Jarek_135

O ile trafisz w "cichy" model to HX520 wszsytko spełnia.

CFT 560 CM . Albo mimo iż stare już, ale sobie poradzi z tym kompem też: Enermax Liberty 400W. Enermax na pewno będzie cichszy, a Chieftec mocniejszy i stabilniejszy.

Nic nie trzeba kupoawć, tzn kartę graficzna i tyle.

Ja bym to prędzej tak rozwiązał: E2140 - E2160 - 215 lub 260 Faxconn P35A - 349 1GBx1 Goodram 667 lub 800 - 79 lub 90 Pait 8600GT lub GT sonic + 330 lub 360 ( o ile dobrze pamiętam, to jak się odważysz, to GT kręci sie na podobnym poziomie, co droższy sonic, tylko trzeba rivaTuner zainstalować i dwa suwaki przestawić... ) Płytę juz masz dobrą, jak się w końcu odważysz, to na boxie pewnie ładnie tego C2D pociśniesz, ale nawet na stoc to bedze wystarczająco wydajne, ramu z czasem dokupisz drugą kość. Tylko szczerze średnio mnie się grafa widzi, chodz fakt, że nic ciekawszego w tej cenie nie ma, ale i tak jakoś tak średnio. Te karty niedługo stanieją i to mocno, bo ATi swoim 3850 je dobije. Z grafą można zrobić tak, że kupić nawt jakąś padlinę ( choćby 73GT i go kręcić i nawet w grach dzięki CPU i oc byłoby to wydajniejsze, niż Twoj obecny sprzęt ) a z czasem kupić coś sensownego, jak się rynek troszeczke ustabilizuje z cenami. Niektore podzespoły, nawet wszystkie możesz kupic używane, zawsze taniej.

Kupowanie 6000+ uważam za bez sensowne. Sprzedawanie obeznych gratow i kupowanie C2D uważam za przerost formy nad treścią. Na pewno byłoby wydajniej, ale jak dla mnie patrząc na wydane złotówki zbyt mała różnica. Szczrze jeśli chcesz coś kupic, to niezależnie od tego co wybierzesz, kup jakiś firmowy zasilacz lepiej. :wink: I druga radę to podkręc procka, wejdz w topic o Twojej płycie na forum i poczytaj z 10 stron powinno wystaczyć spokojnie i będziesz wiedział co masz zrobić. Zyskasz na tym troszkę, tzn zmiana taktowań ramu i timingi dużo dadzą, procek będzie szybszy zależnie od tego, ile z niego wyciśniesz. Jak Ci sie spodoba zabawa, to będziesz mógł dokuic za ~50 pln freezera 64 pro i będzie przyjemnie. Do krecenia, o ile się zdecydujesz bedze dużo lepiej, jak wywalisz te dwie 512, zamiast nich już lepiej dodatkowe 2x1GB, a najlepiej tylko dwie kości mieć z tych opcji.

Obudowy Chiefteca można kupić bez PSU, tylko trzeba znaleść odpowiedni sklep. Jest choćby ESC, którego osobiście nie znoszę ( kupując osobiście i przez neta zawsze te same cyrki ).

Było i coś Ci się pomieszało. :wink: Ciekaw jestem, jak by wyglądało porównanie jeszcze do tego z 640MB GTS SLI i pojedyńczą. I przede wszsytkim w grach.

Jak dla mnie, kochasz czepiać się słówek. Nie interesuje mnie Twój zasilacz ani jego poprzednicy u Ciebie. Interesuje mnie konkretnie ten model o którym rozmawiamy, Ty jesteś tylko jego posiadaczem, w zasadzie nie czytam podpisów wszystkich na forum, ale nie spotkałem jeszcze żadnego innego użytkownika tego PSU. W detalu ten PSU nie kosztuje 170. Tzn fajnie, że masz mozliwości takie, ale raczej mało osób ma takie same. Ty możesz sobie grać w te stare RTS'y, ale inni może nie, piszemy ogolnie o PSU, a nie o Twoim przypadku. A karty graficzne można zmieniać czesto. Z tym Mercedesem to w ogole źeś mnie załamal. ( Ps. jeśli kogoś stać na 500 to i na 600 go stać! ) Poza tym S500 wystarczy na sporo. Sensowniejsze by było porównanie jakiegoś zwykłego kompakta a jego odmianą w stylu hothach.

Wystarczy.

Mam Abita KN9 na ultra 4. Jedną 250 Seagata sata II ( 1 talerz ), dwa 7200.7 40GB ATA ( pracujące na jednej taśmie ( no-raid )). Na drugim porcie ide pracuje dvd i cd-rw. Ogolnie doadam, że na samym początku były problemy troszeczkę z zatwierdzaniem zmian w biosie. Po drodze nastąpiła zmiana biosu na nowszy, co też w/w problemu nie zmienił. W zasadzie nie wiem, czy to moze mieć jakikolwiek powiązanie, ale piszę. Bynajmniej problem polega na tym: Błąd w smarcie ( C7 ) ultra dma crc error count. Na początku pojawił się w smarcie jednej z 40 w niewielkiej ilości, najpierw 1, później 4 itd... Oczywiście po drodze probowałem zmian kilka razy taśm, co nic nie zmieniło. Z czasem powstawania coraz większej ilości tych błedów pojawiły się też w smarcie drugiej 40 i późeniej nawet w smarcie 250 ( sata II ). I wszysztko chodzi ok, tylko ostatnio spojrzałem w smarta i szok. Na jedenj z 40 smart zaczął dosłownie wariować, nagle pojawienie się kosmicznych wartosci wszystkich już zmiennych, ale chwila i powrót do normalności. Jak to występowało, to przedewszystkim przy obciążeniu tego hdd. Pomyślałem, że hdd już padl i trudno ale nie. Poza tym od tamtej pory jakiegokolwiek bencha uruchomię, na tym hdd transfer rzędu 9MB/s non-stop z odchyłkami rzecz jasna... Na drugim wszystko jest ok. Kosmiczne wartości w smarcie od tamtej pory sie nie powtorzyły. Ale transfer został. Ogólnie na hdd byly dwie partycje i jakieś zdjęcia, łącznie może ze 100MB. Wszystko spokojnie przegrałem i usunałem partycje, co w niczym nie pomoglo. HDD regenerator przeleciałem i tez nic nie wykrył. Stwierdziłem, że muszę <span style='color: red;'>ORT: wziąść</span> HDD do innego kompa wrzucić, bo coś dziwne to wszystko. Po podpięciu go w miejsce drugiego hdd nic się nie zmienia. Natomiast gdy odłączyłem cd i dvd i podpiąłem tylko tego "wadliwego" hdd pod ata na ide na ktorym wcześniej tylko cd z dvd chodziły wszsytko jest już ok ( włącznie z transferami ), tzn poza C7, te zostaly. Ale to raczej szczegół. Bynajmniej to wszsytko mnie ku tej mobo nieszczęsnej skłania. Ale że na tych kontrolerach ja się za bardzo nie znam, dlatego pytam. Poza tym, czy może flash biosa może pomóc ( sam w to wątpię, ale... ). Mobo na gwarze także non problem, potrzebne programy i neta spokojnie na laptopie odpalę, ale KN9 już nie sprzedają, więc albo naprawią, albo wymienią. Tylko wymiana już raczej odpada, bo nie ma na co. I tak troche nie wiem co zorbić, bo mimo wszystko ta płyta jest dobra do oc itp pierdół.

Odnosząc się jeszcze do tego bo mnie nie było... I do FLASHT: Po pierwsze, to sławny art: Moc a wydajnośc zasilaczy. Swoją drogą to kompromituje bardzo wiele serwisów, które przedstawiają takie wykresy, jak w/w z Hardocp. Ale ja już nic nie pisałem o przyczynach awarii Twoich 350W. I nigdzie też nie napisałem, że bezpośrednią przyczyną ich awarii była zbyt słaba moc zasilacza. I znowusz nie o to mi chodziło. I tak, spokojnie mozna włączyć taki kompuer na takich zasilaczach. Czasem takie komputery i na jakiś codeshitach chodzą i to nawet wiele lat, a co dopiero na firmowym zasilaczu za ponad 200. I tak, od zasialcza za 200 można, a nawet trzeba wymagać i takie historie nie powinny się dziać. Po prostu dla mnie bez sensu wydawać 215 i mieć tą 350, niezależnie od wszystkiego zasilacz bez większych plusów. Jak się go dociąży, to już cichy nie będzie, pociągnąc, pociągnie, ale jak dla mnie za dużo ma na glowie. Ale Ty szczędzisz 70, żeby mieć ten sam zasilacz w zasadzie, tylko który ma zapas mocy, jak Ci się nawet przywidzi 8800 ( karty graf chyba najczęściej się w komputerze zmienia ) i inne cuda i do tego nawet pod obciążeniem będzie cichy albo całkiem znośny dla bardziej wymagających. Ale nie, 350, za niewiele mniej będzie wystarczająca. Dla mnie rzeczy wystarczające nie są dość dobre, ja wymagam więcej i mogę za to zapłacić. Patrząc na przyrost mocy i ubytek złotówek, dla mnie to staje się oczywiste, ale to ja. Z tym szefem to ześ wyskoczył, o ile to wentylator, to pocieszę Ciebie, że nawet w najcichszych Corsairach i tak went trekocze na najnizszych obrotach. Taki urok tych łożysk. Jeśli miałbym go słuchac na wyższych obrotach to faktyczni nędznie bym to widział. Ale moja głowa poza ewentulanym swapem jest spokojna, nie rozkręci się mocniej, bo SLI itp nie bedzie, a do tylu jego reg trzyma go krótko za ryjek. I tego właśnie Twoj szef jeden i drugi i nawet ta 350 BQ nie jest w stanie zrobić. A i do tego do tylu te zasilacze bardzo dobrze trzymają napięcia, dopiero wyżej robi się nieprzyjemnie. A i żeby znowusz sie nie zaczeło, to TAK, są takie ktore lepiej by je trzymały, ale one nie będą tak ciche!

Stwierdzenie całkiem słuszne, ale jak zwykle mnie nie zrozumiałeś. Nawet jeśli 350 miała by dużo więcej mocy na 12 to 400 tez ma wiecej i tak samo 450, a różnica w cenie mała. I nawet jakby ta 350 miala te 25A to i tak za mało. Zasilacz też powinnien byc tak dobierany, żeby mieć jakis zapas mocy. Ja jak miałem strzyczność z zasilaczem produkcji Fortron, to ani takich kiepawych napięć nie miałem, ani żadnych problemów. Do tego ja miałem slabszy sprzet i mocniejszy zasilacz, przez co 12 miala większe predyspozycje do zawyżania a było coś koło 12.2 o ile pamiętam, co też nie jest jakimś gienialnym wynikiem, ale nie o to chodzi. A jak go dodatkowo dociążałem to fakt, że napięcia coraz bardziej pływały, ale w granicy rozsądku, a skoki idle - stres do 70mV ( nie wiem, ile wtedy miał na wyjściu, pewnie 200-250 ). I niezależnie od innych opinii, ja nadal bardzo cenię SP, bo zasilacze przede wszystkim cenione za ich kulture pracy są do tego bardzo mocne. Są zasilacze, które są cichsze, mocniejsze, stabilniejsze, ale chyba żadne inne nie łączyły aż w takiej mierze kompromisu pomiędzy mocą, stabilnością a ciszą. I właśnie za to ja je najbardziej cenię. Ale jeszcze raz powtórzę, jak dla mnie SP to od 450W wzwyż. I nawet jakbys uważał, że ja sobie przeczę, to Ty swoimi czynami sobie nie przeczysz: Bo ta w/w Twoja wypowiedz brzmi, pewniejszy ( żeby nie pisać, lepszy ) zasilacz trzymam w piwnicy na czarną godzinę, a teraz będę sie wlókł na mniej pewnym. To jakbys miał niezawodny samochod w garażu, a jeżdziłbyś tym awaryjnym, a jak się popsuje, to wtedy ewentualnie będziesz tego mniej awaryjnego używał. :unsure: Ale to tak pisząc, jakbym miał się tak samo czepiać, jak Ty mnie... I chodz nie wiem tego na 100%, to według mnie uzywasz BQ, bo jest cichszy. Ale nawet przez to, że jest słabszy, to i może nawet być bardziej podatny na awaryjną prace od szefa. Ale gdybyś sprzedał oba i kupił BQ odpowiedniej mocy, najlepiej 450 to byś miał dużo cichszy i mocniejszy zasilacz od szefa IMHO. Do tego +, że masz więcej miejsca w piwnicy na inne graty :lol: Pozdrawiam.

Są zasilacze mniej i bardziej awaryjne, SP jakoś nie odstają od średniej ale akurat bóg chciał, żebyś ty dostął 2 i 2 by Ci padły. Patrząc na to, jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że i ten padnie. Szczerze nie widziałem 350 w akcji i nie wiem ile ma naprawdę na 12. Niezależnie od tego co piszesz, uważam, że ten zasilacz jest za słaby nie tylko do Twojego kompa, ale i w ogóle, na obecne czasy. PEG jest komercyjnym wtykiem w zasilaczach takiej mocy. 2900xt ma tylko 6 pci i 8 peg, więc nie bardzo. Ale Ty bardzo dobrze o tym wiesz, więc po głupio pytasz :wink:

Co do ceny nie będę dyskutował, ale o ile zasilacz sprawny, to jest jak najbardziej ok. W zasadzie jedna z lepszych konstrukcji ostatnich lat. Cichsze zasilacze są na pewno, ale tak stabilnych i mocnych zasilaczy jak p7 w swojej klasie cenowej, mocowej jeszcze nie było.

Svende: Ja się tam wcale nie dziwię Tym Twoim BQ... Spojrz na ich 12. BQ SP są słuszne jak dla mnie od 450 wzwyż. I nie chodzi o moc całkowitą tylko o samą 12... Co do mocy to faktycznie w głównej mierze zależy od mocy pobieranej przez sprzet i w penym stopniu od sprawności zasilacza. Dlatego im wyższa, tym lepsza.

Jeśli priorytetem jest cisza, to o ile trafi się na nie ćwierkającego, to Corsair 520HX w tej cenie będzie najlepszy. Ale co do ciszy to trzeba się zastanowić, jak bedzie się resztę chłodziło, i w sumie już nudne jest pytanie o to, ale bez sensu jest polecanie "mega cichych" ( w zależności od poglądu ) zasilaczy do komputerow, gdzie resztę chłodzą boxy... Do takich sprzętów w/w Chieftec CFT750W będzie super, chodz ilością kabli i ciszą nie grzeszy, chodz czego znowusz oczekiwać za tak niską cenę/mocy. Sam wolałbym za niego dać 100 a nawet jeszcze więcej, ale żeby miał stosowną ilość okablowania i odpowiednią regulację went... Mogli zrobić dwie wersje. :wink:

Zależy od podejścia do ciszy. Wszystko zależy od Ciebie, a precyzyjniej od tego, czym bedziesz chłodził te swoje Geforcy i Intela? Jak boxami itp to nie ma co się rozwodzić na temat ciszy, bo daleko Ci do niej... I pod względem slyszalności powinna Ciebie zadowolić każda firmowa zasiłka, chyba że wybierzesz jakiegoś U25 itp... Co do samej mocy to każda w miarę nowoczesna konstrukcja 450W spokojnie sobie z tym sprzetem poradzi. Także w/w Amacrox i spokojnie możesz sobie podkręcać co sobie tam chcesz. Ale jeśli chodzi o cisze to w tej cenie to SS i Corsair. Z tym, że na Corsaire ostatnie strasznie losowo ludzie marudzą.

Czytałeś w ogóle tego posta, o całym topicu nawet nie wspominam!?: <- odsylacz do postu nie działał, datego edit. Ale w razie gdybys miał jeszcze wątpliwości, to tak, utrzyma.

W dolnym-prawym rogu każdego swojego posta masz opcje "edytuj", korzystaj z niej jak chcesz dopisac lub zmienic tekst w napisanym juz poscie bo nie pisze sie dwoch postow jeden pod drugim. Milego użytkowania.

Tamten GPS o połowe tańszym też by sobie poradził i to z nadmiarem!! Ten zasilacz jest po prostu lepszy, mocniejszy, lepiej wyposażony.

Wydasz 155 pln i będziesz mial wielkie g... Nie każdy musi mieć super obudowę, ale kupjesz fajnego kompa i wydajesz na niego już sporo złotówek. Także zdecydowanie polecam Ci dołożyć i do lepszej obudowy i nawet do lepszego zasilacza. Zasilacz i obudowa w komputerze są bardzo ważne. Nie chodzi tylko o wygląd i moc. Ogólnie ten Chieftec itp o których wyżej rozmawialiśmy, to dobre opcje i spokojnie sobie poradzą, ale kupujesz podzespoły prawie że high-end a PSU i budę low. Tzn. zasilacz spokojnie sobie poradzi, więc aż tak nie trzeba z nim kombinować, ale bude koniecznie weż jakąś lepszą, ( obudowa to nie sam wygląd ) Kilka grzałek tam kupujesz, poza tym obsługa późniejsza takiej obudowy jest nieporównywalna. O możliwościach nawet nie wspominam. Do tego nie musza to byc jakiś strasznie drogie obudowy, po prostu dobrej firmy, sprawdzone i solidne. Sam polecam Chieftec i CoolerMaster z nastawieniem na tą drugą. Aha, i zmieniłbym sklep... Wygląd to kwestia gustu, ale taka buda jest świetna: CM Wiem, że cena jest prawie dwukrotna, ale warto, jak mnie nie wierzysz to poczytaj recenzje... Bynajmniej jeśli calkowicie Ciebie takak kwota na obudowe nie robi, to spokojnie, są także obudowy tych firm nawet w cenach co ta Twoje w/w.

Ten Chieftec sobie poradzi spokojnie. Warrior jest co najwyżej cichszy... Ale przy tej suszarce to całkowicie bez znaczenia.

To dokładnie taka sama buda, tylko koleś zrobił moda na dodatkowe went na topie budy.... Jak dla mnie całkowicie zbytecznie. Bo na samej górze jest miejsce na 120... Poza tym całkowicie się nie zgadzam z kolega wyżej, bo też mam tą budę i wpada w wibracje od HDD!! I to bardzo mocne. Ja sobie z tym poradziłem matami polimerowymi app. Każdy ma jakis swój sposób/pomysły na to, ja mam 2 barki 7 i jedna 10. A co do tej budy to jej największą zaletą jest to, ze jest to o ile się nie mylę największa buda na rynku. ( Ja jeszcze większej nie wdziałem ) Ale jeśli to nie jest aż tak bardzo ważne, to nadal bardzo duże i po prsotu lepsze, ale niestety droższe są Cooler Master. Niektóre przebajerzone, ale każdy znajdzie coś dla siebie. Jak kupowałem, liczył sie tylko Chieftec, ale teraz miałbym ogromny dylemat pomiędzy moim Chiefteciem a jakimś CM. Choćby taki CM

Witam, Czy w Battlefield 2 są jeszcze jakieś dobre serwery, na ktorych caly czas ktos gra i normalnie można cieszyć się grą? Pytam, bo wcześniej nie kupował orginala, bo drogi jak dla mnie byl, teraz za 50 to tyle mogę wydac na grę. Tylko jeśli ją kupię i okaże się, że wszystkie serwery już puste to lipa. Dlatego pytam. I druga sprawa, czy trzeba kupowac od razu wszystkie dodatki czy wystarczy na początku sama podstawa, a ewentualnie później sobie jakiś dodatek kupię, który będzie najlepszy... A moje obawy biorą się przede wszystkim z tąd, że już od dawna jest 2142, i może już nikt w starszą wersję nie gra. Bo teraz gram w Joint Ops, ale Novaworld nie wydało nic nowszego i może dlatego ludzie jeszcze w to graja.

A Ty nie rozumiesz mnie! Jak masz dobry, firmowy zasilacz, to możesz z nim kombinować, bo on daje takie możliwości, a te Twoje zasilacze to psełdo zasilacze, ktore mogą paść i pociągnąć nawet całego kompa w każdej chwili, od tak, bo sa takiej jakości. Poczytaj sobie tego topa. Ale to i tak Twoje kompy, rób jak chcesz. :wink: