-
Postów
5504 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
25
Treść opublikowana przez HeatheN
-
Zgadzam sie, core 1,51 w stresie wyswietla 1,53 max , 700 core memki 904 i 1,75 V. Temperaturki do 65 stopni. Jak sie spali jest na gwarancji;D ps. swoja droga napiecie na pamieciach wacha sie i to strasznie, w zaleznosci od sytuacji ( wgrywanie 3dmarka, test, zamykanie aplikacji) jest z zakresu 1,65 do 1,75
-
Dorwalem dzis miernik:D jak sie okazalo wymalowalem wczoraj na rdzeniu 1,67;D lol:D szybko usunalem, i teraz mi ladnie stanelo na 1,51 i wiecej nie zwiekszam rdzen zalatwilem, pamieci mi chodza na 1,65 jaka jest bezpieczna granica jaka ustawić? 1,9? bo o widze ze ludzie maja po 2,2 ale nie wiem na jakich kościach...
-
7950 tez sie kreca:) a wtedy 7900gs moze podskoczyc. A o ile sie nie myle na 7900gs nie odblokujesz dodatkowych "potokow" ktorych 7950 poziada 24.
-
ludzie kiedys 6600gt kosztowalo 800zl;D Poczekajcie az ceny spadna, jeszcze niedawno 8800gtx byl za 1800zl. Nie narzekajcie ze w cenie do 800zl lepiej brac 7900gs, czy ati 1950pro. ALbo sie czeka na spadek cen 8600gts, albo sie zbiera na 8800gts starszych kart nie ma co brac i tyle.
-
tego nie rozumie wiecej pamieci wyzsze takty wiecej US a wynik nieznacznie wiekszy wiekszy pobor mocy JEDYNIE CENA...ktora i tak pewnie w Polsce zwali z nog a te 1500 to mozna miedzy bajki wlozyc.
-
A moim zdaniem nie ma sensu brac juz 7900gs, jeno poczekac na spadek cen 8600gts i tyle. Jedynie 7950gt:) jesli pchac sie juz w stara rodzine gf.
-
Jedno szybkie pytanie ( w temacie o 7300gt przeczytalem nie przekraczac 75 stopni na gpu) jakie macie przy danych napieciach temperaturki? Bo miernik bede mial jutro, a juz dzis 4b pomazalem karte na 750 poleciala ale temperaturka 76:D dlatego szybko zmylem graficik i bede robil po 2 kreski i sprawdzal;p Ile na codzien bez dodatkowego chlodzenia mosfetow ( moze ktos wogole wrzucic fotke ktore to elementy) wrzucic V i jaka temp zeby karty nie zajechac;) ps. skatowalem na ustawieniach 735/868 TDU atitool zarejestrowal maxymalnie 72 stopnie przy default 500/700 karta na pulpicie ma 45 stopni, jak sadzicie moze byc:D?
-
http://www.google.com/translate_t
-
Jakby babcia miala wasy byla by dziadkiem... nie gdybaj! Karta ma co ma i tyle. Na necie jest pelno testow poczytaj sam, i odpowiedz sobie na pytanie czy wolisz starego radka lub gf czy nowy chlam NV....
-
Lepsi odemnie? heh...nie bede sie napinal ale bylem ze srednia 2 na 150 inzynierkow wiec nie wiem co rozumiesz przez pojecie lepsi...a co do Gliwic. Czlowieku mam w promieniu 30km Katowice, Sosnowiec, Zabrze, Tychy, tych miast jest tutaj PELNO, to jedno wielkie miasto...Fabryka za fabryka wiec nie powinno byc problemu. Sa lepsi ale sa tez gorsi, wiekszosc tych ludzi ktora skonczyla studia ledwo ciagnela, warunki, problemy dziekanki tylko poto zeby zaliczyc jakos przeszli, ja przelecialem bez kaszlu z wysoka srednia i opanowanym angielskim technicznym, mozna powiedziec ze prawie wzorowy absolwent wydzialu. I co? nico:D Ale mam tez qmpli po LO z ktorymi teraz rozmawiam i sprawdzam jak u nich...czy to uczelnia panstwowa czy prywatna czy ekonomiczna czy techniczna czy informatyczna...maja roznie ( ci ze znajomymi juz zalatwili robote) wiec nie gadaj o wyborze uczelni. Dla mnie gdybym mial cofnac czas, to poszedlbym tam gdzie wiekszosc qmpli z LO bo kontakt sie urwal i szkoda znajomosci... ps. moje posty odnosza sie do ludzi ktozy poszli na studia ot tak by pojsc i skonczyc i dostac papierek. W takim wypadku imho uczelnia sie nie liczy i tyle. Na bierzaco bede opisywal historie moich qmpli i swoja, by pokazac jak ladnie nam gadali o stosunkah miedzynarodowych o infie itd ze to wziete kierunki:D mialybyc...
-
atakuj w cos mocniejszego niz 7900gs, sproboj 7950gt wyrwac, albo x1900xt (niewiem po ile to chodzi teraz) to ze starych grafik MINIMUM jakie bym dzis kupil, a i ceny spadly wiec nie powinno byc zle
-
Grafe wzialbym w tej cenie 7900gt, lub x1950pro NAPEWNO SZYBSZE:)
-
Ja na szczęście w żonę inwestuję już tylko swój interes:P, a ten kosztowny okres mam już za sobą:D
-
Hmm ktos powiedzial w tym temacie ze jeden zbiera znaczki/monety drugi pakuje wszystko w auto, czwarty ma rybki po 1000zl sztuka a piąty kupuje co chwile czesci do kompa. Wyobrazmy sobie ze mamy pana X, ktory zarabia 6k na miecha, spokojnie stac go na kazde powyzsze chobby. Jednak w oczach znajomych/zony/dzieci/rodzicow czlowiek ktory upgraduje kompa (pomijam osoby pracujace i projektujace na kompie) tylko po to aby pograc jest uwazany za dziecko. Ten od znaczkow, czy akwarysta bedzie traktowany jako maniak, jak mozna wydac kase na takie cos itd, co wynika z braku zrozumienia, ale ktos kto upgraduje kompa to juz dzieciuch...takie sa niestety realia, z zalozenia sprzet do grania (konsole ceny gier itd) jest przeznaczony dla pracujacych ludzi ktorych stac na ich utrzymanie. Jednak w wiekszosci takich przypadkow odrazu jest czlek postrzegany jak dziecko.
-
Ja np nie robie niczego co nie ma sensu, komp mi narazie styknie, wrzuce x1950pro i bedzie milo, dorzuce ramu do 2gb i styknie, demon to to nie bedzie, ale biorac pod uwage moje mozliwosci finansowe i potrzeby, spokojnie na nim pociagne hehe;)
-
No wiec moze ostudze zapal niektorych:) Jestem tegorocznym absolwentem Politechniki Śląskiej w Gliwicach, dla tych ktorzy uwazaja ja za tandetna uczelnie powiem wprost TAK JEST:D Niestety lub tez stety, jest ona w pierwszej 3 w Polsce wśród najlepszych uczelni technicznych. Pomijajac proces rekrutacji, czy tez edukacji ( sciagasz zaliczasz, masz szczescie zaliczasz a nieraz KUJESZ JAK GLUPI i nie zaliczasz;D) powiem wprost. O dupe mozna roztrzaskac wszelkie planowanie i marzenia na temat pracy i zarobkow. Jest taki wysyp inzynierkow i magisterkow ze dzis o prace w Polsce przyzwoita naprawde ciężko, pomimo tego że pracy jest pełno:P Jednak po studiach wiekszosc ludzi ma wysokie mniemanie o sobie (pewnie to i dobrze) Jestem z Gliwic, miasto wielkie GOP pelno zakladow itd. Skonczylem Mechaniczny Technologiczny wydzial, zarzadzanie i inzynieriie produkcji. Niby nic, ale fajnie brzmialo, ladnie w LO nam dupska truli ze to potrzebne dobrze platne itd. A teraz co? wyksztalcony bezrobotny;D kilka zakladow ma przyjecia poskladalem CV itd. Specjalista do spraw organizacji produkcji ...ciekawie brzmi zarobki fajne, no ale bez plecakow zaklad mnie oszczal, no i doswiadczenie oraz umiejetnosci...przechodzimy do meritum. CHODZCIE NA MAXIMUM kursow jakie tylko sa na studiach, zajecia dodatkowe itd, we wlasnym zakresie bawcie sie wszelkimi programami itd. Na zasranym wydziale costam liznelismy C++, czy tez programy do doboru materialow. Rysunek techniczny, niby podstawa inzyniera jednak zabawa z arkuszami A0 i kilkoma olowkami i metrowa linijka w 21 wieku jest conajmniej smieszna, zadnego CADA, lizniecie CATI, itd itd Fajny przyklad; Egzamin koncowy, siedzimy zestresowania wchodzi doktor XXX i mowi zaklad YYYY (produkuja amortyzatory) poszukuje absolwentow, biegle znajacych audocada:D ktos zainteresowany? cisza....na 30 osob nikt nie znal owego programu bo tego nam nie pokazano nawet nie przedstawiono. Owszem byl qmpel , ale on na dodatkowe kursy chodzi, we wlanym zakresie siedzial i meczyl program az go szkoda bylo. Mimo to go tez na rozmowe nie wezwali LOL:D Prawda jest taka ze studia jako tako sie nie licza, gadanie o prestizowych uczelniach, kierunkach itd to sranie w banie. W momencie wejscia na rynek pracy okazuje sie ze JAKOS NIGDZIE NIE CHCA WAS PRZYJAC;] no chyba ze tak jak znajomy z wydzialu (1 na 150 inzynierow) byl na praktyce w Holandii, zna biegle programy do projektowania, 3 jezyki, itd itd Juz ma umowe podpisana (jak studiowal firmy sie o niego bily) nagroda Rektora, prezydenta Gliwic itd itd. No ale w tym wypadku to trzeba zakowac srednia 4,5 i zero zycia studenckiego:D co jest najlepsze, a daje sobie uciac ze czesc z was idzie na studia po to aby isc:) ta czesc odpadnie po pierwszym roku, reszta sama powoli wyluzuje. Ktos moze powiedzec ze taki kierunek itd, mam qmpli po Stosunkach Miedzynarodowych, Infie i jakos tez pol roku szukali pracy (ODPOWIEDNIEJ) a i tak (mgr, inz i licencjat) wylądowali w biurze, w zarzadzie budynkow komunalnych czy tez w strazy miejskiej, i maja od 900-1100 zl na raczke:D , a qmple po technikum w roznych zakladach (praca wcale nie taka ciezka) maja po 1400 na raczke:D nie mowiac o tych ktozy porobili kursy i dociagaja 2k:D Piekny kraj nie ma co, w ktorym wyksztalcony zarabia mniej niz przecietny robotnik. Prosze o nie wypisywanie bzdur o absolwentach pracujacych w IT, czy jakis miedzynarodowych firmach zarabiajacych 6 tysiecy, bo wiem doskonale ze tacy sie zdazaja! ale to tylko ODSETEK, no i ogromny wklad w nauke ( kursy, jezyki itd itd) jest to wykonalne, ale jesli macie byc zamiar kolejnymi przecietnymi magistrami, inzynierami z papierkiem to wesolo nie jest. Na co dowodem jest fakt że około 40% Polakow za granica to ludzie z wyzszym wyksztalceniem, a 90% z nich pracuje FIZYCZNIE:P . Ps. Ja nie narzekam, bo to tylko kwestia czasu, poprostu gdy zobaczylem ten temat przypomnialy mi sie te plany z 2003 roku gdy szukalem analizowalem, co jest na topie itd. :) Tak więc KURSY, JEZYKI i znajomosci:)
-
Pod warunkiem ze zna sie umiar, bo jak ktos kupuje kompa a chodzi ciagle w jednych ciuchac, lub jego woda po goleniu smierdz jak domestos, do tego siedzi przed nim 12 godzin dziennie to jest patologia:D i choroba. Znam kolesia , miesza u rodzicow 21 lat po technikum pracuje, ciagle nazeka na brak kasy, od starych ciagnie na ciagle wymiany sprzeta mial 6600gt wrzucil 7900gt spoko, nagle pentka d950 zmienia na c2d, teraz nagle karte sprzedaje i 2 gb ramu bo kupil 8800gts 640 i 4 gb ramu...bo starszy kase nagle dostal (tak mi tlumaczyl). Koles nie ma laski, wyglada jak udup siedzi w domu ciagle przed kompem i gra... szkoda mi go, zjednego powodu NIE DOCIERA DO NIEGO NIC, ja mu tlumacze ze to 4000zl lepiej odlozyc na auto, mieszkanie pomyslec o przyszlosci, a on nic. Tlumaczy ze jeden zbiera znaczki a on upgraduje kompa:D Co innego jakby mial pelno kasy mieszkal na swoim ( starsi jego tez dziani nie sa) to spoko nie wtracam sie bo jeszcze pomysli ze zazdrosny, ale [gluteus maximus] groszem nie smierdzi a on od starych tak ciagnie i kazda zlotowka pakuje w kompa. w jego wypadku TO CHOROBA:D w ten sposob proboje poczuc sie lepszym od innych, bo skoro [gluteus maximus] nie ma wazy 30 kg (przesadzam) to czyms mosi na sieci sie napiac;/
-
Dobry Wzmak Stereo O Duzej Mocy (kolo 100w)
HeatheN odpowiedział(a) na Chaos temat w Słuchawki, Głośniki, Odtwarzacze, Hi-Fi, Karty Dźwiękowe
No co sie dziwisz, ja mam kolumny 120 W a wzmak 25 i pierdzi gdy dam na full wzmaka bo poprostu za mala moc i traci nad nimi kontrole. Jak mialem zwykle "kolumny" z miniwiezy to je zjaralem bo moc wzmaka za duza:D lol, Wiec i tak zle i tak nie dobrze:) Jak kumpel wpadl z denonem ( nie pamietam jaki model) jakos 2x80W myslalem ze rozerwie mi flaki:D glosniki skakaly jak glupie, membrana ma wychyl okolo 2cm , i nic nie pierdzialo. Dlatego ja tam daje na polowe potencjometra a i tak jest dosc glosno mimo iz to tylko 25 W a idzie oglochnac, kolumny maja duza efektywnosc 92 dB wiec w pokoju 10m^2 robia sieczke, no ale do estradowek to tak jak mowisz minimum 100W trzeba co by nic nie furczalo , lepiej wiecej i ostroznie z potencjometrem niz mniej:) bo pierdzi:P -
Dobry Wzmak Stereo O Duzej Mocy (kolo 100w)
HeatheN odpowiedział(a) na Chaos temat w Słuchawki, Głośniki, Odtwarzacze, Hi-Fi, Karty Dźwiękowe
No ja mam ws303 25 W ty teraz o ile sie nie myle masz 35 W na kanal, a ja ci podalem wzmak o mocy 150W na kanal..a co do pilota to nie wiem chyba niestety nia maja:P -
Dobry Wzmak Stereo O Duzej Mocy (kolo 100w)
HeatheN odpowiedział(a) na Chaos temat w Słuchawki, Głośniki, Odtwarzacze, Hi-Fi, Karty Dźwiękowe
Ja wybralbym http://www.allegro.pl/item183627351_wzmacn...ora_ws_504.html Stary polski dobry wzmacniacz, jak ktos nie slyszal niech sie nie wypowiada, mam jej mlodszego brata bo na starszego mnie nie stac bylo. Taki sprzet ma zupelnie inne brzmienie niz japonskie masowki. Ale to niestety trzba USLYSZEC, by sprawdzic czy trafi w gusta. -
Hmm pamietam to samo mialem na winfascie 6600 , oraz freezy dosc czeste, niestety problem jak wystepowal nagle tak ustapil samoistnie, chociaz pamietam ze zmiana na 84.25 sterow troszeczke pomogla, ale osobiscie obstawiam pewne problemy sprzetowe. Jesli mozesz sprawdz u kogos owa karte.
-
Jedyna nadzieja, to szybka obnizka cen, to moze uratować nvidie. Znajac zycie na allegro jak tylko zwesza OCB, cena 7900 i ati x1950 może nawet wzrosnac. No ale za nowosci sie placi, poczekajmy zobaczymy co zaoferuje galaxy:D
-
Mi tam dx10 zwisa i powiewa. Chce wydajniejsza karte od tej co mam, jesli 8600 rodzinka nie spelni moich oczekiwan to jedyne wyjscie zbierac na 8800gts. Niech mi ktos nie mowi o 7900gs bo na tej karcie w najnowszych grach juz sie grac nie da bez zmniejszania detali (TDU bez hdr, gothic oblivion fps na poziomie 20klatek przy otwartej przestrzeni na max detalach etc etc) Temat na forum 7900gt kontra 8800gts, pokazuje ze karty czasem sa porownywalne czasem nowsza znaczaco lepsza. Karta to nie tylko ilosc ramu, szyna pamieci czy tez takotwania! Karta to takze nowe technologie, nowe operacje itd itd! Pamietam kolejne odslony Shadow engine u nvidii (jakos tak) dzieki ktorym realistyczne cienie ktore zabijaly karte z poprzedniej epoki, byly bulka dla karty nowej generacji (tej z middle endu) gdyz nie powodowaly az takich spadkow. Wogole nie sledze historii 8600 rodziny, poprostu poczekam na testy na egieldzie czy innych portalach (ktore dla mnie sa miarodajne i wiarygodne bo nie raz juz sie sprawdzily) Nie placzcie nad rozlanym mlekiem!
-
Mi sie udalo zmusic do grania na padzie....ale za nic na swiecie nie da sie forcefeedback wlaczyc;/
-
Magnesy ferrytowe powstaja przez spiekanie proszku tlenku żelaza i np węglanu barowego, w wysokich tempraturach. W wirnikach będą wykozystywane anizotropowe magnesy, ktore moga lata pracowac w takich warunkach, są magnesami twardymi wiec nie ulegaja rozmagnesowaniu:) ! Tutaj winy bym nie szukal. Swoja droga 5 lat to kupa czasu...ja doswiadczenie z pompkami mam z akwarium, nieraz istny szlam jest na wirniku, ktory wymieniac mosze co 2-3 lata a w WC czysta woda:) wiec moim zdaniem i tak dlugo wytrzymala:)