Jest w tym racja.
Niestety CryEngine3 trąci konsolowymi naleciałościami. Widać kiepską jakość tekstur.
Ale przecież Crytek ma sztab analityków, którzy wiedzą jaka ilość gier sprzedaje się na konsole a jaka na blaszaka. Widać kwestia zysków przeważyła szalę i poszli w kierunku konsol. Ot, biznes.