Skocz do zawartości

nazir123

Stały użytkownik
  • Postów

    596
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez nazir123

  1. mitussm - kupiłeś ją na Allegro czy ją tam sprzedajesz - bo właśnie niedawno rzuciła mi się aukcja z tą pompką w udziale.
  2. Wystarczy że zrobi patent lejek+kawałek rurki (sam nieraz tego używam) i po kłopocie.
  3. Nie powiem, nie powiem. Całkiem estetycznie jak na domowe warunki. Jedynie ten wlew wygląda przy całości strasznie "topornie".
  4. gib - a przypadkiem nie powinno się tego potem potraktować lakierem bezbarwnym???
  5. Podobno jak wentyl wyciąga powietrze to jest nieco ciszej ale co do zasady działania to wszystko jedno.
  6. Full respect !!! Rzeczywiście zaszpachluj te dzirki bo psują wrażenie.
  7. Oj Ryba_8 - Ty chyba omijasz moje posty :) Pisałem kiedyś jaką techniką robi się ten panelik
  8. No stanowczo lepiej to teraz wygląda :) i raczej lepiej pasuje do obudowy :) Jak będziesz miał lepszego cyfraka to zapodaj porządne foty
  9. sailence - dopiero kogoś strofowałeś za "gulp" a sam walisz uśmieszki. Jak do kogoś masz pretensje to sam bądź konsekwentny:!:
  10. A na marginesie jak ktoś potrzebuje cienki grot (tylko do może nieco słabszej transformatorówki tak np. 45W) to bardzo dobrze nadaje się srebrzanka 0,5 mm - szybko pada (jak się ją długo wygrzewa) ale za to można zrobić cieniusieńki grocik do precyzyjnej roboty.
  11. Jak on nie zapłaci to zapłacą wszyscy w jego bloku - po prostu opłata rozejdzie się po ludziach - to się nazywa żerowanie na innych. Gościu odpuść sobie :!:
  12. Jeżeli to transformatorówka to ja bym to od płyty/grafy trzymał z daleka - za wysoka temperatura poza tym w okolicy grotu jest bardzo duże pole elektromagnetyczne
  13. to także zdanie producentów dysków o ile wiem.
  14. Wiem, że Ci nie pomogę ale ja wklejałem i krućce i wlew tylko klejem epoksydowym, naciągałem na to węże (na siłę) i nie puściło. Jak się dobrze przygotuje powierzchnie klejenia to nei ma prawa puścić. Jak zobaczyłem, że tak łądnie trzyma to sobie żywicę po prostu odpuściłem.
  15. Akurat tu bym się spierał. Gdy dysk jest przykręcony w normalnym koszyku rozprasza ciepło poprzez obudowę (zresztą drgania też :) ). Jak go ustawisz na sprężynach to może i będzie go owiewać powietrze ale co z tego??? Dysk nie ma budowy radiatora i dużych powierzchni oddających ciepło. Musiałbyś przykręcić jakieś radiatorki po bokach i zainstalować wentyl na 5V.
  16. Taaaaaa - też kiedyś czytałem opis jak zbudowac bombę atomową. W pierwszym punktcie pisało, że potrzeba materiału rozszczepialnego. Najlepiej zdobyć go od lokalnej grupy terrorystycznej bo ten z elektrowni jest zanieczyszczony i za słaby ;)
  17. Przyznam się, że mam tak włączony system na dwóch zasilaczach chyba już od roku. Co ciekawe zwykłe Codegeny - 300W + 230W. 300 jako główna startuje poprzez kontaktron drugi zasilacz. Pod 300 podłączoną mam płytę i główny hdd - reszta zapięta na zasilaczu nr. 2. Ryzyk - fizyk - sprzęt żyje :) Planuję jednak zmienić ten układ na Tagana 480W ale to dopiero jak przypływ gotówki nastąpi.
  18. Co do zasiłki: zauważ, że masz otwory wentylacyjne od strony kabli - ciepłe powietrze wtłaczane przez tego 120mm fana będzie się rozpływało w pewnej części spowrotem do obudowy! Może trzeba by to było "zatkać". Jeżeli nie chcesz stosować wentyli na nagrzewnicy musisz zapewnić stały i wydajny przeływ powietrza.
  19. Ja bym uważał osobiście. 3,3V jest bardzo ważne dla stabilności płyty, a -12V ma w sumie małą obciążalność prądową. Czy ta chłodnica stoi poza komputerem??? Może lepiej byłoby zastosować zewnętrzny zasilacz (taki wtyczkowy). Nie dość, że maszproblem z głowy to jeszcze woda może być chłodzona po wyłączeniu kompa!
  20. Dobrze rozumiem, że chcesz nagrzane przez chłodnicę powietrze tłoczyć do obudowy???
  21. Przyjżyj się zdjęciom - tam pomiędzy dolną a górną częścią budy jest jakaś blacha z małą ilością otworów. Jeden z nich wykorzystał na puszczenie węża od chłodnicy do pompki ale drugiego już nie miał jak upchnąć. Podejrzewam, że tutaj też nastąpi modyfikacja :)
  22. Dodatkowy update! Metoda opisana powyżej jest skuteczna tylko i wyłącznie przy lutowniu niewielkich miedzianych elementów (tak jak właśnie wspomniane dwa kolanka). Podczas próby lutowania kawałka rurki miedzianej z takim kolankiem problemem jest za szybkie "odbieranie" ciepła z grotu lutownicy oraz zbyd duże jego rozpraszanie. Rozwiązaniem jest stara dobra kuchenka gazowa :) Bierzemy oczyszczone (papier ścierny) kolanka i rurki łączymy ze sobą (węższą część jednego do "kielicha" drugiego), następnie chwytamy w kombinerki i podgrzewamy na wolnym ogniu. Należy trzymać elementy tak, jak na powyższych zdjęciach, aby roztopiona cyna wpływała pomiędzy elementy. Po chwili nagrzewania cyna pięknie topi się po zetknięciu z powierzchnią elementów. Nie należy przejmować się "przekolorowaniami" miedzianych kolanek - można je usunąć papierem ściernym (600 a potem 1000). Tak połączone elementy mogą wyglądać jeszcze bardziej estetycznie niż w przypadku użycia lutownicy!!!
  23. Tłuczone jak byk na tym forum setki razy: ad 1) nic się nie stanie - możesz i pewno 10 podłączyć i wytrzyma ad 2) a nie lepiej dać minus wentylatora (czarny przewód) do 5V (czerwony w molexie) a plus wentyla do 12V (żółty w molexie) i już masz 7V ???? A tak to potrzebujesz rezystor o dużej mocy, który będzie się tylko niepotrzebnie grzał.
  24. Jak zadziała to zamiast 4 będę miał 8 kontrolek dysków :)
  25. djtomas - to wszystko zależy od tego jak trafisz - ja kupiłem całkiem nówkę za 89zł na allegro :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...