morph231

Dzieje się tak ponieważ osobiście uważam, że ten dysk to badziewie i jest dobry tylko na papierze i w cyferkach. Osobiście kupiłem taką samą sztukę. Miał on zastąpić mojego już 2 letniego Samsunga 830 64Gb, zainstalowałem system i voila, korzystamy, testujemy.... W testach rakieta, bił mojego samsunga o dobre 20% na ogólnych rozrachunkach. Ale jakoś o dziwo system (tak samo czysty, bez dodatków i z takimi samymi aplikacjami w autostarcie) włączał się około 4 sekund dłużej. Mówię to uczciwie, zmarnowałem cały weekend na reinstalki windy i porównywanie obu dysków. Do tego co najweselsze, wspaniały (o kant d.... rozbić) i wielki Plextor wykazywał u mnie troszkę inny losowy problem. Mianowicie, losowo podczas ładowania windowsa 7 nagle robił sobie przystanek na kuleczkach ładowania i to potrafiło trwać 2-3 min, po czym system się ładował i pracował normalnie. działo się tak statystycznie 1/10 łaowań windy. Czytałem, szukałem, nic nie znalazłem, ale ten 1/10 razy musiałem przeżyć, że mój boski ssd ładuje system wolniej niż hdd. Po miesiącu użerania się z tym dziadostwem powróciłem do mojego starego 830. Plextora oddałem żonie do zarżnięcia z dyrektywą użytkowania: "nie piernicz się z nim, korzystaj jak z normalnego hdd, nie oszczędzaj w żaden możliwy sposób" Żonka sobie korzysta zadowolona, a ja rozważam zakup samsunga EVO, względnie PRO, ponieważ widzę, że nie warto inwestować w środkową półkę. Mój sprzęt to i5 2500K@4,6Ghz, MSI Z77A GD65 i 8 Gb ramu kingston Hyperx 1600Mhz. Dodam, że bios zaktualizowany do ostatniej wersji i wszystkie funkcje SATA i AHCI ustawione poprawnie.

Witam, wcinam się w rozmowę ponieważ mam nietypowy problem, zakupiłem palita dual edition HD4870 wersje z 512mb DDR5. Problem wygladal tak, ze na starcie w trybie turbo sypalo artami, podczas gdy w trybie normal bylo czysciutko i w furmarku nawet po 4 godzinach czysciutko. Dobralem sie do ustawien napiecia, okazalo sie ,ze jakis specjalista ustawil w parametrach za niskie napiecie (tak mi sie na chlopski rozum wydawalo). Zgralem bios zgodnie z instrukcja, podnioslem odrobinke napiecie, no i od tej pory w trybie 775/1000 zadnych artow, cudnie sie gra. Ok ale pojawil sie inny numer, gdy podkrecam grafike nie daje to doslownie zadnego przyrostu wydajnosci, uzywam riva tunera, ustawiam mu wartos nawet 900 na GPU, daje zapamietaj, zastosuj (zeby ktorys specjalista zaraz nie mowil, ze wciskalem anuluj), po czym karta zachwouje sie kompletnie tak samo jak bez podkrecania. Ktortko mowiac HELP !!!

Witam planuję zmianę mojego procesowa na E8400 (bedzie oc tak powiedzmy do 4Ghz) oraz grafikę na Radka 4870 i mam pewne obawy co do tego czy moj topowerek to pociągnie. Ogólnie jest cichy i jestem diabelnie zadowolony, ale to może nie wystarczyć, jesli nie da rady to polecicie mi coś ?? Ciche i tak samo bezawearyjne jak moj TP :) Pozdrawiam.

No i wlasnie o to mi chodzilo, poniewaz zastanawiam sie co tu ma wiekszy wplyw na owe temperatury. Czy zle skalibrowane czujniki, czy az tak zle zamontowany ihs (pasta), bo wierzyc mi sie nie chce, zeby Intel walnal az taka gafe z tymi procami, albu zle je złożyć tak aby sie bardziej grzaly :/

Czyli myslisz, ze zdjecie IHS'a powinno rozwiazac problem ??

Ok poki co zrobilem upgrade biosu na wersje F12 i pojawil mi sie mnoznik 9,5 (wczesniej mial tylko 9), teraz przy fsb 422, daje mi to rowne 4Ghz i udalo sie toosiagnac przy nizszym vcore 1,3675. Mysle, ze na takim moge juz popracowac. Sluchajcie, ale wracajac na chwilke do kwestii temp. To tak czy owak jest dziwna sprawa, bo zakladajac, ze Intel walnal taka gafe i zle zmontowal te cpu co przeklada sie na zle oddawanie ciepla, to w efekcie bedzie masa reklamacji, bo napewno beda szybciej padac... Moj nawet bez krecenie (na scythe infinity) w core temp pokazuje mi w idle okolo 35st, a w stresie okolo 55. Nawet moj stary e6600, ktory sie "bardziej grzal" bez krecenia w idlu mial ok 25st i w stresie max 45. Nie sadze ,zeby naprawde problemem byl zle zamontowany ihs, dalej obstaje przy problemach z czujnikami. A co dziwniejsze jak juz pisalem w biosie temp wyglada u mnie duzo normalniej, ok 30st.

Ok teraz dopiero zlapalem o co chodzi w skrocie :P Jeszcze nie mam ostatecznej decyzji w tej kwestii, ale sadze, ze albo go jeszcze pokatuje i sprawdze mozliwosci a potem opuszcze ustawienia. Ale raczej nie bede go bardzo oszczedzal, e6600 ciagnal caly czas 3,51 przy napieciu 1,5v i temu tez nie popuszcze, jak padnie to oddam na gwarancji. :) Z reszta tak pracuje, ze moj komp chodzi max 5h dziennie i to naprawde juz w dobrych porywach...

Nie wiem, szukam tych info o temperaturach na roznych forach i nie doczytalem sie, aby problemem bylo zle oddawanie ciepla, tylko raczej problemy z czujnikami (ale moge sie mylic), tak czy owak w biosie pokazuje mi duzo nizsze tempy, bopiero core temp w windzie wywala mi tempy o dobre 20st wyzsze, wiec tu tez jest cos dziwnego... no chyba, ze core temp bierze tempy z czujnikow w procu, a bios tempy gdzies z mobo przy procu... Nie wnikam, jesli to faktycznie zostalo zle zaprojektowane i tak sie w rzeczywistosci grzeje, to cala ideologia 0,45nm przez taki blad bierze w leb:/. A teraz czas na smiech, o co chodzi z tym 24/7 ?? (sorki, za takie pytanie, ale ostatnio nie jestem na biezaco :(()

Ciezko powiedziec jaka temp bedzie dobra, poniewaz one wskazuja jakies bledne temperatury (jak juz z reszta bylo pisane). Osobiscie stalem sie przedwczoraj posiadaczem 7200 i poki co testuje go na moim scythe infinity+12cm fander. Otwarta buda, procesor 445X9, 1,43125v (siga jeszcze nie zmienilem) na moim gigabycie. Temperatury w stresie pokazuje oklo 70st, co moim zdaniem jest ostatnia bzdura, poniewaz moj poprzedni e6600, gdy dochodzil do temp 65st, to w budzie bylo goraco i sam infinity tez byl wyraznie cieply. Podczas, gdy obecny pokazuje w windzie temp 70st, a mierzac organoleptycznie temperatura infinity u podstawy jest znacznie nizsza niz w przypadku obciazanego e6600. Zeby nie powiedziec, ze radiator jest wrecz przyjemnie chlodny. Arctic silver 5 rozprowadzony prawidlowo, juz nie pierwszy raz z reszta (na wypadek, gdyby komus dziwne pytania przyszly do glowy ;) ). Dostalem tego proca bez doplaty za e6600 i powiem szczerze, ze poki co mile mnie zaskakuje.

Spoko ;) sam osobiscie mialem chrapke na tego foxconna, ale nie chce mi sie czekac na to az mi przesla :)

Drogi kolego troszke przerobilem, mialem juz p5b deluxe, ab9 quad GT, Gigabyta DS3, teraz mam DS4 i musze przyznac ze z niej jestem najbardziej zadowolony, Asus w ilosci sztuk 2 na tych samych ustawieniach co obecnygigabyte sfajczyl sie po jednym dniu, quad GT jest wlasnie w gralu na gwarancji (obawiam sie, ze poszlo owo cudowne cyfrowe zasilanie, co to notabene robi koncert przy wyzczym fsb), ds3 zyje sprzedalem koledze a DS4 mam obecnie i tez ma sie swietnie :D. Na p35 jeszcze nic nie testowalem, ale wezme sie za to :]. A co do foxconna to tez polecam :), czytalem recki i super plytka ponoc, choc go w Gdańsku nie widzialem jeszcze :]. Wiem jedno, ze na DS4 tez zlego slowa nie pozwole powiedziec, tymbardzoej w cenie 300zł :)

Jak na P35 to lepiej już coś mocniejszego, ten Abit jakoś mi nie pasuje... Z tego co wiem to chłopak ma do wziecia Gigabyta DS4 na 965P za 300zł, wiec mysle, ze w tej cenie lepszej opcji nie bedzie :) Grafa faktycznie palit sonic+ (tylko traf na ten dobry egzemplarz ;) )

tego sie obawialem :] Cholipa wymyslili cyfrowe sterowanie sterowanie zasilaniem i przez to nie da sie po cichu posiedziec ;) no nic, tego nie wymienimy tak latwo, szkoda ze to nie cewka ;)

To jest czysto logiczne, ze skoro mamy 3 punkty styku, z czego polaczenie 2 pierwszych daje mozliwosc czyszczenia biosu, polaczenie 2 pozostalych jest pozycja normalnego trybu pracy plyty glownej. Powiem krotko, moj przelaczniczek wygladal na fabrycznie uszkodzony, generalnie powodowal zwarcia w obu pozycjach w zaleznosci od jego humoru ;). Nie ma co tu duzo dyskutowac, po wylutowaniu owego drania i zrobieniu mostka wszystko smiga, ze az milo, niech tylko jeszcze zlokalizuje cewke, ktora mi odstawia ten koncert przy podnoszeniu vcore to tez cos opracuje. W tej chwili mam juz zlozonego kompa i nie chce mi sie go rozkrecac, ale zrobie fotki wylutowanego wlacznika i opisze co ma byc polaczone, zeby bylo git :) Pozdrawiam :)

Witam serdecznie. Nawiazujac do mojego poprzedniego postu chcialbym powiedziec, ze pozbylem sie problemu C.C. Obeszlo sie bez oddawanie mobo do serwisu. Wystarczylo wylutowac przelaczniczek Clear Cmos jak wiele osob wie to on najczesciej odpowiada za problem). Nastepnie trzeba bylo na 2 z 3 pinach zrobic mostek i wszystko smiga jak ta lala od 2 dni :) Jakby ktos tez nie mial ochoty czekac na serwis albo cokolwiek to fotki moge wyslac na PW. Dla tych oc zaraz beda sypac tekstami typu, ze mam po gwarancji dodam tylko, ze wszystko jest kwestia wprawy w lutowaniu i umiejetnoscia nie pozostawienia po sobie sladow ;) Pozdrawiam.