Niestety miałem "przyjemność" oddać moją Neo 2FR do serwisu. Najpierw padł zupełnie PWM, a parę dni później sekcja zasilania. Oddałem płytę do sklepu (szczegółowo opisali usterki), po czym czekałem dokładnie 28 dni roboczych. Kiedy po prawie półtora miesiąca płyta w końcu wróciła z serwisu MSI okazało się (tu niespodzianka), że mobo działa ale PWM dalej nie. Jutro kolejna wizyta w sklepie i kolejne 1,5 miesiąca czekania na naprawę.
Co z tego, że płyta fajna (wiadomo, że każdy sprzęt może się zepsuć) jak serwis do d... Swoje żale wylałem ;), a do firmy się zraziłem. Kupiłem Gigabyte'a i raczej do MSI nie wrócę.