To jak juz sie tak przekomarzamy na poziomie podstawowki to ja powiem, ze God of War zdecydowanie o kant [gluteus maximus] rozbic :] 8-10h napie**alania bez sensu. Ani to nie ma fabuly, ani mechanizm rozgrywki nie jest ciekawy, nie ma nawet jakiegos wyzwania jak w DMC. Ot rozhypeowana miernota, jak Halo.