Mr_Gizmo

chyba jednak tak: ATI ->format -> NV lub NV ->format -> ATI :) :) bo jaki jest sens formatować po zainstalowaniu sterów? :) Pisalem o hardware. Jaki jestsens najpierw formatowac a pozniej wkladac karte ? wyjmujesz starą kartę, formatyjesz partycję C:, wkładasz nowa kartę instalujesz system kóry wykrywa Twoją jako standargowa kartę graficzną i daje jej standardowe sterowniki a po wszystkim instalujesz jej włąsne :) o to mi chodziło :) z tego co Ty pisałeś zrozumiałem, że mam zrobić tak: usówam sterowniki starej karty i wyjmuję ją, uwkładam nową i instaluje jej sterowniki, robię formata albo wyjmuję starą kartę, instaluje system, wkładam starą i robięformata :) trochę bez sensu formatowac partycję systemową albo po juz zainstalowaniu sterowników na starym systemie bez reinstalki albo na świezo załozonym systemie z nowymi sterownikami :) w tan sposób można by było sobie tak formatować do usranej śmierci :) i tak trzebaby było znów instalować system :) 2 raz :) Twoje pytanie: Jaki jestsens najpierw formatowac a pozniej wkladac karte ? Moja odpowiedź: format mozesz zrobic kiedy chcesz bo i tak bedzie goła partycja bez niczego, poza tym najpierw musisz usunąć jedną kartę z systemu zanim włozysz drugą a najszybciej sue usówa cokolwiek formatujac partycję c: dlatego formatujesz, wyłaczasz komputer, wkładasz kartę nową, właczasz, instalujesz system, dodaje ci kartęjako standardowa i potem instalujesz stry ... no chyba ze hccesz wsadzic kartę i ja zainstalować na nowo razem z nowym systemem a potem wszystko znów sformatować? :) i robic robotę znów od początku :) a tak właściwie to my siechyba poprostu źle zrozumieliśmy .. każdy z nas wie, ze formata robi sieprzed zainstalowaniem systemu a nie po bo to byłoby bez sensu :)

wcale nie uwazam, zebyś zrobiłdobry zakup :) chyba, ze zamiana nic Cię nie kosztowała: przeciesz ten GF to najsłabsza wersja ze wszystkich 6800 i nie wiele silniejsza niz modowalny i podkręcalny 9800SE. :) przeciez 9800Pro lub XT który uzyskamy po modowaniu 9800SE nie jest wiele słabszy od tego geforca :) prosze mnie nie rozśmieszać :lol: , wcześniej miałem powercolor 9800se 128mb 256bit 100% softmod i miałem gorsze wyniki, 3dmark 03 4900-5000, doom 3 30-32 fps a napewno były one tyle % gorsze ile ta karta jest tańsza od geforcea? bo ja swoją Radka 9800SE Hercules All-in-wonder kupiłem za 700 zł w dodatku z doskonale zmodyfikowanym chłodzeniem?

I tu się mylisz. Po pierwsze,poczytaj sobie testy - fakt,w najwyższych rozdziałkach (1600x1200 i z AA/AF włączonym) 6800 dostaje od 9800XT (i czasem od 9800Pro),ale w każdej innej rozdziałce jest znacznie lepszy od wyżej wymienionych kart (czasami również depcze po piętach X800Pro). Ponadto zauważ,że w tej chwili nie ma gry napisanej specjalnie z myślą o 6800 (pomijam Doom'a,który to po prostu jest wydajniejszy na kartach NV z uwagi na wykorzystanie OpenGL'a,który u ATI jest potraktowany po macoszemu), tak więc...poczekasz,a zobaczysz większe rozbieżności w wynikach (i znacznie wyższą wydajność 6800 od wszelkich R3xx i pozostałych modeli NV 5 generacji...). Zresztą,jeden z serwisów (nie pamiętam,czy czasem nie X-Bit labs) przedstawił wstępny test z jakiejś tam alpha S.T.A.L.K.E.R.A. - 6800 zjadła nawet X800Pro :) No ale oczywiście to tylko alpha i nie można jeszcze tego brać na poważnie,ale daje pewne wyobrażenie o wydajności tych kart na tworzonych dopiero grach. moze i masz racje tylko, jeśłi chcęw coś grać to gram w najwyższych mozliwych ustawieniach na jakie pozwala mój monitor :) a ten który używam do grania od czasu do czasu (19'' Eizo) daje dyzo powyzej 1600x1200 .... a im lepszy obraz tym fajniej gra siew gierkę :) poza tym nie wyobrazam sobie gry na 19'' CRT albo większym w rozdziałce mniejszej niz 1600x1200 bo w takim razie po co mi taki duzy monitor? jak uzywasz 17 i rozdziałki 1024x768 to sobie kupuj geforce'a 6800 albo nawet wersję LE - twój wybór ... jak dla mnie i dla mojego monitora jest to karta za słaba i nie warta zeby na nią zamieniać radka 9800SE w pełni modowalnego i doskonale podkręcalnego do wartosci 9800XT a nawet troszke wiecej :) jeśłli miałbym zmieniac to minimum na GF 6800 GT bo dopiero ta karta daje zauważalnie większego kopa w rozdziałce jaką używam ... a poza tym uwazam ze i tak nie ma sensu płacic za kartę cenę większą minimum 3 krotnie od ceny karty juz posiadanej uzyskujac w zamian za to wzrost wydajności najwyzej "kilkadziesiat"% i to w ogromnych bólach :) gdzie tu logika? cena rośnie o minimum 250% jak nie wiecej? (9800Se moj kosztował mnie ok 700 zł z wypasionym chłodzeniem, w dodatku jest to wersja All-in-wonder Herculesa a najnowszy 6800 Gt kosztuje pewnie sporo powyzej 3krotnosci tej sumy) a wydajność o ledwie kilkadziesiat % wyższa ... ja mówiedziękuje, mówię tez - zmienie ale dopiero na karte dajacą mi realny wzrost wydajności minimum 100% albo i wiecej :) poprostu wg. mnie poniesione koszty powinny bycwprostproporcjonalne do uzyskanych efektów bo inaczej jest to zamiana siekierki na kijek :)

wcale nie uwazam, zebyś zrobiłdobry zakup :) chyba, ze zamiana nic Cię nie kosztowała: przeciesz ten GF to najsłabsza wersja ze wszystkich 6800 i nie wiele silniejsza niz modowalny i podkręcalny 9800SE. :) przeciez 9800Pro lub XT który uzyskamy po modowaniu 9800SE nie jest wiele słabszy od tego geforca :)

chyba jednak tak: ATI ->format -> NV lub NV ->format -> ATI :) :) bo jaki jest sens formatować po zainstalowaniu sterów? :)

po pierwsze ogniwo 89W to za mało dla proca ... nie bedę tłumaczyłdlaczego niech zrobią to ci co sielepiej na tym znają :) wg. mnie to sie nadaje na grafikę a nie proca :)

wole dac 50 za pentagrama ktory ma troche gorsza wydajnosc a miec kase w kiejdzie pozdro :twisted: no cóż zdarzają się i gołodupce :) kasę w "kiejdzie" mozna mieć i bez "ucierania szkłem [gluteus maximus]" :) jakbyś nie zrozumiał - niektórym nawet gdy kupią Zalmana zostanie im jeszcze trochę w kieszeni, innych nie stac nawet na najwiekszy "szut" i tacy z reguły najwięcej narzekaja i jęczą, ze wszystko jest "za drogie', a moze wcale nie jest tylko oni za mało zarabiają? :) wszystko kosztuje ni mniej ni wiecej niz konsumenci są gotowi zapłacić .. dlatego nie istnieję przedmioty zbyt drogie :) skoro są tacy co je kupują : Mysle ze nie masz racji kazdy ma jakis prog cenowy czyli kaske jakiej nie da za jakis produkt bo uwaza ze to przesada . Nie wszystko co drogie jest dobre .Mysle ze trzeba kupywac wyprubowane i dobre produkty nie dac sobie wcisnac lipy . Tak wiec twoja teoria ma wady :] . Zalman - jestem zwolennikiem zalmana mam tego duzo w budzie i stac mnie na to ale to nie powod zebym dawal za wicher 200 zeta bo moim skromnym zdaniem to przesada lekka . Mam pentagrama i jestem z niego zadowolony . Posiadam tez chlodziwo na dysk zalmana ktore nie oszukujmy sie qpa daje a kosztuje 120 zeta ale fajnie wyglada wiec masz przyklad ze drogie nie znaczy dobre . ja zawsze mam rację :) gdzie ja napisałem, ze dobre musi byc drogie? :) nigdzie nie pisałem o pojedynczych przypadkach sytuacji w której pojawia sie jakiś próg cenowy dla konkretnego osobnika :) to, że ktoś nie chce lub nie jest w stanie za coś zapłacic jakiejs ceny nie oznacza wcale, ze jest to za drogie :) oznacza tylko tyle, ze tego kogoś na to nie stac :) dla jednego jest ot za drogie a dla innego nie bo ma to w [gluteus maximus] :) dlatego mówie, ze rzeczy bezwzględnie za drogich nie ma :) jeśli coś sie sprzedaje to nie jest za drogie - to jest podstawowe prawo rynku i producent o tym wie doskonale :) płacenie za wentyl 200 PLN ma taki sam sens jak płacenie za grafikę 3000 PLN lub za samochód kilkaset tysiecy euro (Maybach, Rolls) - wszak syrenka tez jeździ :) jedni zastanawiaja sie nad ceną inni nie :) i nie znaczy wcale, ze to co robią nie ma sensu :) to, ze uważasz ze coś jest za drogie i kupowanie tego to przesada nie oznacza, ze masz prawo narzucac komukolwiek jakąkolwiek interpretacje rzeczywistościi i tak obiektywnie nie masz racji ... subiektywnie być moze ale to co nie jest prawidłowoscią powszechną tylko dotyczy Ciebie nie ma dla opisu rzeczywistosci znaczenia :) jeden kupuje spodnie za 100 zł a inny za 1000 $ i nie znaczy to, ze którekolwiek są za drogie czy też kupowanie ich nie ma sensu .... poprostu dla jednej osoby wydatek 100 PLN to bardzo duzo a inna straty 1000 $ dla czystej przyjemności nie zauważy :) nie ma rzeczy za drogich satylko za niskie dochody :) wszystko kosztuje tylko tyle (właściwie maksymalnie tyle) ile konsument jest w stanie zapłacić :) jeśli ktokolwiek kupując cokolwiek zastanawia się przede wszystkim nad ceną a nie dajmy na to funkcjonalnością czy jakoscią danego produktu .... jeśli ktokolwiek choc przez chwile dopuszcza do siebie myśl, ze cena za cokolwiek co go interesuje to "lekka przesada" to tak naprawdę powinien zastanowic sieczy to kupic i czy naprawdę go na to stać :) jeśli kogokolwiek naprawdę stać na to czego chce i potrzebuje nawet sienad tym nie zastanawia tylko kupuje :)

wole dac 50 za pentagrama ktory ma troche gorsza wydajnosc a miec kase w kiejdzie pozdro :twisted: no cóż zdarzają się i gołodupce :) kasę w "kiejdzie" mozna mieć i bez "ucierania szkłem [gluteus maximus]" :) jakbyś nie zrozumiał - niektórym nawet gdy kupią Zalmana zostanie im jeszcze trochę w kieszeni, innych nie stac nawet na najwiekszy "szut" i tacy z reguły najwięcej narzekaja i jęczą, ze wszystko jest "za drogie', a moze wcale nie jest tylko oni za mało zarabiają? :) wszystko kosztuje ni mniej ni wiecej niz konsumenci są gotowi zapłacić .. dlatego nie istnieję przedmioty zbyt drogie :) skoro są tacy co je kupują :

kumpel podrzucił mi gierkę właśnie Strip Pokera grał napewno nie jeden z was :) są do teg jakieś kody? poza tym mam z nią problem po pewnym czasie gra ulega zmuleniu aż wręcz do zwieszki .. wszystko przestaje reagowac, nie mogeani zagrywać ani licytowac ani zmieniać kart ... moge tylko wyjsc z gry a i to trwa bardzo długo :) wie ktos co jest nie tak? okiej mój błąd tytuł cały jest: Strip Poker Exclusive

takich 32, że po przekroczeniu limitu transfer zawsze spadnie do 32kb i nie ważne czy będziesz miałł Neo 128kb, 512kb czy 1024 kb :) realnie jest to max. 4 KB/sek a tak naprawdę duzo, dużo mniej .... mnie jak spada to z reguły średnia prędkosc wychodzi coś ok. 2,4 KB/sek ... czasem transfer tak skacze, ze nie da się oglądać nawet stron :(

co do G3 i G4 to nie zawsze tak moze być ... kumpel kupił tańszy G3 o 100 zł za 2 lata znajduje jelenia, sprzedaje G3 dokłada 100 zł i ma kartę wydajniejszą od G4 4200 w dodatku z obsługą DX9.0 ... i minęły 2 lata a ty nadal masz swego G4 w 2004 r (choc to bardzo dobra karta naprawdę) a ow ktos kto kupił G3 w 2002 ma teraz coś szybszego i nowocześniejszego :) co prawda tylko przez chwilkę bo ty zaraz tez sprzedajesz swego G4 i kupujesz jeszcze lepsza kartę na złosc kumplowi który chciał ci udowodnić ze lepiej wyszedłna swym interesie niz Ty :) i tak mozecie siescigac do usranej śmierci :) a co do kupowania technologii :) mozna i to kupować pod warunkiem, że technologie te są wykorzystywane i nie trzeba czekać na ich pełny support 3 czy 4 lata :) dlatego jeśli juz mam coś kupować w szczególnosci dla kogoś nie dla mnie to wolę cos co juzteraz mozna wykorzystac na maxa a nie czekać tatka latka na twory programistó w pełni wykorzystujace moją karty :) a tak poza tym to po co mi cokolwiek szybszego niz moja Riva skoro ostatnia gra w która grałem był HofM&M4 .... a dla tego żadnego smoka nie trzeba :)

niech ktos zrobi <span style="color:red;">[ciach!]</span>a porzadek z tym forum bo umieszcza posty jak <span style="color:red;">[ciach!]</span>a chce a nie jak sieto zaplanuje :)

wy tu kur.. dyskutujecie nad tym problemem jakby ktoś was zmuszał do kupowania tych a nie innych kart tylko dlatego ze wyszedł mu taki czy inny współczynnik ... myślę, ze kazdy ma mózg i moze ocenic czy karta jest dobra czy zła jak na jego potrzeby i na to na co go stać .. i tak kazdy kupuje najlepsza z kart na jakie go stać :) tykko idiota kupując kartę pdejmuje decyzję na podstawie samego tylko współczynnika który i tak jest pojęciem bardziej umownym niz praktycznym :) a co do mojego porównania to był tylko przykład na to ze nie umiesz liczyci tyle :) a nie na to, ze ja kiedykolwiek oceniałem karty uzywajac jakichkolwiek współczynników (wcisnąłeś kit ze 9800 ma mniejszy wsp. niz 9600 dzieląc wynik 9800 przez 10000 a 9600 przez 1000) ... właściwie każdy kto to robi jest zwykłym idiota poprostu a na współczynnik jakości do ceny wpływa nie tylko ilosc 3dmarków ale takze podkręcalnosć, jakość wyjścia Video , obecność ewentualnych wejsć video, tunera telewizyjnego i eventualnych dodatkowych bonusów ... jeśliby ktos oceniałwydajnosc karty tylko w programach MadOniona to równie dobrze mógłby udowodnic każda dowolną rzecz na świecie tak samo jak ktos kto testowałby tylko i wyłacznie w innej grze dajacej odmienne wyniki od 3dmarka .... sam uzyskałem na rivie po pewnych zabiegach :) 25 000 pkt w 3dmarku 2001 i teoretycznie mówgłbym sie kłucic że miałem najwydajniejszą kartęna swiecie na tamten czas :) tylko, że to był po prostu przekręt :) w końcu: 17000 : 1000 = 17 czy 1,7 bo kur.... juz sam nie wiem moze to ja nie umiem liczyć? a co do tego ze niby jakis tam taki sam współczynnik był używany .. a jaki mieł byc skoro to są karty z tym samym wsparciem DX 9.0 (mówię o R9800 i R9600 nie o reszcie ) :) a co do porównania WSZYSTKICH kart tym samym współczynnikiem to <span style="color:red;">[ciach!]</span>a mać ja zrobiłem to porównanie czy ty? kto tu <span style="color:red;">[ciach!]</span>a porównuje karty jednym i tym samym współczynnikiem ... jeśłi nie umiesz czegoś wyjaśnic tak, zeby nie było problemów z jednoznacznym i jasnym zrozumieniem sensu twojej wypowiedzi to co masz potem pretensje, ze nikt cięnie rozumie biedny "ŻÓCZKU" :)

tylko zmieniłem bo nie chciał sie usunąć :)

myśle, że najpierw to trzeba umieć liczyć :) jakby się umiało liczyc to by wyszło tak: Radeon 9800 pro : 17000ptk. 1000 zł 17000 : 1000 = 17 nie 1,7 wynika z tego, że radek 9800 Pro ma lepszy współczynnik niż 9600 współczynnik ten zawsze im większy tym lepszy tylko, że i tak najważniejsze jest to na co kogo stać bo mozna kupic wydajniejszą kartę ale na tyle droższą, że jej współczynnik będzie gorszy :) a co do komentarza na temat tego tematu to powiem tylko tyle, że wiekszych bzdur ani bardziej niespójnych wypocin to jeszcze nie słyszałem :)

stary! a moze wezmiesz kalkulator jak na kartce liczyc nie umiesz i pomnozysz 100mb *30dni...wychodzi jak w morde 3GB. czyli z moich 7gb zostaje 4 na filmy /muze/granie. to daje jakies 5 filmow i pare mp3. dla mnie wystarczy, bo jak juz sciagam, to nie to, na co moge isc do kina. ...a tak na marginesie w wolnej chwili moge robic jeszcze pare innych rzeczy niz wpatrywanie sie w ekran kompa polaczone z notoryczna masturbacja...:) widzę, ze kolega ocenia wszystkich po sobie :) jeśli sprawia mu przyjemnosć notoryczna masturbacja to jego problem :) nie nasz :) co do limitu ... mnie na same stronki nie starcza 5GB bo dzielę łącze w ramach jednego lokalu (między pokojami, ja i siostra) czyli wychodzi wg wyliczeń kolegi: same stronki i małe pliki 2x100MBX30dni=6000MB czyli przekroczony limit ... i nic wiecej sciagnac siejuz nie da :) zważywszy na rózne gusta np. muzyczne moje i siostry a takze zamiłowanie do całkeim innych filmów to tak naprawdę wiele sciagnac się nie da a własciwie nie da sie sciagnać nic :) chyba ze na predkości 32kb zaczynajacej sieu mnie najpóźniej do 20 kazdego miesiaca :) gdybym sciagał po kilka filmów miesiecznie to musiałbym mieć limit minimum 15 GB :) aha - i nie gromadzę nałogowo, żadnych pirackich płyt ani filmów ... poprostu sciagam kilka utworów z płyty, słucham podoba się to kupuję oryginalną ... nie podoba się - kasuję - to oczywiste ze [ciach!]a nie kupię :) tak wiec te całę limity to kit i jak dla mnie jest to podstawa do zerwania umowy :) co najprawdopodobniej niedługo uczynię :) P.S. zapomniałem, ze jak słucham radyjka to limit potrafi sieskończyc juz w 2 tygodniu :)

sesq można byc ignorantem i to czasem nawet nic złego ale kimś takim jak Ty byc to wstyd :) czy ty nie widzisz, ze gosc z Ciebie rozi zlewę proponujac CI FX5200 robiąc to w stylu sklepowych naciągaczy a raczej supermarketowych reklam superwydajnych komputerów w stylu: "PIV 3Ghz, 256MB Ram i GF5200FX" - zajebiste połączenie prawda? te PIV 3Ghz to powinno jeszcze byc na płycie na SDramach i byłby full wypas :) co do twojego komentarza to sie zastanawiam o co ci chodziło czy o to, ze: "ufasz tej firmie"? bo jeśli tak to Twoje sformułowanie conajmniej "dziwne jest" :) a poza tym to TV-out to mają prawie wszystkie dzis produkowane karty, myśle, ze minimum 90% ma :)

chyba symulator a nie stymulator ... jak szukasz stymulatora jądra to znajdź sobie dziewczynę :) .... albo chłopaka jak tam wolisz :) albo złap jakieś zapalenie to zobaczysz jaką bedziesz miał stymulacje i podniesiona temperaturę w tym miejscu :)

tak napewno kupisz HDD SOny albo Neca :) jeśli tych firm to tylko CD, DVD albo nagrywarki bo to z napędów produkują ... zdecyduj sieo co ci chodzi to moze ktos ci odpowie :)

mnie się tesh nie restartuje tylko zawiesza przede wszystkim w czasie działania torrenta gdy monitor jest długo uśpiony ... ale czasem tesh zawiesza się przy seti ale w takiej samej sytuacji z monitorem ... jak monitor nie usypia i nie trzeba go wybudzać to chodzi po kilkanaście godzin non stop porzadnie obciązony (ostatnio na raz seti, prime, mtest, IE6.0 Azureus i Word przez 11 godzin i zero zwiechów) wyłaczyłem prime, mtesta, IE i worda ... został seti i azureus ... połozyłem sie spac ... wstaję .. patrzę dioda miga komputer pracuje ... dysk zapisuje .. dochodzędo kompa dotykam klawiatury i myszki i nagle zwiech :(

mam Win98 nie XP .... ilosc procesó nie ma znaczenie bo jakby miało to by mi sie zawieszało podczas pracy a podczas pracy chodzi wszyctko git ... problem jest tylko w czasie wychodzenia z uśpienia i nie ważne ile progsów chodzi zawsze prawie tak jest .... poza tym zaczeły sie problemy z azureusem bo zawiesza mi się w momencie jak go wyłączam mniej wiecej w 2 próbach na 3 :( co do virusów to nie ma mowy .. system skanowany: adaware, spybotem, avastem, nortonem, mkesem, f-secure i AVG ... nic nie znajdują :( a co do łatek to Win 98 SE to nie to samo co XP ... i wiekszośc virusów które atakują XP i najnowszego IE nie robi tu takich problemów :)

no właśnie mnie nie wychodzi z usppienia ani po ruchu myszka ani kliknieciu klawiarka ... a co do procka czy grafiko to chyba nie ich sprawka bo ani seti, ani prime ani marki nie powoduja zwiechów :) ale mimo wszystko sprawdzę:)

Mam pewnien problem ... zostawiam kompa na noc z właczonym Azureusem ... zreszta nie tylko na noc bo on chodzi wrecz non stop ... :) mam ustawione wyłączanie siemonitora na 1 minute ... monitor sie wyłącza, ciagnie mniej pradu ... jeśłi to wyłączenie trwa krótko to nic sienie dzieje ale jesłi trwa dłuzej ... ponad mniej wiecej 30-40 minut (nie wiem ile dokładnie bo nie bedę siedział z zegarkiem i mierzył :)) komp nie chce wyjść ze stanu uśpienia - MONITOR ... reszte mam ustawione na ciagła prace bez wyłączania sie w razie braku aktywnosci :) dokładnie to jest tak, że po ruszeniu np. myszka lub kliknieciu w klawiaturę, zeby wyprowadzic monitor ze stanu uspienia komp sie zawiesza w dziwny sposób ... ekran jest czarny nadal a przy górnej krawędzi pojawia sie długi zielony pas przez cała długość ekranu ... skłądajacy siez króciutkich (ok. 0,5 cm) pionowych kreseczek bardzo gęsto obok siebie położonych, coś takiego mniej więcej: ///////////////////////////////////////////////////////////////////// tylko, że kreski są pionowe i zielone o co tu chodzi?

co do kompresji to najlepiej uzywac kompresji MPEG4 bo daje efekt najbardziej adekwatny do rozmiaru plików ... poza tym w sytuacji gdy porównamy dwa identyczne pliki o tej samej wielkości skompresowane bezpośrednio do MPEG2 i MPEG4, znaczy się: czysty bez kompresji do MPEG2: 1) czysty do wielkosci DVD; 2) czysty do wielkosci CD. czysty bez kompresji do MPEG4: 1) czysty do wielkosci DVD; 2) czysty do wielkosci CD. to wychodzi, ze en drugi daje lepszą jakość ... warunek jest taki, zeby porównywać pliki o podobnej wielkości wynikowej ... właściwie to sie zastanawiam dlaczego na DVD nie stosuje sie kompresji MPEG4 zamiast MPEG2 ... rozumiem, ze przy kompresowaniu MPEG2 do MPEG4 i dązeniu do uzyskania pliku wielkości ok 700 MB dochodzi do pogorszenia jakości obrazu co jest całkiem normalne ... ale jakby kompresowac bezpośrednio plik do MPEG4 bez pośredniego MPEG2 i załozyc docelowa wielkosć pliku na taka sama jakie są na płytach DVD to format MPEG4 zawsze wygra ... porównajcie 4 GB plik MPEG2 i 4 GB plik MPEG4 kompresowane z tego samego materiału żródłowego :) teoretycznie ten drugi mocniej kompresuje co powinno dawać utratęjakosci większą ale tylko wtedy jak siekompresuje do płytki CD ... przy kompresji do rozmiaru DVD i przy bardziej zaawansowanych algorytmach kompresji i wogule jej wydajnosći lepszy bedzie MPEG4 :) próbowałktos porównywać taki sam materiał przy róznej metodzie kompresji ale tej samej wynikowej wielkosci pliku? CHODZI MI O KOMPRESJECZYSTYCH PLIKÓW A NIE ZGRYWANIE Z DVD BO W TYM WYADKU WSZYSTKO MIJA SIEZ CELEM :) jeszcze jedno pytanie :) czy zgrywajac z kamery cyfrowej lepiej od razu kompresowac? da sie wtedy ustalic na twardo wynikowa wielkosć pliku? czy tez trzeba zgrac obraz nieskompresowany a potem kompresowac jak film, zeby móc uzyskać z góry załozoną wielkosć pliku? aha i nie zależy mi na czasie ale uzyskanym z góry załozonym efekcie :)

tylko, ze to jest bez senssu ... to tak jak z interpolacja programową używaną przez skanery ... pogarsza to jakosć obrazu, rozmywa go i tyle .. kazde przechwytywanie z rozdziałka większą niz format w którym był nagrany oryginał właściwie mija sie z celem :) zgrywanie materiału w rozdziałce wiekszej niz oferuje system PAL ma sens ale kamera musi mieć mozliwosc nagrywanie w takiej samej lub wiekszej rozdzielczosci ... choc dziś własciwie wszystkie nowe cyfrówki to umozliwiaja stare kamery VHS lub SVHS obsługuja dużo mniejsze rozdzielczośći bliższe jakością cyfrowemu formatowi VCD ... jedyne analogowe kamerki które umozliwiaja zgrywanie w rozdziałce 800x600 bez przeskalowywania i interpolacji materiału to kamery filmowe nagrywajace na taśmie celuloidowej tyle, ze wiekszośc z nich nie umozliwie przechwytywanie do komputera i zmusza do skanowania taśmy specjalistycznymi metodami :)