Z leksza tego nie rozumiem :-) żeby robić kurs w mniejszym mieście, ja osobiscie wolał bym się trochę więcej napocić np. w Wrocławiu, Warszawie :) niż Opolu, po pierwsze piasto nie jest wielkie, brak tramwai ;) a kiedyś jak pojade do Warszawy to nie mówię że nie uda mi się ale jednak nie będzie człowiek przyzwyczajony do jeżdżenia po takim mieście. Egzamin dla łatwości w mniejszym mieście to ok, ale kurs lepiej imo w czymś większym.