Koen

Może po prostu się zamieńcie ;)

Spytaj Kyńka, ztcw miał obie. pozdr.

To sa te same modele, z serii Comfort. Czy wyszły jakieś lepsze to zależy jakie cechy są dla Ciebie ważne. Jeśli maksymalna cisza i niezawodność to nie wyszły, jesli wydajność, mały pobór prądu i małe rozmiary to zobacz np. tu: http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=188268

Pełzak: próbowałem znaleźć jakieś informacje o autorze tych tekstów ale znalazłem tylko że jest dr inż. czegoś (budownictwa?). Co do samych tekstów i Twojego porównania ich do Maxwella i innych. Zauważ że te opracowania dr inż. są napisane jak bajki, nie ma tam żadnych naukowych dowodów. Jak została udowodniona dwubiegunowość pola grawitacyjnego? Tak że odkurzacz ma wlot i wylot więc grawitacja też musi mieć 2 bieguny -_-". Gdzie jest ten drugi biegun? A no skoro go nie widać to na 100% (tak powiedział dr inż.!) jest w drugim, równoległym wymiarze. Albo ta inteligencja przedmiotów martwych. Nie wdaje się tu w żadne religijne wytłumaczenia ale inteligencja to chyba wynik działania bardzo złożonych sieci neuronowych, a nie jakiś dar który ma tylko człowiek a słoik po konfiturach już nie (za to w tym równoległym świecie to słoiki obmyślają jak to zbudowany jest ich świat). Za każdym razem gdzie autor doprowadza do jakiejś niejasności, podaje wyssane z palca wytłumaczenie tak, żeby wszystko dalej trzymało się kupy (no ale układa swoją teorię [nie opisuje na podstawie badań, on układa opowieść!] już od 1985 roku więc wyeliminował większość niezgodności). Jako oficjalny i niepodważalny dowód istnienia ufo podaje jakieś ogłoszenie grupy dyskusyjnej dla obłakanych. Zaznaczam że nie czytałem tektów które są na podstronach, tylko to co jest na głównej. pozdr.

Sugerujesz że w niedługim czasie będą też bloczki które zapełnią lukę "bez L"? :> Chętnie bym zmienił swojego Crystala na coś fajnego przy zmianie na x2, oby tylko zanim plexa pęknie ;) ale póki co z markowych bloczków podoba mi się tylko Apogee (wydajność Storma, cena i opory dużo niższe) a MCS właściwie nie ma teraz żadnych super bloczków w ofercie, jak za dawnych czasów. pozdr.

Te bloki wyglądają jak... homemade :| (z całym szacunkiem do robiących bloki przy niskim budżecie). Oby nadrobiły końcowym wykończeniem i wydajnością...

Mnie zastanawia jedno - skoro to wszystko było robione na potrzeby telewizji, to jak to możliwe że nie ma żadnego nagrania z przebiegiem kolizji? Nie chodzi mi tu o ekscytowanie się wypadkiem ale o możliwość ustalenia jego przyczyn, które bada niby specjalna komisja :huh: Zawsze w top-gear przy tego typu zabawach były kamery w kokpicie, na zewnątrz pojazdu, na torze... A tu? "Najświeższe" nagranie od momentu wpadku to to, pokazujące pozostawiony na trawie wrak...

Choć z takim wyrazem twarzy: ^^", to jednak starałem się czytać wszystko po kolei, ale jak doszedłem do tego miejsca: to padłem i nie byłem w stanie kontynuować :lol: Jako wybitny naukowiec po ogólniaku też stwierdziłem niezaprzeczalną, wg tej teorii, zależność: skoro nasz świat istnieje, to ten równoległy, w którym wszystko jest odwrócone, nie istnieje 8)

Wynikło małe nieporozumienie bo nie wzięliście pod uwagę współczynnika pochłaniania - w skrócie: np. w metalowym bloku dźwięk może rozchodzić się lepiej niż w powietrzu a mimo to jak postawimy taką metalową ścianę między źródłem dźwięku a słuchaczem to będzie ona tłumiła dźwięk. A to dlatego że fala dźwiękowa na zetknięciu z innym ośrodkiem po części odbija się, a po części jest pochładniana przez drugi ośrodek. Tak samo przy "wyjściu" z tego metalowego bloku - część "przejdzie" do powietrza a część odbije się i pozostanie w ośrodku, przy każdym odbiciu od ściany coraz bardziej słabnąc.

Porażka z tymi MIPSami - rozumiem że gość robi to na frezarce home-made ale niech cenę też dostosuje do jakości :|

Rysowałem rysowałem i... http://www.drawball.com/oo9jah Pi^&* nie robie! :mad: :mur: :-P

Nie wiem jaka jest temperatura zamarzania tego co jest w heat-pipe (zakładając ze we wszystkich jest to samo) ale jeśli źródło ciepła będzie na tyle mało... ciepłe a temperatura otoczenia na tyle niska ze skroplony gaz na górze heat-pipa po prostu zamarźnie, to masz rację :) No albo jeśli zimna strona heat-pipa osiągnie zero bezwzględne i ruch cząsteczek ustanie ;) W każdym innym wypadku ciecz na górze zleci spowrotem na dół po prostu pod wpływem siły ciężkości. Nie wiem tylko jak to jest z heat-pipami w których zimna strona jest niżej od nagrzewanej, ale tu przyznam że zupełnie nie znam zasady ich działania nawet w temp. pokojowych ;) (chętnie zobaczyłbym test porównujący wydajność heatpipe przy różnych ustawieniach względem pionu) Możliwe że przy takim ustawieniu nie cały gaz bierze udział w wymianie ciepła, ale sądzę że tak samo będzie to przeszkadzać przy niskiej i przy pokojowej temperaturze. Takie moje dywagacje, być moze bzdurne ale się staram ;) Skoro 2 osoby potwierdziły że ninja działa bardzo dobrze to chyba nie ma sensu dalej gdybać :gitarzysta: pozdr. a Orgiusz, chyba wiem o co Ci chodzi :P Ale taka sytuacja nie wystąpi dlatego ze zimna strona heatpipa przestanie funkcjonować tylko dlatego że po prostu całość będzie działać na tyle wydajnie w stosunku do ilości emitowanego ciepła że nie będzie w stanie ogrzać drugiego końca heatpipa.

To chyba dobrze że top będzie zimny? W końcu tam gdzie jest najzimniej, gaz najszybciej się skrapla oddając przy tym więcej ciepła niż w cieplejszych punktach heat-pipa.

OMG wycieli test P2? :| Niech wytną lepiej te wywiady z ludźmi których i tak 90% ludzi spoza UK nigdy nie widziało na oczy a nie testy samochodów, i to jeszcze takich :mur:

Jak na możliwości produkcyjne to kiszka wg mnie :/

Ale ten to trójkołowiec ;)

Swego czasu w Lublinie na skupie widziałem dość ciekawe wozy:

Te sprężynki na węże mają od niedawna w cooling.pl.

Myślę że wytłumaczenie z oponami dali tak na odczepne, przy takim tłumaczeniu po prostu nikt za to nie poniesie konsekwencji. Wątpię żeby bolid ważył równe 600kg bo to by było zbyt duże ryzyko dla teamów, w końcu zawsze coś może odpaść. Musiał więc stracić więcej niż te 2kg żeby zejść poniżej limitu a na samych oponach taka strata byłaby raczej niemożliwa.

Mogli mu zmienić jakieś 10 okrążeń przed końcem jak Massa miał do niego 25 sekund straty - i tak uratowałby pozycję a przy okazji nie byłoby ryzyka że opony pękną, co już się czasem zdarzało (np. kiedyś Raikkonenowi na ostatnim okrążeniu, gdy prowadził). To samo u Schumachera - jak widać on nie jest w stanie odpuścić - widzieliście kwalifikacje jak wykręcił taki czas że mimo mniejszej mocy silnika i osłabionego aerodynamicznie samochodu poprawił rekord toru sprzed lat? To akurat było na plus ale w wyścigu zadziałało na niekorzysć bo gdyby zjechał 10 okrążeń przed końcem to stanąłby na podium a tak toczył bezsensowną walkę o drugie miejsce z De la Rosa a potem wjechał w dupe Heidfeldowi. Acha co do ważenia - bolid jest ważony przed i (nie wiem po co) po wyścigu...

Jakie inne przepisy, jakie fair-play? Wyprzedził na czerwonej i został za to ukarany. A z rywalizacją nie miało to nic wspólnego bo stało się po zakończeniu treningów, jak kierowcy zjeżdżali do boksów (a że było to głupie i niezrozumiałe zachowanie to inna sprawa, może nie chciał być gorszy od Alonso w dostawaniu kar).

Taki jest regulamin i "FIArrari" nie ma tu nic do rzeczy. Jeśli zawodnik ukończy 90% dystansu wyścigu to jest klasyfikowany. Jako że zawodnicy za MSC mieli stratę ponad 3 okrążeń więc nie nadrobili już tej straty mimo że jechali do końca. Wydaje się to dziwne ale nie ma tu żadnego faworyzowania, takie są po prostu zasady. Trulli został też sklasyfikowany wyżej od Takumy Sato mimo że kierowca Toyoty miał pod koniec wyścigu awarię silnika a Sato przejechał linię mety.

Dokładnie. O ile MSC jest świetnym kierowcą to takie zagrania są po prostu niesmaczne i mi osobiście , jako fanowi MSC, jest w takich sytuacjach troche głupio. Co do Raikkonena to mówił że w czasie jak Liuzzi chciał go przepuścić, Kimi akurat patrzył w lusterko wsteczne żeby widzieć co robi De la Rosa i za późno zareagował. Ze strony Liuzzi'ego to też troche głupie bo jak już chce kogoś przepuścić to powinien zjechać z linii a nie po prostu zwalniać i czekać aż go każdy ominie. Zresztą po wyścigu przeprosił Raikkonena. Śmieszna była akcja ze S. Speedem - najpierw przez radio mówił mechanikom że to odpowiednia chwila na slicki; zjechał po nie, zrobił kilka bączków i wrócił po deszczówki :D Nie ma to jak doświadczenie. Chociaż nawet Alonso wyraźnie nie radził sobie na slickach (zanim odkręciło mu się koło), choć zjechał po nie dużo później. Kubica miał trochę szczęścia bo wielu zawodników przed nim odpadło, ale też pokazał klasę wyprzedzając kilku i utrzymując wysokie, równe tempo przez cały wyścig. Mam nadzieję że będzie startował w kolejnych wyścigach. W sumie to wyścig skończył się sprawiedliwie - każdy (z czołówki) miał tak samo mało szczęścia :D A Schumacher nie odpadł z powodu opon. O ile były w żałosnym stanie to jakoś się trzymały ale zawiodło przednie zawieszenie - w końcu zaliczył kilka kontaktów z innymi a dodatkowo te przejazdy po szykanach też sporo "pomogły".

Ładnie i estetycznie, właściwie nie ma się czego przyczepić. Jak możesz to daj jakieś fotki podświetlonego rezerwuaru. A - co to za płyn uv? Bo zauważyłem że świeci jakoś mniej zielono w porównaniu do tego co mam u siebie. Chyba że to kwestia aparatu.

Może wpisałeś zły nick w czasie rejestracji?