grzechuk

najtaniej wyjdzie tak: dwa kable sieciowe (niewazne czy normalne, czy skrecone), router, do niego podpiete 3 kompy, w tym jeden jako "serwer"... dlaczego to rozwiazanie jest lepsze? -w razie awarii - wymiana routera bedzie tansza, a gdy padnie serwer wy nie zostaniecie pozbawieni neta -trzeci komputer nie musi chodzic aby net dzialal (dosc spore oszczednosci energii) koszt takiego rozwiazania jest tylko paredziesiat zl drozszy od twojej koncepcji...

moze przekopioj pod dosem znowu z tym ze zapisz to tak: copy c:\folder d:\folder\*.* ;-)

ja mam ten dysk (250/16) od pazdziernika... awaryjnosc nie stwierdzono... glosnosc - wiatrak na procku zaglusza, ale prace slychac tylko w najwiekszym stresie (jednoczesna defrag, ogladanie filmu i wytnij/wklej pomiedzy partycjami)... mam tez dysk nie-ES tez 250 tej samej firmy, rozni sie tym, ze ma 8mb buforu... rowniez jest cichy, ale moim zdaniem jest minimalnie wolniejszy... zadnych testow poza smartem i tdtune nie robilem, ale te co zrobilem wypadly dobrze... polecam

zmien slot, w ktorym siedzi ram, ustaw bios na safemode, jesli masz cos usb to odlacz na czas instalacji (uzyj klawiatury ps2 np)

alo zwyklego pendrivea?

ale winsp2 mam eng a ten goly jest pl, robi roznice? jest oryg z msdnaa czy te stery z msi w takim razie integrowac czy jakies uniwersalne? jak tak to jakie?

sciagnalem sobie od m$ (msdnaa) prehistorycznego windowsa bez uaktualnien (w wersji sp2 klucz mi juz nie dziala - za duzo razy reinstalowalem), plan mam nastepujacy - instalacja, potem sp1 i sp2 i krytyki... ale mam kilka pytan: mam dyski sata2 i wiem, ze bede musial odpalic stery przed instalacja (f6), na stronie sa drivery "for floopy driver", stacji dyskietek nie mam, czy wystarczy, ze je rozpakuje luzem i wypale na czysta plyte cd i potem podczas instalacji krotka wymiana plytek? czy tak sie da? drugie moje pytanie to odnosnie latania tego golego windowsa, czy sam fakt, ze wylacze usluge poslanca i ze jestem w sieci lokalnej, gdzie nie ma zadnego forwardowanai portow (podpiety jestem do routera), ustrzeze mnie przed syfem, ktory na takim golym winie lubi sie robic automatyczni... czy zainstalowac jakiegos firewalla do czasu zainstalowania sp2? instalowanie winxpsp2 ze zrodel trzecich (czyt ultra wersje z torrentow) nie wchodzi w gre, zalezy mi na aktualizacjach! komputer, o ktory sie rozchodzi to ten "wlasnorecznie zlozony" z sygnaturki prosze mi nie pisac o nlite, bo nie mam na to czasu, a z instalacja wszystkiego chcialbym sie zamknac w 2-3h, na eksperymenty przyjdzie czas po sesji... za wszelka pomoc serdecznie dziekuje B-) /// do moderatorow - przepraszam, pomylilem dzial, prosze o lagodny wymiar kary i przeniesienie do odpowiedniego dzialu, sorry

pix3l ==> grupa robocza nie ma znaczenia, mozna miedzy roznymi plynnie przechodzic... costi==> tyle, ze u mnie (nie)dzia to w obie strony...

sytuacja taka: internet przychodzi do routera i od routera idzie na 2 komputery, na kazdym jest win xp pro sp2, wylaczone sa firewalle, nie widac drugiego komputera w otoczeniu sieciowym!! ani jeden ani drugi, po prostu siebie nie widza! ba nawet nei widza grup roboczych (ja mam workgroup, na drugim kompie jest grupa_robocza)... jest to o tyle dziwne, ze przez ftp moge sie pomiedzy nimi laczyc, ale to nie to samo... dziwi mnie tez fakt - odpalilem ubuntu 6.10 z cd na jednym i drugim kompie i bez problemu wykryl w swoim odpowiedniku otoczenia sieciowego i jednego i drugiego windowsa... moze omylkowo wylaczylem ktoras z uslug? niestety nie wiem co zrobic, a reinstal odpada (zgubilem keya od msdnaa)

ja proponuje nie jesc tak od 14 i okolo 21 wypic szklanke/dwie spirytusu, moze byc cos slabszego, np sliwowica lub inny barwiony destylat oczywiscie sposob skuteczny bardzo okazjonalnie, w przypadku nagminnego stosowania moga wystapic komplikacje zdrowotne, np marskosc watroby ;-)

wywal tego nerona... zainstaluj jakiegokolwiek z serii 6xxx, to rozwiaze twoj problem, poza tym badz legalny (nie zebym mowil, ze nie jestes ;-) )

hepi niu jer ;-)

moim zdaniem to moze byc jakis monitor - antywirus albo firewall

uzyj dowolnego tweakera, np tweakxp

ja dzis dostalem maszynke braun 4775 i sie nia ogolilem... jako kompletny nowicjusz z miekkim zarostem zajelo mi to 2x dluzej niz nozykami, z czego 90% czasu zajela mi pielegnacja gula 8O musze dojsc do wprawy, bo ciezko tam dorwac te wlosy, ogolnie oceniam ta maszynke pozytywnie, zadnych rewelacji, zobaczymy na ile starczy...

CarsonPoland kasy nie mam duzo, wiec nie licz na nic, a problem to naprawe spory bo i ram i skore sie kupuje na lata :-)

ja dostalem 200euro, 10kg (slownie dziesiec kilo) slodyczy, bielizne, golarke elektryczna brauna, oraz kurs na prawo jazdy kat. b (deklaraca oplacenia 30h)... w sumie moglo byc lepiej... nie lubie dostawac kasy bo na ten przyklad nie wiem co sobie teraz kupic - skore czy dodatkowy giga ramu ;-)

czyli jakas zorganizowana grupa wazerowcow... co to ma wspolnego z szarymi internautami? kolejne rozdmuchiwanie sprawy...

moze jakis skladak?

bezapelacyjnie nr 2.

identycznie w przypadku paragona drugi dysk caly czerwony i pisze INVALID (ale przynajmniej klocki pokazuja podzial na partycje) prosze o pomoc, bo chce zreorganizowac sobie miejsce, a nie chce usuwac zgromadzonych danych

a ja majac siec wewnetrzna przestalem uzywac firewalla i nic nie wpada =)

sytuacja jest taka - musze zlozyc kompa ojcu, komp ma sluzyc do: -ogladania (tylko, o ripowaniu nie ma mowy) filmow -przegladania neta -grania w civ3 i eu2 :-P (jedyne gry, w ktore ojciec gra) myslalem nad tym, zeby wrzucic stare smiecie do nowej budy, ale sam nie wiem mam dvd(2 latnie), stara nagrywarke cdrw(5 lat), 40gbhdd(5 lat), 256sdram266(3lata)9, plyte jakas via i procek athlonxp 1700+(ok 3 letnie), do tego jakis nadkruszony modem (ale dziala :lol2: ), gf 4 (ten okrojony, 3 letni) to wszystko lezy luzem, bo zasilacz sie spalil myslalem nad nowa mobo i procem + buda barebone czy oplaca sie wogole czy kupic tylko bude desktopa + np 2x400gb hdd? warunek jeden - podzespoly nowe ze sklepu co mi radzicie?

u mnie bylo tak: win98se - max 3-4miesiace (swiezo kupionego kompa sformatowalem jako totalny newbie, po co? - zeby sie nauczyc obslugi komputera =) ) win me - 2 dni (slownie dwa dni) win2k - ~2 miesiace (przesiadlem sie na xp) winxp - ponad pol roku, a to dlatego, ze wyznaje zasade 'po oc naprawiac. nowy i tak bedzie stabilniejszy' win 2k3 - tydzien (na starym kompie bez sterow)

jak bedziesz tylko przegladal neta to pf spokojnie 128 starczy, jak chcesz grac to minimum 768/1024