to kompletnie uwagi nie zwracam przy doborze sprzetu, bo taki AMC 3025/3050 i Rotel Ra-921/931 pomimo iz maja po 20-40W zagraja o wiele dynamiczniej niz przykladowo Technics 100W. Yamaha nie taki zly sprzet jak chce sie glosno pograc albo wysterowac jakies kolumny o malej efektywnosci. Jak moc jest dla ciebie wyznacznikiem jakosci i lubisz glosno pograc to w 100% jestem za yamaha :) Jezeli jednak szuka sie dobrego brzmienia... no to juz inna sprawa, zreszta pewnie wiesz o co mi chodzi :) Twoj sprzet nie jest zly, ale sa lepsze w tej cenie (brzmienie) pozdrawiam

no wiesz kazdy zestaw brzmi tak jak jego najslabsza czesc, nie wazne czy zrodlo czy kolumny, najlepiej zeby wszystko reprezentowalo w miare podobny poziom, mysle ze na te tesle + gdwk ten herculesik bedzie jak ulal :)

jak masz starego live to go zostaw, poniewaz stare live byly o wiele lepiej wykonane i lepiej brzmialy, jak masz nowego tzn 5.1 to zamieniaj na herculesa