Skocz do zawartości

djsilence

Stały użytkownik
  • Postów

    2246
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez djsilence

  1. Berzerk, nie zrozum mnie źle. Nie jestem za reklamami, ale jestem w stanie je tolerować, jako że każdy kto wkłada swój czas, ma prawo oczekiwać czegoś w zamian. Dopóki reklamy są w dobrym guście i z poszanowaniem dla oglądającego to Fine By Me. Jest to moja opinia osobista, a pisząc "poczytaj mądrzejszych od siebie" obrażasz mnie i zasługujesz na giertychłostę :P Internet bez reklam jest możliwy, ale ktoś za niego będzie musiał zapłacić. Fanstronki długo nie istnieją. Jedynie pojedyncze rosną do konkretnych rozmiarów. Co wtedy robią ich twórcy ? Otwierają się na reklamy, bo koszty ich przerastają. (Tak jak zrobili z youtube. Nie mieli infrastruktury a 3mln$ budżetu na rok poszło w kilka miesięcy na łącze i obsługę, mogli pozyskać sponsora, ale woleli to sprzedać i rozpocząć nowy projekt - też chciałbym mieć "Stworzenie serwisu Youtube" w CV) Natomiast osobiście sądzę, że otwieranie serwisów w celach czysto zarobkowych należy z biegu tępić.
  2. Firmy nie są w stanie sprawdzić masowo czy blokujesz czy nie. Chodzi o trend. Jeśli wszyscy masowo będą blokować, bo będzie to łatwe i pR0 3Lo, to reklamodawcy się wykruszą i przestanie kasa spływać do twórców serwisu.
  3. www.kernel.org hostowany przez Internet Systems Consortiums, Sponsorowany przez HP, OSDL, W3C www.slackware.org jest na maxa okrojoną stronką z minimum grafiki. Płytki są sprzedawane zarówno w ich sklepie jak i m.in przez Walnut Creek i wielu innych. Reklam nie ma, bo po pierwsze jest to strona produktu, a po drugie prowadzą ją ludzie z zachodu, gdzie nie zarabia się 1000zł a net nie kosztuje kroci (sam siedzę na 8 MBPS za 130zł) nawet polski oddział www.slackware.pl jest sponsorowany (przez http://www.man.olsztyn.pl/) co oznacza, że nie wydali grosza na serwer i łącze. Serwis http://urtica.linuxnews.pl/ ma reklamy i praktycznie jest umarły http://hedera.linuxnews.pl/ też ma reklamy Linux.pl ma reklamy, i silnie reklamuje dystrybucje na CD/DVD Oczywiście zawsze jest torrent, ale jak widać, bez reklam/napływów, bądź sporego wkładu własnego (vide ludzie na zachodzie) linux tak prężnie by się nie rozwijał i wyglądałby jak taki reactos.
  4. Chodzi mi o to, że prowadzenie serwera forum jest na granicy opłacalności, a nie mówię już o czymś pokroju youtube, gdzie łącze to 300 000 dolców. A gdzie sprzęt, prąd, ludzie ? komercji nie unikniesz. Dziś wszystko kosztuje. Nawet jeśli po zniknięciu jakiegoś serwisu, powstanie nowy, charytatywny, to nie tylko będzie na gorszym serwerze, ale i jego zawartość będzie słabsza (bo z biegiem czasu ludzie którzy się znają na temacie dojdą do wniosku, że nie warto się babrać). W ostateczności internet zacząłby wyglądać jak przed 10-ioma latami, gdzie było jednolite tło, mały baner i goły tekst. Czy admini PPC mogą zdradzić ile kosztuje ich serwer i łącze miesięcznie ?
  5. RE: IGI Niestety to nie reklamodawcy będą w ostateczności płakać, tylko 1. właściciele serwisów 2. użytkownicy netu, bo nie będzie czego oglądać, albo wszystko będzie a marnych serwerach, LUB net stanie się płatny.
  6. Rozumiem reklamy, ich intencje oraz jak bardzo potrzebne są, aby dany portal/serwis itp istniał. Niestety bardzo często spotykam się z reklamami których "iXy" nie działają lub takimi które wywołują zawał poprzez nagłe krzykliwe dźwięki. Czasem także, reklamy zasłaniają tekst lub zniekształcają go w cieniutki pasek szerokości 150px. (onet i reklamy zewnętrzne dla osób z zagranicy), a najgorsze są migające, które przewijają się wraz z tekstem. Nawet tu na Pure reklama na górze ma pierwszeństwo nad logiem serwisu i jeśli okno przeglądarki jest zbyt wąskie, to logo ucieka pod menu. (osobiście nie mam nic przeciwko reklamom na PPC, są kulturalne i nie psują strony) Reklama dźwignią interesu, ale należy dbać o użytkownika/klienta. Gdyby reklamy nie były takie nachalne i zrobione niedbale, to pewnie nie byłyby tak mocno zwalczane. Przypominam jednak punkt 7 regulaminu PurePc 7.Niedopuszczalne jest także blokowanie w jakikolwiek sposób reklam w serwisie, a także ułatwianie tego procederu innym (na przykład przez pisanie postów typu 'jak zablokować reklamy w serwisie'). Serwis utrzymuje się tylko i wyłącznie z reklam, więc prosimy o wyrozumiałość. EDIT: Konon powinien zacząć od powstrzymania wszystkich reklam, bo wtedy już niczego nie będzie ;);)
  7. djsilence

    Palenie a IT

    Odwiedź kiedyś dobrej jakości klub z zakazem palenia/osobną palarnią :) Jest wyśmienicie. Czujesz się jak młody bóg, wyższa klasa jazdy po prostu, pełna kultura. (patrz parę postów wyżej na klub Meganet)
  8. http://www.youtube.com/watch?v=BwWgXB5B2mM Szpital Cipo Ci pomoże :D OMG Końcowy tekst rządzi :D
  9. Uwielbiam takie ogłoszenia :) Szczególnie gdy coś dają za darmo :]
  10. Co należy zrobić gdy klient nie chce zapłacić? http://www.muchosucko.com/show/computer_re...4169/kind/video (wybaczcie, ale jest trochę zawartości 18+ w bannerach na tej stronce)
  11. Mieszkam w domu, który wynajmujemy w parę osób (5). Mam router Netgear-a z WIFI, a sam jestem podłączony do niego kablem. Problem polega na tym, że do jednego z lokatorów nie dociera, że ma ssać tylko w nocy (ma lapka, więc może sobie zostawić na noc i nie powinnno mu przeszkadzać - co zresztą i tak robi) i koleś ssie cały czas, a ja muszę odcinać całkiem wifi, aby móc pograć online bez lagów. Czy znacie program za pomocą którego mogę ograniczyć mu prędkość up/down ? Próbowałem już paru, ale żaden wogóle nie kontroluje ani routera, ani wifi (choć router jest mój;) a nie Anny ;) )
  12. djsilence

    Palenie a IT

    Jest różnica i to bardzo duża. Przykład bardzo nietrafny. pokrowiec nie szkodzi dziesięciu innym osobom dookoła. Ta ustawa już działa od prawie stu lat w Hiszpanii. A tak poza odpowiedziami, to czekam na czasy gdy ludzie zrozumieją, że palenie to nie jest normalka. To nie mój obowiązek, aby odsuwać się na przystanku, szukać klubu/pubu/restauracji/ dla niepalących itd. To palacze mają nałóg palenia, a nie my nałóg chęci niewdychania dymu. Jedno pytanie: dlaczego to ok, aby w kawiarenkach internetowych był zakaz palenia i wszyscy grzecznie wychodzą na dwór zapalić? Na szczęście w moim mieście (byłym) otwarto porządny klub dla niepalących "MegaNETcaffe w Bełchatowie zapewnia swoim Klientom wysoki standard w zakresie aranżacji wnętrza, wyposażenia, infrastruktury technicznej i bezpieczeństwa. Lokal przystosowany jest dla osób niepełnosprawnych. Kawiarnia wyposażona jest m.in. w klimatyzację, palarnię, windę towarowo-osobową, z której korzystać będą mogły np. osoby niepełnosprawne. Poza tym zapewniony jest system kamer do monitoringu oraz ochrona realizowana przez firmę ochroniarską. Oprócz stanowisk komputerowych (ponad 50 stanowisk) z szybkim dostępem do internetu uzupełnionych przez studio świadczące szeroki zakres usług związanych z mediami cyfrowymi (wydruki laserowe i atramentowe, skanowanie, nagrywanie, zdjęcia cyfrowe), MegaNETcaffe wyposażone jest w kawiarnię / bar, wysokiej klasy klubową salę bilardową ze stołami bilardowymi, piłkarzykami oraz dartsem. Uzupełnieniem naszej oferty jest dobra muzyka i możliwość oglądania TV. Promocje, konkursy, wystawy, szkolenia, imprezy charytatywne, „nocki dla wytrwałych” ... i wiele, wiele innych atrakcji już wkrótce w MegaNETcaffe w Bełchatowie. I jeszcze jedno – cena: 2,70 zł/godz.!!! Jak to działa ? Przekonaj się na własne oczy !!! ZAPRASZAMY." http://www.meganetcaffe.pl/belchatow.html Okazało się, że jest to najlepszy klub w mieście, dużo lepszy od innych spędów dla rozebranych piętnastolatek i napakowanych dresów. Jest kulturka, świetne ceny, miły klimat, dobra muzyka itd. Jeszcze raz podkreślam, że to nie niepalący mają się usuwać z drogi, tylko palący. To nie nas trapi nałóg. :P EDIT: Dowiedziono negatywne skutki na funkcje mózgu nawet u pająków! http://www.break.com/index/effect_of_drugs...pider_webs.html
  13. post deleted
  14. Czy istnieje program do dodawania efektów/manipulowania obrazem wideo w czasie rzeczywistym, który byłby na tyle zoptymalizowany, że nie wymagałby karty Video ? Mam na myśli coś pokroju DSP w winampie. Oczywiście zdaję sobie sprawę, z faktu, że potrzebny jest potężny procesor
  15. Internauci nawoływali na forum do zlinczowania komornika, ale to nie oni mają ponieść karę. W poniedziałek rozpoczął się proces właściciela portalu internetowego z Bytowa. http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3884128.html
  16. djsilence

    Palenie a IT

    Jak stwierdziłem wyżej, wiem, że moje poglądy są nieco ekstremalne. Niestety życie doświadczyło mnie dość mocno, co używki robią z ludzi. W wyniku tego mój obraz może być lekko spaczony na tą gorszą stronę niż może być w rzeczywistości. Nie mam na celu nawracać nikogo i wciskać komuś swoje prawdy, a jedynie wyrażam swoją opinię, a tą jak wiemy każdy ma swoją. Jeżeli ktoś miałby z tego coś pozytywnego wynieść, to dobrze. Jeśli nie... to tylko kwestia tej osoby. Przecież ja nie jestem od zbawiania świata. Widzę tylko w jak złym kierunku to idzie. Jak ja kończyłem podstawówkę ('98r), to mało kto mówił, a co dopiero palił trawę. Teraz sprawa się radykalnie zmieniła i widząc co się dzieje w UK/Londynie, który jest "kulturowo" o jakieś 10 lat przed Polską, uważam, iż należałoby bardzo szybko i mocno zareagować. W przeciwnym razie 15% dzieci między 11 a 15 rokiem życia zapali trawę. Najgorsze jest to, że w tym samym przedziale wiekowym konsumpcja piwa wynosi tyle samo, co oznacza, że w umysłach tych dzieci, spożycie któregokolwiek z tych środków jest równoznaczne. Poza tym te dane pochodzą z 2001 roku http://www.statistics.gov.uk/ i aż zaciekawiło mnie dlaczego takie badanie nie zostało uaktualnione. Natomiast, co ciekawe, na zachodzie spada ilość osób rozpoczynających palenie, podczas gdy w Polsce ta liczba znacząco rośnie. EDIT: "Among young people aged between 10 and 25 living in England and Wales in 2004 who had ever used drugs, almost half (48 per cent) reported first using a drug between the ages of 10 and 15;" Teraz przekładając to na nieudolność polskiej oświaty w połączeniu z efektywnością policji, u nas sytuacja może być dużo gorsza.
  17. djsilence

    Palenie a IT

    Owszem, bawiłem się świetnie i mogłem naprawdę przekroczyć wiele barier, bo przecież nieważne co bym zrobił i tak nie będę się głupiej zachowywał od nich. :) To fajne uczucie, na trzeźwo puścić hamulce i być sobą oraz co najważniejsze mieć tego kompletną świadomość. RE: Costi Nie jesteście uzależnieni. Róznica między nami jest jedynie taka, iż ja wolę nie tykać się czegoś co wiem, że może namieszać mi w życiu, mojej rodzinie, dzieciakom itp. Słusznie się domyślasz, mam złe doświadczenia. Owszem, nie każdy staje się alkoholikiem, ale nie do tego dążę. Problem polega na tym, iż przyzwyczajeni jesteśmy do korzystania z takich produktów które stosunkowo łatwo uzależniają. To się samo nie stało, a nazywa się to marketing (choć sam alkohol był od zawsze nałogowy). Zerknijcie do historii jak to było z opium i Chinami oraz o ile łatwiej kontroluje się naród głupich ćpunów, który nieważne jak źle będą mieli, utopią/upalą swoje smutki, a Ci na górze będą mieli to co zechcą, bez ponoszenia konsekwencji (chyba, że ktoś jakąś szafę otworzy ;) )
  18. djsilence

    Palenie a IT

    Odpowiedziałem na to, że ludzie którzy na imprezach zachowują "samokontrolę" i piją tylko do kręciołka, aż się rozluźnią, są uzależnieni od faktu, że nie będę "sobą" jeśli się nie napiję. To jest uzależnienie, jakkolwiek by tego nie nazwać, socjalnym, psychicznym... Jeśli może się osobnik bawić bez, to czemu mimo to pije? do towarzystwa ? a dlaczego nie SPRITE-a ? Nie chodzi mi jedynie o wskazanie błędu jaki popełnia dana osoba "samokontrolujaca się" lecz także na mechanizm jaki panuje w środowiskach młodzieżowych. Ten który nie pije jest wyzwaniem dla podchmielonych > spróbuję go namówić dzisiaj. Dążę do tego, iż celem masy prywatek jest poimprezować z alkoholem, aż zobaczymy kto się zresetuje. Zdaję sobie sprawę, że mam trochę ekstremalne podejście do używek, ale bardzo prawdziwe jest powiedzenie: "nie tykaj gó.wna, bo śmierdzi".
  19. djsilence

    Palenie a IT

    Owszem nie jest tak oczywisty, lecz procent tego typu osób jest dość niski, a sam fakt sprawia, że są bardzo podatni na uzależnienie. To przykre, niestety prawdziwe. Też należę do tych raczej nieśmiałych, cichych (pewnie jak większość z nas tutaj). Jakoś dałem radę nigdy się nie upić. Ba, nawet nie pić alkoholu. Tak, jestem abstynentem. Zawsze miałem świetną zlewę z tych którzy sie nawalili i zataczali, a nawet można było zarobić troche grosza za rozwożenie ludzi po domach:] Dlaczego nie piję i nie palę ? Bo tak wybrałem. Mimo iż jestem okropnym leniem i kompletnie niezmobilizowanym do czegokolwiek poza obijaniem się lolem. Jakoś się da nie ulec kapitalistycznym używkom. Polecam reszcie. Na szczęście minęły te czasy w Polsce, gdy wszystkie możliwe imieniny były obchodzone, a nasi starzy spotykali się, aby rozlewać wódę. Jesteśmy bardzo nałogowym narodem. Może ze środka tego nie widać, ale z zewnątrz (kraju) - bardzo. Szczególnie słychać na ulicach wieczorami w weekend. Jakoś nie słyszę wielu brytoli wrzeszczących po pijaku, a Polski jest wyjątkowo częsty. ehh jakbym mówił do :mur:
  20. djsilence

    Palenie a IT

    RE: Ponieważ mógłbyś sobie kupić ziarna i samemu wychodować na parapecie, nie dorzucając nawet "dopalaczy" w postaci nawozów. Nie mógłbyś, bo oni, żeby to zalegalizować, musieliby na tym robić kasę. Natomiast gdyby dali Ci ziarna, to kolejne już byś sobie sam "spłodził". RE: Ponieważ trzeba go skręcić do używalnej formy, kupić maszynkę, bibułki, filterki. Niemniej jednak, sporo ludzi pali tytoń fajkowy i papierosy własnoręcznie skręcane. Chociażby w polsce ze względów ekonomicznych. Ludzie palą papierosy ponieważ lubią i sprawia im to przyjemność. Uzależnienie fizyczne to cena jaką się płaci za używanie nikotyny. To jest właśnie brak samokontroli/kontroli nad własnym życiem. RE: cytując Immortal Technique Owszem, nie dojdzie do legalizacji na szeroką skalę, bo nie mieliby z tego kasy, to raz, a dwa, że najwięcej tego jest produkowane poza USA. Niestety reszta świata bierze przykład z kapitalistycznych stanów. RE: Tak, jeśli marihuanę traktuje się jak papierosy i pali się ją codziennie, Weź dwie osoby i niech palą codziennie - jedna fajki, druga maryśke. Po dwóch latach powiesz mi co jest bardziej trujące/niszczące. Czy fajki, czy maryśka. !!NIKT!! kto pali codziennie maryśke nie jest normalny. NIKT. Jeden najomy palący codziennie maryśke przed snem ( bo nie zaśnie) nie może przeczytać artykułu w gazecie, bo przy trzecim zdaniu zapomina pierwsze. Jest normalnie zachowującym się inteligentnym człowiekiem. Jedyna kwestia to ta pamięc < tego już nie odzyska. Drugi, mając 16 lat, będąc spalony, w trakcie kłótni z matką wyskoczył przez ZAMKNIĘTE okno z piątego piętra. Umarł w szpitalu po dwóch dniach. Matka jest na prochach do dziś i nadzorem psychologa. RE: popatrz na ludzi którzy potrafią zachować samokontrolę w przypadku alkoholu. Jeśli nie możesz się dobrze bawić na imprezie bez alkoholu to JESTEŚ UZALEŻNIONY. Proste. RE:A papierosy to inna kategoria, bo skutki się odczywa po x-dziesięcu latach używania. Tak, a skutki po marihuanie już po np. roku (zakładając, że wcześniej nie zejdziesz z tego świata) RE:Jeśli ktokolwiek byłby to w stanie udowodnić, to pozew w takich krajach jak USA by posłał taką firmę z torbami. Udowadniają koncernom tytoniowym od wielu lat, wygrywają sprawy w sądach i jakoś nie poszły z torbami te koncerny. Wystarczyło przekupić polityków i dodać naklejki na które wszyscy leją. Dlaczego nie ma papierosów skręconych, gotowych do wypalenia z czystego tytoniu, bez szkodliwych substancji? Dlaczego wszyscy wierzą, że tytoń sprzedawany oddzielnie w paczkach do skręcenia nie jest naszpikowany tym samym?
  21. djsilence

    Palenie a IT

    A dlaczego zakładacie, że gdyby maryha była legalna to nie dorzucaliby do niej syfu uzależniającego ? Dlaczego nie jest rozpowszechniony czysty tytoń na taką skalę jak fajki? Dlaczego ludzie palą papierosy ? Bo uzależniają. Jeśli kontrolę nad jej produkcją przejąłby jakiś koncern, to też chcieliby aby uzależniał tak samo jak fajki. Różnica jest jedynie taka, że fajki zabijają w sposób niewidoczny. Maryśka robi burdel w głowie. Nadal nikt nie odpowiedział mi, czy którykolwiek nałogowiec (niezależnie czy od fajek, alkoholu czy maryśki) zaczynał od decyzji, że od dziś będzie nałogowcem. Jeśli wierzycie w samokontrolę, to spójrzcie na te miliony palaczy i gó.wniarzy trzynastoletnich palących fajki. Shit, nawet do karmy dla psów jest dodawany środek uzależniający, aby tylko to kundle żarły !!!
  22. djsilence

    Palenie a IT

    Ziarna które sadzisz pochodzą od naszpikowanych chemią roślin. W wyniku tego sa praktycznie zmodyfikowane, tak jak choduje się rasy psów, aby jak najbardziej uzależniały.
  23. djsilence

    Palenie a IT

    Nie ma czegoś takiego jak "czysta" trawa. Dla trawowiczów polecam http://www.coolmenacya.art.pl/kubel/cpanie.mp3 Jedno podstawowe pytanie: Czy ktokolwiek kto zdechł od zaćpania się, pewnego dnia obudził się i postanowił, że od dziś będzie ćpał twarde ? Apetyt rośnie w miare jedzenia. Jesteśmy fizycznie stworzeni do bycia uzależnionymi. Cokolwiek wywołuje uwalnianie endorfin, uzależnia. Nie ma żartów. Poprostu posłuchaj. http://www.coolmenacya.art.pl/kubel/cpanie.mp3
  24. Bez wydania pieniążków się nie obędzie. Po pierwsze potrzebujesz miękką szczotkę, po drugie odpowiedni preparat (kupić możesz w np Deichmann-ie lub sklepie z odzierzą skórzaną) Po drugie jeśli pralnia nie bierze odpowiedzialności to jest to HU...NIA a nie pralnia. Za to biorą kasę, więc biorą i odpowiedzialność. Polecam zagiąć ich, ich własnym regulaminem, który powinni mieć. Jeśli nie ma mowy o odpowiedzialności, to powiedz im, że prowadzą żart, a nie biznes (niestety obawiam się, że to norma w PL <doświadczenie) Co do rdzy, to bardzo małe prawdopodobieństwo usunięcia w 100%. Nawet jeśli usuniesz, to może zostać jaśniejsza plama po środku do czyszczenia.
  25. Jeśli poprawi Ci pingi to czemu nie. Trudno powiedzieć jak u Ciebie to będzie, gdyż ewidentnie zalezne jest to od wersji windowsa, sieci i łącza.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...