wozaq

Evga od BFG różnią się naklejką i pudełkiem :razz: To i tak są wszystko referenty, ewentualnie coś tam poselekcjonują co lepsze sztuki i tyle pewnie. Natomiast wieczysta gwarancja... i tak się wcześniej kartę zmieni, 3 lata wystarczą tak naprawdę ;)

Ale kto ma tyle miejsca w budzie?? :wink:

Z deka duże masz te tempy. Ja mam na jednej referencyjne chłodzenie, na drugiej fullcover, podczas grania ostatnio w Overlord II jak było ciepło, to ta z blokiem miała ~50stopni, druga 70 kilka stopni. Jak te Twoje karty wyglądają to nie wiem, bynajmniej GTX 260 spowalniają bodajże przy 105 stopniach.

Wystarczy sobie zmontować jakikolwiek zasilacz 12v z wtyczką molex, np. ja miałem jakiś stary od skanera, to obciąłem wtyczkę oryginalną, dolutowałem molexa, i tym pompkę zasilam no problem.

Ja bym jednak na uogólniał, jest wiele innych czynników, które mogą decydować o różnych objawach itp. No, ale wiadomo, że zawsze mieć lepiej za dużo niż za mało ;)

może i tak, ale jeśli się o tym nie myśli w codziennym użytkowaniu, to czy ja wiem czy to tak przeszkadza? chyba nie... :P

Mi 650W z siga ciągnie i7 i 2x GTX260 w SLI bez żadnego problemu, i wcale się nie poci ;)

Ten mały radiator chłodzi układ NVIO.

Jak dla mnie kwestia microstuttering'u ma się podobnie do zauważalnego przez wielu ludzi smużenia na LCD ;) czytam, że niby jest, ale ja ani jednego, ani drugiego nie zauważyłem u siebie :)

I twierdzisz, że możliwa jest różnica ponad 30 stopni, pomiędzy wskazaniami dla rdzeni a dla całego procesora? Według mnie to wszystkie programy pokazują według własnego widzimisię, co program to inny odczyt itd.

Zależy pewnie jakie węże, mi na Tygonie po roku użytkowania czarnego nic się nie osadziło, takie rzeczy głównie działy się jak miałem jeszcze Innovatek'a. Teraz zobaczę jak będzie z pomarańczowym, bo już jakiś czas sobie "pływa"

I tak dziwne mi się to wydaje, bo pomimo, że mam fullcover na jednej, to przecież w tym miejscu woda nie płynie, jest po prostu sama miedź, bez nawiewu itp. to taka aluminiowa blaszka z Accelero + nawiew z tego 3-ciego wentyla powinna wystarczać... hmmm... no to jak widać nie :( A może czujnik bzdury pokazuje??

Moim zdaniem to za dużo kombinujecie, podczas gdy referencyjne chłodzenie jest najbardziej przemyślanym rozwiązaniem, no chyba, że bloczek WC, to jednak najlepsze rozwiązanie. Swoją drogą, to to Accelero nie wiem jak ma nie chłodzić mofów skoro ma wentyle na całej długości karty...

Wszystko pokazuje SPORTKLUB ;)

Podobno taka jest tradycja "od zawsze". Swoją drogą MotoGP jest O WIELE ciekawsze niż F1.

to pokombinuj, podłącz monitor pod drugie złącze, wyczyść kompletnie stery, sprawdź czy w awaryjnym się odpala itd.

No bo z drugiej strony, to co ma mu się stać ;)

Tyle, że chyba nikt nie podważał znaczenia świateł zapalonych poza terenem zabudowanym...

Co do automatu włączającego światła, to przecież takie coś już jest dawno montowane w wielu samochodach. Np. u mnie działa to na zasadzie, że jak automat uzna, że jest ciemno po odpaleniu silnika/w trakcie jazdy, to światła zostają włączone aż do wyłączenia silnika. Czyli nie ma takiej sytuacji, że jak wjedzie się potem gdzieś gdzie jest super jasno, to od razu się wyłączają, można więc powiedzieć, że jego działanie sprowadza się do JEDNORAZOWEGO włączenia świateł po każdym odpaleniu silnika. Dlatego dla mnie takie rozwiązanie jest stosunkowo łatwe do wprowadzenia, kwestia, żeby WSZYSTKIE montowane w samochodach czujniki były tak samo skalibrowane w zależności od natężenia światła.

potwierdzam, to jest standard ;) chociaż jak pamiętam to zaczęło się dziać gdzieś od pewnych sterów, dla mnie głupotą jest, że traktują one podpięty pod drugie złącze monitor jako główny

No, popieram ;) lepiej tego ująć nie można było.

Owszem, ale czy światła włączone w ruchu miejskim przyczyniają się ZNACZĄCO do poprawy bezpieczeństwa? Poza terenem zabudowanym, nie mam zastrzeżeń, zresztą tu nie chodzi o oszczędność pieniędzy (równie dobrze można się przyczepić, że jeżdźenie ze światłami powoduje większą emisję CO2 do atmosfery, zużycie osprzętu, żarówek itp.) tylko o mydlenie ludziom oczu, podczas gdy tak naprawdę mało co się dzieje ażeby NAPRAWDĘ poprawić bezpieczeństwo na drogach.

A co powiecie na ten temat? Jak dla mnie jazda cały dzień z włączonymi światłami po terenie zabudowanym to oczywista głupota. Co innego w trasie, chociaż ten temat był poruszany już pewnie tysiące razy ;)

Już tak przy okazji mówiąc, to bios AHCI powinien być niejako "integralny" z biosem płyty, a nie niepotrzebnie tak czy siak przedłużać post płyty, jako jakby nie patrzeć dodatek (w sensie żeby odpalało się tak samo jak przy ustawieniu na IDE).

Ok, tez wgrałem, najpierw winda mi się po tym nie podnosiła, po "load optimized defaults" zrobiło mi się bios recovery (?), no i potem jakoś dalej juz poszło :P A płyta AŻ TAK szybciej się nie podnosi, owszem szybciej jest, ale nie jest to jakiś kolosalny skok ;)