msb

Czy problem występuje przy innych zadaniach np.: a) obiążeniu pakowaniem (zipem) dużych ilości plików b) dociążaniem grafiki (np. jakiś 3DMARK) c) w innych grach d) czy tylko w tej jednej grze?

Masz dyski podłączone do kontrolera RAID (raid 0?). Winda kontrolery RAID (SATA) zazwyczj widzi jako SCSI i nie powinno to sprawiać problemu. Zawieszania może być spowodawne np. złym chłodzeniem procka/karty, problemami ze sterownikami (do płyt głownej), złymi ustawieniami w biosie... itd. Podaj temeperatury przy obciążeniu.

usuń najpierw puste partycje a potem użyj narzędzi do powiększania partycji zgodnych z Vistą. Ewentulnie przypisz literki.

W zasadzie wszystko co można doradzic było wyżej wyminione. Przy założeniu, że maszynka nie jest podkręcona pozostało: 1) sprawdzić ustawienia kontolera PATA w biosie.. 2) ew. sprawdzić, czy dysk się za mocno nie nagrzewa (może jest źle zamonotowany, za mało przestrzeni, brak prepływu powietrza...itp.) .

1) Może jakieś nieautoryzowane procesy hulają Ci po systemie. Sprawdź jakimś dobrym antyvirem. Jeśli czysty...to chyba coś ze srpzętem nie tak. 2) Czy ostatnio robiłeś jakiś malutki upgrade biosu? Jeśli żadane z powyższych to chyba tylko serwis...

1) Czym mierzysz te skoki taktowania (jaki programik)? 2) Czy przypadakiem nie masz zainstalowanego jakiegoś dodatkowego (oprócz toshiby) softu do zmiany taktowania CPU?

+ zakładka ze słowniczkiem... Niestety nic takiego nie mam. Makro to i owszem (tylko makro trzeba podpisać sygnaturką).

To życzę powodzenia - bo to będzie duża <_< i niewydajna konstrukcja... Proponuję żebyś jednak popiął jakieś gotowe makro :D .

Wyciągnij tą kość... i potestuj

Racja banialuki: mój pierwszy serwer plików dawał (ledwo) radę na 386DX40 -:) - i miał dysk ATA (WDC80MB). Tylko to był rok chyba 1994 (na WIN311) :D. Pliki mały średnio 100KB-300KB (4klientów). Co przez to rozumiesz? Tam są dosowe apliakacje, wiec w zasadzie konieczne jest mapowanie dysków na "stałe" i "serwer" musi być włączony pierwszy (lub lepiej ganiać na okrągło)? Remix nie obraź się ale dla użytkownika klikanie poprzez otoczene sieciowe...jest mało wygodne i dosowa aplikacja może nie odpalić. Jeśli ta firma to biuro rachunkowe i mają trochę więcej danych w Płatniku, a bazą Płatnika jest MSSQL, to nie będzie się aż tak bardzo nudził...., zwłaszcze jeśli tam bedzie dysk SATA czy ATA @edit: to co opisałeś to klasyczna peer2peer... i racja to jest masakra ...

wyłącz z prądu (fizycznie wyciągnij wtyczkę) modem kablowy na 30 sekund (czasmi wystarcza 3s). Podłącz ponownie prąd. Poczekaj aż modem się "dogada" z siecią (od kilkunastu sekund do kilku minut). Sprawdź status/ renew.

Fakt trochę namotane... Czy instaloweś system przy istniejącej WINDZIE na dysku C i ten dysk był podłączony? Jeśli tak, to bootloader windy jest na C... i stąd pewnie problem. 1) Instalacja XP na gołym SATA (wykrywanie): Jeśli w BIOSIE kontroler SATA (o ile ma takie opcje) jest ustawiony w tryb pracy PATA to XP nie powinien mieć żadnych problemów. Jeśli kontroler SATA jest ustawiony w tryb pracy AHCI (wtedy działa np. NCQ ) lub RAID to trzeba zaistalować sterowniki (opcja sterowniki SCSII) w trakcie instalacji windy - inaczej OS nie wystartuje z takiego dysku. Jak zainstalować XP na dysk SATA powninieś mieć w manualu do płyty :D. I lepiej odłączyć inne dyski na czas instalacji.. A tak na marginesie to nie szkoda Ci prądu na te 4GB (nie mówiąc o spowalnianiu 80)? ..

A co to oznacza "Serwisowania ogromnych Baz danych" (pytam z czystej ciekawości;))? Rząd wielkości przetwarzanych rokordów to setki tysięcy, czy setki milionów krotek? I jeśli nie ma być "ZONKA" to raczej zpomnij o kręceniu :cry: . Bez kręcenia każda z 3 które wymieniłeś jest ok. Weź coś, co nie ma napisu "Made in China" - o ile coś znajdziesz. Powinno być stabilne:). A MSI jako firmy nie polecam:(.

Nie, to może być wina sieci eletrycznej, włączanych urządzeń (sieją zakłoceniami) itd... Zainstaluj na początek listwę przciwprzepięciową z dobrym filtrem..a potem sprawdź co to dało....

Rozumiem że katalog w którym jest program dosowy, jest udostępniany i mapowany na końcówkach jako dysk? Jeśli tak to, jako OS dla 5 urzytkowników powinien wystarczyć Windows XP PRO. Daj sobie spokój ze statycznym IP (pliki lmhosts.sam służą do przyspiesznia translacji nazw na IP i z powrotem i używa się ich właśnie prz statycznym ip - co i jak jest u MS). Przyspieszenie jest przy pierwszym wywołaniu serwera w sieci. No chyba, że nie masz switcha tylko zwykłego hub'a lub sieć na koncentryku. Zazwyczaj przydzielanie dynamiczne adresów IP albo prez ruter albo przez serwer - wystarczy - i jest wygodniejsze. Sprzęt: najpierw dysk: SCSII (dowolne) lub SAS - kontroler SCSII/SAS może być na płycie (taniej). Na serwerze możesz jako dodatkowy nośnik dać większy (ale też szybki) dysk SATA dla zasobów które są rzadziej ciągnięte z sieci - o ile będzie taka potrzeba. Baza Płatnika i udostępniany progam powinien byc na dsysku SCSII/SAS. Pamięć (z 2GB) nie musi być z ECC - chociaż taka opcja przy pamięciach jest bardzo wskazana. Karta sieciowa w serwerze 1Gb + szybki switch 1Gb/100Mb, ale i 100Mb może wystarczyć. Ważne są też kable (musza być dobre zarobione i zgodnie z normą TIA 586 - i niepozaginane) - czyli skrętka kat. V . Procesor - na twoje potrzeby prawie każde C2D (coś z taktem ok. 2GHz powinno starczyć). Istotne: serwer musi mieć stabilny zasilacz (ale bez przesady coś za ok. 150PLN styknie)!!! serwer musi być podłączony do UPSa (ok. 650VA lub więcej) obudowa serwera powninna być dobrze wentylowana...

@Krystianen - popraw trochę tekst bo mam problem z odczytaniem :huh: O ile dobrze zrozumiałem to tam ma być Płatnik? To dla płatnika Windows XP Pro. Jako serwer da radę na równo 5 stanowisk i MSSQL będzie działać. Niestety jako Hydra (usługi terminalowe) XP sobie będzie słabo radził...tu lepiej MS Serwer 2003... A jeśli nie potrznujesz MSSQL na serwerze to: DEBIAN WOOD;) - jest najstabilnieszy z linuxów- ale wtedy zapomnij o wynalazkach ze stajni MS. Jakieś ramki sprzętowe...to opisałem wyżej i za 2K to będzię raczej trudno nabyć coś odpowedniego na serwerek.

Zasilacz w kompie ma sporo do dzwięku. Generalnie wszystko sprowadza sie do "równego zasilania" i dobrego uziemnienia. Trochę na te dolegliwości pomaga listwa. Ale jeśli problemem jest kiepski lub stary (zużyty) zasilacz to listwa sama nic nie da. A propo słonia - to jaki właściwie masz zasilacz w kompie (marka, model)?

I jeszcze jdno, bo zapomniałem spytać: w jakim momencie wysypuje się komp po wyjęciu dysku: a) nie startuje wcale b) startuje i mówi, że brak windowsa c) inne objawy (jakie?)

Zacznij może od sprawdzenia sprzętu. Rozumiem że dyski ATA nie są w raidzie? Czy dyski ATA masz na jednym kabelku? Jeśli tak możesz spróbować z przepięciem jednego z dysków na oddzielną taśmę i ustawić odpowiednio zworki (master/slave). Poza tym warto sprawdzić w mengerze dysków jak masz spartycjonowane dyski...

Nie do końca prawda. Nie każdy UPS da Ci taki efekt jak oczekujesz. Z tego co pamiętam to te, które pracują w trybie ON-LINE być może by pomogły na takie problemy lub jakieś modele pracujące w innym trybie z dobrymi fitrami przeciwzakłóceniowymi (nie każdy UPS ma dobre). Jeśli nie potrzebujesz podtrzymania napięcia to lepszym rozwiązaniem jest porządny zasilacz (u mnie jakość dźwięku poprawiła wymiana na Tagana) + listwa przeciwprzepięciowa z dobrym filtrem przeciwzakłóceniowym. Połączenie listwy przeciwprzepięciowej z dobrym filtrem, UPSa, i dobrego zasilacza też nie byłoby złym rowiązaniem :D . EDIT: Trzeba pamiętać o wymianie akumulatorów w UPSach średnio, co 3-4 lata...

jedno małe ALE: Sprawna płyta powinna trzymać ustawienia BIOSu na baterii. Zostawianie włączonej listwy to rozwiązanie awaryjne, gdy bateria nie trzyma (rozładowana?). Pozostaje pytanie: dlaczego nowa bateria się rozładowuje w krótkim czasie?

Piszę bo miałem problem właśnie z P35 Neo2 FIR / FR. Płyta miała problem ze startem - nienagrzana restartowała sie z 15 minut <_< . Potem było ok. Bios niezły - bardzo czytelny w porównaiu z GA. Możliwości OC ok. Ale wykonanie (zamontowanie elementów i klejący się do rąk laminat) kiepskie. Serwis MSI pozniżej krytyki - 3 razy odsyłali płytę jako "naprawioną" ... - w końcu (po ostrej interwencji) wymienili na nową... Czyli coś koło 2 miesięcy zabawy w ciuciubabkę z serwisem.... Do tej płyty trzeba mieć farta (a trochę ludzi nie miało :? - może była jakś trefna seria?) - jak trafisz dobry egzemplarz - to bedziesz zadowolony... Wiec jak ktoś nie ma farta...to lepiej niech nie bierze tej płyty. @Blowy Wybierz jakąś płytę i przejrzyj topic do niej na forum ... A MSI nie polecam jako firmy. W końcu wszystko może się zepsuć, ale serwis ma naprawiać sprzęt, a nie bawić się w ciuciubakę z klientem;).

I dokładnie na PIII 350MHz/500MB ramu + HD SCSII 32GB + NT SERWER 4.0 gania od 7 lat w zaprzyjaźnionej firmie. Głównie jako serwer plików + Płatnik na MSSQL. Ot taki składaczek, ale na (kiedyś) niezłych podzespołach. Rok temu tylko była konieczna mała modernizacja: wymiana dysku z 4GB na 32GB. Na dziś jezcze wystarczy. A za rok lub 2? Ale to jest na dziś konfiguracja minimalistyczna. Zresztą, na składanie serwera z używanego złomu to mogą sobie pozwolić hobbyści na użytek domowy. Tam można sobie pozwolić na sprzęt, który padnie z powodu zużycia podzespołów. A nowe części? Trzeba wziąć trochę lepsze podzespoły niż do blaszaka pod gry i mieć na uwadze przed wszystkim stabilność pracy. W tym przypadku problemem przy sprzęcie jest bezawaryjność i na jak długo wystarczy mocy. Głupio byłoby co roku robić modernizację serwera... (ale niektórzy może lubią?) Linux - jak najbardziej - o ile nie będzie potrzeby korzystania z bazy MSSQL na serwerze.

Pewnie płyta sobie nie radzi sobie nowinkami... Jeśli nie masz najaktualniejszej wersji BIOSu na płycie... to wgraj najnowszą może pomoże.

W zasadzie na 5 maszyn to Windows XP Pro (wystarczy na dziś) lub linux (np.:Debian). Być może bardziej przyszłościowe byłoby zastanowienie się nad jakimś 64 bitowym OSem (obsłuży więcej niż 4GB ramu). Sprzęt (w kolejności na co najpierw wydawać kasę): szybki podsytem dyskowy (optymalny byłby dysk SAS, ew. SCSII ) z 2GB RAMu (stabilne pamięci) szybka 1Gb karta sieciowa porządny procesor (tu wystarczy intel C2D lub C2Q w zależności od kasy) UWAGA! Serwera nie podkręcać!:) Co do przyspieszania to sztywne ustawienia i wskazania poprzez pliki lmhosts trochę pomogą. Ale jeśli na maszynie, która jest serwerem wykonywane są jakieś pamięciożerne operacje i jest obciązony procesor... to i tak bedzie wolno. Samą komunikację można też przyspieszyć wymieniając switcha na szybszy i ujednolicając karty sieciowe (od jednego producenta - ale to obecnie mało realne:(). Należy też sprawdzić, czy przepustowość sieci jest ok. (może jakiś kabel jes tuszkodzony/zagięty/źle zarobiony) tj. na poziomie 100Mb (o ile mówimy o sieci na skrętce). I tak sobie myśle, że połączenie i internetem to lepiej puścić przez ten ruter a nie przez serwer na którym będą dane:).