-
Postów
1681 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez rosolini
-
konia z rzędem temu, kto mi pokaże "liberalizm" PO ;) jakiś czas temu słyszałem w radiu wypowiedz pewnego lidera platformy (nazwiska nie pamiętam), powiedział on mniej więcej coś takiego: "chętnie byśmy wprowadzili podatek liniowy, tylko wpierw trzeba by było sprawdzić, czy budżet na tym nie straci" :lol:
-
natomiast niektórzy wyborcy PO przejawiają braki w wychowaniu ;) ale z jednym się zgodzę - poczekamy pół roku (albo lepiej 6 miesięcy ;) ) i zobaczymy - jeżeli mój portfel wykaże tendencję do tycia w wyniku rządów PO, to osobiście odszczekam wszelkie słowa krytyki skierowane w stronę tej partii :) i na prawdę życzę im (chociaż w to nie wierzę) aby rządzili jak najlepiej - rzecz jasna dla nas najlepiej
-
pomijając sympatie polityczne, to uwielbiam Pawlaka :) IDZIEMY NA WOOOOOJNĘ :D i jeszcze przkład "liberalnych" pomysłów PO http://pl.youtube.com/watch?v=JURDVOxgJNE czy ktoś jeszcze ma wątpliwości?
-
zawsze mi się wydawało, że od prowadzącego program przedwyborczy (czy jakikolwiek inny) w ogólnopolskiej telewizji jest wymagany rozum nieco powyżej chłopskiego?! ;)
-
ja natomiast wraz z uproszczeniem biurokracji oczekuję jej ograniczenia i... co za tym idzie - obniżenia podatków szczerze, to nie wierzę ani w jedno ani w drugie, ani w reformę służby zdrowia, ani w ustawy korzystne dla przedsiębiorców (dlaczego tylko dla przedsiębiorców? a co z resztą?) ale za to głęgoko wierzę, że rząd będzie nas spokojnie i metodycznie golił z Donaldowym usmiechem na twarzy.... chodziło mi raczej o ... "czego to my teraz nie zrobimy" i "jacy to nieudolni byli poprzednicy" :) - pamięta ktoś jeszcze te przemówienia Millera sprzed lat 6-ciu? od początku miałem na ten temat mieszane uczucia no nie... na pewno przypadek :lol:
-
no to teraz czekamy na "liberalizację" gospodarki w wykonaniu PO - pogadamy mniej więcej za rok o wynikach oby tylko nam się w d***** z dobrobytu nie poprzewracało ;) btw. gdy teraz słucham Tuska, to tak jakbym słyszał Millera sprzed 6-ciu lat - a jak ten skończył, to chyba nikomu przypominać nie trzeba :) szkoda, że UPR nie wszedł do sejmu - widać mariaż z LPR, to nie był najlepszy pomysł. A jeszcze w piątek przed wyborami Korwin był w dobrym nastroju i dobrej mysli - spotkałem go osobiście w Tczewie i chwilę pogadaliśmy B-) przy okazji dała się zauważyć kolejna manipulacja mediów - ilekroć w kampanii była mowa o LPR (przyp. Liga Prawicy Rzeczpospolitej), to prawie za każdym razem ów skrót był tłumaczony jako Liga Polskich Rodzin - nie wierzę, aby to było przez przypadek, czy niewiedzę prowadzącego...
-
lid??!! dobrze będzie jak 8% przekroczy ;) czego mu szczerze nie życzę przed samymi wyborami prezydent zrobił nam prezent w postaci podpisania traktatu na szczycie w Lizbonie, co może część elektoratu PiSu przeciągnąć na stronę LPR
-
UPR x2 no ale jak mawiał J. Stalin - "nie ważne kto głosuje, ważne kto głosy liczy"
-
a co? pracujesz na czarno, że nie wiesz? ;)
-
osobiście mam jakieś wewnętrzne obawy przed tą Auchanową ropą ;) - raz kiedyś zalałem i miałem później wyrzuty sumienia wobec silnika :) ale to fakt, że niedaleka lokalizacja Auchana ma duży wpływ na shellowe ceny - w Tczewie mamy tanie paliwo przy muszkieterach a pomimo tego Shell trzyma zaporowe ceny... aaa... i jest też Neste - cała nadzieja w BP ja również mam fajnie, bo jak sobie VAT odliczę i od dochodu, to też mnie ropa wychodzi ok. 2,7 za litr :D
-
w tym samym dniu ON: Shell Gdańsk (przy obwodnicy) - 3,67 Shell Tczew - 3,98 !!!!!!! skąd taka różnica w cenie na stacjach jednej firmy i to w odległosci ok. 40km? Na całe szczęscie w Tczewie centralnie naprzeciw shella buduje się BP. Jeżeli się nie dogadają, to ceny będą niższe ;)
-
Liga Prawicy Rzeczpospolitej - 90% zbieżnych odpowiedzi Pozostałe partie: * Prawo i Sprawiedliwość - 55% * Platforma Obywatelska - 55% * Samoobrona RP - 45% * Polska Partia Pracy - 35% * Polskie Stronnictwo Ludowe - 30% * Lewica i Demokraci - 25% i mi również się nie mieści.... :)
-
P Iii 1ghz/133mhz Slot1 Nie Działa Na Bus133mhz
rosolini odpowiedział(a) na Doodie temat w Socket 370/Slot 1
wina może leżeć również i po stronie grafiki - nie jestem pewien, czy TNT2 dobrze znosi podwyższone taktowanie na AGP? skombinuj sobie jakiegoś geforca 2mx (te bardzo dobrze znoszą wysokie zegary na AGP) i zobacz czy komp odpali 3 x 128mb ram, to jest oczywiście PC133? może któraś kostka nie wyrabiać? popróbuj odpalać na jednej kości -
Czy Ktoś Mnie Chce W Trąbe Zrobić ?
rosolini odpowiedział(a) na ANalfabeta temat w Podstawowe Zagadnienia
prawdopodobnie koszt tego kuriera, to jest cały zarobek na tych dwóch gratach dziwne w całej sprawie jest to, że dwa na raz padły!? -
Parę lat temu w Gdańsku na Słowackiego widziałem jak jeden koleś drugiego wywlekł z samochodu i okładał - nie wiem za co, bo akurat jechałem z przeciwnej strony ale na tyle wolno, żeby całą akcję dokładnie zobaczyć.
-
a oto mój nowy nabytek :) RENAULT MASTER 2.2dci rok produkcji - 2004 przebieg 114tys. 90 koni, ~ 1500kg ładowności ABS, el. szyby, el. lusterka ogromną zaletą tego samochodu jest silnik na łańcuchu rozrządu edit: byłem w serwisie na przeglądzie i okazało się, że niestety nie łańcuch a pasek :(
-
jedno PiS-owi trzeba przyznać - po raz pierwszy ta sama partia ma szansę na awygranie wyborów drugi raz z rzędu
-
Szukam auta, 1 warunek - mozliwie malo ma palic!
rosolini odpowiedział(a) na Yomann temat w Motoryzacja
suzuki swift 1.0 - brzydki jak noc (chociaż to kwestja gustu), 200 kg wejdzie, pali < 5l/100, za 15 tys. kupisz ze 4 sztuki ;) -
oby nigdy więcej
-
przerażony to ja byłem jak mnie moja kobieta wiozła wciętego w niedzielę w środku nocy z imprezy - wyprzedził nas samochód i ona zamiast zmienić światła z długich na krótkie, to zupełnie je wyłączyła.... :blink: i w panice przez parę baaaardzo długich sekund nie mogła ich włączyć z powrotem - co ja przeżyłem.... chyba przestanę pić ;) (mam nadzieję, że tego nie przeczyta ;) )
-
to mnie kiedyś ciotka przewiozła - stanęła na środku dużego skrzyżowania i nie wiedziała co ma dalej robić - a zewsząd klaksony :) też było niebanalnie ;)
-
to jeszcze nic - ja widziałem kiedyś taką, co na rondo pod prąd wjechała :D
-
no to teraz już wiadomo, dlaczego tak zaciekle bronisz tej urzędniczej "gawiedzi" gdyby program UPR wszedł w życie, to najprawdopodobniej mama musiałaby sobie poszukać innego - zapewne jakiegoś produktywnego - zajęcia. A to byłby ból - co nie? edit: COSTI - bardzo przepraszam - jeżeli Twa mama poczuła się dotknieta mą wypowiedzią, to jest mi bardzo przykro - nie to miałem na uwadze - kontrowersyjny zwrot został zmodyfikowany
-
no nie wiedziałeś, że UPR ma patent na wykorzystanie czystej energii płynącej z kosmosu :) tu to żeś dowalił - TVN i prawda..... :D zapewniam, że nie tylko co do zarobków - od czegoś trzeba zacząć. Ja pierwszą pracę miałem za ok. 3 miliony (wtedy jeszcze były miliony :) ) Wam w większości się teraz wydaje, że jak pokończycie sudia, to z nieba zaraz posypią się intratne oferty. Niestety życie nie jest takie piękne i trzeba wpierw pokazać co się potrafi poza wymachiwaniem dyplomem! Zatrudnij się jeden z drugim w takim markecie za 1200 zł i trochę popracujcie - korona z głowy nie spadnie - jeżeli po roku będziesz nadal na tym samym stanowisku, tzn. że wcale nie jest z ciebie taki debeściak. Jeżeli natomiast masz łeb na karku, to szybko się dochrapiesz kierowniczego stanowiska a to już jest dobra karta przetargowa w staraniach o lepszą posadę. Znałem kiedyś jedną taką, co myślała, że jak skończy SGH (kuźnia milionerów!?), to zaraz dostanie robotę za 40tys. na rękę. :D
-
Nie zawsze jest tak źle z tymi lekarzami. Miałem kiedyś połamaną kostkę w trzech miejscach i leżałem w Akademii Medycznej w Gdańsku. Kilku chirurgów się zleciało aby tą moją kostkę obejrzeć i przeważnie mówili, że będę miał dużo szczęscia, jeżeli jeszcze kiedyś na tej nodze stanę. Jeden z owych chirurgów mi ją zoperpwał i nie dość, że stanąłem, to jeszcze chodzę, biegam na niej... Co prawda 100% sprawności nie odzyskałem ale 99% na bank :) Oczywiście cała usługa została wykonana na koszt kasy chorych (wtedy jeszcze takie były), bez dodatkowych opłat, łapówek (nie licząc porządnej flaszki dla chirurga jako oznaka mojej dozgonnej wdzięczności ;) )