Szykuję się do zakupu "dysku" ssd, rozeznałem się wstępnie i odrzuciłem wszystko o pojemnościach 64GB i mniejszych ze względu na słabą opłacalność, a przez lekturę postów na ocztechnologyforum.com zniechęciłem się do OCZ na sandforce.
Polecane są samsungi 830 i cruciale m4. Z tego, co widzę wydajność mają porównywalną, do samsunga dodawany jest ghost 15 i adapter na kieszeń 3,5, ale m4 jest nieco tańszy. No i przemawia za nim dłuższa obecność na rynku.
Z alternatyw podobno wart uwagi jest Corsair Force 3 z teoretycznymi 85k IOps. Dużą jego zaletą jest cena (może 150 zł to niedużo, ale to połowa miesięcznej raty na fundusz emerytalny).
Niby wybór powinien się ograniczać do modeli z tematu wątku, ale mój konfig jest wąskim gardłem. M.in. z tego powodu odrzuciłem taniego revo drive - pcie @16x jest okupowane przez kartę graficzną, a w @1x i max 250 MB/s raczej będzie się marnował.
Ach, zapomniałem w jakiej maszynie ma osiąść nowy dysk:
E5200 @4GHz
8GB RAM
jakiś asus p5k-cośtam na P35 z ICH9 i niestety_SATA_2_
I właśnie ta ostatnia cecha sprawia, że może jednak odpuścić sobie bolidy F1, oszczędzić 250 zł i kupić głupiego ocz Vertex Plus na indilinksie lub Kingston SSDNow V100 z toshibą?
Stąd moja prośba o naprowadzenie na właściwy trop.