surekot

Nie kończy się serwisem. Myślę że dla niepewnych tego czy aktualizować BIOS, dobrym wyjściem będzie przeczekanie BIOSu w wersji 1.3 (nie instalowanie go). Może kolejne BIOSy naprawią te problemy. Na biosie 1.1 nie ma problemów z pamięciami. Ja nie odzyskiwałem BIOSu (próbowałem na samym początku, gdy nie wiedziałem jeszcze o co biega, ale nie było reakcji). Wygląda na to że nowy BIOS załadował się za pierwszym razem. Tylko wymieniłem pamięci na OCZ i było ok. Patrioty po aktualizacji BIOSu próbowałem na wszystkich slotach po 2 moduły i po 1 module. Zawsze były takie same problemy. Druga sprawa to sposób instalacji nowego BIOSu. Tutaj VICTORious może mieć rację. I tu mam pytanie do VICTORiousa Zakładałeś do płyty z BIOSem 1.3 RAM Patriot LLK lub A-DATA? Po to jest forum aby wymieniać się zauważonymi problemami, aby w przyszłości inni mogli ich uniknąć, a i samemu czegoś się nauczyć. Podsumowując: - Płytkę warto kupić. - Na BIOSie 1.1 nie ma problemów z pamięciami, a kolejne BIOSy po 1.3 może też będą ok. - Możliwe jednak że nawet BIOS 1.3 nie będzie robił problemów z RAMami tylko nie instalować go za pomocą Live Update.

Pamiętajcie że u mnie były problemy z Patriotami LLK. Nawet wymieniłem w sklepie na nowy komplet Patriotów. Kolo w sklepie stwierdził że pamięci na pewno dobre tylko ja nie ustawiłem im parametrów na sztywno w biosie. Teraz widzę że faktycznie były dobre i sprzedawca gdy sprawdzi na innej płycie lub na MSI z biosem 1.1 będzie miał satysfakcję, że miał rację :) Ale w tedy jeszcze tu na forum nikt nie zgłaszał tego problemu z biosem i pamięciami :) W sumie byłem pierwszy :) Nawet próbowałem wgrywać BIOS z dyskietki o co zresztą pytałem i relacjonowałem w tym temacie na forum :) Jednak komp i oczywiście napęd FDD nawet nie ruszał... Natomiast parametry ustawiałem na sztywno. Rzecz w tym że na Patriotach po updacie BIOSu 1.3 nawet wejść do tego biosu było ciężko, a gdy po kilku samoczynnych restartach w końcu to się udawało to pamięć miała żenująco słabe parametry, a zmiana na normalne (standardowe) nic nie dawała, bo po zapisaniu BIOSu i restarcie znowu odsyłało mnie do BIOSu z groźnie wyglądającym komunikatem że coś z OC nie tak, lub komp w ogóle nie startował... Drugi komplet Patriotów miał te same problemy... Dopiero wsadzenie OCZ Platinum rev. 1 pomogło... To są pamięci kuzyna. Jemu dałem moje Patrioty LLK, bo u niego zostawiłem BIOS 1.1 (ta sama płytka MSI) i tam nie ma problemów... Wszystkim się wydaje że to aktualizacja BIOSu nie powiodła się, a to jednak pamięci z którymi wcześniej nie było problemu nagle zaczynają wariować... EDIT: VICTORious: Może to faktycznie wina aktualizacji za pomocą Live Update. Może gdybym aktualizował tak jak piszesz to nie byłoby takich problemów z RAMami? Czy ktoś ma Patrioty LLK i aktualizował BIOS za pomocą AFUWIN z parametrami?

No tak elCool - to chyba pierwszy minus MSI, czyli BIOS. Jednak jest to minus który można chyba wyeliminowac kolejnymi wersjami... Mam nadzieję że następne wersje będą bardziej przyjazne dla ludzi. Nie każdy jest zapalonym "OCerem" żeby całymi dniami dłubać w płycie :)

Heh. Otóż to! Wymieniłem w sklepie na taki sam, ale nowy komplet Patriotów LLK 800 i były te same problemy. Najbardziej zaskoczyło mnie to że gdy w koncu udało mi się wejść do BIOSu wszystko było masakrycznie zaniżone (nawet FSB było w biosie na 200 pomimo że ustawiłem sprzętowo zworkę na 333!) Przeraziłem sie że cała płyta się skaszaniła (a może?) Zabrałem ponownie OCZ od kuzyna na swój komp i wstał z normalnymi parametrami default (fsb 333, itp) Oczywiście pomiędzy tym wszystkim robiłem resety BIOSu I tutaj potwierdzam twoje słowa - Wsadziłem moje Patrioty do kompa kuzyna (też z identyczną płytą MSI P35 Neo FR) na którym biosu jeszcze nie aktualizowałem i komp poszedł. Jednak mimo wszystko nie chciał później wstać na parametrach ze specyfikacji ustawionych na "sztywno" czyli 4-4-4-12 800MHz 2.2v... W sklepie twierdzili że pamięci są dobre tylko właśnie trzeba je na sztywno ustawić w BIOSIE. Co do tego że są dobre widać mieli rację, ale co do tego że sztywne ustawienie pomoże to już nie. Tym bardziej że u mnie zanim aktualizowałem BIOS szły na 900MHz CL5 2.2v... Ale dlaczego teraz nie chcą iść u kuzyna na znamionowych parametrach? (Może w sklepie wymienili tylko pudełko na nowe i zostawili poprzednie pamięci? :) ) Narazie mam już tego dość. Nic nie podkręcam. Zobaczę czy inni mają podobne problemy z pamięciami Patriot... EDIT: KOLA.K - jak widzisz u mnie wrzucenie OCZ pomogło, a Patrioty nawet nowe za nic nie chciały iść. Czy to wina biosu 1.3, a może tak jak twierdzi VICTORious nie powinno się aktualizować z Update Live... Czy te problemy mogą się jeszcze objawiać u mnie? Najbardziej zmartwiło mnie to fsb 200 w BIOSIE podczas gdy na zworkach mam 333... Jednak po wrzuceniu do kompa OCZ parametry fsb, proca i pamięci były ok. flapjack - kupiłeś inną płytę...

Wstawiłem pamięci z innego kompa i ruszył :) Jednak to pamięci padły akurat gdy aktualizowałem bios - zbieg okoliczności. Z dwojga złego to lepiej że jednak pamięci chociaż to niepokojące. Pamięci mają na naklejce 2.2v - tyle im dałem. Może to wysoko, ale bez przesady - powinny wytrzymać... Zastanawiam się czy to że pamięci padły to wina płyty, zasilacza BQ Dark Power (może zawyża napięcia?) czy samych RAMów (ale oba moduły byłyby wadliwe?)

sarmat a mogło mieć znaczenie, że nie czyta biosu z FDD to że jeszcze gdy komp działał to wyłączyłem bootowanie FDD w biosie? Mógłbym jeszcze spróbować przełożyć pamięci z innego komputera, ale boje się że jeśli to padła płyta to może uszkodzić te drugie pamięci... Jest taka możliwość?

Zrobiłem tak jak napisał sarmat czyli zmieniłem nazwę pliku i nagrałem na dyskietkę... Niestety nic to nie dało. FDD nawet nie świeci diodą. Świeci natomiast przez chwilę DVD i HDD, wiatraki się kręcą i nic więcej się nie dzieje. Te 4 diody które oznaczają błędy świecą się wg kolejności od góry: czerwona, czerwona, zielona, czerwona. W istrukcji jest napisane że ten kod dotyczy pamięci. Może to zbieg okolicznośći że akurat podczas aktualizacji biosu padły RAMy? A może przez źle wgrany bios kontrolki przekazują błędne informacje? Jak myślicie - padła płyta? Wolałbym żeby to jednak były RAMy... Miałem lekki OC podczas updatu biosu. Może to dlatego? Jednak według tego co było tutaj w wątku to nie było szaleństw w moim OC...

Zassałem przez MSi Live Update pakiet instalacyjny BIOSu 1.3 Czy plik z biosem to AMIFlh.exe? Tylko ten jeden plik skopiować na dyskietkę? Nie trzeba zmieniać jego nazwy? Na początku tego wątku było o odzyskiwaniu BIOSa i tam zmienialiście nazwy pliku BIOS. Pytam żeby być na 100% pewny...

Wiem bo pytał... Zastanawiam się na taką opcją: Napewno ktoś tutaj robił dyskietkę ratunkową. Czy przekopiowanie jej zawartości dałoby coś? Wiem że problemem podstawowym będzie zupełnie inna konfiguracja sprzętu, ale może chcociaż udałoby się wgrać bios, a później zmienić konfigurację? Xtreme Addict: Czyli robię tak: - Czy to ten DOS? LINK - Pobieram dostępne tam pliki. - Robię bootowalną dyskietkę na innym kompie. W jaki sposób robi się taką dyskietkę? Przez podanie jakiś parametrów? W prawdzie zaczynałem w erze DOSa i długo na nim działałem, ale to już tak dawno było :) - Szukam plik z biosem w oryginalnej nazwie. Czy może to być plik ze strony MSI wersji biosu 1.3? Czy lepiej 1.1? - Podpinam do zwlaonego kompa napęd dyskietek. - Odpalam dyskietkę tak jak pisał Fredek.

Dzięki. Myślisz że płyta jeszcze nia padła? Jest problem z dyskietką bo jak już pisałem nie miałem stacji dyskietek i nie zrobiłem ratunkowej :/ Dopiero teraz musiałbym podpiąć napęd a na innym kompie zrobić taką dyskietkę, ale jak?

No i zwaliłem bios przy próbie instalacji wersji 1.3 :( Instalowałem pod XP bo nie mam stacji dyskietek... Do restartu wszystko przebiegało raczej ok. Niestety restart u mnie bywał często taki "ostry" czyli jakby całkowite wyłączenie płyty i dopiero ponowny start po chwili. Może dlatego zwalił się bios? Gdy nie wstał próbowałem jeszcze zresetować bios zworką (guzikiem) ale to oczywiście nic nie dało... Czy to wina tego że miałem zmienione niektóre ustawienia w biosie, między innymi taktowanie fsb? Czy jest wogóle jakaś szansa uratować to? Czy gdybym teraz podpiął ze starego komputera stację dyskietek i znalazł gdzieś bios, nagrał na dyskietkę, to czy odpaliłby jeszcze kompa? Niestety wcześniej w biosie wyłączyłem bootowanie z dyskietki, no ale bios i tak zwalony... Może jakiś inny sposób?

Co do bootowania. Długo jechałem na starym kompie z zawalonym systemem, bo mi się go nie chciało reistalowac... Dlatego teraz na nowym kompie uruchamianie wydaje mi się błyskawiczne i nawet się nad tym nie zastanawiałem :) Gdy będę odpalał kompa ponownie to zrwócę uwagę ile razy przesunie się ten pasek Windows podczas uruchamiania. Tak w ogóle to zauważyłem że dioda HDD cały czas mruga lekko jakby dysk pracował, nawet gdy nic nie robię. Nie słychac go wtedy, ale czy to normalne?

Pytanko. Jak odblokować ustawianie napięć w BIOSie (wersja 1.1) w Cell Menu? Mam je na szaro i nie mogę zmieniać... Pamięci standardowo powinny iść na 2.2, a mam 1.9 Procek e6750 ma ustawione na 1.3. Czy na takim napięciu pójdzie na 3400MHz, czy lepiej jednak trochę podnieść?

superdan - jaką masz temperaturę proca w biosie w standardowych ustawieniach (zegar proca 2,66)?

ok - dzięki :)

Fredek - chodziło mi o tę czerwoną diodę pod baterią CMOS. Widzę że u ciebie też się świeci cały czas (gdy robiłes fotę komp był uruchomiony?). Zmylił mnie opis tej diody w instrukcji. Myślałem że swieci się tylko gdy płyta jest "pod prądem" ale komp jest wyłączony :) Fulgor - Chodzi ci o ten radiator z napisem MSI? Nie mierzyłem tego, ale 8800GTS wchodzi spokojnie :)

Dawid - zrobiłem w końcu to samo co ty. Też spodziewałem się bardziej lustrzanej powierzchni. Przemyłem spirytusem, posmarowałem proca i podstawkę radiatora Zalmanem i zamontowałem. Trochę szarpałem się z mocowaniem, ale gdy załapałem o co chodzi to stwierdzam że w z tym mocowaniem nie jest jeszcze tak źle (są opinie negatywne o tym mocowaniu pod LGA775). Przy pierwszym wejściu do BIOSU rzuciłem okiem na temperaturę proca (standardowo taktowany e6750), która wachała się pomiędzy 37 - 40'C... To chyba trochę za dużo... Teraz gdy to piszę SpeedFan pokazuje Temp1: 37-38'C (proc ciągle na standardowym zegarze 2.66). Jeszcze nie sprawdzałem temperatury w stresie. Zrobiłem sobie krótki test (4M) w Super Pi. Temperatura dochodziła do 44'C :/ Wiatrak - około 1200rpm...

Mam już MSI P35 Neo2 FR. Złożyłem komp i zastanawia mnie jedna czerwona dioda nr 3. Wg instrukcji: "lights when system is on standby mode". Czy ta dioda nie powinna gasnąć gdy komputer jest już uruchomiony? U mnie świeci się cały czas. Czy u was też ta czerwona dioda świeci się cały czas? Jeżeli nie to co może być u mnie nie tak?

Mam podobne głupie pytanie :) Po odklejeniu niebieskiej folii z podstawki radiatora (tej z napisem i wykrzyknikiem) jest warstwa "czegoś" Czy to już tasma termoprzewodząca, czy inna folia którą powinienem odkleic? Jeśli chce dac inna paste na nowy radiator, to mam to wszystko usunac az do czystego metalu? A może to nie jest żadna taśma (folia) tylko beznadziejny szlif? Potraktowałem to szmatką i spirytusem. Ma ciemniejszy kolor niż pozostałe elementy miedziane. Czy to jest "goła" miedź czy cos innego? Ja już nie wiem... Sorki za takie lamowate pytania :)

Kłócicie się o różnice w wydajności 320 a 640 i o standard pojemności pamięci dla kart. Jednak w problemie ze spadkiem wydajności 8800GTS 320 nie chodzi o małą ilość pamięci tylko o źle działąjącą pamięć, dlatego nowy sterownik (lub patch) zapowiadany przez nvidię może będzie omijał ten problem i poprawi wydajność tych kart w niektórych grach... Może w tych grach w których 8800GTS tak słabo wypada odrazu daje o sobie znać ten problem? Przyznam że nie wiem dokładnie o co chodzi... (Problem z uwalnianiem miejsca w pamięci karty?) Może w tych grach już na starcie pamięć się zapycha i nie zostaje zwolniona dla kolejnych danych? Jeszcze raz zastrzegam że nie znam dokładnie problemu i to jest tylko gdybanie. Nie wierzę w termin wydania odpowiedniej łaty i w jej 100% skuteczność.

Mocniejszą kartę zawsze można kupić później, a tanią sprzedać. Na "budżetówkach" nie traci się tak szybko... Jeśli po ukazaniu się nowych, zapowiadanych sterowników karta będzie miała stabilną wydajność na poziomie adekwatnym do ceny to kupię. Będę przglądał fora i opinie jak nowe sterowniki wpłynęły na tę kartę :) Zapowiedzi producentów o zrobieniu czegoś w jakimś terminie to jedno, a praktyka odwlekania tych terminów to drugie :)

Jednak zrezygnuję z tej karty. Nie będę kupował za 1000zł czegoś co na starcie jest skopane. Nie obchodzi mnie w jakim stopniu jest skopane i że Nvidia wyda kiedyś tam jakieś sterowniki "usuwające" problem. Kupię sobie tani 8600GT, a za rok karciochę z serii 9xxx. Może też AMD/ATI zrobi coś naprawdę dobrego? Zauważyliście że producenci coraz częściej lecą sobie w kulki? Jednak to nie od firmy wymagajmy aby była organizacją harytatywną. To klient powinien być czujny. Trzeba bojkotować skopane produkty dla własnego dobra.

Alt+Tab daje poprawę na kolejne 20 minut? Z tego co wiem problem dotyczy tylko 8800GTS 320mb, ale spotkałem też ze 2 głosy że problem może być również w 640mb... Nie wiem czy warto dopłacać do 640mb 300 - 400zł dla rozdzielczości 1200/1024. Byle 8800GTS 320mb miał taką wydajność jaką powinien mieć w swojej klasie a będę zadowolony.

Czy ktoś z posiadaczy 8800GTS 320MB mógłby zrobić mały test problemu z wydajnością tych kart? - jaka konfiguracja - jaka rozdzielczość - spadek fps - po jakim czasie spadek wydajności - w których grach był problem, w których nie było problemu.

Zauważył ktoś z posiadaczy 8800GTS 320mb ten problem u siebie? Może niektórzy mają coś takiego ale myślą sobie że to gry takie wymagające... Czy nowe karty na PCI-E 2.0 nie będą w wersjach na PCI-E 1.0? Przecież to jest chore... Nie móc kupić nowszej wydajniejszej karty bez zmiany płyty głównej. Zmiana płyty głównej to zkolei utrata licencji oryginalnych systemów w wersji OEM... Producenci sprzętu dla PC sami kopia sobie grób. Coraz więcej gier powstaje na konsole i nie ma się czemu dziwić :/ Jestem zwolennikiem postępu technologicznego, ale coraz częściej zastanawiam się ile w tym jest postępu, a ile łatwego nabijania kasy przez potężne firmy na nas klientach-frajerach :/