grzechuk

z tego co widziałem to miasto można wyspecjalizować w hazardzie, jakimśtam ciężkim przemyśle itd...

ja po godzinnym demie miałem zagospodarowany każdy skrawek powieżchni, max transport, 2 posterunki i 3 przychodnie, kasyno... normalnie zero miejsca pod rozbudowe, 9k dochodu na godzine... czas minal i odechcialo mi sie jeszcze raz - rozumiem, ze demo, ale mnie nie poruszylo wole starego czwartego, mam mozna tworzyc molochy

ja obejrzalem wszystkie odcinki person of interest - bardzo przyjemny serial... krecony "na powaznie", a mimo to jest lekki w odbiorze i miejscami nawet smieszny... slabo zarysowany glowny watek (historia suitmana i hakera) pozwala na niekoniecznie chronologiczne oglądanie, będzie lepiej? będzie - drugi sezon też z absurdami, ale z ciekawszym nieco scenariuszem imo (ostatni odcinek to aluzja do zuckerberga, tylko ze w serialu on zostaje wyrzucony z portalu, chodzi nago po miescie, shackowany samochod mu nie hamuje, ukrywa sie balujac u ruskiej mafii, itp.)

mapa jest mniej więcej 1/3 do 1/2 najmniejszej parceli w sims city 4... ale za to można robić okrągłe osiedla...

no niby gra się identycznie łatwiej padam t32 (już abstrahując od losowań mm), nie umiem wykorzystać pancerności wieży.... uparłem się na właz, bo w zwarciu to najpewniejszy punkt, narazie jestem cienki, ciągle się uczę, dlatego każde zwycięstwo 1na1 mnie cieszy... jedyny czołg, który poznałem i czuję się na nim pewnie i wykręcam nim dobre wyniki to grille, ale mam na nim kafla bitew... u mnie ilość gier idzie w jakość, czego wynikiem jest stopniowy wzrost effi (poza ostatnią korektą) nie ma to jak zdjąć superpershinga 2 pestkami grillem...

radier - pozdrawiam szydercę mastera... co do video: lag, stad moje walnięcie w ziemię, potem 2 razy mi nie weszło we właz... golda załadowałem, bo jakbyś nie zauważył miałem 400hp, a gościu był pełny... rozumiem, że ty byś wolał zginąć niż wydać te 12-16k... inna sprawa, że nie umiem jeszcze tym czołgiem grać (druga bitwa na wymaksowanym), nie dostrzegasz jednak clue - ja jestem lama, ale to co ten koleś zrobił to już szczyt wszystkiego!

http://www.youtube.com/watch?v=dtr0XF4idrQ dziś zsolowałem t32, zadziwiające, że ludzie na 8 tierze mając czołgi nie wiedzą gdzie strzelać

tez wlasnie pobralem, ide spac jak sie wyspie to sobie zagram...

ban?

obejrzałem 2 odcinki Jo i nie jestem przekonany, wieje francuską nudą... słaby scenariusz ogólnie trafiłem przypadkiem na House of cards serial o tematyce politycznej (coś jak polska Ekipa), dobra obsada i na razie jestem pozytywnie zaskoczony

http://www.youtube.com/watch?v=HGKYWhqkDhU kolejny trolltank, niezniszczalny z przodu na 9 w dół...

nie wiem co wy widzicie w tym m4, ten czołg nadaje się tylko jak go rzuci na 5 tiery, a u mnie ostatnie 8 gier rzucało na 7, a ostatnio byłem z emc jedyną 5, to jakieś nieporozumienie... mam nadzieję, że 6 tier nie będzie tak chu*owy t71 - bardzo miodna maszynka, nie ma porównania do amx12t, dziś afkując 5 minut (kupa przycisnęła) udało mi się ustrzelić 2500dmg i 2 odznake /edyta przed chwilą miałem przykład debilizmu WG, jade sportem i zajezdzam od boku kv3, wale w bok za zero, gosciu obraca sie do mnie, wiec katuje, on mnie podpala, ja sie gasze (gosciu nie ruszyl kadluba), drugi moj strzal z boku, znowu za zero (celowalem ja miejsce za tylnym wyzszym kolem w silnik, kat prosty odleglosc 30m)... ruszam sie, bo nie zdaze sie schowac, bach - drugi raz mnie podpalil... to jest nienormalne!

chodzi mi o to najdłuższe i największą penetracją... myślałem, że to stożkowe, bo tak wygląda

odblokowałem stożkowe działko w panterze - pierwsze wrażenie, kompletnie nieuniwersalne, w pojedynkach 1 na 1 to nieporozumienie, tak samo w zwarciu... tylko do jeżdżenia na 2 linii i kąsania - na randomach jestem uzależniony od teamu

dziś przy zbijaniu gwaizdki... oba czerwone teamy, więc poszło gładko, dziwi mnie tylko spadek mojego effi... wczoraj miałęm 990, dziś mam 968... a przed zmianą miałem 1020, albo niekorzystnie liczy mi effi ze stockowego t32 i ciach!ianego m4 (nie mogę tym działem nic trafić), gra idzie mi jak zwykle, czasem dobrze czasem lipnie, ale aż taka zmiana w ciągu doby? może z 20-30 gier rozegrałem

ja w pierwszej bitwie po założeniu 122 wbiłem 1 klase i tak niefortunnie mam do tej pory, jak już natrzaskam dobry wynik to ginę i z asa nici

nie... mam 1 klase, co mnie dziwi, bo nie jednego z asem widziałem, z mniejszą ilością exp a tutaj miałem 8 tiery, zsolowałem t34 i tygrysa, potem dobijałem, ale już golda brakło na tygrysa2 i czas się skończył, bo nasz t29 jak idiota pojechał zamiast na flagę do wąwozu

bez komantarza... a była szansa na asa pancernego przy wygranej

wszyscy na forum wota odradzaja camo na artach 6tier+

a propos tego co demon92 napisał, jak grałem vk36 i kv1s i czaiłem się na czogłi chowające się za rogiem (szczególnie ruiny kościoła na kampinówce) to spotowałem czołg będący z tyłu, celuję i strzelam, dostaję fraga, a gościu jak stał tak stoi... dopiero po chwili pojawia się wrak pokrywający 90% obrysu czołgu, w który waliłem... miałem tak kilka razy i nie wierzę, że cammo pozwala na coś takiego - ewidentny błąd gry

Trawienny ja pisałem o grach w kompanii, wrzuciłbym replay, ale gram artą i nie będą obiektywne (99% spotów nie robię ja)... jedyne na co mógłbym zwrócić uwagę to na jakieś niewidzialne ściany, laga, albo że żarówa nie zaskoczyła... być może cammo na pancerzu ma jakiś bug, bo dokupiłem niedawno i mimo 5% widać różnicę... inna sprawa - wg różnych źródeł zasięg widzenia to 500m/ 600m... jakim cudem zdjąłem gąski czołgowi z ponad 700m? tak widziałem go zarówno na celowniku jak i na mape... ale tutaj możliwy jest błąd celownika (mod z licznikiem ładowania i lotem peski pod arty)

z doświadczenia wiem, że jest to nieprawda - ponad 1500 gier w kompanii, w tym 900 grillem... nie raz hellcat wykrywał czołgi, które były 30-40 od niego (wykrył, bo skręcały gąsienicami), a najbliżej mnie około 35m przejechał sport i mnie nie wykrył... być może miał na to wpływ environmentCamo

ja mam na grilu cammo na 3 całogantach na 100% i na dowódcy na 60%, siatka, ręczny i jak w krzakach stoję to 30-40m i mnie nie widzą - WARTO

mi spadł o 15 punktów, ale to dlatego, że 25% bitew mam grillem, a tam ciężko o effi większy od 1000 (a taki mam tam średni), bo jak nim gram to biję przede wszytkim pełniaki, a nie dobijam... no i czasem są rundy z załogą na kacu

w specyfikacji max to 130