alCatraz

1. Zainstaluj Biohazard 4. 2. Ściągnij nieoficjalny patch wersja azjatycka > wersja europejska (szukać na google, nie mogę podać linka; pełna nazwa RESIDENT.EVIL.4.PATCH.ASIAN.to.EUROPEAN.VERSION) 3. Po zainstalowaniu nieoficjalnego patcha skopiuj oryginalny EXE z katalogu EXE-ORIGINALE i wklej go do głownego katalogu gry. 4. Start>uruchom>regedit idz do HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\CAPCOM\ i zmień nazwę klucza z biohazard 4 na Resident Evil 4 (poprawna ścieżka musi mieć postać HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\CAPCOM\Resident Evil 4\) 5. Zainstaluj oficjalny patch. Oczywiście wersja europejska wymaga innej płyty do wystartowania więc program wywali błąd, że mamy pirata, ale z tym już radźcie sobie sami, bo nie mogę wam pomóc ;) Porada - miniimage.

Działa. Sprawdzałem.

You made my day :D

I to ma być zasługa przepotężnego DX10? Lepsze bitmapy i dziury w śniegu? Brecht na sali. Narazie wygląda prawie identycznie jak wersja na X0 (co nie znaczy że wersja z X wygląda brzydko, IMO bardzo ładnie). Pewnie jeszcze wlepią Vista only.

Wybacz, ale nie rozumiem. Nie masz czasu, choć ciorasz po 4 godziny dziennie? To ile byś chciał, najlepiej 12 godzin na dobę? :wink:

Mogę wysłać guest pass 1 osobie; ważny do 7 maja. Pisać na PM.

http://rapidshare.com/files/24817949/POLISH.ZIP.html To prawdopodobnie te same spolszczenie, które wrzucił piotrjancy, ale na wszelki wypadek zuploadowałem swoje. Nie zmieniaj nic w rejestrze i nie kasuj nic przed kopiowaniem, po prostu wrzuć pliki do katalogu z grą i zastąp stare. Potem postępuj zgodnie z moimi poprzednimi instrukcjami.

1) zainstaluj grę 2) skopiuj spolszczenie 3) odpal C&C Control Center (szukaj w menu start, lub uruchom C&C3.exe z parametrem -ui) 4) w Control Center zmień język na PL 5) następnie Sprawdź Aktualizacje. Program ściągnie sam odpowiednie łatki i je zainstaluje.

Update Compatibility List z 6 kwietnia dodaje m.in.: Resident Evil Code Veronica - 100% Playable (No noticeable glitches) hooray! :)

gametrailers dead :D

Licznik zależy wyłącznie od ustawień zegara w windowsie, jeżeli gra powstaje w studiu w USA to jeszcze poczekamy kilka godzin.

Miałem Vintara (bardzo dobra broń btw), ale takim np gaussem z chęcią pobawiłbym się wcześniej. Nie przebiegłem przez grę, zwiedzałem zakamarki, na podstawie tego stwierdzam moje wnioski (i lekkie rozczarowania).

To skup się i uzasadnij swoją opinię, bo obecnym komentarzem się nie popisałeś :lol: Akurat w obku przeszukując skrupulatnie pudła i skrzynie można było nazbierać sporo ciekawego sprzętu, a nawet jeśli nie było tam nic wartego uwagi to były chociażby te wspomniane obcęgi. Tu nie ma kompletnie nic, raz na 20 skrzyń trafia się magazynek/apteczka. Stuff jest prawie wyłącznie w metalowych pudełkach. Schowaj się gdzieś, powinien odlecieć. Szukaj pod ziemią.

Ostatnia lokacja urywa głowę, ale zakończenie to kpina. Zaraz obejrzę pozostałe, nie chce mi się przechodzić gry ponownie dla 30sekund outro. » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « Ogólnie tytuł sprawia wrażenie mocno niedorobionego. Na mapach jest pełno drewnianych skrzynek, które w 99,9% są puste, nie opłaca się tępić na nich nawet noża i marnować czasu. Tak jakby twórcy nie mieli ich czym zapełnić (w końcu różnorodność itemów jest mimo wszystko bardzo mała), lub nie mieli na to już czasu. 2 najlepsze bronie dostajemy 5 minut przed końcem gry. Mapy mają olbrzymi potencjał, który nie został wykorzystany. Prypeć jest duży i wydaje się być odwzorowany świetnie, ale co z tego skoro jedynymi zadaniami jakie tam napotkałem była eskorta do reaktora (zabugowana btw. śmierć lidera freedom wieszała questa w martwym punkcie) i znalezienie dokumentów, które kazał zdobyć doktorek. Sens zwiedzania - żaden, powód - wszędzie ziomki z rakietnicami. Gdybym miał oceniać dałbym 7/10 i konkretne wyróżnienie za design map.

300 » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « Film kręcono na kamerach przechwytujących 50-150 fps, po to by móc potem zwolnić co tylko się twórcom zachciało. IMO przesadzili z tym efektem, tu się zgodzę, mało nie ziewnąłem na krótkiej szarży Leonidasa w pierwszym starciu (tej pokazanej z boku, w całości w slowmo), która rozciągnęła się do około minuty. BTW zastanawia mnie jakim cudem pod sam koniec filmu wciąż słyszymy Diliosa udzielającego narracji w formie wspomnień, skoro nie było go już wtedy z oddziałem (wrócił do Sparty). Taki drobiazg. Co do sequela to wątpię czy będzie takowy w planach, wszak Snyder na razie nie kwapi się w pisaniu własnych scenariuszy, a jedynie ekranizuje gotowe historie, a Frank Miller skupił się wyłącznie na bitwie w Termopilach (mogę być w błędzie). Co do filmu to dla mnie 9/10 i zaszczytne miejsce w moim prywatnym top20 ;)

Chłopaki chlają ostro ;) Piwo "STALKER" ;) (to nie fake)

Później ammo będzie do usrania ;)

Jest w podziemnym tunelu (zablokowanym z jednej strony).

Po południu sprawdzę czy działa.

http://rapidshare.com/files/22301580/OpenAL32.dll.html

http://www.robzon.com/uploader/uplfolders/...lker_gordon.jpg Ewidentna aluzja do Half-Life ;)

Cóż pograłem już ładnych kilka godzin (jestem obecnie w Dark Valley (?) chyba tak się nazywa ten obszar) i muszę przyznać ze tytuł jest mimo wszystko bardzo dobry. Owszem bugów jest sporo (głownie z zadaniami), kilka elementów mogło być wykonanych o wiele lepiej (nie podoba mi się handel, nie można sprzedać przedmiotu o cenie przekraczającej możliwości finansowe kupującego). Drażni niesamowicie limit udźwigu, który pozwala utaszczyć ze sobą ledwie pistolet i dwie bronie oraz trochę ammo i apteczek. Limit czasowy na zadania to IMO bezsens, nie lubię gdy ktoś mnie pogania. Za to walka jest wykonana świetnie, AI jest bardzo dobre, przeciwnik nagminnie stara się flankować i jest w ruchu. Wchodząc na zabudowany teren pełen wrogów trzeba kombinować, strzelać przez okna, próbować różnych wejść itd. Miłym akcentem jest możliwość ulepszania broni (dostałem scope'a do mojego zupgradowanego AK). No i oczywiście nieliniowość, coś co nie zdarza się w wielu tytułach fpp. Strefa też robi swoje, nie raz widziałem przeciwnika rozrywanego na mięcho przez anomalie, wygląda to kosmicznie ;)

Czy tylko ja odnoszę wrażenie, że dźwięk jest taki jakby "wyprany" (szczególnie odgłosy strzałow i zmiany broni, to drugie bardziej przypomina mi jakiś szum).

Nie rozumiem tego całego majaczenia na temat broni i hitboxów, IMO są one odwzorowane bardzo dobrze. Problemem jest brak konkretnej reakcji/animacji NPCów na przyjmowane kule, dlatego nie jest do końca wiadome czy wróg dostał czy nie. Headshoty są jak najbardziej, jeżeli ktoś ich nie doświadczył, to krótko mówiąc ma zeza i nie umie celować ;). Bronie, wiadomo że nikt nie będzie naparzał z AK z full auto, trzeba panować nad recoilem, celować ze skroni, na kucaka, wychylać się zza rogów i walić celnie seriami. Pociski nie znikają w połowie drogi do celu, nie trafiasz = źle celujesz/walisz za długie serie. Gram na poziome stalker, nie jest specjalnie ciężko, chociaż pierwszą potyczkę (farma) podchodziłem z 5 razy, ale już jest ok. Nie ukrywam, że nasza postać powinna być bardziej wytrzymała na kule (tak ze 2x bardziej ;);)) Po kucnięciu (CTRL) można kucnąć jeszcze bliżej gleby ;) (SHIFT + CTRL), zmniejsza to recoil (rozrzut broni).

U mnie sytuacja wygląda następująco: Kluczową sprawą jest oczywiście dynamic lights: static light only - reszta Maximum, AAx2, AFx2 = baardzo płynnie dynamic objects/full - reszta nie ma znaczenia, czy low czy max i tak niegrywalne Mimo wszystko jestem zadowolony, grafika na static wygląda co najmniej dobrze, a producenci dotrzymali w jakimś stopniu obietnic co do działania na słabszym sprzęcie. Zresztą gameplay>>grafika w tym przypadku. Klimatem namiastka Fallouta w fpp, nie uważacie? ;)