PeterMac

Odpal 3DMark test Ice Storm i daj proszę znać czy wtedy się odzywają ? Rozumiem ze chodzi tu o bezgłośność czyli szum cewek, bo piszczenie to sie zaczyna u mnie dopiero jak jest z 500fps. Choć odpaliłem SkyDivera jest tam 300-450fps i mam lekkie piszczenie momentami na swoim MSI GTX 1070 Gaming X, czyli u Ciebie jest bezszelestnie zupełnie ?

Mnie zastanawia jak niektórzy piszą ze u nich nic nie piszczą cewki nic a nic, przecież jest to nie możliwe wg. mnie, cewki wibrują w każdej mniej lub bardziej a tym samym wytwarzają jakiś dźwięk mniej lub bardziej intensywny ale zawsze jakis bo taka ich zasadza działania, przecież każda sztuka ma te same cewki która działają tak samo. U mnie MSI GTX 1070 Gaming X przy 100-150fps lekko bzyczy słychać prace cewek, dopiero przy 500fps zaczyna sie lekkie piszczenie, przy 1500fps to już wyraźnie. Miałem GTX 970 od MSI również lekko bzyczał jak pracował, poprzednie karty również, nie słyszałem jeszcze karty bezgłośnej żeby działała wyświetlając ponad 100fps i więcej. Pytanie jest czy jest możliwa praca absolutnie bezszelestna w takim wypadku ?

To jak to jest z tymi STRIX'ami da sie coś zrobić w nich z wentylem zeby pracował non stop ?

ja mam obecnie ~31C na MSI GTX 780 także wysoka. Teraz weź takie dwie karty obok siebie w SLI ciągle pracujące to minimum będą miały po 50C każda a to nie wróży dobrze elektronice na karcie jak komp chodzi 24h. Asus w STRIX powinien dać przełącznik do wyboru Passive / Active i każdy byłby zadowolony, no chyba ze ja coś nie wiem i jest taka możliwość.

Mam pytanie czy w Asusie z chłodzeniem Strix da sie ustawić wiatrak tak aby chodził non stop nawet poniżej temperatury 65C czyli np. w idlu. Pytam dlatego ze np. Asus GTX 970 Strix w idlu ma troszkę wysoką temperaturę ~47C wg. testów techpowerup co mnie osobiście troszkę zniechęca do tego modelu.

Warto brać Intela 335 180GB za 480zł, a moze lepszy inny o tej wielkości w podobnej cenie. Jak z niezawodnoscia kostek w 20nm wzgledem 25nm ?

Wiesz ja nie mowie ze nigdy nie kupie jakiegoś wzmaka high-end, ale nie sądze zeby dzieliła jakaś wielka przepaść Xonara ST a wzmakami do tych ~2tyś zł zbudowane na podobnych DAC'ach, kondensatorach, uważam ze to juz raczej niuanse i drobne różnice i dość trudne do wychwycenia szczegóły. Edit: zmiana planów Sennki HD650 odmówione z jednego dość istotnego powodu mianowicie ich plastikowego pałąku, nie spodziewałem sie ze w takich słuchawkach high-end nie jest on metalowy jak w Beyerach. Mam dość dużą szeroką głowę takze prawdopodobnie nie wytrzymałby zbyt długo a zakup nowego to dość spory wydatek. Bym sie śmiał jak w HD800 tez go zrobili plastikowy, bo Senek troche materiały ma dziadowskie w porównaniu do Beyera jak ich np. pseudo skórę która z czasem zaczyna pękać i odpadać. Juz w tak drogich słuchawkach powinno być praktycznie zero plastiku tylko skóra i metal. A tak chciałem te słuchawki i się już mocno na nie nastawiłem jednak tym pałąkiem się bardzo mocno zraziłem do nich. W takim razie pozostały mi chyba tylko Beyery DT880 które są duzo lepiej zbudowane, najgorsze ze ich nie słuchałem i nie wiem jak sie mają do HD650 czy nawet obecnych DT770 Pro 80ohm i czy jest sens przesiadki. Sporo osób pisze ze DT880 mają zbyt mało bassu, z kolei moje DT770 maja go uważam zbyt dużo, bass tu dominuje i zakrywa resztę pasma.

A słuchałeś porównywałeś ? czy tylko tak z góry zakładasz ze jak nie ma pudełka/wzmaka to juz sama karta na porządnych komponentach dedykowana tworzona pod właśnie wyjście słuchawkowe nie da rady tym bardziej ze jest możliwość dopasowania dźwięku samymi omapami. Karta ma dobry tor audio na topowym DAC'u Burr Browna PCM1792, takze moze nie jest to WooAudio na lampach ale myślę ze moze być porównywalna z tańszymi wzmakami słuchawkowymi. Zresztą każdy klocek gra troche inaczej na swoją melodie, i raczej nie mozna powiedzieć ze jakis tam gra gorzej od drugiego tylko gra w pewnych rejestrach trochę inaczej po swojemu. No nic zamówiłem HD650 za tydzień powinny być, to się przekonam co to warte, mam mysle mocno wyczulony słuch i szybko je ocenie czy mi podpasują jak główne słuchawki przy komputerze, jako drugie mam rewelacyjne MX985 to tak jakbym chciał słuchać w nocy nie przeszkadzając innym domownikom, Beyery chyba sprzedam.

dzieki za odpowiedzi, jak widać co osoba to inna opinia http://www.head-fi.org/t/597405/comparing-the-hd600-vs-hd650/30#post_8173082

Na razie musi byc bez wzmaka, a co Xonar ST ich nie napędzi odpowiednio na przyzwoitym poziomie, po testach jak widać daje nawet rade z HD800. http://pclab.pl/art41135-6.html Tak czy siak ktore ?

Jakie słuchawki polecicie pod Xonara ST w kwocie do ~1200zł, waham się pomiędzy HD650 a DT880 250ohm, tylko na co sie zdecydować tak naprawdę. Obecnie mam DT770 Pro 80ohm ale chyba czas na jakieś zmiany z uwagi na to ze zaczyna mnie troche meczyc zamknięta konstrukcja, słyszę tez ich pewne niedoskonałości, góra pasma nie brzmi az tak bardzo dokładnie krystalicznie, są tez zbyt przebasowane nie ma w nich takiej lekkości przestrzeni brzmienia, grają troche przymułowato. Posiadam tez pchełki Sennheisnera MX985 i te górę w porównaniu do DT770 mają duzo lepszą bardziej detaliczną tam jest idealnie tak jak lubię, po prostu kryształ oczywiście nie ma mowy o kłuciu w uszy czy jazgocie nawet w utworach z mocną sieczką, tak na marginesie te pchełki są niesamowite jak na swoje rozmiary, dlatego mocno mnie podkusiło co mogą potrafić takie HD 650 skoro te pchełki tak grają, a moze DT880 jest lepszym wyborem pod tą kartę ? Preferuje brzmienie bardzo dokładne poukładane z idealnie czystą krystaliczna górą, dobrym basem jednak nie przesadzonym.

Kurcze ciezko powiedzieć, popytaj najlepiej gdzieś na forum Head'a, ale myśle ze najlepiej zagrają z ciepłym zródłem bo one są jasne i bardzo detaliczne.

Bas nie jest jakis bardzo mocny, ale w zupełności wystarczający, wiadomo do duzych słuchawek nie mogą sie równać np. DT770Pro które posiadam w tym zakresie, jednak cała reszta spokojnie juz tak a nawet lepiej, są bardziej detaliczne na górze od moich DT770. Zalezy od muzyki jak ktoś słucha mocnych czarnych rytmów z podstawą basową to nie sprawdzą się myślę za bardzo, do innego typu muzyki rewelacja. W porównaniu do takich MX660 które do tej pory słuchałem jest przepaść ogromna odnośnie jakości, MX660 grały tragicznie w porównaniu do nich a przecież to tez nie takie złe pchełki były swego czasu. Przede wszystkim MX660 kompletnie nie miały czystości grały jak skompresowane MP3 z kiepską ilością detali i smaczków, grały jak przez ścianę, tutaj jest klasa w średnicy i wysokich. Tak dobrej precyzyjne góry i detali jeszcze nie słyszałem nawet na dużych konstrukcjach. Co ważne słuchaczki są dość wybredne odnośnie źródła, w połączeniu z moją np. Nokią N8 zagrały w miarę ok ale dopiero po podłączeniu do panelu z Audigy 2 ZS, pokazały pełną klasę, a z takim Xonarem ST moze być pewnie jeszcze o oczko lepiej. Szczerze polecam ten model.

Ja mam kilka par pchełek miedzy innymi pchełki dokanałówki od Samsunga SGSIII, Noki N8, jakis Panasy, Sennki MX660, ale to wszystko dno i szmelc pod walec w porównaniu do grania MX985, te słuchawki grają jak normalnie duze słuchawki wysokiej klasy z niesamowitą detalicznością, mnie powaliły totalnie jestem tylko ciekaw o ile lepiej mogą zagrać takie AKG 3003 ale zapewne tego nigdy sie nie dowiem :)

Dammeron - moze pierdziawki nie wiem, grają nie najgorzej i są detaliczne nie wcale jakoś mniej od moich podłogówek Monitor Audio RX8, może jestem głuchy i nie słyszę przepaści poważnie mówiąc, oczywiście to trochę inne granie, tutaj podbudowuje całość sub, bez niego to wiadomo jak to zagra, podłogówki grają równiej naturalniej ale Logi tez są niczego sobie na małych powierzchniach. Sporo siedzę przy komputerze i dlatego czasem chciałbym tez posłuchać na tych Logach czy to film w 5.1 czy pograć, a muzę tez zdarzy się posłuchać. Co do DD i DTS, to jesli miałbym podpinać po optyku to chyba zawsze na końcu taki sygnał musi byc przerabiany przez DAC w panelu Logitechów czyli jest to moim zdaniem gorsze rozwiązanie niz podpięcie analogami centralnie z karty, do tego dochodzi pyknięcie przetworników od dekodera Logów w głośnikach za każdym razem przełączając sie z DD, DTS na Stereo czy tez brak mozliwości regulacji głośności w komputerze. Do tego optyk nie prześle dzwieku w 6 kanałach w formacie np. SACD o parametrach np.192kHz, 24bit ale znowu rodzi sie pytanie czy na Logach sie usłyszy różnice, powiem tak ja słyszę miedzy CD-Audio a SACD. Czemu oni STX'a nie wyposażyli w możliwość podpięcia H6 to jest kretynizm wtedy byłby wilk syty i owca cała btw.odpaliłem teraz w foobarze Diane Krall w SACD 6ch i po analogu gra na 6 kanałów, po optyku graja tylko fronty no ale wiadomo to są niestety ograniczenia optyka. Wracając do różnic ST do STX EDIT: Jestem po przesiadce z Audigy 2 ZS Gold na Xonara ST, i powiem tak pupy nie urywa. Spodziewałem sie chyba nie wiadomo czego, gra to nie jakoś dużo lepiej jak A2 ZS szczególnie na defaulcie w EQ, bass jest wtedy zbyt mocny i twardy, zarówno na Logitech Z-680 które grają jak wiadomo zbyt basowo same z siebie nawet na ustawieniu min. sub'a, jak i na słuchawkach DT770, moze to wynika ze jest lepiej kontrolowany bardziej zwarty, sam nie wiem. Jednak musiałem go lekko uszczuplić żeby był mniej więcej na poziomie tego z A2 ZS czyli optymalny nie dokuczliwy, dominujący. Co do reszty to brakuje mi krystaliczności takiej jaka była na starej karcie, owszem tu nic nie brakuje tak na dobrą sprawę ale jednak dźwięk jest troszke bardziej matowy bez krystaliczności na górze pasma jaka była na karcie Creative'a. Cały czas mowa o domyślnym graniu bez ingerencji poprzez EQ, po podniesieniu odrobinę ostatniego zakresu 16kHz, obniżeniu pierwszych częstotliwości odpowiedzialnych za bass jest w sumie jak trzeba. Tak to wygląda Tak sie zastanawiam czy takie w ogóle uzywanie tego EQ nie degraduje jakoś dzwieku i jego przesterowuje nie naturalnie, ale moze takie małe korekty nie są szkodliwe, dopasowują dźwięk do danego sprzętu/upodobań słuchacza. Szczerze wolałbym aby karta posiadała suwak tylko od Trebli i Bassu jak to miała poprzednia karta, w A2 ZS nie musiałem dotykać trebli były na default idealne, bass tylko odchudzałem o oczko. Możliwe ze ta karta jest tak zoptymalizowana czy tez sterowniki żeby uwypuklać bardziej bass na bardziej neutralnych głośnikach czy tez słuchawkach, zarówno Beyery DT770 i moje Logi Z-680 uchodzą za dość przebasowane. Co na plus względem A2 ZS, to ze nie ma ciągłego resamplowania wszystkiego do 48KHz bez względu na wyjscie np. WASAPI czy ASIO tu mamy bit-perfekt (na A2 ZS musiałem sie posługiwać resamplerem PPHS w foobarze ustawionym na sztywne 48kHz, ponoć lepiej robił cały resampling niz układ w karcie) Dodatkowo fajna rzecz ze można przełączać sie miedzy słuchawkami a głośnikami bez żadnego wpinania odpinania kabla od słuchawek, wpięty mam na stałe przedłużacz słuchawkowy na kablu Mogami 2534 żeby nie było ze jakiś szmelc degradujący jakość dźwięku Wiem ze ta karta od strony budowy toru audio (DAC, kondensatory, sekcja zasilania i cala reszta) jest duzo lepiej zbudowana od Audigy 2 ZS ale jakoś to nie przykłada się aż tak na jakość na moje ucho. Najgorsze ze są przycinki dźwięku podczas grania czegokolwiek z foobara na wyjściu WASAPI jak włącza sie jakikolwiek dźwięk systemowy. Ponoć to wina sterów, i na starych nie było tego problemu. EDIT: Przycinki zniknęły prawdopodobnie po zainstalowaniu sterowników UNi Xonar Drivers 1.70