Je m appelle Ferdinand

Wracając do VW polo, to znalazłem foto jak wybrałem się wypożyczonym polo aby pograć w polo. Oczywiście tanio. I ładnie. Och, przy okazji wydało się że musiałem wyjść z domu zamiast zarabiać w samych majteczkach przed kompem :(

A to sorry, myślałem że o te nowe chodzi, a classic to taka wersja po prostu :lol: Ładne to polufki.

A classic to która generacja?

Jak się połasił na TSI lub trzycylindrowego dizelka, to sam sobie winien. W polo tylko 1.4 n/a lub 1.6 dizelek. Będę się niedługo rozglądał za takim dupowozem 3-4 letnim bo można dorwać za mniej niż 30k z przebiegiem 50-100kkm, tylko którąś bumę muszę pogonić najpierw.

Kup Volkswagena.

Kiedyś była moda na te step czy tam multitroniki, aby łączyć je z przelotowym wydechem. JPRDL, z 2 kilometrów takiego gamonia było słychać.

Napisz do Alfy żeby dodali do instrukcji obsługi akapit o zbawiennym wpływie miksolu na ich dizle. PRZECIEŻ WIESZ LEPIEJ.

Nie pieprz głupot, bo nikt z nas tutaj nie ma odpowiedniej wiedzy aby móc wygłaszać pewniki w tym temacie. Wiem za to, że nieregularny kształt denka tłoka (a w przypadku silników bezkolizyjnych najczęściej są one z wgłębieniami na zawory)ma wpływ na maksymalny stopień sprężania, zapłon i spalanie stukowe. MOŻE tak być (ale nie musi, bo nikt nie ma tutaj takiej wiedzy) że o ile taki tłok dobrze działa przy CR 10:1, to przy CR 14:1 i ostrym zapłonie rozpadnie się po 50kkm.

Po pierwsze "wieczne łańcuchy" też się powinno wymieniać co 200-400kkm w zależności od auta. Po drugie bezkolizyjne silnik może być przeszkodą w uzuskaniu dużej sprawności silnika lub kilku innych technicznych rzeczach o których nie mamy pojęcia. Po trzecie zamiast dyskutować o marzeniach wolę pogadać o tym co jest aktualnie na rynku i jak to najlepiej wykorzystać.

To my mamy się dostosowywać do normalności, czy normalność do nas? Auto ma zrobić 200kkm i masz kupić kolejne. Rozwiązanie fajne, bo spadnie spalanie i benzynowymi silnikami będzie się jeździć bardziej jak dieslem, tj. max moment obrotowy od bardzo niskich obrotów.

No drobne, czy zarabiasz 5k czy 10k to ciągle za mało żeby w rozsądnym czasie kupić sobie tutaj mieszkanie, obojętnie ile byś z tego nie odkładał.

W warsiawce między 5 a 10k nie ma dużej różnicy. Spełnij swoje marzenia. Zarzucanie smyczy na gałkę zmiany biegów to największy rak polskiej motoryzacji. Utylizował bym kierowców razem z autami za coś takiego. http://allegro.pl/fiat-punto-s-line-audi-a3-lpg-gotowy-do-jazdy-r-sl-i6647512348.html

A ja słyszałem o małżeństwie co zarabia około 5-10k, kupiło używanego kaszkaja i tłuką si3 jakimś golfowe trojko bo na naprawę ich nie stać. Robota w korporacji, karta z debetem i kredyt hipoteczny. Oby tak dalej, bo już rączki na ich mieszkania za bezcen zacieram.

Mi w środę w cywilnej bumie zaglądali do bagażnika na środku pola kapusty pod Płońskiem.

Też coś tam grzebałem przy aucie.

To źle sprawdzałeś. Spuść wodę z dużego obiegu i sprawdź co się stanie.

A to czasami nie było nowe auto w lizingu? Gwarancja nie obejmuje termostatu?

W mytaxi promocja do konca grudnia, -50% na wszystkie przejazdy.

Dej mu w p***e, tej.

Może chcesz kupić? 150kkm zbliża się małymi krokami, trzeba się problemu pozbyć :)

Zawsze można zrobić szczepana.

Ja uważam tą, oraz inne dobre zmiany za pro-obywatelskie. O ile do tej pory średnio mi się opłacała firma-krzak w Czechach czy UK (pomimo wielu zalet posiadania takiej LTD czy S.R.O.), to teraz nie nie pozostawia mi ta kwestia żadnych wątpliwości. Kufa, nawet nie o wątpliwości tu chodzi, tylko o czystą kalkulację. Dziękuje PiS, PO wróć. Wolę już żeby urwało mi jaja, niż ręcę i nogi na 3 pokoleniom do przodu.

Trzeba było kupić coupe bez tylnej wycieraczki, to byś nie miał takich problemów. BMW - Alfa 1:0

A to nie jest ta S klasa, gdzie żeby wymienić cokolwiek trzeba to zakodować nową część programem który kosztuje taczkę pieniędzy i który łączy się z serwerami mercedesa? :lol: