Witam!
mam dziwny problem z moim jedynym dyskiem MAXTOR fireeball3 40 GB. Od pewnego dnia jak byłem u kumpla z twardzielem po przyjeździe do domu zaniepokoiła mnie jedna rzecz, podczas startu kompa, najpierw przed ekranem biosu przechodzi SAM w stan uśpienia tzn na na linie 5V a po sekundzie wraca do normalnej pracy na 12V. Tak samo dzieje się podczas ładowania XP, podczas "latania" paska robi dokładnie to samo co na samym początku startu. A objawia się to tym, że nagle zaczyna chodzić o połowę ciszej a następnie wraca do normalnej pracy. A dziś żeby było jeszcze ciekawiej podczas ładowania XP swirował i sam przechodził z 5 na 12 i znowu na 5 i na 12 i tak kilka razy!!!! Już mi nerwy puszczają!! :mur:
Proszę o pomoc wszystkich, którzy mogą wiedzieć co to jest!!