Tą, nie poszedł a później sie jeszcze popsuł - nie to co trzeba sie wkleiło ;c
Ja się nie będę upierał przy swoim bo nie mam zamiaru żadnego procka kupować ;)
W sumie to sam nie wiem - może i bym zawierzył amd (będąc w analogicznej sytuacji jak założyciel tematu).
Jest to niewątpliwie argument za - ta kompatybilność.
Może być tak, że intel zrobi coś ciekawego, albo, że amd ich po prostu nie dogoni (a przy okazji ddr3 musiało by stanieć do ludzkiego poziomu) i wtedy nie będzie już tak ładnie zostawiać płyty i pamięci przesiadając sie na nowego procka.
A może być właśnie tak, że fenoma (;)) jeszcze poprawią w przyszłości, ddr3 nie stanieje dość i będzie rozsądnie i taniej wymienić samego procka. Przy okazji będzie masa ludzi z am2, która będzie chciała starego od nas kupić.
Na dwoje babka wróżyła - przy czym intel na razie jest na wierzchu a to sie potrafi utrzymywać jakiś czas.