hello

Może zacznij się rozwijać, bo na dwóch kanałach dekodowanie dźwięku się nie kończy. Widocznie słuchanie z pięciu głośników na raz przerasta Twoją percepcję słuchową. Takie bzdury, jakoby Modecomy czy Logi nie miały środka karzą przypuszczać, że masz też problemy z dostosowaniem dźwięku do własnych upodobań, które w tym konkretnym przypadku nie stanowią podstawy do jakiejkolwiek oceny sprzetu. Jeżeli swoje doświadczenia z dźwiękiem wielokanałowym opierasz na sporadycznym obcowaniu z głośnikami brata, które notabene w testach wypadają 'blado", to gratuluję poczucia humoru :D Dźwięk wielokanałowy powstał nieco później niż zwykłe stereo i to na drodze normalnej ewolucji technologicznej, która jak widzę jeszcze do ciebie nie dotarła. Jeżeli nie jesteś w stanie otworzyć się na nowe technologie i nowe doznania słuchowe, to chociaż nie wypisuj bzdur, bo takie płytkie opinie przy zupełnym braku środka :D w głoszonych przez ciebie tezach wyglądają co najmniej śmiesznie. Jakoś nikt nie podważa zasadności stosowania tradycyjnych wzmacniaczy z dwoma kolumnami do słuchania muzyki z płyt CDA, więc skąd się bierze Twoja niechęć do zestawów wielokanałowych? Z obawy przed nieznanym?

W tej sytuacji najlepszym rozwiązaniem do wszelkich zastosowań wydaje się być Audig2. Gdzieś to wyczytałem na tym forum i idąc za radą kupiłem Audigy 2 model 0240. Zapłaciłem 150 zł, ale się opłaciło. W tej cenie lub podobnej można też dostać jakieś sztuki poserwisowe i w związku z tym chciałem zapytać, czy warto się w coś takiego pakować? Nie jestem pewien, czy fachowcy z serwisu są w stanie zapewnić karcie takie parametry jak producent. Pytam przez ciekawość, bo sąsiad gmera na Allegro w poszukiwaniu Audig2, po tym jak ją u mnie usłyszał, najpierw przez scianę, a później na żywca,

Do mnie napisali z Microsoftu, że to Vista ma ReadyBostera i to za nim jeszcze zaczęli o tym pisać producenci, a za nimi sprzedawcy pendrivów. Mój pen nigdy nawet nie otarł się o ta technologię, a poptrz - Vista go zaakceptowała :) You can activate Windows® ReadyBoost™ function with PD7 200x to accelerate your system easily. Możesz aktywować w Windows Vista Ready Boost z PD7 200x żeby przyśpieszysz swój system (łartwo). To jest tylko wskazówka, co można z tym penem zrobić po Vistą. Z wieloma penami można to zrobić, a w ich specyfikacji nie ma słowa o ReadyBoost. Teraz, gdy ten termin zaczyna być modny, to takie sugestie, że coś tam ma ReadyBoost będzie coraz częsciej spotykane, lub informacje o certyfikacji - marketing.

I tylko sprawdzony towar. PD 7 na stronie producenta wygląda tak. Swoją drogą chciałbym zobaczyć jak faktycznie wygląda te 20 MB zapisu, taki realny transfer w Total Commanderze. I jeszcze jedna sprawa. Jak sprzedawca wykrył, że PD7" Posiada funkcję ReadyBoost. :) Chyba go rozbierał :) To że PD7 ma certyfikat Windows Vista, to wiem ze strony producenta, ale że pen ma to coś (Ready Boost) ? :)

No nie wiemy jeszcze jaki posiadasz kontroler USB. To co pokazałeś na screenie wygląda raczej na dyskietkę mientką :D, a nie na pena. Inna sprawą jest stosowanie kretyńskiego ATTO do określania prędkości pena :D . Albo wierzymy w to co napisali na stronie producenta, bo Allegro, ani ATTO na pewno nie jest kopalnią rzetelnej wiedzy, albo kupujemy [ciach!]o zapakowane w błyszczący papierek. Zobacz co robi OCZ Rally 2 2GB z plikami mpdraj :D Na tym lepiej widać cyferki.

Jasne. Nie szukałem najtańszych i najszybszych, tylko zapodałem pierwszy wynik z googlowania. Chciałem jedynie wykazać, że 5 MB/s, to nie szybkość, a Allegro to nie miejsce na udane zakupy :) zwłaszcza pamięci flash.

Zajrzyj na stronę PQI. Tam nie ma ani jednego pena o pojemności 8 MB, a na Allegro są :) Allegro jest wielkie :), tam wolne staje się szybkie, a to czego nie ma na stronie producenta, można kupic za grosze. Ręce opadają :) A tu jest przyład na to, że są też szybsze modele, ale to zaraz odbija się na cenie. Myślę, że za kilka tygodni będzie można kupić coś fajnego za przystepną cenę. Ceny cały czas spadają :)

Penik spoko, za jedyne 229 polish zyli :D Sprzedawca twierdzi, że pen jest szybki i oczywiście najwięcej miejsca i uwagi poświecił parametrom samego opakowania :) Nasz rodzimy handlowiec umieścił na stronie aukcji link do serwisu producenta, gdzie możemy zapoznać się ze specyfikacją pena, oczywiście w języku polskim, a że facet jest pracowity więc postanowił przetłumaczyć to na english :) żeby poważniej wygladało. Normalnie ręce opadają. Acha, czas zapisu 8 MB to jedyne 36 minut :) Tu nastepna szybka ósemka, a w tym przypadku nawet producent nie zna szybkości zapisu.

Tym razem Hard-Pc ograniczył się jedynie do opisu zawartości pudła z napisem Genius. Mając nawet kilka zestawów głośnikowych ciężko jest wybrać faworyta, bo jakość brzmienia trudno przełożyć na rząd łatwych do porównania cyferek. Brzmienie to niestety coś więcej zwłaszcza, że prawie każdy posiadacz takiego, czy owego zestawu słyszy inaczej i na dodatek nic nie wspomina o posiadanym źródle dźwięku, czyli karcie muzycznej. Wobec takiego postawiania sprawy raczej trudno ufać klientom, którzy dopiero rozpakowali pudło z głośnikami za cztery stówy, podłączyli je do jakiegoś Realteka i po odsłuchaniu jednego pliku mpdraj krzyczą na cały głoś, że GŁOŚNIKI WYMIATAJĄ - chyba kurz spod szafy :D Miałem okazję pożyczyć na kilka dni Geniusy 5.1 i nawet byłem zadowolony z ich brzmienia, chociaż nie do końca, bo ten geniusowy bas do najpiękniejszych nie należy, ale najdziwniejsze jest to, że właściel tych Geniusów nie chciał mi oddać moich Logitechów X-540. O czywiście to było w żartach, bo jak można nie oddać pożyczonego sprzętu, niemniej ów kolega po kilku dniach słuchania X-540 był nieco rozczarowany Geniusami. Teraz biedaczysko siedzi całymi godzinami grzebiąc w ustawieniach korektora, żeby podrobić logitechowski basik, jak na razie bezskutecznie. Jeżeli ktoś zwraca szczególną uwagę na moc, to niech wchodzi w geniusa, jednak dla dobrego brzmienia warto zainwestować w logitecha, a creativami w tym przedziale cenowym szkoda zawracać sobie głowę.

Masz jeszcze jakieś marzenia? :D

Tanie, ale ładnie grające ModeComy mają jedną paskudnną przypadłość, a mianowicie [ciach!]iany zasilacz i równie [ciach!]iany wzmacniacz, co powoduje, że w głośnkach, zwłaszcza przy mniejszych mocach wyraźnie słychać (aż przeszkadza) przydźwięk sieciowy (burczenie o czestotliwości sieci). Grająć na pół gwizdka można ten efekt zagłuszyć, ale jak sadzę, nie jest to żadne rozwiązanie. Od jakiegoś czasu preferuję Logitechy, bo rzeczywiście ładnie naparzają, to raczej nie poloecał bym X-530 z uwagi na przestarzałą konnstrukcję i brak sprzętowej obsługi dźwięku przestrzennego. Wydaje mi się, że nawet dla posiadaczy zintegrowanych kart dźwiękowych, zwłasza dwukanałowych, X-540 będzie najlepszym wyborem. Te głośniki same z siebie brzmią dobrze, a jak się do tego doda sprzętową obsługę dźwięku przestrzennnego, to ten wybór po odsłuchaniu nawet jednej mp_trójki staje się oczywisty. Nie mówię, że Logitech jest najlepszy, ale na przestrzeni przynajmniej ostatnich dwóch lat, w tym przedziale cenowym, wyraźnie zdeklasował prymitywną masówkę Creative, co słychać, widać i czuć.

Dotąd są dziłem, że OEM odnosi się do opakowania.

Ta płytka nosi dumną nazwę Future CPU Port i obawiam się, że możliwość jej sprowadzenia i sama cena może okazać się równie futurystyczna jak nazwa. Jak znam polskie realia, to taka proteza może u nas kosztować tyle, co nowa płyta pod AM2. Jak kupowałem Dual Sata-VSTA, to nawt podniecała mnie myśl o możliwości zastosowania zupełnie innego proca, ale po jakimś czasie emocje zwyczajnie ostygły. Teraz zastanawiam się, o ile ta płyta mogła by być prostsza, mniejsza i tańsza, gdyby nie ten żółty futurystyczny slot i do tego garść jumperów. A jeżeli chodzi o dwa rdzenie na 939, to w miarę możliwości finansowych i o ile ceny procesorów nie będą miały charakteru zaporowego, to może dam się skusić, bo taka opcja wydaje mi się bardziej sensowna niż pakowanie na tą płytę AM2.

Możesz napisać coś więcej o tych ModeCom'ach? Dobre, bo to twoje pierwsze głośniki 5.1? Czy dobre, bo nie miałeś okazji posłuchać Logitecha?

Witam. Odtwarzacz Media Source Player dołączony do Audigy2 ma zablokowany Graphic Equalizer znajdujący się w menu TOOLS. Czy jest sposób na uaktywnienie korektora? Pytam, bo ustawienia Advanced EQ jakoś do mnie nie trafiają.

1. To się opłaca 2. Różnice są widoczne http://forum.purepc.pl/index.php?s=&sh...t&p=2539793 3. Da się to podłączyć do LIVE. 4. Wbrew pozorom dosyć dobrze brzmią drewniane ModeCom'y i są dużo tańsze.

No to powodzenia.

Te linki potwierdzaja jedynie Twoją ignorancję.

http://www.microsoft.com/poland/technet/article/art025.mspx http://www.xp.net.pl/vista/articles/vista_readyboost.html

Read Boost jest technologią zarządzania pamięcią zaimplementowaną w Windows Vista głównie dla poprawienia samopoczucie użytkownikom komputerów z pamięcią RAM mniejszą niż 1 GB. Read Boost jak na razie nie ma nic wspólnego z samym pendrivem, a jedynie wykorzystuje (lub nie) jego konstrukcujne możliwości. Technologia RB w Vista akceptuje tylko peny o dobrych parametrach i wymaga odpowiedniej szybkości dla odczytu l zapisu losowo wybranych porcji danych w całym obszarze pamięci (odczyt 4 kB, zapis 512kB). ATTO tego nie zmierzy! Lista obsługiwanych penów jest tutaj. Niestety lista jest edytowana przez samych użytkowników i może na niej zabraknąć produktów sprzedawanych na polskim rynku. A co do Samsungów, to jak na razie żaden model o pojemnosci 4 GB nie załapał się na listę compatible.

1. Jak nie masz pewności, że zasilacz jest w 100% sprawny, to nawet nie zaczynaj. 2. Upewnij się, że obie wtyczki PWR20 i PWR4 są dobrze zatrzaśnięte. 2. Wszystko co pakujesz na płytę (oprócz CPU) trzeba tak wcisnąć do slotów, żeby płyta jęknęła (zero litości). 3. Reset biosa. 4. Nie podłączaj żadnych napędów 5. Odpal płytę z jedną kością zmieniając kolejno banki.

Kartę graficzną :D

5.1 to standard i bez problemu powinien działać zarówno z kompem jak i DVD. Być może brakuje ci jakiegoś pieprzongo kabelka, którego istnienia nawet nie podejrzewasz, a Genius o nim zapomiał. Zapytaj na Allegro, albo kogoś kto posiada takie głośniki i po bólu.

1. Jak nacisk na kopułkę nie odkształcił cewki, to nic nie powinno się stać, chociaż zawzięty audiopedofil :D widząc taki defekt natychmiast usłyszał by zniekształcony dźwięk. 2. Zastanów się nad tym DVD, bo jak jest to wynalazek typu made in hipermarkt, to może może się okazać, że jego parametry dalece odbiegają od przyjętych standardów. No, chyba że te Geniusy nie są takie biuty, jak się powszechnie uważa.

Wciśniętą kopułkę można odessać rurką o identycznej średnicy jak sama kopułka i dziobem do siebie, albo odkurzaczem, tylko trzeba uważać, żeby głośnika nie wciągło :D Same kopułki można czasami kupić w sklepach firmowych Tonsilu lub u dystrybutórw handlujących głośnikami i akcesoriami do kolumn głośnikowych. Nowe kopułki nakleja się bezposrednio na stare, gdy tej są już wyprostowane. A brata wystaw na Allegro :D