Siedze sobie wczoraj w necie i nagle zonk strony się nie ładują i ogólna [gluteus maximus].
Podejrzenie padło na sieciówke.
Przeinstalowałem Windoze, stery i wsztstko co siuę da [chyba :P] i nic, a na starej sieciówce wszystko wporzo.
W menedżerze urządzeń, Lan na płycie wykrywa jako Karta sieciowa 1394 8O. A jak wyłącze kontroler Firewire to wogóle jej nie widzi :(.
:cry: :cry: :cry:
Wcześniej wszytsko było dobrze.
Błagam plizzz! Za każdy help z góry ogromne THX.