Skocz do zawartości

igomako

Stały użytkownik
  • Postów

    694
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez igomako

  1. Lego Star Wars - jesli choc troche lubisz klimaty starwars to ta gra cie urzeknie. tak jak to mnie urzekla. gdy gra sie w tryb single player gra sie robi po prostu nudna po pewnym czasie - prawdziwy 'pazur' pokazuje gdy siada sie do gry we dwie osoby - grywalnosc jest wtedy niesamowita. fabula gry to lekko zmienione nowe epizoty SW, grasz różnymi postaciami. gra nie dosc ze niesamowicie grywalna, to okraszona jeszcze nawet niezlym humorem. http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=125422
  2. hm.. a ja sie tu podczepie - mam mozliwosc kupienia ultraxa bezprzewodowego w zestawie z myszka za 179 zł. warto? brać? czy na cos innego patrzec?
  3. ile zajmoje f2g slotow pci? jeden czy dwa?
  4. ok, zbieram kase, ale co z chlodzeniem memków na karcie graficznej?
  5. a po wczorajszym udanym wieczorze dzis mam nastepne 6 godzin zajęc na polibudzie... dzieki bogu ze dzis pokazy jakies maja byc... a potem jeszcze korki. uwielbiam przygotowania do matury... :/
  6. wlasnie wrocilem z clubbingu po klubach rockowych... ojej, następny udany piątkowy wieczór :)
  7. igomako

    Skacz ;]

    oO ludzie... coscie robili na fizyce i astronomii? wogle discovery ogladacie? kazde zderzenie ciala niebieskiego z innym cialem niebieskim skutkuje zmian orbity. licza sie tylko odpowiednie rozmiaty - patrz neptun, planeta gazowa. walnela w niego asteroida, to nie dosc ze zmienila sie orbita (nie pamietam tylko w która strone, ale sie zmienila) to przewrócilo os obrotu tak ze równik neptuna jest prostopadly do plaszczyzny ekliptyki. a pas asteroid? orbity obiektow krazacych w tamtym pasmie sa chaotyczne, z powodu ciaglych zderzen. a sama ziemia? przed uderzeniem asteroidy która spowodowala wymarcie dinozarow miala inna orbitę, inny klimat. testy bomb atomowych takze nie pozostaly obojętne dla orbity ziemii i jej obiegu wokol wlasnej osi. sprawa jest taka, ze zmiany te sa 'kosmetyczne', niewiele zmienily, bo to uderzenie punktowe. teraz sobie wyobrazmy ziemie jako balon napelniony wodą (tak na prawde ma podobna konsystencje, wlasnie z powodu tych plyt tektonicznych i magmy pod nami). i wyobrazcie sobie pojedynce, punktowe, silne uderzenie. co sie dzieje? nastepuje punktowa deformacja, fale rozchodza sie przez caly balon, po powieszchni i przez wode. nastepuje 'globalne' trzesienie 'ziemii'. takie cos zostalo zarejestrowane po wielu probach atomowych, ale pozycja balona pozostanie niezmienna. a teraz sobie wyobrazcie reke, która probuje przesunac ten balon uzywajac niewielkiej sily, ale dzielajac na duza powieszchnie. nie bedzie globalnego trzesienia, materia posłusznie podda sie sile (patrz bezwladnosc), nastapi przesuniecie. dlatego istnieje mozliwos ze to zadziala. tylko na ile? 1km przesunie? :P a takie przesuniecia to ziemia ma na codzien... to juz kwestia do innych rozwazan i obliczen.
  8. igomako

    Skacz ;]

    skacza tylko na polnocnej półkuli. ...i w sumie.. nie lepiej odpalic na jakims pustkowiu jakas duza bombę...? a. i jeszcze jedno: walnels sie o jedno zero ;P
  9. igomako

    Skacz ;]

    chocby to nic nie dalo, tak dla jaj mozna to zrobić. kojarzysz idee flashmob? ludzie to robia tylko dlatego by zrobic cos zwariowanego. by urozmaicic codzienne zycie. potem mozna isc grupa sie napic i powiedziec dumnie 'zmienilismy orbitę!... przynajmniej probowalismy'. to mi powiedz, jaki jest sens w wypadzie do klubu? w słuchaniu muzyki? jaki jest wogóle sens istnienia? przemysl to dokladnie, wyjdzie ci ze to nie ma zadnego sensu, i tak w koncu umrzemy i nic na to nie poradzimy. słońce wybuchnie, wszechswiat się zapadnie, co bysmy nie robili, i tak umrzemy i NIC po nas nie zostanie. to po co robic to co robimy? dla zabawy :)
  10. nowy the fog to remake. stary podobnoz jest lepszy. nie wiem, nie ogladalem zadnego.
  11. dobra, wracam do nero 6 i zamieniam napedy pozycjami. bede wlaczyl :) a dodam ze wczesniej nagrywala ok :/
  12. i dalej bledy wyszukuje... od 20 min jakis :/ czy to mozliwe zeby to byla wina nero...?
  13. to juz druga plyta która tak nagrala :/ nero 7. pierwsza plyta tdk, druga (ze screenu) hawk :/ screen mowi sam za siebie :/ co z tym zrobić?
  14. hm. co do czerwoniego pazdziernika - fabula jak przystalo na clansego - po prostu ciekawa. przynajmniej dla mnie. sprawa ktora wynosi ten film ponad inne jest genialna gra aktorska. odbiór tego filmu zalezy bardzo od upodoban widza. mnie osobiscie do dzis siada na głowe scena przemowy do załogi i odspiewania hymnu. a widzialem film... z 20 razy? byl czas ze ogladalem go co tydzien :) co do sceny torpedy w odległości 300m - chodzi ci o motyw z uzbrojeniem sie torpedy czy modyw z masywem neptuna? jesli chodzi o uzbrojenie sie torpedy to nie od dzis wiadomo jak funkconuja wszelkiego rodzaju pociski kierowane (w tym torpedy). mierzy sie odległość od celu i ustawia moment w którym ma się uzbroić - zeby przypadkiem nie wybuchla wczesniej. no i Marko wiedzac to wykorzystal ten kruczek, zblizajac sie do torpedy by sie nie mogla uzbroic. a drugi motyw, z masywem... hm. pasuja ci takie motywy z samolotami? to czemu nie pasuje z lodzia podwodna? co prawda, w filmie wyglada to dosc kaskadersko, bardzo ostry zwrot przed masywem, w ksiazce to tak nie wygladalo. ale zakladajac wykorzystanie stateczników i zmiane kierunku ciagu silnikow manewr jest bardzo realny (tak samo jak zawracanie zaglowka w miejscu o 180' - swoja droga fajna zabawa :D)
  15. a co do gry.. mam nadzieje ze po tych blokach mozna bedzie lazic :)
  16. syckie 3 widziałem i ocene bym odwrócil: the hunt for red october - 10/10 k19 widowmaker - 8+/10 karmazynowy przyplyw - 6-7/10 a co do GreenStreetHooligans.. nie, nie dalbym mu 10/10 :/ 8/10 tak, bo film nawet, i nawet na banie siada, ale jak dla mnie zbyt cukierkowo sie konczy. nie podoba mi sie ten happy end :/
  17. @Powerslave - dobrze, przepraszam za tego człowieka ograniczonego, żem się uniusł kapkę.
  18. agh. niektórzy ludzie sa ograniczeni jak puszka sardynek... :/ wiesz ze twoja wypowiedz charakteryzuje człowieka który nie ma żadnych argumentów? to tak jak w tym starym (z czasów zimnej wojny) dowcipie nt wschodnich i zachodnich komputerów (przytocze, bo nie jest bardzo znany): odbyl sie turniej dwóch superkomputerów: amerykańskiego i rosyjskiego. po koleii zadawono im pewne matematyczne zadania. pierwsze zadanie, najłatwiejsze: amerykański wydrukowal wynik natychmiast, rosyjski wydrukowal wynik natychmiast. drugie zadanie, średnie: amerykański wydrukowal wynik natychmiast, rosyjski po chwili, ale też. trzecie zadanie, trudne: amerykański po chwili wydrukowal wynik, rosyjski po dłuzszej chwili czwarte, najtrudniejsze z mozliwych zadań: amerykański wydrukowal wynik po godzinie. rosyjski liczy, liczy, godziny mijaja, w koncu po 3h rosyjski komputer zamiast wyniu wydrukowal "A w ameryce murzynów biją!" Co ma CoD2 do Stalkera? Oba sa grami komputerowymi. I o to chodzi! Wydawcy wręcz beda sie zabijać by szybciej wydać CoD2, bo gra miala fajna czesc pierwsza i sa pewni ze 2 bedzie sie swietnie sprzedawac, choćby nawet byla gorsza od maluch racera (a bezmala tak bylo). A Stalker? Jakis nieznany team zrobil gre, która wcale nie musi okazać sie hitem, a tak wogle to juz ma opoznienia, to pewno nikt nie bedzie jej chciał kupić, bo po ludzie mogli sie juz nia znudzic... To wola przycisnać twórców 'murowanych' hitów, zmusić ich do wydania gry niedokonczonej (dlatego wspomnialem o CoD2) a gry niepewne odlozyc na polke, i wogóle olać. inny przyklad? fahrenheit - bezmała gra roku, w 2005 nie bylo gry która by tak mnie przykula do kompa. i to nie tylko mnie, kazdy, powtarzam kazdy, kto w fahrenheita zagral uwaza ja za gre roku, jesli nie zycia. a polski wydawca? polski wydawca niedość ze nie zrobil zadnej kampanii reklamowej, wydal ja dłuuugo po terminie premiery, bez spolszczenia, to jeszcze popelnil wrecz monstrualne bledy rzeczowe w opisie na okladce gry... no bo po co inwestwac w jakas gre co mu sie najpewniej nie sprzeda? wydawca wolał polozyc kase na jakaś smieciowa gre, 10 razy odgrzewana (san andreas-klapa jakich malo, znam tylko jedna osobe której sie podobalo. kingkong... bez komentarza. cod2... moze nie takie ostatnie, ale tez gra niewarta całej pompy dookla niej zrobionej, nfsmw... daleko jej do nfsu który az sie chiało przechodzi wyscig po wyscigu. w nfsmw milo pojezdzic. chwile. mniej wiecej po 50% sie nudzi... albo splinter cell - z kazda czescia nudniejszy. jedynka byla genialna... a trójka... ładna. nie wiem po co 4 robią... znaczy wiem, bo sie sprzeda.) bo wie ze taka gra mu sie sprzeda. nie doszukuje sie tu zadnego spisku, ale niestety wydawcy stosuja prawa rynku. chca miec pewny zarobek, a nie inwestowac w cos niepewnego. dlatego wlasnie uwazam ze wjazdy na gre ze niby bedzie do kitu, skonczyla sie zanim sie zaczela, ze nic nie jest warta bo premiera zostala przesunieta sa po prostu głupie. stalker moze (acz nie musi) byc jedna z najlepszych gier, ale to nie wina gry ze data premiery jest przesuwana przez wydawce...
  19. igomako

    Kfc

    hm... ja osobiscie wole kfc przedewszystkim dlatego ze nie lubie mielonego miesa(nie lubie, a dodatkowo nie ufam)... a przy okazji uwielbiam drób :) ostatnio jedlismy z dziewczyna maly kubelek, ten najmniejszy. ja sie nazarlem, ona sie nazarla i jeszcze do domu przynieslismy... i z tych trzech: McD, KFC i PzH, kfc naprawde jest najlepsze.
  20. chciałem zauwazyc że ta gra juz osiagnela to co wielu grom sie nie udalo - osiadla w pamieci graczy. a inna sprawa ze gra juz jest przeciez skonczona! tylko zachodni wydawca opoznia wydanie... bo co? bo cholera jasna gra zmniejszy sprzedarz smieciowego, nudnego i całkowiecie niezopytmalizowanego COD2?! egh. z kazda kłoda rzucana pod nogi stalkera zaczynam coraz bardziej wierzyc w tę grę. ale bynajmniej jej nie kupię, nie dam zarobić wydawcy który takie manjany odwala. predzej juz sciagne i przeleje rownowartosc ceny na konto teamu tworzacego, tak dla czystego sumienia...
  21. hm... jakas rada? alternatywa dla wireless ultraxa o którym pisałem wyzej?
  22. hm... wiem ze moze troche poniewczasie, ale chcialbym dorzucic prosbe nt testów kierunku dmuchania wentylatorów i wplywu tego na wydajnosc ukladu przy roznych pretkosciach obrotowych. z moich obserwacji wynika ze jesli mamy regulator 5-11V to wiatraki moga byc tylko pod chlodnica i wiejace w górę. okazuje sie ze gdy sa na chłodnicy i tłoczą powietrze w dol przy 5v wydajnosc w stosunku do sytuacji gdyby pchaly w góre przy tym samym napieciu mocno spada. w gre tu w chodza siły konwekcujne, których, jak sie okazuje, wiatrak przy najmniejszej prętkości nie potrafi pokonać! wiec układ zachowuje sie jakby nie mial wogóle wiatraków na chłodnicy, a dodatkowo odpływ ciepłęgo powietrza byl utrudniony (wiatraki trzymaja cieple powietrze nad chodnica, ale nie popchna go w dol). moj wniosek - jesli skladacie wc dla ciszy i w planach macie regulacje pretkosci obrotowej wiatraków - jedynym rozsadnym wyjsciem jest umieszczenie ich pod chłodnica w taki sposób, by pchały powietrze do góry. dodam ze swoje obserwacje przeprowadzalem na freezerze2 i 2 akasach + homemade regulator.
  23. po pierwsze powinni pokazac cie te straszne logi, albo chociaz ich kopię. masz do tego prawo. zastanawia mnie jedno - podlaczyli jej neta, wywalało, potem zainstalwales system i dalej wywala - i to twoja wina, ze niby wykradles jej numer podczas instalacji? a wczesniej to co, krasnoludki po kablu biegaly? egh. zarzadaj widzenia z szefem i powiedz mu ze debili zatrudnia. i zarzadaj przeprosin dla siebie i kolezanki. i zmien operatora. po drugie - co od wywalania - to wina kompa kolezanki :) nowa karta sieciowa? sprawdz, bardzo mozliwe ze jest walnieta, moja dziewczyna miala dokladnie to samo - wywalalo ja co chwile. okazalo sie ze karta byla walnieta, tracila 75% pakietów. w serwisie tez mowili ze wszystko ok... :/
  24. a moze jakis progs do pulpitu zdalnego? tym mozesz robic wszystko.
  25. masz catalisty z control panel? to sobie zainstaluj bez :) control panel uzywa alt+c jako jakistam skrót, i dlatego nie mozna wpsiać ć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...