Dokładnie, gdy szło się do dzielnicy cmentarnej to się go spotykało (po wyjściu z podmroku).
Inną sprawą jest, że fajnie mielił wampiry ;]
Może zagramy w BG2 w sieci ? Złożyłoby się jakąś drużynę, umówilibyśmy się co i jak.
Wymagane jest GameSpy i Baldurs ;)