M4TEUSZ

Połowa wielkości pamięci operacyjnej ram jest to wartość graniczna do której można ustawiać tą wartość, w praktyce 128-256MB całkowicie starcza. 256MB trochę podnosi wyniczki w smarku06 ale nie jest to oszałamiająca wartość, conajwyżej paręnaście-parędziesiąt punktów, także ponoć poprawia płynność nowych gier np. NFS:MW (nie stwierdziłem znaczącej zmiany.

Czyżby to były PRy odniesione do PRów AMD :lol: Szkoda że model E6300 i E6400 nie ma 4MB cache :( ale ceny faktycznie nie są takie złe, zresztą wystarczyć będzie puścić E4200 na FSB 1066 i już mamy E6400 i jesteśmy 100$ do przodu :D

Myślę że radeon 9550 z 128 bitową szyną i 4ns pamięciami będzie najlepszym nabytkiem za te pieniądze, oczywiście po podkręceniu do 9600pro :) Karta całkiem wydajna, pełna obsługa PS2.0, większość nowych gier jest grywalna w średnich ustawieniach. Co do agp4x na płycie to się nim nie przejmuj ECS K7S5A łyka wszystkie karty na AGP, niemniej dobrze jest się dogadać ze sprzedawcą co do możliwość wymiany karty w wypadku jakiś problemów, sam mam tą płytę od paru ładnych lat i coprawda z grafciami (czterema) nie miałem problemu, ale w innych wypadkach ECSik potrafił mi grymasić.

Od tygodnia mam nowy problem z tym pochszanionym leadtekiem, nie dość że oc pamięci jest tragiczne, to jeszcze powyżej 1000MHz zaczeło mi wywalać po kilkunastu minutach grania, lub benchmarkowania, monit "sterownik nie mógł dokończyć operacji rysowania..." próbowałem różnych sterów przeinstalowałem też windowsa i dalej to samo :( UWAŻAJCIE NA PAMIĘCI INFINEONA, ONE SĄ GORSZE NIŻ MOŻNA PRZYPUSZCZAĆ! Napięcia zasilacza są w normie(3,30 4,95 12,3V) karta rozgrzewa się do 70-75stopni w stresie, komp jest 100% stabilny (potwierdzone 12-sto godzinnym prime95, oraz parokrotnym memtestem i super PI 32M)

Grafika piękna, wymagania spore mój sprzęcior ledwo ciągnie 15fps w full dostępnych w demku detalach, ale ponieważ to nie fps to da się jakoś wytrzymać :P Co do grywalności to wypowiem się jak przejdę demko, narazie gra się świetnie

Kolejny teścik tym razem na PCLab.pl, nie wnosi nic nowego. Z conroe jest bestia i tyle, FX60 oberwał tak, że aż żal mi się AMD zrobiło ;) Drogo niestety :( w każdym razie wstrzymuje się ze zmianą proca do czasu aż będzie mnie stać na conroe'a, taki skok wydajności plus możliwe oc conajmniej do 3GHz jest zbyt kuszącą propozycją :D a w międzyczasie pojawi się Vista, 4GB RAM będą standartem, ceny obecnego HI-end kart graficznych spadną, a ja jakoś jeszcze ten rok przebiduje o ile sprzęt mi ze starości nie zdechnie :rolleyes:

7800GS wyszedł na AGP, więc mainstreem karta 7600GS/GT wyjdzie tym bardziej, pewnie obniżą takty, by udowodnić że AGP jest do [gluteus maximus] i walną cenę z kosmosu, ale niemal napewno wersja na AGP się kiedyś pojawi, nie można zapominać że rynek kart AGP jest ciągle szacowany na około 50% całości :)

tak ciężko doczytać, płyta nawiąże koalicje z wszystkim na socket A, ale w przypadku procesorów na 333MHz szynie lub wyższej będzie to bardzo nieudana koalicja bo proc będzie działał duuuużo wolniej niż powinien!!! @lukasz_smykla ten barton jest na 333MHz szynie, poszukaj czegoś na 266MHz. XP2400+ są jeszcze stosunkowo łatwo dostępne, no i uwaga na wersje mobile, potrafią sprawiać problemy, co prawda są do rozwiązania, ale jednak.

to mnie zwaliłio z nóg, 631 jest jednak niesamowity :wub: MaSell ma chyba nawet zimniej, 6GHz pęknie jak nic :P

No i najlepiej by działał z polską wersją Cd-projektu, bo z prawie każdym modem anglojęzycznym są problemy :?

Przyjmując że w autobusie jest jednak kierowca, ale go nie widać bo np. wszyscy w autobusie ostro smażą zioło ten autobus pojedzie w lewo, ale niezbyt daleko, bo za parenaście cm. monitor mu się skończy. Należy tu również rozważyć przypadek że autobus stoi na taśmie która się porusza z prędkością autobusu, tyle że w przeciwną stronę. W takim wypadku autobus nigdzie nie pojedzie bo go xor dociśnie i mu kółka odpadną :P

Koniec świata, intelek ze sporo mniejszymi taktami miażdży w dosłownym tego słowa znaczeniu AMD, jakbym nie widział testów pomyślał bym że to kiepski żarcik prima aprilisowy :o Szkoda tylko że cena tego cudeńka to 600-700$ :cry: nie mniej przy tak ogromnym skoku wydajności faktycznie kupno 920'stki traci sens, lepiej kupić jednojajowego 631 i poczekać rok-półtora na obniżkę cen tego potwora (ew. odpowiedź AMD (na którą nie liczę, sukces trochę za bardzo udeżył im do głowy)) :P

zrobiłem u siebie małe testy i wyszło że 10% oc pamięci daje 4% zysku w smarku 2k3, na GPU wyszło 5% pkt na 10%oc, więc oc rdzenia daje więcej niż oc pamięci - dziwna sytuacja, bo zazwyczaj jest odwrotnie :?

Dodałbym jeszcze ET:Quake Wars, może UT2007 się pojawi, demko w każdym razie będzie na 100%, może jeszcze cokolwiek wyjdzie z Ubersoldiera, gra narazie zabugowana, ale z potencjałem :unsure:

Miałem identyczną kartę i mimo słabszego konfigu, wymieniłem na GF6600GT za 550zł i różnica jest naprawdę widoczna, smarki skoczyły dwu-trzy krotnie, gry dostały naprawdę potężnego kopa, doszła obsługa DX9c i efektów typu HDR, jak narazie karta mnie nie zawiodła poza kiepskim oc pamięci (uważaj na infineony), gry śmigają aż miło. Co do NFS: MW to ta gra ma skopany silnik i przycina na każdym sprzęcie, u mnie mimo całkiem ładnego feamerate 30-60FPS (1024x... wszystko poza cieniami na full) gra potrafiła przyciąć :angry: Z tańszych kart faktycznie GF6600GE jest całkiem fajnym rozwiązaniem, choć tą stówkę na wersję GT z pamięciami 1,6ns lub choć samsungami myślę że opłaca się dopłacić.

Niezły ten intelek, 4GHz bez zmiany napięć i 5GHz bez większych problemów robi wrażenie :D Dobrze to rokuje dla 920'stek, składam kaskę jeszcze na WC i przesiadam się na intela, tymbardziej że AMD szaleje z cenami.

Większość komputerowców uważa że 60*C to górna granica, ale te 5*C nie robi większej różnicy, 80-90 to temperatura przy której proc się pali i nie można tego traktować jako max dopuszczalnej bo im bliżej nich tym większe jest ryzyko awarii, które już przy 60*C jest dość spore. Jak chcesz spalić procesor to bardzo proszę, zapodaj mu odrazu 220V z gniazdka, ja pisałem tylko o zmianie częstotliwości bez ruszania napięć. Co do podkręcalności pallomin to możesz się trochę rozczarować, wszystko co udaje się osiągnąć coprawda bez azotu, ale za to z chłodzeniem wodą lub "radiatorem za 200zł" to 1900-1950 MHz. Napięć więcej niż 2V nie ustawiaj bo pożegnasz się z prockiem, zresztą nawet teraz kompa masz bardzo zagrożonego spłonięciem dzięki chyba najsłynniejszemu w historii, w złym tego słowa znaczeniu, zasilaczowi i nie chodzi tu o moc, tylko o awaryjność. Proponuję wpisać w szukajce codegen/codeshit i poczytać opinie :lol: co do wyboru zasiłki polecam odwiedzić odpowiedni dział na forum. PS. 3000MHz na pallomino, kwalifikuje się na lol roku, tyle z ledwością ciągną najlepsze A64 Venice w dwa razy mniejszym procesie technologicznym :lol2:

mogę cię zapewnić że jedynym założeniem które tu trzeba wziąć pod uwagę jest swoboda poruszania się samolotu po bierzni i nie ważne czy będzie puruszał się na kołach, płozach poduszce powietrznej czy czymkolwiek innym bo inaczej układ zwyczajnie nie ruszy z miejsca. Siła tarcia na całe szczęście nie zmienia się wraz z ze zmianą prędkości różnej od zera (to już jest wyższa fizyka o której można usłyszeć dopiero w gimnazjum ;) więc różnica prędkości pomiędzy bierznią a samolotem nie wpływa w jakikolwiek sposób na prędkość samolotu względem powietrza. A ponieważ samolot przyspiesza wykożystując siłę ciągu, czyli "odpycha się od powietrza" to nie ma najmniejszych przeszkód by wystartował.

tak wiem doskonale, często z niego kożystam jak chcę, by było cicho, ale tak mam osobny napęd, tylko pod GTL'a, który zresztą o dziwo starforce'a obsługuje :D

ryzykant z ciebie, nie ma co :? po pierwsze płyta po dobroci nie ustawi fsb 166, po drugie 1900MHz to jak na pallomino baaaardzo dużo. Jak ta płyta powstawała pamięci DDR2 nawet nie było w planach, nawet DDR było nowością, więc nie obsługuje (inne złącze ;) spore te temperaturki! Z mnożnikiem możesz kombinować ile wlezie, częstotliwość procka niewiele wpływa na temperaturę. da się wytrzymać ;)

tyle że samolot nie rozpędza się kółkami tylko wykożystując zjawisko odrzutu (nie ważne czy uzyskanego śmigłem, silnikiem turbo-odrzutowym, strumieniowym, plazmowym itp.) tak więc bierznia nie jest składnikiem układu i może się poruszać ile chce o ile wogóle będzie się poruszać :P tak więc jak samolot osiągnie swoją prędkość startową względem powietrza to wystartuje i poleci.

Jak proc będzie sprawny a zasiłka wyrobi, będzie wszystko chodzić. U mnie oparty na tym biosie cheepobios 0327 bardzo ładnie pokazuje 2400+, ale dawno tego nie oglądałem bo od dłuższego czasu pokazuje mi 2200MHz :D

Owszem to jest strzelanka, nieda się tego ukryć ale nie taka zwykła, ponieważ : - ma fabułę jedną z najlepszych które widziałem, ustępuje tylko MAFII - rewelacyjny bullet-time, - genialne klimatyczne przerywniki - pełno smaczków - naj inteligentniejszych przeciwników jakich widziałem - grafcia, ale to już banał - no i na koniec można wpaść między przeciwników i porozmawiać z nimi jak Chuck Norris... butem lub piąchą i do tego fajnie to wygląda :D Co do chwalipiętów co grali w 2048x1536 transparent aa16x z soft shadows i uważają że gra z tymi bajerami jest super,to im wierzę, sam grałem w wysokich ustawieniach 1024x756 i było super, ba kolega odpalał w 800x600medium i też twierdzi że gra jest super ;) EDIT: co "poeta miał na myśli": fijer je fajny JOŁ! proste wyjaśnienie : Joł, joł ziomale

Z tego co pamiętam ja chyba tylko raz wjechałem ci w [gluteus maximus*] w kwalifikacjach (bez skojażeń proszę) przez moja ulubioną 425KM corvettę, która nie ma hamulców :lol: Mój rekord na mamuśce zrobiony moją ulubioną corvettą to tylko 9:33 więc dzięki takim jak ja stawka się roooozciąąąąągaaaaa :P *Cenzor coś nawala sam to musiałem napisać ;) EDIT: No i proszę, jest niedziela, człowiek trzeźwy, wypoczęty, BMW CSL (to słabsze) i już 9:15 w singlu :D

W takim razie pisz do ID softweare lub polskiego wydawcy czy nie zamieścił odpowiedniego pliku razem z łatką, jak nie to jest poprostu skandal, a przy okazji możesz wyjaśnić dlaczego te chamy dali ci też złego CD-Keya i w multi nie możesz grać :angry: bananowy jest, po prostu żywot... Twój, haha :lol: