Musze mame namówic żeby Pange częściej piekła na obiad. A paluszki sa feeee źle mi sie kojarza. Kiedys jak byłem mały i poszłem z dziadkiem i kuzynem do kina i "kazaliśmy" dziadkowi kupic paluszki. Ten poszedł i kupił. Daje nam do reki a że ciemno było to ja ugryzłem. To były paluszki ale rybne. Niedobre.