slavok

koleś sam jesteś "łom" poczytaj sofie fora dotyczące TV Sat a nie obrażaj innych uzytkowników.:|

Mi się podoba imionko: Wilhelm, a na drugie mam jakże dziwaczne imię które brzmi Sergiusz :)

aaaa Moje oczy aaa wypaliło mi oczy nic nie widzę MASAKRA co to ma być... to to wygląda jak jak no jak Shaquille O'Neal w marnej imitacji maski kobiety weee ;( miss ziemi... ale chyba nie naszej. weee

Uważaj w pociągu i weź kanapki na drogę hehe ;) Powo.

macie racje też tak może własnie być :) że zabiła ją po to bo miała nadzieje że koleś na pogrzebie się zjawi :) swoją drogą ciekawa zabawa to może zaczniemy pisać scenariusze do brazylijskich seriali hehehe

Daj zdjęcia całej deski :-)

hehehe dobre :)

Ten chłopak to chłopak tej siostry ;) lub też chłopak zakochał się w tej siostrze a ją olał. ;)

kabelki masz 2 podłączasz pod te co masz w gniazdku bodajże czerwony i zielony ;) i tyle a i nie przejmuj się który do którego bo są przemienne :)

OT: kermiter czy to zdjęcie z disco to może energy 2000 ??

jak masz szanse to bierz t630 :)

nie ten dział... co do telefonów to T610 ma o wieleeeee wiecej możliwości

To w końcu jaką kartę DVB polecacie :)

:| no i co ? jak mamy ci niby pomóc ?

wiesz za tunerkiem DVB stoi jeszcze to że ja nie mam gdzie tv zabardzo umiejscowić a na palzme to mnie jeszcze nie stać ;)

W takim razie inwestuje w kartę DVB i niech słonko świeci już na zawsze hehehe ;)

Panowie dołączę się do rozmowy :) Co myślicie o takim rozwiązaniu: http://allegro.pl/show_item.php?item=32521756 Czy w tym przypadku też mam takie duże pole do popisu jak np. na Fergusonach czy Dboxach ? /słonko/ :wink:

Hapi Beeeeerrrzdej tu juuuu ;)

a nie ma tam u ciebie żadnej alternatywy ?? IMHO ISDN jest w ogóle nie opłacalny…

przy 2 liniach rekord to około 12 kb/s

Wiesz różnica jest taka że jak siedzisz w internecie to nie zajmuje ci linii tzn. możesz jednocześnie dzwonić i siedzieć na necie... co do szybkości to na jednej linii nie zauważyłem różnic... zawsze możesz podłączyć by net ciągną z 2 linii ale wtedy chyba płacisz podwójną stawkę... wiec tak i kicha. A pytałeś się o Neo ?? co ci powiedzieli ??

kup najtańszy na PCI w tych sprawach raczej nie ma różnic... to łącze i tak jest do d... wiem co mowie bo miałem. tera jade na neo.

ustaw połączenie ręcznie, sprawdź czy maska podsieci się zgadza w obu przypadkach /komp - router - laptop/ ustaw ręcznie np. tak: na wszystkich maska podsieci 255.255.255.0 i pierwszy komp 192.168.0.1 /na nim net/ drugi komp. 192.168.0.2 laptop 192.168.0.3 powinno działać i poustawiaj bramy internetowe :)

hehe tam nie ma instalek, to jest ROM musisz to otworzyć za pomocą Emulatora, na 1 stronie są adresy.

Moja Biografia wygląda następująco (a raczej z którym miałem styczność :) ) - zaczęło się około 1990 od ATARI 650 XL chyba tak :) miałem jako jedyny w okolicy stację dyskietek ale był szpan :) pamiętam jakie cuda trzeba było robić jak jeszcze nie miałem stacji by wgrać gierkę z kasety :) - następnie C64 - potem jakieś 386 było nie pamiętam za bardzo co to za wynalazek… - do 95 r. testowałem się właśnie na tych 386 później przyszedł czas na coś „lepszego” był to AMD 100 :) pamiętam ciągłe zwisy i inne myki tego procka tu zaczynałem DOS potem Win 3.1, 3.11, 95… hołd dla mojego kumpla Konrada co ciągle do mnie chodził pisać skopane config.sysy i autoteki… respekt. - Następnie P 100 potem modernizacja na 166 - Długa przerwa aż w końcu wymarzony Celeron 333 i wielkie problemy z jakże sławetnym Creative TNT - później jak sprzęt „staniał” to się zaczęło 433, potem już 700 i GF 2 MX następnie była magiczna granica 1 Ghz :) i GF 4 MX wszystko to na celeronkach przy tym 1 Ghz po raz pierwszy się naciąłem na shit CPC :( czego żałuje do dziś… zaraz wysiadła pompka… hehe - no i teraz to co mam w podpisie taka mała przesiadka na AMD experyment z którego jestem bardzo zadowolony… aha no i dodam że to wszystko począwszy od 433 składałem sam :) Oto moja historia… Nie wliczam w to wszystkich tych konsol co się przewinęły w międzyczasie /Pegazusy, Play Stationy itp. itd./ :) Jak sobie coś jeszcze przypomnę to dodam.