Informatoł

czy na te boxowane procki na allegro z wyszlifowanymi górami też jest 3 letnia gwarancja? Bo może to spady z Ramki przepakowane w pudełka + boxowe radiatory. Znaczy sie Tajwanią ile wlezie. A na naklejce na pudełku jest seria i dane proca? edit: Pooglądałem te aukcje. Wg mnie znakomita cześć (tych podejrzanie tanich) z nich to procki z kratki, przepakowane w pudełka "otwarte raz w celu sprawdzenia zawartości" - bez sensu. PO CO otwierać boxa? Tym bardziej że ma szybke i widac co jst w środku :) Znaczy sie są to proce powstające w procesie produkcji Boxów, ale z jakiegoś powodu nie przeszły testów i nie zostały ocertyfikowane i zapakowane w pudełka (błędy cache.. itd). Druga opcja superceny. Procki "spadały z ciezarówki" i dlatego mają zatartą zewnętrzną identyfikacje. Dopiero ew wpięcie go w płyte pozwoli zidentyfikować jego serie.. ale już już jest w płycie to kogo obchodzi skąd jest proc. 3.0 GHz z jądrem Prescott kosztuje w hurcie dla reselerów około 500-522 zł NETTO.

moja płyta ma 24 pin gniazdo a zasilacz jest 20 pin + 4 pin przy procku. Jakoś nie narzeka

no to wsadź 20 pin i 4 pin koło proca

bedziesz

prima można puścić w jednej inntancji na Jednostke logiczną "0" a drugą na jednostke logiczną "1" I wtedy "oba" procesory z HT pracują. W Prime 95 w menu Advanced masz opcje Affinity tam odznaczasz "Let.. on any CPU" i jak to wyłączysz to możez wpisać numer CPU dla każdej odpalpnej instancji Prime. Numery kolejnych CPU w systemie to 0,1,2,3,4.. itd.

P4 to cofanie sie do tyłu? Ciekawe. Tylko zwróć uwage jaki jest klient docelowy tego laptopa. Tu nie chodzi o mobilną popierdułke którą można z sobą nosić za to ma WiFI i "sine zęby" wbudowane. I pozwala 6 godzin pisać dokument lecąc samolotem na inny kontynent. CHcez lekkiej mobilnej stacji o przyzwoitych osiągach którą przy tym "podłączysz wszędzie" i do wszystkiego - wtedy brać mobilnego pentaka. A to jest zabawka o wydajności małej stacji graficznej za to nie wymaga dużego bagażnika do przenoszenia. Poza tym nie czytasz. Tam już jest dysk 7200 RPM. JAk wszystkie inne 7200 mniej odporny na urazy. Ale SZYBSZY. Praca na bateriach tego laptopa to funkcjionalnosc dodana pro forma - bo produkt jest laptopem i na bateriach powinien sie przynajmniej włączyc :). To notebook skonstrułowany dla szpanu, i wydajnościowego popisu. Mi sie podoba i to bardzo . Ale ja nie wysmarkam 5 tyś papierów na taki wynalazek bo mi baba łep urwie. Zresztą ja mam od chyba 4-5 lat Tecry 8000/8100 i w mojej pracy mi w zupełności wystarcza. Wtedy jak je kupowałem też za nie płaciłem jak za małolitrażowe samochody. I nie żałuje. Brałbym teraz i nie czekał bo zawsze "za jakiś czas bedzie lepszy model"

w wypadku pasty i prescota robi sie kropelke wielkości ziarnka ryżu na środku proca i zakłada radiator, ta kropelka sie wystraczjąco rozpłaszczy. A gruba warstwa nędznie odbiera ciepło. MA BYĆ - ale jak najcieniej. Warstwa porządana to 0,1-0,2mm. Prescott też ma malutki rdzeń (około 12x12mm na środku) tyle że pod duzą blachą.

z centrino to jest fajnie,,... ale wszystkie te laptopy są "długowieczne" pod warunkiem że sobie piszesz dokumencik w wordzie albo odpowiadasz na maila/ Kiedy naprawde zaczynasz szaleć (grasz w coś 3D, zgrywasz płytke CD do Image) itd. to żywotność im spada drastycznie. Niby laptop ma pracowac 6 godzin .. tylko że każdy "uruchom ponownie" w systemie kosztuje go 20-35min z tego czasu na bateriach. Ten DEll to fajny patent bo można zabrać wypasa ze sobą, podpięć sie w hotelu do zasilania 220 i walić w ukochaną gre. Ale żeby to robić na bateriach to trzeba być masochistą.

Jak sie martwisz co bedzie "potem". Potem to ona sie ZAWSZE zestarzeje, zawsze wstzrymując sie "troche" kupisz ciut lepszy... tylko że jak sie znowu wstrzymasz to kupisz znowu ciut lepszy.. Szkoda życia na czekanie. Poza tym mysle że grając na nim na bateriach i jadąc z pełnej mocy grafiki i proca to o 2-3 godzinach możesz zapomnieć. Jeżeli myślisz o komputerze który pociągnie gry które wyjdą za rok, dwa, trzy.. to ten MOŻE pociągnie. Jakiś low detail i troszke sie beą przycinać. Sprzęt sie starzeje błyskawicznie. Taka smutna prawda. Nie istnieje konfiguracja dająca gwarancje wydajności na 3 lata. Może w excelu :). Ale nie w grach. 3 lata temu "wypas" to był pewnium III z 1GHz i 256MB ram na 40GB dysku. No i co po 3 latach z tego wypasu? MAszyna do pisania warta na allegro 500zł

owszem, bedzie riposta Rozumiem że to samo prawo dotyczy baterii w pilotach, latarkach, komórkach, zegarkach. Przeciez to taka sama bateria tyle że raz jest jak naleśnik a raz jak rurka.. bez znaczenia. To dziwne ale nie zauważyłem żeby wyjmowanie baterii z czegokolwiek powodowało jej rozładowywanie.

chyba nie czaje. Jaja sobie robisz i usiłujesz sie pochwalić czy faktycznie o coś pytasz?

no to w sam raz.

inaczej, podpiąć firmowy i dać mu ze 2-3 tygodnie pochodzić w kompie..nich pochodzi, przybrudzi sie. Wtedy założyć inny wiatrak. Oczywiście w razie wtopy z procem nie chwalić sie innym wentylatorem bo na gwarancji by cie olali - i słusznie. Bo kupiłeś zestaw i jako zestaw to ma działać. BO jak za rok zaniesiesz do serwisu spalony proc z idealnie czystym OEMowym wiatrakiem to ci sie w nos zaśmieją.

oho :). Pierwsze powazne zagrożenie - kolega co sie "zna na kompach". Wszyscy polacy znają sie na komputerach, samochodach i polityce :). Powiedz koledze co sie zna że bateria jest potrzeba w chwili startu, potem se ja możesz wyjąć Szczerze? Nie sądze. Moja diagnoza, całkowicie zdalna i wywróżona z fusów jest taka. Kupiłes sprzęt dobry. Niestety złożył ci go nie Informatoał tylko Dezinformatyk. Zafundował ci zwarcie. Kilka takich zwarć (a pisałeś że sprawdzałes różne zasilacze.. etc.. i uszkodziłeś płyte/proca/jedno i drugie (pisze to ostatni raz w tym wątku). Teraz sprzęt sie owszem - odpala - ale ma np bardzo wysoką stope błędów albo ma bardzo obniżoną tolerancje temperaturową przez te zwarcia i płyte wyłączają jej własne, uzkodzone zabezpieczenia. ALE ALE jeżeli pasta pod procem sie roztopiła - to musiało być tam ciepło - wiec komputer jednak chodził. Więc chodził czy nie chodził od początku? Zaczyna to troche wyglądac tak jakbyś sobie poeksperymentował z płyta a teraz na forum szukasz uzasadnienia jak wiarygodnie ściemnić w serwisie :). Wg mnie ten sprzęt od poczatku kwalifikuje sie do wymiany na działający, zadne zwarcia nie wychodza płytom na zdrowie. Swoją drogą w wypadku Pescottów intel zaleca że jeżeli już musiałeś zdemontowac radiator z procesora to należy sie do dostawcy zgłosić po radiator z nierozpuszczoną pastą :), śmieszne nie? Zabezpieczenia dla głupich amerykanów.

S>M>A>R>T to jest system samodiagnostyki dysku twardego. Dyski ze SMART są w stanie z wyprzedzeniem przewidzieć swoją awarie i cie o tym ostrzec zanim padną

ja wg CPU-Z mam Family F Model 3 Stepping 4 Revision D0 To prescott 3.2 LGA775 to on jest niby podatny na podkręcanie?

nie wiem jak jest w twoim biosie ale na ogół jest to opcja typu: Hyper Threading Technology i może być Enabled albo Disabled. Enabled to włączona. Do bios to mam nadzieje że wiesz jak wejść i jak wyjść z zapisaniem zmian ;).

dużo zależy od tego jaki masz system. HT w wypadku XP włącza sie i wyłącza w zależności od ustawienia BIOS. W wypadku Windows 2000 HT bedzie działało tylko wtedy jeżli system jest zainstalowany na właczonym HT

nie złoszcze sie. Jak chcesz pogrzebać w moich postach (a nie napłodziłem ich tu dużo - wiec to krótka robota) to znajdziesz wątek w którym pokzywałem statystyki serwisu u mnie w firmie z ostatnich kilku lat u jednego z większych dystrybutorów. To tak w a propo tego: Moja firma istnieje na rynku od ponad 12 lat. Siedzimy w bardzo "wymyślnym IT" jako pierwsi i jedyni w PL mieliśmy lata świetlne temu wyłącznosc na SOYO i kilka innych firm. Te graty były ściągane w ilosciach liczonych na wagony kolejowe. Nie jestem Mietkiem Podnietkiem co złożył 3 komputery w życiu i na tej podstawie twierdzi co jest dobe a co złe. Nie chwale sie tylko usiłuje wyjaśnić dlaczego tak a nie inaczej mam poukładane pod czachą. Zaręczam ci że jestem bezstronny a tego info sobie nie wymyśliłem. Właśnie mam własne doświadczenia, długoletnie. I ja to widze tak że jak kupujesz 30 płyt firmy A i 30 ci odpala to twierdzisz że firma jest ok. Kupujesz 30 firmy B i też startują - i też mówisz że firma jest OK. Za mało materiału. Ale jak przepchniesz 300-400.. 1000 płyt rocznie to sie okaże że średnio w firmie A pada co 40 a w firmie B co 140. I pogląd sie klaruje. Mi sie wyklarował - miałem czas i możliwości. Fakt że całej masy płyt czy innych komponentów nawet nie miałem w łapie. Nie mam potrzeby sobie na siłe udowadniać i sprawdzać co pół roku czy już sie chłopakom z ECS, FiC albo Shuttle poprawiła jakość czy nie. Nie intersi mnie to. A to że i asus i intel sie zepsuje to nie nowość. Ale rzadkość - zwłaszcza jak ma sie płyty z dobrego źródła a nie z prywatnych importów. A że podpisik może prowokować.. no coż :) - po to jest.

ja wiem że są w procesorach, ja wiem że czas przełączania diody to 1 na 9 miejscu po przecinku. Wiem też że niestety układ nie stygnie w pół sekundy. To jak z samochodami, jedziesz 40, masz poduszki, pasy i wogóle a i tak można zginąć. Tak samo jest tu. Raz na jakiś czas ktoś musi mieć pecha

to jest karta do gierek a nie do grafiki w rozumieniu profesionalnym. Wiesz o tym że przelotka kosztuje tyle co ten dysk? ok 80zł nowa w sklepach internetowych.. no ew. 35-40 na allegro jeżeli komuś zostało z płyty abita i postanowił sprzedac? nie bedzie. Mysle że za wysoko mierzysz. Chcesz serwerową płyte, serwerowy proc, chcesz wywalić kase na dobrą pamięć i serwerowy zasilacz i chcesz ją żenić z tanią karta graficzną i dyskiem 40GB na przelotce???? Złóż sobie dobry komputer do gierek i powinien ci wystarczyć. Albo kup DEDYKOWANĄ stacje graficzną z kartą graficzną będącą na liście sterowników programu 3DS MAx i innych. Płyty: Najtańsza Intel Vero Beach SE7505VB2 (2xXeon533) Typ gniazda procesora: Socket 604; Liczba gniazd procesorów: 2; Obsługa technologii Hyper-Threading: Tak; Typ chipsetu: Intel E7505; Częstotliwość szyny FSB: 400 MHz, 533 MHz; Rodzaj pamięci: DDR ECC Registered; Częstotliwość szyny pamięci: 266 MHz; Maksymalna wielkość pamięci: 8 GB; Złącza PCI 32Bit: 2; Złącza PCI 64Bit / 66MHz: 1; Złącza PCI 64Bit / 100MHz PCI-X: 2; Zintegrowany układ graficzny: ATI 8MB; Złącze AGP: 8x; Zintegrowane kontrolery urządzeń: 2 x ATA 100, 2 x SATA (RAID 0,1); Karta sieciowa: Ethernet 10/100, Ethernet 10/100/1000; Sposób zarządzania serwerem: LANDesk Client Manager; Cechy dodatkowe: Płyta zalecana do stacji graficznych i serwerów o średnim obciążeniu cena od 1600zł w góre ta już ma PCI-E i jest na xeon 800 Intel Grand Prairie SE7525GP2 (2xXeon800) Socket 604; Liczba gniazd procesorów: 2; Obsługa technologii Hyper-Threading: Tak; Typ chipsetu: E7525; Częstotliwość szyny FSB: 800 MHz, 533 MHz, 400 MHz; Rodzaj pamięci: DDR ECC Registered; Częstotliwość szyny pamięci: 333 MHz, 266 MHz, 400 MHz; Maksymalna wielkość pamięci: 8 GB; Złącza PCI 32Bit: 2; Złącza PCI 64Bit / 66MHz: 2; Złącza PCI-E 16x: 1; Złącza PCI-E 4x: 1; Zintegrowany układ graficzny: ATI RAGE XL (8 MB); Złącze AGP: brak; Zintegrowane kontrolery urządzeń: 2 x SATA (RAID 0,1); Karta sieciowa: Ethernet 10/100/1000; Sposób zarządzania serwerem: Intel Server Management 8 od 1400zł. jakoś nie czuje sensu w twoim przypadku pakowac w to procków 2.4-3.06GHz w cenach od 1000 do 2000zł za sztuke. Kup sobie dobrą płyte - np tego intela co podałeś albo tego nowego asusa, na to pentium 4 3,6ghz wsadź ze 2-3GB ram (szybki proc i ram to podstawa przy renderach) i poszukaj dobrej karty graficznej do zastosowań graficznych. Bedziesz 3 x szczęśliwszy niż z xeonem i płytą serwerową. Z grafik w zależności od płyty poprzyglądaj sie: Quadro4 980XGL accessory,EU & AP Midrange 3D graphics card,AGP8x, 128MB,dual display VISUALIZE fx5 Pro graphics accel NVIDIA Quadro fx3000 256MB AGP NVIDIA Quadro4 900XGL HighEnd3D graphics (NV25GL-based) High End 3D Graphics tu gdzie ko nczą sie ogólnie znane nazwy zaczyna sie grafika 3D stacji graficznych... i duża kasa. Karta grafiki 3D Vizualize FX10 Pro PCI - 12 tyś zł. FAjne nie? Jak masz dusze hardcorowca co możesz kupić tańszą karte w wersji "dla graczy" i modować ją na wersja dla profesioneli. Wystarczy pogrzebać w forach.

render to ci ładnie chodzi jak masz dużo szybkiej pamięci i szybki procesor

Raczyłem zauważyć. I niepotrzebnie sie denerwujesz. Moja odpowiedź dotyczyła Twojego problemu. Twoja płytka sie zepsuła. Pochodziła chwile i zdechła. Może to ukryta wada fabryczna objawiała sie dopiero po wygrzaniu komputera. Problem że chodził i niechodzi dotyczy każdego producenta w jakimś stopniu i asus czy intel nie jest tu wyjątkiem. Jest tylko kwestia tego jak czesto sie to trafia poszczególnym markom. Ja osobiście wole jak sprzęt nie rusza od początku niż jak zalicza pad po 2 dniach pracy.Prędzej płyta miała przygode w transporcie i do nabywcy trafiła uszkodzona... itd. Nie spotkałem sie z niestartującym Asusem (na intelu) ale zawsze musi być ten pierwszy raz. Przy czym oba te przypadki są tu jednostkowe i o niczym nie świadczą. Osoba która założyła ten wątek ma po prostu uszkodzoną płyte główną albo procesor - i stawiam na procesor.. chociaż po kilku lub kilkunastu próbach odpalenia może być walnięte już i jedno i drugie. Jeżeli słychać "psssyk" z zasilacza to pewnie słychać zabezpiecznie przeciwzwarciowe w zasilaczu. Tak mi sie wydaje bo ostatnio eksperymentowałem, zrobiłem zwarcie i zasilacz którym sie bawiłem (Feel modecoma) też wydawał taki dzwięk. I tez sie świeciła dioda na płycie mimo spalonego procesora i spalnoego bloku napięcia procesora na płycie głównej. Może kołeczki dystansowe w obudowie były za niskie a płyta miała długie elementy od spodu i sie zrobiło zwarcie... a może po prostu upadła komuś w hurtowni lub sklepie, a może człowiek przesadził z momentem dokręcania śrub (a może i Ty przesadziłęś - sprawdź - częsty patent w stosunkowo miękkich ASrockach). Na forum można co najwyżej wymyślać rózne przyczyny zakładając że użytkownik WIE CO ROBI i że nie popełnia błędów przy prostych czynnościcach. Np wkłada odpowiednią ilość wtyczek zasilania w płyte a nie ich nadmiar -np wypełnia dlugie złącze zasilacza i do tego jeszcze to 2x2 do proca i jeszcze obok wepchnie molexa (chodź to tylko zamiennik tego 2x2 jak nie mago w zasilaczu). Nikt z nas tego tu nie wie a użytkownik i tak sie raczej nie przyzna.

bo mam taki podpis jaki mam :)

no niby ma. Ale ono nie jest idealne. Sam pomiar ma pewne opóźnienie. No i zaprojektowane jest do działania w standardowych warunkach a nie po podkręceniu. Wiec na ileśtam wypadków czasem zabezpieczenia rady nie dają. Statystyka :)