-
Postów
1079 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Treść opublikowana przez tom256
-
M3 Lee na dość mocny pancerz z przodu, początkowo miałem z nimi problemy do czasu aż dowiedziałem się że po bokach pancerz jest z kartonu. Dość mocne działo ma, ale wiadomo jaką ma wadę.
-
Wkurza mnie jedno, wyjeżdża na mnie taki koleś Tygrysem 2 na środek, wystrzelam na niego przynajmniej 7-8 pocisków, on mnie rozwali 1 -2 pociskami i całą słabą obstawę, i frajer dostaje Top Gun i Steel Wall, tylko za to że nie mogliśmy mu przebić pancerza.
-
Nie pluton a zwykłe losowanie. Zresztą nie pierwszy raz. Co do celownika to fakt, mam od jakiegoś czasu krzyżyk. ...i krzyżyk im wszystkim na drogę.
-
Ja dzisiaj Panzerem 38nA spotkałem IS. Zajechałem od tyłu i strzelałem. AP, HE nic!! Koleś pojechał dalej nie racząc nawet odwrócić lufy i wystrzelić do mnie. Po prostu mnie zignorował. Hehe
-
Może jak nikt nie będzie grał to się kapną, ze mają stare wersje plików na serwerze :P .
-
Podjąłem wyzwanie i gram Leopardem. Bez ulepszeń niesamowicie długo się rozpędza i jest niesamowicie wolny, jeszcze żadnej walki manewrowej z innym czołgiem nie wygrałem. A najlepsze działo czasami nie jest w stanie w stanie przebić pancerza PZ 38. No ale został jeszcze silnik do ulepszenia i gąsienice.
-
Eee tam, ja czesto grywam MS-1 z automatycznym. Czasami nawet uda się upolowac panzera 35 :] Żeby nie było załoga na 60%, żadnych dodatkowych ulepszeń poza upgradeami. A ostanio grając Stugiem spotkałem loltracktora. Przeciwko KV niestety nie mial szans.
-
buahaha Maraderem II ustrzeliłem 2KV, PZiV i Grille, ale i tak zremisowaliśmy
-
Właściwe to rozważałem zakup Golda, ale jak moim StuGiem trafiam na Ferdynady, Lowe, TigerII itp. i okazuje się że ze właściwe mam jakieś szanse z 3 czołgami na 15 to niech się p*******. Rozważam jeszcze granie czołgami tylko z Tier1 ew 2. Balans po prostu chyba zabija grywalnośc.
-
Nie grałem BT7, ale Pnzkpf 35(t) wydaje się lepszy. BT-7 bez problemu posyłałem do nieba dla czołgów. BT7 jest za to szybszy od 35.
-
Wszystko na maksa, armata najdłuższa 75mm. ładowanie -10%, kamuflaż, wentylacja, załoga 88%, kapitan 75%. Idzie już znośnie, udało mi się teraz nawet ugrać ponad 38000$ Taka ciekawostka: http://strangevehicles.greyfalcon.us/
-
Dzięki za info reyden Kolejne 5 walk, 0 fragów. Przeciętnie `75 pkt doświadczenia. Trochę to potrwa zanim doje do tego działa. Załoga na ponad 80%. Na le czego się tu spodziewać jak spotykam nawet Ferdynandy. @Edit nowy rekord 24 doświadczenia @kupiłem lepsze działo, Hetzer mnie zdjął jednym strzałem, buahaha. Zobaczymy co dalej
-
Chyba zainwestuje w Panzera, STUGa mam ulepszonego prawie na maksa i jest takim badziewiem, ze łeb urywa. W zasadzie to nie mogę nikogo rozwalić ze 10,5, następne działo jest jeszcze gorsze. Nie doszedłem jeszcze do najlepszego. Jak dla mnie ten TD to taki Hetzer który ma wiecej HP i lepszy pancerz, ale w przeciwieństwie do Hetzera trafia na czołgi z dużo wyższych tierów. Jednym słowem mięso armatnie, tym bardziej ze mając Hetzera spokojnie radziłem sobie ze Stugami, dopiero JagdPz było wyzwaniem.
-
Kupiłem Stuga, bez ulepszeń lipa tak że masakra. 8 walk i chyba nawet jeszcze nic nie ustrzeliłem.
-
Ja kampię ze 10,5. Jak rąbnie do średniego czołgu nie ma. Czasami trzeba dobić :/ Czas przeładowania bardzo długi. Moza zrekompensować wyszkoleniem załogi i dodatkowym sprzętem, zmniejszającym tez czas o 10%. Pogram jeszcze tym najdroższym działem, zobaczymy. @EDIT: 10,5 jednak najlepsza.
-
Całkiem dobrze się nim grało zwłaszcza przy bliskich spotkaniach. Po prosty trzeba je wyczuć i przy każdym następnym strzale obniżać celownik. Jak wyczujesz działko to władowanie wszystkich 3 pocisków w czołg przeciwnika wcale nie jest jakimś wyczynem.
-
Właśnie spotkałem T1 Cunningham, chłop trafił do walki razem z Tygrysami i ISami. zdjąłem typa, ale szkoda mi go było. Zginałem trochę później, przy pojedynkuz T34/85, dołączył się ktoś trzeci. :/ Co do pancerze Hetzera, to świetnie od niego rykoszetują pociski małego kalibru czołgów lekkich. Z drugiej strony jak cie trafią w gąsienicę, i uszkodzą to mając TD nic nie zrobisz. Nawet jeśli wróg urządzi sobie obok jakąś imprezę, to stoisz i czekasz albo na dobicie, albo aż się gąsienica naprawi. Z czołgów ciężkich w Hetzera każdy pocisk wchodzi jak w masło. Pochyły pancerz tu nic nie daje.
-
Oj tam oj tam, ja się pochwalę że dzisiaj swoim Hetzerem pierwszy raz odkąd gram wytrzymałem jedno trafienie ciężkiego czołgu. A biednego Lepoarda którego na szczęście nie kupiłem zdjąłem jednym strzałem(ustawił się do mnie tyłkiem). Kupiłem mechanizm przyśpieszający ładowanie i jakoś się gra działem 10,5cm. Chociaż z ciężkimi czołgami wolę nie zaczynać bo moje szanse na przeżycie są równe zeru. O drugi raz się udało :P
-
Wysuwając wnioski z moich doświadczeń: Trzeba iść tylko w ciężkie czołgi.
-
A widziałeś ostatnio jakąś grę z dobrymi teksturami?
-
Spoko używam 10,5 tylko zbieram na przyspieszenie przeładowania. Dobre i te 10% szybciej. PS Co daje w tym czołgu ulepszone zawieszenie(mowa o dodatkowym ekwipunku którego nie można zdjąć bez złota)? PS2 Jakiej amunicji używacie i kiedy?. Mowa o AP i HE.
-
Mam głupią ambicję zdobywać fragi przy każdej walce :P , 105 koszmarnie wolno się przeładowuje a nie zawsze jest się gdzie schować. Na niższe tiery dobra lepsza 75, zazwyczaj wystarcza 1-2 strzały.
-
Zagraj sobie Maraderem 2, albo Hetzerem to pogadamy o fragach. KV są prawdziwym utrapieniem dla tych TD. I są przegiętymi czołgami jak na Tier 5:/
-
..no i z racji że był ogromny, był bardzo łatwy do trafienia bomba lotniczą.