Misiekskrzypek

To "przygasanie" kompa przy wlaczeniu na jakies 2-3s jest ponoc normalne dla chipsetu p35 Intela. Przynajmniej Intel tak twierdzi, wg mnie to niedopracowanie chipsetu ale to juz moje zdanie. Zwlaszcza, ze zdarza sie to roznym uzytkownikom w roznych sytuacjach, zawsze, tylko gdy sprzet krecony, raz na miesiac. Nie ma to jak nowe standardy wg Intela;)

Temperatury proca i grafy moga miec wplyw na restarty w grach.

Moga byc jeszcze temperatury proca albo grafy. Sprawdze Everestem pod obciazeniem. Sprawdz tez napiecia miernikiem pod obciazeniem czyli zapusc np. super pi, stress prime albo jakiegos 3 dmarka i wtedy rob pomiar.

Te linie jednak oferuja konkretne natezenie pradu, napewno na tyle konkretne, zeby ta grafa poszla (nie pamietam teraz wzoru na obliczenie lacznego amperarzu na tych liniach gdyz robi sie to inaczej niz dodajac liniowo ale 26A napewno z tego wyjdzie).

Podlaczasz oba wejscia. Zasilacz spokojnie da rade. Ma 3 linie 12V:)

Sep utnie 7900gs ponad 2tys. pkt. w 3dmark 03. Wiem bo mialem ta grafe na takim samym sepie (i to podkrecony do 2,3GHz). 7600gt jakby w dobrej cenie byla to moze jeszcze spasowac do tego konfigu.

Zjawisko to ma to do siebie, ze potrafi znikac i pojawiac sie. Pierwszy raz pojawilo sie u mnie niedlugo po zakupie plyty we wrzesniu 2006 roku, pozniej bylo 2 miesiace spokoju, nastepnie pol roku spokoju a od czerwca 2007 zaczelo sie tak sypac, ze musialem sie pozbyc plyty:)

Mialem wlasnie pisac o sprzedazy ale po analizie allegro wcale to rewelacyjnie nie wyglada. Procka moze i pchnie za 150zl max, karte to chyba do muzeum sprzedac bedzie korzystniej, za ram tez cudownej ceny nie uzyska, cala nadzieja, ze plyta glowna jest jakis wypas i trzyma cene. Jesli nie to pod AM2 nic nie zlozy. Jakby co to mam na sprzedaz plyte pod s.754 ECS na nForce 4 z pci express i semprona 2800+ (na tej plycie puscilem go na 2,3GHz). Plyta uzywana 2 miesiace, na 2 letniej gwarancji od lipca 2007. bardzo fajna plyta mimo ze to ecs. Razem z procem (wentyl tez jest) puszczam za 150zl. Gosc moglby choc ram zostawic w takim wypadku:). Pod pci express predzej dobra karte dostanie. A tak w ogole to za 120-130zl kumpel ma radeona 1650pro to moznaby zrobic transakcje wiazana:) Radek ma rok czasu wiec pewnie tez na gwarancji jest. Jakby co pisac priva:)

@Tasslehoff Po tym co widze, ze masz w sigu to rzeczywiscie warto to pogonic. Za plyte i pamieci napewno dostaniesz niemale pieniadze.

Chyba lepiej zobaczyc taki komunikat niz zobaczyc i zaplakac jak te gry beda wygladaly na kartach, ktore w podanym przedziale cenowym da sie kupic. Procesor i reszta bebechow tez napewno w komfortowym dzialaniu nowych gier (czyt. plynnosc, niekoniecznie wyglad) pomagac nie beda. 6800gt, jakby to sie udalo upolowac to jeszcze daloby cos pograc. Ponizej tego to imho strata kasy.

Jesli chodzi o podane wlasciwosci OC to w gre wchodzi tylko Toledo. Manchester taki jak moj, latajacy w porywach do 2,7GHz jest raczej nie do dostania. Toledo widze tylko uzywki i to w duzych cenach. Prawde mowiac od okresu swiatecznego, kiedy to kupilem swojego Toledo za 179zl nowke z gwarancja, nie widzialem juz tych prockow. Chyba sie skonczyly, tak czy inaczej byly to zapasy magazynowe z pierwszej polowy 2007 roku, AMD juz ich raczej nie produkuje. Jesli chodzi o te 3600+ to sa na rdzeniu Manchester z zablokowana polowa cachu. Jak to sie kreci to szczerze mowiac nie wiem ale Manchester nie wrozy tu raczej rewelacyjnych wynikow.

160zl za kontroler? W zyciu bym nie dal. Lepiej juz sprzedac Asrocka i dolozyc te 160zl do jakiejs plyty DFI na nForce 4 ultra niz bawic sie w dokladanie jakis smiesznych kontrolerow. Asrocka spokojnie jako plyte z uszkodzonym sata2 mozna za 150zl sprzedac. Ludzie jeszcze chetni na ta plyte sa.

Strong mode pomaga plycie wykryc dysk, gdy ta ma problem w normal mode. Moze tez sprobowac to przelaczyc, ale raczej nie poprawi sytuacji. Mialem podobne problemy z kontrolerem sata2 na tej plycie, z tym ze u mnie nie pomagaly zmiany sterownikow, tasiemek sata ani reinstalacje systemu. Kontroler byl po prostu w jakis sposob uwalony (czeste na tej plycie, w okresie letnim 2007 posypalo sie kilku uzytkownikom w tym tez mnie). Rowniez rozwazalem zakup kontrolera sata2 ale jest to koszt powyzej 70zl (koniecznie musi byc na pci express bo zwykle pci ma za mala przepustowosc) a takze jest ten kontroler na tym samym chipie jmicrona, ktory jest na tej mobo, a do niego mam juz uraz. Wolalem zatem sprzedac plyte na allegro, dolozyc pare zlotych i kupic to MSI, ktore mam w sigu. Tego biostara rowniez z siga takze polecam, bardzo fajna plyta. Kupilem nowke na allegro za 159zl ze sklepu w Warszawie z 2 letnia gwarancja. W obydwu przypadkach duzo stabilniej niz w przypadku Asrocka (choc dopoki mi sie plyta nie zaczela sypac bylo ok).

Wez np. w everescie w zakladce magazyn kliknij smart, zrob screenshota i zamiesc tutaj. Po parametrach odczytu smarta bedzie mozna wstepnie stwierdzic, czy dyskowi rzeczywiscie cos dolega czy to w programie nastapil jakis bug.

A co smart na ten temat mowi, najlepiej wklej skrina ze smarta.

Bledna kalibracja czujnikow w procesorze, everest przeklamuje albo krzywo przyczepiona czapka do proca. Zapusc Orthosa i podnies temperature w budzie, jak sie wysypie to cieplejsze jajko to znaczy, ze rzeczywiscie temperatura jest za wysoka. U mnie w kompie 2 po dluzszym czasie Orthosa cieplejsze jajko dochodzi do 70stopni, chlodniejsze ma 5 stopni mniej a caly procek 10 stopni mniej od wskazania najcieplejszego rdzenia. Chlodzenie to Cooler Master Xdream k640 (kawal aluminium z miedzianym rdzeniem, wiatrak 92mm z regulacja obrotow termisterem). Tempy przy otwartej budzie, radiator cieply ale nie goracy, docisk dobry. W zwiazku z powyzszym nie przejmuje sie, gdyz uwazam, ze to przeklamania, orthos moze chodzic godzinami bez bledu.

Zgodnie z zasada "polak potrafi" pewnie sie da ale trzeba bedzie nielze mozdzyc nad zapinka, bo box od intela jest pewnie amdodporny.

Szczerze watpie, ze w 2001 roku miales 512MB ramu, plyty na nForce 2 tez raczej wtedy nie mogles miec. Ja mialem kompa montowanego za ponad 7tys. zl i mial takiego proca jak Twoj, 256MB ramu ddr 266MHz i WinFast GeForce 2 GTS 32MB ddr. Byl to jak na tamte czasy komp flagowy, czyli porownywalny z jakims dzisiejszym Quadem i 8800 w sli. Kompem standardowym byl sprzet pokroju Durona 800MHz (badz Pentium III w granicach 1GHz), 128MB ramu (ddry wtedy byly nowoscia, wiec w wiekszosci kompow byly sdr) i GeForce 2 MX 100 albo 200.

Mnie ona w sumie tez obchodzi tyle co zeszloroczny snieg (ktorego zreszta tez jak na lekarstwo bylo) ale malo jest gier, ktore ujrzaly swiatlo dzienne w 97 roku, jak na gry z tego okresu wygladaja tak rewelacyjnie, w ktore gra sie do dzis, skosnoocy rzna w nie na miedzynarodowych turniejach a na sequel czeka sie ponad dziesiec lat, o mega fabule, przy ktorej gwiezdne wojny sie chowaja nie wspominajac. Blizzard robi malo ale za to dobrych gier i na starcrafta 2 full ludzi czeka.

Prawda jest taka, ze dzisiejsze gry sa robione w sposob balaganiarsko-olewatorski pod katem optymalizacji kodu. W zwiazku z czym nam szarym uzytkownikom wrzuca sie do glowy marketingowy belkot pod tytulem: kup pan nowa grafe bo nowe gry sa wymagajace. Ja bym to zamienil raczej na: kup pan nowa grafe bo naszemu panowi edziowi od optymalizacji nie chcialo sie wywalic bledow i smieci, ktore w kodzie pozostawili programisci, a ktore musza teraz jalowo przerabiac wasze sprzety, wraz z wlasciwymi procesami, odpowiedzialnymi za to co sie dzieje na waszych ekranach. Poziom grafiki nie zawsze odzwierciedla zapotrzebowanie na sprzet. Najlepszy przyklad to Colin McRae Dirt. Grafika to zenada w konfrontacji z wymaganiami jakie ma ta gra. Drugi przyklad to Wiedzmin i Gothic 3. Wiedzmin jest o niebo lepiej zoptymalizowany od Gothica, wyglada lepiej a zazera mniej sprzetu. Jesli ktos kiedys widzial nakladke Beryl w linuxie i wodotryski graficzne, jakie oferuje ona systemowi to stwierdzi zgodnie ze mna, ze to co jest w Viscie to przedszkole. Tylko do wygladu w Viscie potrzeba mocnej grafy a wszystkie wodotryski w linuxie chodza sprawnie nawet pod GEForce 3. Optymalizacja. To klucz do tego, aby Starcraft 2 wygladal dobrze i byl grywalny a przy tym nie potrzebowal kosmicznego sprzetu.

Plus jest taki, ze panowie od Starcrafta jako nieliczni nie mysla tylko o nabijaniu kasy koncernom od GPU a optymalizuja swoje produkty w taki sposob, ze na normalnym sprzecie one normalnie chodza. Tak bylo tez w przypadku StarCraft 1, ktory jak mial swoja premiere to chodzil elegancko nawet na kompach, ktore byly wtedy dosc slabe. Biorac pod uwage, ze Starcraft 2 jest chyba najbardziej oczekiwanym sequelem w historii gier nie wierze, ze odwala oni taki motyw, ze chcac w to pograc trzeba bedzie kupowac jakies super hiper elo sprzety.

Ja bym bral Galaxy. Kumpel ma, kreci sie elegancko a poza tym jest cicha. Ponadto jest to nieformalny GTS bo ma wtyczke dodatkowego zasilania co wplywa na stabilnosc podczas podkrecania.

To jest dysk PATA (czyli IDE) jak mniemam? Tak jak kolega wspomnial wartosc C7 jest baaardzo wysoka. Sprawdz kabel od dysku i tasme IDE. Sterowniki do chipsetu zainstalowane? Moze to byc tez spowodowane bledami kontrolera wynikajacymi z jego awarii.

Pamieci lataly 2T ale dlatego, ze kazda jest z innej parafii tylko na takich samych kosciach (az cud, ze w ogole dual dziala). Niezaleznie od procesora (3700+ Sandiego, 3000+ Venice, moje Toledo) na 2T nie lataja takze podejrzewam, ze to od nich zalezy a nie do kontrolera w procku. Zreszta nie przejmowalbym sie tym zbytnio bo z tego co wiem to 1T/2T daje wzrost wydajnosci tylko w testach:) Jak testowalem proca na 2,8GHz to byly ustawione zdaje sie, ze na standardowe 400MHz (wytrzymuja chyba do 460) i testowane Orthosem (test blend) przez 2,5h.

Prawdopodobnie procki pochodza z jednej palety i serii bo mam ta sama serie co kolega wczesniej pisal i kretliwosc procka tez jest podobna. 2,8GHz na stock, bardzo ladnie procek pracuje. Z 3Ghz mam problem po pierwsze przez temperatury a po drugie przez jezdzace napiecia na plycie kumpla (vdrop to sie chyba nazywa, strasznie sa zanizane, nic sie wyregulowac nie da tak jak czlowiek potrzebuje) w zwiazkuz czym Orthos kapituluje. W ogole mam zamiar zaladowac to Toledo na plyte Biostar Nforce 4 Ultra-a9a. Mial ktos kiedys do czynienia z ta plyta jesli chodzi o dwurdzeniowce? Przeczytalem caly temat o tej plycie w wersji non-ultra i niebardzo widzialem zeby ktos tam dwa jaja pchal. Na stronie biostara niby procek jest supportowany. Tak na zakonczenie dodam, ze u kumpla proc ladnie latal z 4x512MB ramow Infineona i nie bylo zadnych problemow z kontrolerem pamieci co moze ucieszyc uzytkownikow posiadajacych 4 kosci ramu.