lamero

Mam pytanie dotyczące ewentualnego powołania. Obecnie studiuję na Politechnice, ale mój kierunek przestał mi się podobać i postanowiłem, że nie będę go kontynuował. Pierwszy semestr zaliczyłem i jestem na drugim, ale miałem oblany egzamin, którego zaliczenie do 31. kwietnia było obowiązkowe, żeby zostać na liście studentów. Egzaminu nie zaliczyłem i teraz moje pytanie. Czy jeżeli zostanę usunięty z uczelni, to powinienem od razu szukać jakiejś szkoły, która wystawi mi papier? Czy może będę mógł dopiero szukać, kiedy wojsko przyśle mi bilet? Od października mam zamiar zacząć nowy kierunek, więc i tak nie miałbym kiedy odbyć służby, ale wolałbym, żebym nie musiał się męczyć z WKU w celu wyjaśnienia całej sytuacji.

Dziobak, jesteś na PW na MiNI? Matematyka może? EDIT: Widzę po przedmiotach, że to jednak Informatyka. Ja jestem na pierwszym roku matmy i dzisiaj uwaliłem pierwszy termin z ustnej algebry. Szkoda, bo doktorek miał dobry humor i niektórych puszczał, a jak oblewał, to po dwóch minutach. Ja siedziałem ponad 30 minut i w końcu walnąłem się okrutnie na rozwinięciu Laplace'a, a to było chyba już ostatnie pytanie.

Właśnie chodzi o to, że nie narzekamy. Do tej pory w Warszawie 2 miesiące to było minimum, a jak piszę - już w połowie listopada dostać można było termin na połowę stycznia, dlatego dziwi mnie to, że nagle ludzie zapisywani są praktycznie na każdy dzień stycznia.

Tak, na styczeń. Doszło do tego, że kolega, który zapisywał się równo miesiąc temu ma termin na 11. stycznia, a zapisując się wczoraj można było dostać wcześniejsze.

Coś niesamowitego dzieje się na Odlewniczej. Osoby chcące dzisiaj się zapisać dostawały terminy od 7. stycznia, co prawda godziny 9-13 były zarezerwowane, ale niecały miesiąc czekania w Warszawie, to rzecz rzadko spotykana.

Pewnie, że można się wygodnie poruszać po BAHu (trzeba się przyzwyczaić, a czasem to trwa długo), ale jednak nie ma co porównywać funkcjonalności strony ze stroną Expekta. Co do kursów, to te na Expekcie są prawie zawsze wyższe, a na piłce nożnej różnicę widać najbardziej, często różnicę sięgają nawet dwóch dziesiątych. Co do wypłat, to na Expekcie też są bez limitu, wpłaty od 20 złotych (kartą).

Bet-at-home? Jedne z najniższych kursów, naprawdę uboga oferta, niewygodne poruszanie się po stronie, bardzo rzadkie zakłady "live". Zalety to bardzo szybkie doliczanie wygranych pieniędzy do stanu konta. Zdecydowanie lepszym wyjściem, nie tylko dla początkujących, jest Expekt. Oferta zakładów jest naprawdę spora, kursy często najwyższe wśród polskojęzycznych buków, strona łatwa w obsłudze. Expekt ma także sporo spotkań, które można grać "live". Naprawdę polecam.

Już nie przesadzaj z tym, że Papke taki stary. Ma dopiero 30 lat, a to, że nie jest w takiej formie, jak przed kilkoma laty, to inna sprawa.

Hmm, o ile się nie mylę, to młodzi oddali wczoraj jeden celny strzał, to nie jest zbyt dużo, a przynajmniej nie na tyle dużo, żeby się ich strzałami zachwycać. Nie mówię oczywiście, że grali źle, bardzo mi się ich postawa podobała.

moze kupiles cos na Allegro od osoby, ktora handluje towarem nielegalnego pochodzenia, a Policja sie teraz do tej osoby dorwala i szuka osob, ktore mialy z nia cos wspolnego. jezeli o to chodzi, to prawdopodobnie nic Ci nie grozi.

nie rozumiem jednego. czy fakt, ze nie patrze na jakas reklame (bo mam np. wylaczonego Flasha) sprawia, ze jakas witryna przeze mnie traci? co innego, gdyby wszystkie przegladarki automatycznie blokowaly reklamy, wtedy nikt by ich nie zobaczyl, nawet osoby, ktore na reklame zwrocilyby uwage. jednak, jezeli ktos, tak jak ja, blokuje wyskakujace reklamy, to nie jest nimi zainteresowany. no chyba, ze firmy reklamujace sie w internecie potrafia sprawdzic to, czy ktos zobaczyl ich ogloszenie, czy nie...

1. 80 litrow ?

w karawanie osiagnale 949m w ok. 5. probie, wciagajace :).

ja pamietam, ze w Mikolaja wierzylem dosyc dlugo, ale w tym sensie, ze w ogole istnieje. jakos od 7. roku zycia wiedzialem, ze prezenty rozdaja rodzice, ale nie moglem zrozumiec tego, ze Mikolaja nie ma, bowiem, w ktores Mikolajki, kiedy wszyscy byli w domu, uslyszalem pukanie do drzwi. kiedy ojciec otworzyl te drzwi okazalo sie, ze jest tam jakis prezent, juz nie pamietam dla kogo. w kazdym razie dopiero w wieku lat dziesieciu dowiedzialem sie, ze do drzwi zapukal jakis sasiad :). a Gwiazdor to wlasciwie to samo co sw.Mikolaj, tylko, ze mowi sie tak, chyba, w Wielkopolsce.

moze to "zabrzmialo" tak jakbym podawal sie za jakiegos speca od komputerow, tak nie jest :). wiele razy zmienialem radiator na procesorach AMD (odkryte jadro) i nic nie uszkodzilem. montaz radiatora na karcie jest znacznie latwiejszy i wlasciwie jestem pewien, ze rdzen nie zostal ukruszony. zreszta przed zmiana pasty sytuacja w grach byla taka sama, a moze i nawet gorsza.

napisalem kilka postow wczesniej, ze pokrylem rdzen pasta Arctic Ceramique. dalem cienka warstwe, taka, zeby pokrywala caly rdzen. ogolnie nie robilem tego pierwszy raz, wiec wszystko z pasta jest raczej dobrze, chyba, ze wykruszyla sie w kilka godzin...

wedlug mnie jest dobrze zalozone. nie widze zadnej przerwy meidzy GPU a radiatorem.

chyba mam cos nie tak z czujnikiem temperatury, poniewaz podczas trzydziestu minut gry, najwyzsza zanotowana przez Rive temperatura bylo 49*C, a srednio bylo to ok.48*C. sama gra tez przebiegala dziwnie (mowie o gta:sa). na poczatku grafika byla normalna, po jakichs 5-6 minutach pojawily sie krzaki, ktore zniknely po kwadransie, po to, zeby po kolejnych 5 minutach powrocic. co to moze byc?

Biosu nie zmienialem, przynajmniej nie ja. karte kupilem pare dni temu, ale byla ona uzywana. sprzedawca twierdzi, ze wszystko do tej pory bylo w porzadku i nie sadze, zeby klamal, bo opinie o nim sa dobre. jak moge sprawdzic czy Bios karty byl zmieniony? nie wiem dlaczego chlodzenie mialoby byc za slabe. karta nie jest podkrecona, a przeciez jest to chlodzenie standardowe. temperature mierzylem przy zminimalizowanej grze, przez kilkanascie sekund bylo wyswietlone menu gry, nie sadze, zeby w tym czasie temperatura znaczaco spadla.

hmm, mam Rive w wersji 2.0 RC 16.2 i nie mam takiej ikonki (hardware monitoring). //EDIT: jednak mam takie cos, temperatura wynosi (pracuje tylko w 2d,otwarta Opera, Winamp i jakies mniejsze program) 45st C. zaraz wlacze jakas gierke i sprawdze czy temperatura mocno sie zmieni. //EDIT2: po pietnastu minutach bezproblemowej gry w gta:sa ekran zaczal zawalac sie artefaktami, spojrzalem na temperature karty. ta wynosila jedynie 48-49stopni, a radiator byl troche cieplejszy.

pasta jest nowa, Arctic Ceramique, nalozona raczej dobrze, radiator dobrze przylega do GPU. temperatury w sterownikach, ani w RivieTuner nie widze, moze nie wiem gdzie szukac?

mam najnowszego DX-a, temperature sprawdzalem za pomoca reki, ale czuc, ze ani pamiatki sie nie nagrzewaja (nawet nie sa letnie), a na radiatorze cieplo mozna poczuc dopiero po kilkudziesieciu minutach dzialania jakiejs gry (zrobilem taki test, oczywiscie ekran caly byl w artefaktach).

problem swoj poruszalem juz w jednym z tematow na forum, ale sam temat dotyczyl troche innego klopotu, a poza tym znajdowal sie w raczej rzadko odwiedzanym dziale, wiec pozwole sobie cala sprawe przedstawic tutaj. kupilem kilka dni temu karte z tematu, 128mb ramu/128bit. kiedy podpialem karte i po zainstalowaniu driverow chcialem zagrac w jakas gre (q3, CoD, Far Cry, PES5 czy gta:sa), to niestety na ekranie pojawialy sie liczne krzaki. sugerujac sie wypowiedzia jednego z forumowiczow postanowilem kupic nowy zasilacz, padlo na Chiefteca 350W, wczesniej byl Codegen. po zainstalowaniu w obudowie nowego zasilacza, wlaczylem gta:sa i wydawalo sie juz, ze wszystko jest w porzadku, ale po 2-3 minutach grania monitor znowu zostal zasypane artefaktami. instalowalem rozne sterowniki - 77.77 (z plytki, ktora otrzymalem z karta), 91.xx, 81.xx, a takze jakies Omegi i XTreme'y, na sterownikach z serii 6x.xx, karta nie byla przez Windowsa wykrywana jako 6600td. niestety na kazdych sterach wystepowal blad, czasami jest on mniejszy-tylko kawalek ekranu w artefaktach, a czasami wiekszy-np. gra nie wyswietla w ogole menu, albo widac tylko czerwono-zielone kwadraty i trojkaty. chyba jest to zalezne od sterownikow. karta sie nie przegrzewa, wlasciwie to nawet nie ma sie kiedy nagrzac, prawie od razu obraz w grach i benchamarkach sie krzaczy. w Windowsie i roznych programach nie ma zadnych problemow, spokojnie moge ogladac filmy. mam plyte z AGP x4, z Athlonem 1400. nic specjalnego, ale karta chyba i tak powinna dzialac. jakie proponujecie rozwiazanie? nie sadze, zeby bylo to cos ze sprzetem, poniewaz zauwazylem, ze ten problem maja ludzie na wielu forach, nie tylko polskich, niestety nie znalazlem sposobu na wyeliminowanie klopotow. za kazdym razem dokladnie deinstalowalem sterowniki, mam DirectXa 9.0c. prosze o pomoc.

no wlasnie sie nie przegrzewa i to mnie dziwi. cos moze lezec w sterownikach, bo np. teraz gra sie w ogole nie wlacza, po reklamach pokazuje sie czarny ekran. tylko co moze byc z tymi sterami? bo przed kazda instalacja poprzednie dokladnie usuwalem.

kupilem dzisiaj nowego Chiefteca 350W i niestety wiele nie pomogl. moglem co prawda wlaczyc gta:sa i gralem przez pare minut, ale po tych paru minutach ekran znow zasypal sie artefaktami. teraz, skoro mam juz nowy zasilacz, to chyba mozemy pogadac. ktos ma jakis pomysl, dlaczego tak sie dzieje? karta sie nie przegrzewa, ma podpiete dodatkowe zasilanie i nie jest podrecana. wie ktos moze skad moge sciagnac te, wczesniej wymienione przez iqmaxa, sterowniki w wersji 71.75. bo nigdzie ich znalezc nie moge.